| | Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej! Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa Encyklopedia miasta Stalowa Wola Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego Twoje konto | | | | | | |  Zasłyszane... | | | | | | | |
| Wiadomości lokalne / Kronika Kryminalna
| | Piątek, 13 sierpnia 2010 r. godz. 19:14 /Jarosław Jarecki/ | Pożar na ulicy Lipowej
 W budynkach przy ulicy Lipowej gromadzone jest wszytko od A-Z.
Fot. Jacek Rodecki
|
W piątek, 13 sierpnia 2010 r. około godz. 19:00 do oficera dyżurnego Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli wpłynęło zgłoszenie, że z okien z jednego z domów, mieszczącego się przy ulicy Lipowej wydobywają się kłęby dymu.
Na miejsce pożaru udało się trzy zastępy straży pożarnej oraz policja. Strażacy przystąpili do gaszenia pomieszczeń, znajdujących się na pierwszym piętrze budynku. Z okien wydobywały się kłęby domu.
"O pożarze dostaliśmy informację od osób postronnych, które zauważyły dym. Spaliło się pomieszczenie, w którym są magazynowane płyty laminowane, meble, wersalki itp. rzeczy. Są to ogólnie materiały łatwopalne wydzielające dużo toksyn." powiedział dla portalu Stalowka.NET asp. sztab. Roman Tarkowski ze stalowowolskiej straży.
Wstępne straty szacowane są na kilka tysięcy złotych. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.
Okoliczni mieszkańcy z niepokojem obserwują feralny dom na ulicy Lipowej, w którym paliło się już kilkanaście razy. - "Panie ja nie mogę spać po nocach, bo nie wiem czy u sąsiadów nie wybuchnie pożar. Przecież ten dom stwarza dla nas zagrożenie. Dlaczego żaden z naszych samorządowców się tym nie zajmie? Za co płacę podatki?" - żalił się do nas jeden z pobliskich mieszkańców. Inni powtarzają po każdej akcji gaśniczej, że to ostatni raz i "tak nie ma się już co palić". Jednak zgromadzonych materiałów w budynkach jest całkiem sporo...
O realne zagrożenie dla mieszkańców zapytaliśmy dowodzącego akcją gaśniczą. "Jeżeli ten pożar byłby dość późno zauważony, mogło wystąpić realne zagrożenie. Sam uczestniczyłem tu w akcji gaśniczej w ubiegłym roku. - dodał asp. sztab. Roman Tarkowski.
Wiec stawiamy pytanie: Dlaczego nikt nie zajmie się feralnym obiektem, w którym kilkukrotnie w ciągu roku dochodzi do pożarów? Czy faktycznie jest tak, że obiekt stwarza zagrożenie? Czy samorządowcy są kompetentni by egzekwować jakiekolwiek prawa od właścicieli obiektu? Czy biedny podatnik będzie finansował akcje gaśnicze ze swoich podatków?
Do sprawy wrócimy...
| | |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Poniedziałek, 16 sierpnia 2010 r. godz. 14:37
~a-daśko  | bez jaj, Leszek nie podpala, nie ma czasu, on pilnuje sieci internetowej |
 0 0 | Sobota, 14 sierpnia 2010 r. godz. 16:12
~niunia | na lipowej mieszka radny miejski leszek dąbkowski |
00 | Sobota, 14 sierpnia 2010 r. godz. 07:11
~fan | Znów dzielni "firemeni" pokazali klasę! |
00 |
| | | | |
|
|
