Wiadomości lokalne / Zdrowie
| Wtorek, 1 czerwca 2010 r. godz. 10:49 /Ziemowit Dudała/ | Coraz więcej martwych zwierząt na miejskich chodnikach
Martwe, ponadgryzane przez psy ptaki można coraz częściej "podziwiać" na miejskich chodnikach Fot. Ziemowit Dudała
| W Stalowej Woli szerzy się nowe zjawisko: na chodnikach, trawnikach i skwerach można zauważyć coraz więcej martwych zwierząt, głównie ptaków.
To jeszcze nie żadna epidemia, ale służby sanitarne muszą problem zbadać bardzo dokładnie. Nasi Czytelnicy sugerują, że duża liczba martwych zwierząt może być związana z powodzią. - Ja z psem wychodzę od kilkunastu lat. Teraz muszę bardzo na niego uważać, by się nie interesował martwym ptactwem - mówi pani Wiesława, mieszkająca na stalowowolskim osiedlu Poręby. Wtóruje jej pan Tadeusz, zazwyczaj spacerujący ze swoim czworonogiem po stalowowolskich błoniach. - Panie, co ten San naniósł! Ja wiem, że w Sandomierzu jest dramat, ale czy jakieś choróbska nie lęgną się w okolicach naszych ogródków działkowych? Problem ujawniamy jako pierwsi. Niebawem przedstawimy Czytelnikom Stalowki.NET opinie służb sanitarnych w tej sprawie (obecnie trwają badania). W najbliższych dniach dowiemy się też, czy Stalowej Woli grozi plaga komarów. Jeśli przypuszczenia jednego z naszych Czytelników sprawdzą się, rodzice dzieci uczulonych na ślinę komarów już teraz powinny zasięgnąć opinii lekarzy pediatrów, by oszczędzić dzieciom przykrych dolegliwości.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Wtorek, 1 czerwca 2010 r. godz. 19:47 ~xyz | Plaga komarow juz jest, mnie w ciagu 1 godzinypogryzlo 8 na jednej nodze. I to nie na bloniach czy gdzies pod drzewami tylko normalnie spacerujac na miescie. |
00 | Wtorek, 1 czerwca 2010 r. godz. 17:37 ~sonia | Nie jestem weterynarzem ani specjalitką od ptaszkow,ale wydajemi sie ze karmienie gołębi rozmoczonym chlebem,ziemniakami gotowanymi czy pozostalosciami z zupy jest nienormalne.A co widzimi na naszych podworkach na trawnikach gdzie mieszkancy w odruchu dobroci dokarmiaja ptaszki-gołabki.Popaczcie na odchody tych ptakow poplane parapety okienne,tak odchody zdrowych ptakow chyba nie wygladaja.Te ptaki z tego chorują.Moze ktos sie zainteresuje tą sprawa . |
00 | Wtorek, 1 czerwca 2010 r. godz. 14:07 ~szukajek | żądacie czystości to zadbajcie o nią sami
łopatka woreczek i co że obrzydliwe i śmierdzi ale trzeba to sprzątną żeby właśnie nie śmierdziało :)
czekacie aż zrobi to starostwo? Polica? czy kto?
można powołać służbę sanitarną która się tym zajmie ale kto im za to zapłaci?
burmistrz czy my z podatków |
00 | Wtorek, 1 czerwca 2010 r. godz. 13:09 ~mieszkanka | Alicjo Skibo w tym miescie nie ma juz od dawna strazy miejskiej! obudz sie kobieto na jakim ty swiecie zyjesz? a zwierzat nikt nie sprzata no bo kto by sie tego czepil kazdy tylko obojetnie przechodzi kolo takich martwych zwierzat! |
00 | Wtorek, 1 czerwca 2010 r. godz. 11:56 ~Jaro | Popatrzcie co podrzucają gołębiom i kotom Wasi sasiedzi!To epidemia ale głupoty ludzi. |
00 | Wtorek, 1 czerwca 2010 r. godz. 11:36 ~pola | Straszny widok, niestety dosyc częsty ostatnio i sama sie zastanawiam skąd te martwe zwierzęta....:( |
00 | Wtorek, 1 czerwca 2010 r. godz. 11:14 ~Alicja Skiba | Czy to ktoś sprząta? Czy jest w tym mieście straż miejska? |
00 | Wtorek, 1 czerwca 2010 r. godz. 11:02 ~mieszkanka | Nie tylko ptaki mozna w takim stanie zobaczyc na chodnikach bo i koty rowniez! to jest okropny widok... szkoda zwierzat.... |
00 | |