Wiadomości lokalne / Nauka
| Piątek, 14 sierpnia 2009 r. godz. 09:55 /Marta Wnuk/ | Nie możemy pozwolić, żeby urażona ambicja jednej osoby zawaliła nam całą politykę oświatową
Monika Bis nie zgadza się z odwołaniem jej ze stanowiska dyrektora ZS nr 4.
| Monika Bis, piastująca do niedawna stanowisko dyrektora Zespołu Szkół nr 4 im. płk. Stanisława Dąbka w Stalowej Woli domaga się unieważnienia konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Edukacji Zawodowej w Stalowej Woli. Powód? Jak podaje sama zainteresowana pozbawienie jej etatu niesie za sobą szereg nieprawidłowości a w samej procedurze konkursowej są liczne uchybienia.
Centrum Edukacji Zawodowej to nowy twór oświatowy, który od września będzie funkcjonował w Stalowej Woli w wyniku połączenia Zespołu Szkół nr 4 z Centrum Kształcenia Praktycznego. W związku ze zmianą profilu kształcenia z ogólnego i zawodowego na kształcenie typowo zawodowe postanowiono odwołać dotychczasową dyrektor ZS nr 4, Monikę Bis, bo jak można przeczytać w uchwale Rady Powiatu szkoła funkcjonowała wówczas "w innych realiach ekonomiczno-gospodarczych niż obecnie".
Oficjalny wybór nowego przedstawiciela szkoły odbył się 11 sierpnia 2009 roku. Do konkursu zgłosiło się zaledwie dwóch kandydatów: Monika Bis i Piotr Żyjewski, także odwołany ze stanowiska dyrektor Centrum Kształcenia Praktycznego. Była dyrektor ZS nr 4 wielokrotnie okazywała swoje niezadowolenie, gdy tylko dowiedziała się o zamiar powiatu. Teraz domaga się unieważnienia całej procedury konkursowej, gdyż jak twierdzi "zaistniało szereg nieprawidłowości, które mogły wpłynąć na wynik konkursu".
W piśmie skierowanym do Starosty Powiatu, Wiesława Siembidy Monika Bis wylicza w punktach szereg uchybień m.in., że skład komisji konkursowej był niezgodny z prawem i wadliwy, organ prowadzący konkurs nie dotrzymał terminu powiadomienia jej jako kandydatki o postępowaniu konkursowym, w czasie trwania posiedzenia komisji konkursowej jeden z członków opuszczał salę kontaktując się w tym czasie z kontrkandydatem.
Monika Bis twierdzi, że wielokrotnie dawano jej do zrozumienia, że przyszły dyrektor powinien posiadać wykształcenie techniczne. Jak można przeczytać w oficjalnym piśmie "fakt podkreślenia w mediach, iż na dyrektora CEZ w Stalowej Woli poszukuje się "inżyniera" jest dyskryminacją potencjalnych kandydatów bez posiadanego tytułu, a nade wszystko sugeruje członkom komisji ewentualny wybór dyrektora."
Z zarzutami przedstawionymi przez Monikę Bis nie zgadza się wicestarosta, Janusz Zarzeczny: - Przykre to jest, żeby w ogóle komentować. Gdyby Pani Bis wygrała konkurs pewnie nie byłoby tego gadania. Sam konkurs był zgodny z prawem. Nie było żadnych problemów. Dziesięcioosobowa komisja podpisała protokół. Pani Dyrektor usilnie przeszkadzała nam w prowadzeniu naszego programu przekształceń, który postawiliśmy sobie za cel jeszcze dwa lata temu. Został on zatwierdzony przez Radę Powiatu. Pani Dyrektor uparła się, żeby to liceum profilowane zostało, bo ona się z tym dobrze czuła, ale nam chodzi o szkolnictwo jako przyszłość, a nie dla danego dyrektora się dostosowywać. Gdyby Pani Bis przyszła do nas i powiedziała, że chce robić taką reformę jeżeli chodzi o szkolnictwo zawodowe to pewnie by nawet nie było tego konkursu. Być może razem "pchalibyśmy ten wózek". Uzyskaliśmy ponad 4 miliony złotych środków zewnętrznych na szkolenie dorosłych. Podpisana jest umowa z Hutą. Chcemy kontynuować działalność Centrum Kształcenia Praktycznego, które cały czas kształciło dorosłych i to nie jest nic nowego. To jest wielka szansa dla nauczycieli pracujących w tej szkole. Nie chcemy brać ludzi z zewnątrz, ale zapewnić pracę nauczycielom z CKP i ZS nr 4. Nie możemy pozwolić, żeby urażona ambicja jednej osoby zawaliła nam całą politykę oświatową.
Andrzej Bajorski, kierownik w Podkarpackim Kuratorium Oświaty: "Nie ma w przepisach ograniczeń, kto może kierować placówką, ale dobrze by było, żeby któryś z dyrektorów jeśli nie naczelny to zastępca był zawodowcem, czyli pilnował tej części, która dotyczy kształcenia zawodowego. To musi być ktoś kompetentny. Szkoda, że taki zapis nie istnieje w przepisach. Konkurs zakończył się podpisaniem protokołu przez wszystkich członków komisji. Ja nie słyszałem, żeby były tam jakieś zastrzeżenia co do przebiegu konkursu. Bardzo rzadko występują takie sytuacje jak ta. Jeżeli ta szkoła ma dobrze funkcjonować dobrze by było, żeby ta współpraca z organem prowadzącym się układała, bo to on finansuje szkołę. Należy pamiętać, że najważniejsi nie są dyrektorzy, ale młodzież, stabilizacja i dobre rozpoczęcie roku szkolnego."
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Piątek, 21 sierpnia 2009 r. godz. 00:27 ~lady | Aaaa i jeszcze jedno Nie zdajesz sobie sprawy, że to Starostwo prowadzi i utrzymuje szkołę?! Nawet gdybyś tak namieszała i wróciła "na stołek" to jak będziesz z nimi współpracować? - rozwalisz szkołę! My uczniowie też potrafimy czytać To oni są twoim pracodawcą A jak spojrzysz ludziom w oczy? Nie widzisz gdy wszyscy wokół z ciebie się śmieją? Pokaż klasę |
00 | Piątek, 21 sierpnia 2009 r. godz. 00:19 ~lady | Monika! - nie masz wstydu? Odejdź jak cię nie chcą! Wiesz, że są lepsi od ciebie. Uważasz, naprawdę uważasz, że się nadajesz....? Nie radziłaś sobie z samym ZS4 a co dopiero z takim ogromnym CEZ (w ludziach to już nie ma honoru - tylko kasa się liczy), czy to może tylko twoje chore ambicje? |
00 | Poniedziałek, 17 sierpnia 2009 r. godz. 18:15 ~uczeń | Ma kobieta rację i niech nie odpuszcza!!! |
00 | Niedziela, 16 sierpnia 2009 r. godz. 19:16 ~pracownik | Oni musieli ją usunąć bo nie chciała zapisać się do PiS. Tak usunęli wszystkich obcych. Łącznie ze zwykłymi urzędnikami w starostwie. |
00 | Sobota, 15 sierpnia 2009 r. godz. 18:19 ~Emily.J.B. | Zdolnych, krnąbrnych zniszczyć , usunąć. Kpić,
poniżać słabszych /podwładnych/.
Bezwzględnie z wyrachowaniem jednoosobowo rządzić do końca... Oto cała ja
M.Bis. wykształcenie humamnistyczne. |
00 | Sobota, 15 sierpnia 2009 r. godz. 17:59 ~nauczyciel | Panie wicestarosto - polityka oświatowa? Jest Pan pewien, że realizuje Pan politykę oświatową zgodnie z przepisami i własnym sumieniem? A co z rozbieżnościami dotyczącymi łączenia szkół w Stalowej Woli w 2009 roku? Jest Pan nauczycielem, nie politykiem. Szkoda, że Pan o tym zapomniał. Pozdrawiam. |
00 | Sobota, 15 sierpnia 2009 r. godz. 11:25 ~uczeń 11 | Byłem uczniem M.Bis i nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek krzyczała na ucznia czy wogóle. To chyba nie o tego dyrektora chodzi. Przypomnijcie sobie glona w akcji... czyli Węgrzynowicza |
00 | Sobota, 15 sierpnia 2009 r. godz. 10:07 ~Robert Allen Zimmerman | Pani Dyrektor powinna założyć prywatną szkołę o profilu cyrkowym
- przedmioty obowiązkowe
1.
skakanie po płaszczu i kapeluszu w ataku furii
2.
żonglerka talerzykami z kompletu a potem poszukiwanie brakującego po całej Stalowej woli
3.
lekcja krzyku na korytarzu na uczniów i pracowników
4.
lekcja pisania donosów
5.
lekcja potajemnego dostarczania dokumentów by przeciwnik został wyeliminowany z konkursu - myślę o pierwszym konkursie na dyrektora
6.
lekcja walki po trupach do celu
7.
lekcja łamania prawa przez siebie a domagania się by prawo przestrzegano
obłudy doskonałej |
00 | Sobota, 15 sierpnia 2009 r. godz. 08:07 ~inżynier | Ten z kuratorium chyba nie wie że Bisowa ma dwóch zastępców inżynierów. |
00 | Sobota, 15 sierpnia 2009 r. godz. 04:06 ~Fantom | Problem fantomu
„Fantomy”, w znaczeniu którego używają neurolodzy jest to obraz lub pamięć części ciała, zwykle kończyny utrzymująca się uporczywie przez miesiące albo lata po jej utracie.
ból po utracie stanowiska też istnieje ale nie jest bólem fantomowym jest bólem realnym |
00 | Piątek, 14 sierpnia 2009 r. godz. 21:11 ~wiesio | Niech Zarzeczny odpowie na stawiane zarzuty wychodził ktoś z komisji czy nie .Opowiada o reformie ,którą ktoś wymyślił za niego. Nas interesują odpowiedzi na pytania dotyczące uchybień podczas konkursu. |
00 | Piątek, 14 sierpnia 2009 r. godz. 19:31 ~basia | To może tak poprosimy o jakieś szczegóły tej polityki oświatowej. bo jak narazie to nikt nic nie mówi konkretnie a tylko same slogany. Weźcie się do roboty w tym kuratorium. |
00 | Piątek, 14 sierpnia 2009 r. godz. 13:17 ~lidka | ludzie to nie maja wstydu..."trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc...niepokonanym" |
00 | Piątek, 14 sierpnia 2009 r. godz. 12:21 ~Kaziek | Nie ma to jak odwieczna kłótnia o stołek. Każdy chce być na górze i w szczególności znajomości się liczą w tej kwestii. Ale trzeba zrobić sobie najpierw rachunek sumienia czy się nadaję na to stanowisko i czy pełniła Pani Monika z zaangażowaniem wykonywała swoją pracę. |
00 | Piątek, 14 sierpnia 2009 r. godz. 12:16 ~Uczeń | Monia, trzymaj się stołka! Jest dobra kapusta, jest dobrze. Przykład dla młodzieży pierwsza klasa. |
00 | |