Wiadomości lokalne / Ciekawostki
| Niedziela, 26 grudnia 2010 r. godz. 11:37 /Łukasz Nosek/ | Co zrobimy z gwiazdkowymi prezentami?
Nie liczy się ilość, a jakość - a kupić dobry prezent w dzisiejszych czasach to "sztuka" Fot. Łukasz Nosek
| Święta, święta i po… prezencie każdy otrzymał pod choinkę. Jednak nie ma co ukrywać, wielu, jeśli nie wszyscy przynajmniej kilka razy w życiu dostali prezent, który był marzeniem kogoś innego. Zamiast niespodzianki - problem i "gra" by nie sprawić przykrości osobie, która nas obdarowała.
Cudowny gift
Z jednej strony nam się podoba i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni, a z drugiej myślimy co z tym "fantem" zrobić bo wygląda koszmarnie, jak ktoś może mieć tak okropny gust? Talerzyki, wazoniki, sweterki, krawaty i nie wiadomo co jeszcze możemy dostać od rodziny. Co wtedy często robimy? Oczywiście z pomocą przychodzą nam domowe zakamarki, w które te rzeczy upychamy. Później gdy przyjdzie ciocia od, której dostaliśmy ten cudowny gift możemy wyjąć, postawić na najważniejszym w domu miejscu i pokazać ile ten podarek dla nas znaczy.
Szkodliwe zabawki
Wybierając zabawki dla dzieci nie kierujemy się raczej przyda się, nie przyda. Czy spodoba im się, czy też nie. Dla dzieci prawie każda zabawka (zazwyczaj z wyjątkiem tych, które już dostały) jest czymś wyjątkowym. Jednak należy i tu zachować uwagę: - "Należy zwracać uwagę na zabiegi pewnego rodzaju firm usługowych czy sprzedawczych. Z drugiej strony patrząc na prezenty, podchodząc świadomie do cen i jakości i przede wszystkim dopuszczalności dla dzieci. Nie można kupować prezentów, które wydaje nam się, że są dla dzieci, a później okazuje się że te dzieci są za małe tak jest np. w przypadku gier komputerowych. Dużo zabawek, produktów zawiera również wiele szkodliwych elementów dlatego takie rzeczy również warto sprawdzić i na takie rzeczy warto zwracać uwagę." - mówi ekspert public relations Leszek Buller.
Teściowie i ciocie
Gdy dostaniemy prezent, który jest dla nas zbyteczny a zdarza się tak bardzo często bo w ubiegłym roku 28 procent Polaków stwierdziło, że z prezentów zadowolonych nie było. Jednak 57 proc. naszych rodaków cieszyło się z giftów. Kto najczęściej nie trafia w nasz gust? O dziwo nie teściowie bo oni stanowili tylko 13 procent. Nasze kochane ciocie częściej pudłowały ze swoimi podarunkami - 14 proc.
Los prezentów
Niechciane prezenty spotyka różny los - od wspomnianej wcześniej szafy i innych domowych zakamarków przez sklep aż po aukcje. Jeśli chowamy prezenty w domy to problem pojawia się gdy zaczyna brakować miejsca. Ale gdy chcemy oddać niechciany podarek do sklepu…
- "Zwroty zależą od dobrej woli sprzedawcy. Jeżeli sklep przyjmuje zwroty, będziemy moli oddać nietrafiony prezent we wskazanym przez sklep terminie." - napisała do naszej redakcji Agnieszka Majchrzak z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta.
(natomiast później następuje wietrzenie magazynów)
Wtedy kupienie towaru, który może wrócić ponownie do zwrotu jest bardziej prawdopodobne.
- "Bardzo często zdarza się, że sprzedawcy próbują zwolnić się od odpowiedzialności za reklamowany towar. Najczęściej stosowana jest metoda przerzucania odpowiedzialności tylko na producenta lub dystrybutora, zapominają, że to sprzedawca odpowiada za sprzedany towar." - pisze powiatowy rzecznik konsumenta w Stalowej Woli Jerzy Kozielewicz.
Zwrot
Oczywiście taki czarny scenariusz ie zawsze się pojawia. Czasem jeśli prezent nam się nie spodoba możemy iść do sklepu z prezentem by towar zwrócić(?).
- "Nie możemy zwrócić do sklepu towaru, tylko i wyłącznie dlatego, że przestał nam się podobać. Zgodnie z prawem sprzedawca może odmówić przyjęcia towaru bez wad i zwrócenia klientowi pieniędzy, bądź też wymiany na inny. Nie istnieją natomiast przeszkody, aby sprzedawca mimo braku takiego obowiązku uwzględnił prośbę klienta. W niektórych sklepach (szczególnie tych, którym zależy na przywiązaniu konsumenta do marki) wewnętrznymi regulaminami wprowadzono prawo do zwrotu towaru bez wad i jest to dobry gest w stosunku do klientów." - pisze Majchrzak z UOKiK.
Sprzedaż prezentów
Oczywiście jeśli nie uda nam się prezentu zwrócić, upchnąć do szafy lub nie wiemy komu moglibyśmy go dać w przyszłym roku z pomocą przychodzi nam Internet. Sprzedawać można u nas na portalu lub w portalach aukcyjnych. Jak widać Polak potrafi i z (nie)chcianym prezentem sobie poradzi.
Czytelnicy Stalowka.NET
- "Wszystko mi się przydaje i z wszystkiego się cieszę. Nigdy nie daję niechcianych prezentów ani takich nie dostałam jeszcze." - napisała do naszej redakcji Pani Marta.
- "U mnie jest ok. i mam z tego wielką frajdę bo to zawsze ja daję niechciane prezenty." - pisze Pan Krystian.
- "Owszem otrzymałam parę razy prezent, który mi się nie spodobał. Spodnie noszę tylko po domu i jak idę z psem na spacer, a np. bransoletkę na święta pod sweter. Resztę wystawiłam do sprzedania. Ja jak coś kupuję to zastanawiam się jak trafić w gust tej osoby i mam nadzieję, że mi się udaje. Jednak nawet jak się dostanie prezent, który się nie spodoba to należy podziękować i nie wolno mówić, że się go nie chce bo sprawi się tej osobie przykrość." - napisała Pani Izabela.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Poniedziałek, 27 grudnia 2010 r. godz. 15:10 ~jaga | Gwiazdowe prezenty tak jak imieninowe zalegały kiedys moje szafy,a terazz kolezankami mam układ,pytamy sie przed imieninami co potrzebuje i kupuje sie to co sie przyda,a nie nietrafione "cuda" co utyka sie po dziurach.No chyba ze kolezanka niereformowalna i ona dostaje co chce a do nas idzie z badziewiem z szafy :)))) |
00 | Poniedziałek, 27 grudnia 2010 r. godz. 10:37 ~adela | wiec tak :D u mnie też nie ma prezentów kto co potrzebuje niech sobie kupi a nie wydaje na zbędne prezenty ;) |
00 | Niedziela, 26 grudnia 2010 r. godz. 21:22 ~Elf | renia, lamer co to za rodzina, która nie zna się nawzajem na tyle, żeby wiedzieć czego potrzebuje? Przykre, tymbardziej, że jesteście z tego zadowoleni. |
00 | Niedziela, 26 grudnia 2010 r. godz. 13:25 ~lamer | U nas też nie ma prezentów. Z nich najbardziej cieszą się dzieci - idąc w odwiedziny do młodej pary nie powinniśmy o tym zapomnieć, ale wcześniej zapytajmy, z czego ucieszą się najbardziej. Po co na siłę obdarowywać się prezentami w ciemno? |
00 | Niedziela, 26 grudnia 2010 r. godz. 12:16 ~renia | ja nie robie prezentow w rodzinie od kilku lat, powod? po co kupowac na sile |
00 | |