Wiadomości lokalne / Ciekawostki
| Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 11:01 /Marta Wnuk/ | Już są w drodze do Częstochowy. Z uśmiechem i śpiewem na ustach.
Najliczniejsza była grupa św. Wincentego. Fot. Jacek Rodecki
| Ponad 1100 pielgrzymów z siedmiu dekanatów wyruszyło w środę, 4 sierpnia 2010 roku na XXVII pieszą pielgrzymkę ze Stalowej Woli na Jasną Górę. W tym roku odbywa się ona pod hasłem: "Trwajmy w powołaniu". Dziewięciodniowa wędrówka zakończy się 12 sierpnia Mszą Świętą o godz. 10:30 w Bazylice Matki Bożej w Częstochowie.
Przed rozpoczęciem wędrówki na Jasną Górę w Bazylice Konkatedralnej w Stalowej Woli odbyła się Msza Święta z udziałem biskupa sandomierskiego, ks. prałata Krzysztofa Nitkiewicza, który podziękował wszystkim uczestnikom za wyzwanie jakiego się podjęli. Życzył im, aby czas spędzony podczas rekolekcji przeżyli w bliskości z Jezusem i Jego Matką.
W tegorocznym pielgrzymowaniu ze Stalowej Woli na Jasną Górę bierze udział ponad tysięczna grupa pątników. Kolejne pięćdziesiąt osób ma się dołączyć w Tarnobrzegu. - "Jeżeli chodzi o liczbę osób uczestniczących to jest ona taka sama. Nasz teren w tym roku dotknęła powódź. Jej skutki widać na grupie "Barbara" (parafie dekanatu Tarnobrzeg-Północ i Baranów Sandomierski - przyp. red.), która w 70% dotknięta była tą tragedią, i która liczyła sobie do 200 osób, a obecnie 84 pielgrzymów. Nie mamy żadnego spadku od dobrych czterech lat." - stwierdził ksiądz Adam Węglarz, dyrektor pielgrzymki.
Pątnicy rozpoczynają dzień godzinkami do Matki Bożej. Codziennie odprawiana jest także Msza Święta, droga krzyżowa, Apel Jasnogórski, odmawiamy jest różaniec. Program pielgrzymowania obejmuje także pogadanki, śpiewy i zabawy. Wieczorną porą dzień kończy nowenna. Pielgrzymi pokonują dziennie od 20 do 40 kilometrów w zależności od rozkładu noclegów, korzystając z gościnności i życzliwości gospodarzy, przez tereny, których przechodzą.
Powiedzieli o pielgrzymowaniu:
ks. prałat Krzysztof Nitkiewicz, biskup sandomierski: - "To jest świadectwo żywej wiary i dobrego funkcjonowania struktur kościelnych. Człowiek ze swojej natury jest religijny, mówią już o tym starożytni filozofowie. Ta religijność ma różnego rodzaju formy przekazu. Pielgrzymka jest taką bardzo mocno radykalną, bo odrywamy się niejako od naszego habitatu, środowiska gdzie jesteśmy, zabieramy niezbędne rzeczy i możemy liczyć tylko na Pana Boga, wspólnotę. Jako doświadczenie religijne bardzo pomaga człowiekowi, a jednocześnie buduje struktury społeczne, bo przecież te relacje będą funkcjonowały w społeczeństwie".
ks. Adam Węglarz, dyrektor pielgrzymki: - "Nie mamy żadnego spadku od dobrych czterech lat. Idą wszyscy, kto tylko chce i przyjmuje charakter pokutny pielgrzymki, wymaga to wiele poświęcenia i wysiłku, dla każdego, kto taką decyzję podejmuje. Wieku w tym roku nie podam, ale w ubiegłym szło dwuletnie dziecko oraz osoby do siedemdziesięciu siedmiu lat. Idą różne stany. Nawet idzie dwóch wielkich biznesmenów stalowowolskich, którzy wspierają materialnie pielgrzymkę, i którzy idą trzeci raz i nie wyobrażają sobie, żeby w niej nie uczestniczyć".
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Sobota, 14 sierpnia 2010 r. godz. 11:32 ~pielgrzym | jak juz cos to " badzmy swiadkami milosci" haslo a nie trwajmy w powolaniu. dowiedz sie najpierw dokladnie a pozniej pisz !! |
00 | Czwartek, 5 sierpnia 2010 r. godz. 14:50 ~mp | Wytrwałości dla pielgrzymów !!!!!!!!!!!
Ja nie mam aż tyle odwagi aby z Wami w drogę wyruszyć ale jestem z Wami całym sercem |
00 | Czwartek, 5 sierpnia 2010 r. godz. 13:35 ~mieszkanka stalowej woli | wszystkiego dobrego dla pielgrzymow i wytrwania zycze:) |
00 | Czwartek, 5 sierpnia 2010 r. godz. 12:34 ~kwiatuszek | Nie rozumie ludzi, którzy krytykują pielgrzymów, chcą to idą a jeśli ktoś nie chce iść to nikt go do tego nie zmusza, a jeśli dodają komentarze do widocznie ich to obchodzi, bo chyba tak naprawde zazdroszczą im, ze mają siłe i odwagę wędrować tyle kilometrów. |
00 | Czwartek, 5 sierpnia 2010 r. godz. 10:05 ~dera | No to w maju bedzie przyrost naturalny w Polsce !!!! |
00 | Czwartek, 5 sierpnia 2010 r. godz. 10:05 ~wert | a jaka zakonnica zadowolona? ciekawe dlaczego? |
00 | Czwartek, 5 sierpnia 2010 r. godz. 09:50 ~Maciej | Aborygen jako przydupiec biskupa pojedzie samochodem do Częstochowy by "witać" pielgrzymów i zrobić sobie fotkę przy biskupie. |
00 | Czwartek, 5 sierpnia 2010 r. godz. 09:41 ~iiiiiii | te komentarze w większości są nie na miejscu.... a wypowiadaja się ci, którzy nigdy w życiu nie byli na pielgrzymce... idźcie, zobaczcie jak jest a później sie wypowiadajcie! Żenada :/ a to że Cholewiński pojechał ich odwiedzic? to powiedzcie mi co w tym dziwnego? Cholewiński sam kiedys również uczestniczył w pielgrzymkach!!! W większośc z was krytykujących pielgrzymke nawet gdyby się wybrała wymiękła by zaraz w pierwszym dniu cieniasy!!! |
00 | Czwartek, 5 sierpnia 2010 r. godz. 09:11 ~wędrowiec | Taka mała zagadka: Co to jest idzie i śmierdzi? |
00 | Czwartek, 5 sierpnia 2010 r. godz. 07:41 ~... | Średniowiecze w tej polsce jest dalej... |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 22:43 ~Wątpiąca | "Pątnicy rozpoczynają dzień godzinkami do Matki Bożej. Codziennie odprawiana jest także Msza Święta, droga krzyżowa, Apel Jasnogórski, odmawiamy jest różaniec. "
Pomoże na nienawiść, zawiść , butę , arogancję , ignorancję ? Daj Boże - chciałoby się powiedzieć |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 22:26 ~kasia | a moze zrobil to z potrzeby serca, nie pomyslales? |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 21:44 ~nick | Podobno w Grębowie odwiedził pielgrzymow Woj. Cholewiński. Ha, ha przed wyborami. Czego się nie robi dla kasy. |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 20:26 ~aaalaa | ksieżulek mercem a niewolnicy z buta - ot cała prawda |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 17:03 ~o | Może trochę rowami, bo cała droga na Tarnobrzeg zatkana.a poza tym już żarli wGrębowie.o co tutaj chodzi? |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 16:56 ~rst | oooo ... to w tym roku nie odwiedzili krzyża na Kokoszej Górce? Po wczorajszym trochę wstyd? |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 15:44 ~kali | a tu nikt nie skacze hehehe |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 14:04 ~hej | i spiewamy - kto nie skacze ten nie z PiSu hej hej |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 13:48 ~Tomas | Ładnie sprasowane mózgi mają ci ludzie, iść taki kawał drogi i śpiewać jakieś bzdety! |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 13:47 ~Wiesiu | aborygena nie widać bo nie kalkuluje mu się to, lepiej siedzieć w stw na dupie i robić propagande wokół siebie tutaj na miejscu |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 13:32 ~E. | Chciałam zapytać czemu ma służyć 'wystawa' pod bazyliką? Jak ktoś ma ochotę oglądać zdjęcia płodów to niech je sobie wygoogluje a najlepiej niech uda się do specjalisty jeśli coś takiego go kręci. Te zdjęcia są zbyt drastyczne żeby je tak eksponować. |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 13:10 ~siostra pielgrzymkowa | Zazdroszczę im tylko, że mogli pójść. Mi nie było dane w tym roku:( Owocnie przeżytych rekolekcji w drodze życzę wszystkim pielgrzymom :) |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 12:15 ~pawel | nie widze na zdjeciu nuncjusza. pogoda nie odpowiednia czy moze za daleko? |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 11:32 ~.. | moja mama i siostra poszly! Powodzonka :) |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 11:27 ~az | Propaganda jak ich pomnożą przez 4 to wyjdzie 1100 a tak nawiasem mówiąć to mogli by pójść pomóż powodzianom.... |
00 | Środa, 4 sierpnia 2010 r. godz. 11:24 ~mama | brawo dla odwaznych! moje dzieci ida, zycze wam powodzenia cukiereczki :) |
00 | |