Wiadomości lokalne / Kronika Kryminalna
| Piątek, 17 grudnia 2010 r. godz. 15:46 /Jarosław Jarecki/ | Tuż obok kas reanimowano mężczyznę, który niestety zmarł
Fot. Jacek Rodecki
| W czwartek, 16 grudnia 2010 r. w sklepie wielkopowierzchniowym przy ul. K.E.N. zmarł mężczyzna.
64-letni mężczyzna, mieszkaniec Stalowej Woli przyszedł na zakupy do sklepu wielkopowierzchniowego. W ich trakcje zasłabł. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe. Mimo podjętej akcji reanimacyjnej mężczyzna zmarł. Jak się dowiedzieliśmy w przeszłości leczył się na serce.
Na miejsce, gdy stwierdzono zgon została wezwana policja.
- "Cała reanimacja przebiegała na podłodze blisko kas, przed wyjściem z hali. Na miejsce przybyło dwie załogi pogotowia. Całe zdarzenie trwało kilkanaście minut" - relacjonuje nam nasz czytelnik pan Jerzy.
- "To co zauważyłem, to że ludzie się nie plątali niepotrzebnie i nie było gapiów. Priorytetem dla ratowników było ratowanie człowieka a nie tworzenie intymnej atmosfery" - powiedział pan Jerzy.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Środa, 22 grudnia 2010 r. godz. 12:27 ~Ceny idą w górę! | Zobaczył rachunek i kojfnął na zawał. Dziękujemy elektoratowi PO za VAT 23% |
00 | Sobota, 18 grudnia 2010 r. godz. 21:25 ~TESCO | Czy to sklep go zabil..? takie ceny w Kauf... :P |
00 | Sobota, 18 grudnia 2010 r. godz. 20:42 ~blanka | Policja i szpital udzielają informacji tylko najbliższym więc obcemu nie powiedzą a może ktoś chce wiedzieć co się stało z człowiekiem, którego znał i widział w tej sytuacji w sklepie. Eliza jeśli ci takie artykuły nie odpowiadają to ich po prostu nie czytaj i głupio nie komentuj! |
00 | Sobota, 18 grudnia 2010 r. godz. 13:10 ~eliza | leo - od udzielania takich informacji jest policja i szpital a nie portal czy inne medium! |
00 | Sobota, 18 grudnia 2010 r. godz. 11:27 ~24424116 | pewnie zobaczył ceny,szkoda |
00 | Sobota, 18 grudnia 2010 r. godz. 09:05 ~leonidasek | elizka - puknij się w ten głupi łeb. Temat jak temat, typowy na Kronikę Policyjną. Byłem wtedy w sklepie i powiem szczerze, że chciałem się dowiedzieć później co się z nim stało, czy przeżył, a stalowka.net mi to umożliwiła. |
00 | Piątek, 17 grudnia 2010 r. godz. 20:15 ~eliza | Zwykła sensacja. Założe się, że codziennie gdzieś na świecie umiera ktoś w sklepie - zawały, wylewy to powody zgonów, które trudno przewidzieć i zaplanować, a tu proszę... Temat godny Faktu |
00 | Piątek, 17 grudnia 2010 r. godz. 18:40 ~todreaz | przecież wezwali pogotowie ; ] |
00 | Piątek, 17 grudnia 2010 r. godz. 17:31 ~bdrk | czy podjął się ktoś pierwszej pomocy? |
00 | |