Wiadomości lokalne / News
| Środa, 27 maja 2009 r. godz. 11:38 /Maciej Więckowski/ | Kolejna umorzona sprawa o pomówienie
Janusz Kotulski i Zbigniew Rogowski wychodzą z rozprawy po kilkunastu minutach. Fot. Jacek Rodecki
| W środę, 27 maja 2009 roku w Sądzie Rejonowym w Stalowej Woli mieszczącym się na ul. Energetyków odbyła się kolejna sprawa dotycząca pomówienia prezydenta miasta Andrzeja Szlęzaka przez radnego Janusza Kotulskiego.
W dniu dzisiejszym o godz. 9:00 w Sądzie Rejonowym w Stalowej Woli odbyła się kolejna sprawa o pomówienie prezydenta przez radnego. Na sali rozpraw pojawił się Janusz Kotulski, natomiast Andrzej Szlęzak zapewne miał inne, ważniejsze spotkanie, gdyż nie zaszczycił sądu swoją obecnością. Do braku prezydenta miasta na ważnych spotkaniach czy konferencjach wszyscy już zdążyli się przyzwyczaić, o czym debatowano na posiedzeniu sesji Rady Miasta. 23 marca 2009 r. Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu uwzględnił zażalenie oskarżyciela prywatnego Andrzeja Szlęzaka i uchylił postanowienie o umorzeniu sprawy. W dniu dzisiejszym, tym razem Sąd Rejonowy w Stalowej Woli również postanowił umorzyć sprawę.
Podczas rozprawy sędzia prowadzący sprawę wyprosił z sali zgromadzone media, tłumacząc iż sprawa jest niejawna. Radny Janusz Kotulski mimo złożonego wniosku o upublicznienie sprawy, otrzymał negatywą odpowiedź.
Radny Janusz Kotulski zastanawia się co dalej robić - muszę skonsultować się najpierw ze swoim mecenasem i teraz ja będę chciał dochodzić swoich praw.
"Podejrzane są sprawy tych wszystkich umorzeń finansowych przez prezydenta, zostały już dostarczone materiały do sądu. Osobiście nie jestem organem ścigania, ale zostałem wybrany przez mieszkańców, żebym dbał o ich interesy i pieniądze publiczne. W dzisiejszych czasach kiedy jest kryzys, każda złotówka się liczy, przede wszystkim to jak ona jest wydawana" - powiedział po wyjściu z sądu Janusz Kotulski.
"Pan Kotulski jest człowiekiem z charakterem, zawsze walczy o dobro społeczności lokalnej i nie pozwoli, żeby prezydent robił co będzie chciał. Oskarżenie o pomówienie jest całkowicie bezzasadne. Prezydent znieważał i zniesławiał wszystkich dookoła, a teraz sam straszy sądem na dodatek nie stawia się na rozprawy" - skomentował zaistniałą sytuację Zbigniew Rogowski, wiceprzewodniczący Rady Powiatu, który był obecny podczas dzisiejszej rozprawy.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Czwartek, 28 maja 2009 r. godz. 13:36 ~Third | Są kolesie którzy znieważają miasto swoimi gębami. I nie jest nim Szlęzak. |
00 | Czwartek, 28 maja 2009 r. godz. 13:29 ~Tijorg | Przepraszam, nie kiełbasę, tylko walizkę kaszanki!!! |
00 | Czwartek, 28 maja 2009 r. godz. 10:58 ~mess | Miasto Stalowa Wola mówi swoje stanowcze "nie" takim panom jak ta dwójka ze zdjęcia. |
00 | Czwartek, 28 maja 2009 r. godz. 10:36 ~stallowiec | Hehe, wreszcie widać kawa na ławę, kto z tylnej kanapy steruje Januszkiem. Trzeba przyznac - autorytet jak cholera! Nie dziwię się że Szlęzak nie ma ochoty na dyskusje z takimi orłami... |
00 | Czwartek, 28 maja 2009 r. godz. 10:24 ~Jerry | Giodo,Vinci,Nolli i prawica.Jeden głupek w czterech wydaniach!Pan Kotulski napewno chce lepiej dla Stalowej Woli,czego Ty biedny ,głuchoniemy ślepcze nie potrafisz zauważyć! |
00 | Środa, 27 maja 2009 r. godz. 18:33 ~prawica | hehe orły sokoły pewnie teraz będą z PiS, bo intelektualne pasują:)
Ps. Cholewiński oddaj kiełbasę:) |
00 | Środa, 27 maja 2009 r. godz. 17:55 ~Nolli | Pora wreszcie na odwołanie obecnego prezydenta. Ściganie radnego za wystąpienie na sesji? Co za szczęśćie, że ta zmarnowana kadencja już się kończy. Miasto Stalowa Wola mówi swoje stanowcze i zdecydowane nie prezydentowi. |
00 | Środa, 27 maja 2009 r. godz. 14:57 ~vinci | Pan Rogowski zapomniał jak zrywał plakaty Butrynowej |
00 | Środa, 27 maja 2009 r. godz. 13:28 ~Giodo | Panie Prezydencie! Choćbyś Pan jedną rzecz doprowadził do końca! To się tym jegomościom należy, jak nikomu innemu!!!!!!! |
00 | |