Wiadomości lokalne / Kronika Kryminalna
| Wtorek, 18 stycznia 2011 r. godz. 01:26 /Jarosław Jarecki/ | Pożar hali przy dworcu PKP w Rozwadowie
Z drugiej strony budynku znajdowały się tory kolejowe. Fot. Jacek Rodecki
| W poniedziałek, 17 stycznia 2011 roku kwadrans przed północą do oficera dyżurnego straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie, że tuż obok dworca PKP w Rozwadowie pali się hala magazynowa.
Na miejsce pożaru udało się osiem zastępów straży pożarnej oraz cysterna z wodą. Przybyła także policja oraz pogotowie energetyczne. Obiekt, w którym doszło do pożaru był z drewna
Jako pierwszy na miejsce zdarzenia przybył dowodzący akcją kapitan Grzegorz Jaroń ze stalowowolskiej straży pożarnej: - "Po naszym przyjeździe budynek był cały w ogniu. Eternit zaczął już strzelać. Była bardzo wysoka temperatura - powiedział dla portalu Stalowka.NET kapitan Jaroń. W trakcie akcji przybył także oficer operacyjny kapitan Wojciech Kowalik.
Obiekt, który uległ całkowitemu spaleniu znajdował się 10 metrów od dworca kolejowego PKP w Rozwadowie. W obiekcie niegdyś przechowywano materiały budowlane a obecnie znajdował się tam skład odzieży. W jednym z pomieszczeń było także biuro. Funkcjonariusze policji zabezpieczyli przed zniszczeniem segregatory z dokumentami, umieszczając je w radiowozie. Strażacy dokładali wszelkich starań, aby ogień nie przeniósł się na sąsiednie budynki.
W jednym z pomieszczeń hali znajdował się pojazd do przewożenia węgla, gdyż nieopodal znajduje jest skład opału. Strażacy w trakcie akcji gaśniczej, mimo ogromnych płomieni wyciągnęli auto za pomocą wyciągarki. W wyniku wysokiej temperatury karoseria w pojeździe była zniszczona a ogumienie stopiło się.
Na chwilę obecną wstępne straty oszacowano na około 100 tysięcy złotych. Dalsze czynności wyjaśniające przyczyny pożaru będzie prowadzić stalowowolska komenda policji.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Czwartek, 20 stycznia 2011 r. godz. 11:12 ~NIKER | Film TM "usuwanie skutkow pożaru" ? nie wiadomo co usuwano, a operator tej kamery nie ma pojęcia o filmowaniu, to film wyjatkowo statyczny i "na czas". AZ TRUDNO TEGO NIE SKOMENTOWAĆ. Wszystkie filmy - reportaże TM sa beznadziejnie filmowane. jedna kamera. |
00 | Środa, 19 stycznia 2011 r. godz. 20:06 ~echo | a gdzie wczesniej był pożar w którym też była odzież |
00 | Środa, 19 stycznia 2011 r. godz. 11:42 ~jagusia | niejasna sprawa |
00 | Wtorek, 18 stycznia 2011 r. godz. 21:47 ~zak | To już drugi magazyn szmateksu który się spalił w Stalowej Woli Przypadek czy walki konkurentów? |
00 | Wtorek, 18 stycznia 2011 r. godz. 20:05 ~zyczliwy | a ja dziękuję tym dzielny strażakom którzy narażali życie dla jakiś chińskich używanych szmat |
00 | Wtorek, 18 stycznia 2011 r. godz. 18:01 ~buli | szkoda mi tych ludzi ktorzy stracili kawalek swego dorobku..... |
00 | Wtorek, 18 stycznia 2011 r. godz. 14:14 ~778 | franek |
00 | Wtorek, 18 stycznia 2011 r. godz. 10:26 ~StalStalowa | a ja widziałem tylko dym......... |
00 | Wtorek, 18 stycznia 2011 r. godz. 08:27 ~PKP | HaHaHa Franek Po Mefie^^^ |
00 | Wtorek, 18 stycznia 2011 r. godz. 08:17 ~inter | z tego co mi wiadomo to właściciel przywiózł tam ostatnio dwa tir-y odzieży używanej, nic dziwnego że wszystko się zjarało. |
00 | Wtorek, 18 stycznia 2011 r. godz. 07:40 ~qqś | jak pójdziesz pod wiadukt to prędko się kapniesz czyja to była odzież |
00 | Wtorek, 18 stycznia 2011 r. godz. 06:37 ~joke | a czy to była Chińska odzież ? ;] bo jak tak, to na pewno zemsta :] za HSW |
00 | Wtorek, 18 stycznia 2011 r. godz. 02:16 ~~J~ | Strasznie to wyglądało Wielkie płomienie Iskry leciały do 20 metrów nad budynkiem Wszystko było z drewna, więc pożar rozprzestrzeniał się bardzo szybko Nawet daleko od budynku słychać było jak to się pali Słychać było jak by strzelały fajerwerki
Współczuje tym, co stracili tam dobytek |
00 | |