Wiadomości lokalne / News
| Wtorek, 26 maja 2009 r. godz. 12:02 /Maciej Więckowski/ | "Donaldówka" groźną bronią
"Donaldówka" zarekwirowana po manifestacji w Warszawie. Fot. Jacek Rodecki
| Jak się dowiedzieliśmy z badań przeprowadzonych w Warszawie, nad którymi pracowali balistycy wynika, iż "donaldówka", nieodzowny element na manifestacjach została uznana za niebezpieczną broń.
"Dla mnie to jest wszystko paranoja, ze zwykłej rury robią groźną broń" - powiedział Kazimierz Rychlak, wiceprzewodniczący Solidarności HSW.
Przypomnijmy, że wracający z manifestacji w stolicy pracownicy Huty Stalowa Wola zostali zatrzymani przez policję na jednej z głównych ulic w Warszawie. Funkcjonariusze zarekwirowali "donaldówkę", która była nieodzownym elementem na wszystkich pikietach, w których brali udział. Jej zadaniem było zwiększenie bezpieczeństwa na demonstracjach, gdyż wrzucona do niej petarda, która w środku eksplodowała nie robiła nikomu krzywdy. Warszawska policja przekazała przedmiot ekspertowi, którego zadaniem było zbadanie rury. Jak się dowiedzieliśmy kawałek zespawanej rury po specjalistycznych badaniach uznano za groźną broń.
"Jeśli to jest taka groźna broń, to będziemy na nią zbierać zamówienia, przecież mamy kryzys, a dzięki takim zamówieniom huta wyjdzie z niego bardzo szybko" - zażartował wiceprzewodniczący Solidarności HSW.
"Mamy już kolejny kawałek zespawanej rury, teraz tylko czekamy na chrzciny. Zobaczymy tylko, który z polityków zasłuży się w najbliższym czasie. Ręce opadają, jak można ze zwykłej rury zrobić groźną broń, a jaką amunicję można do niej w ogóle zastosować, jeszcze niech nam powiedzą ci specjaliści?" - zastanawiał się Kazimierz Rychlak.
Osobom, które operowały rzekomo "groźnym sprzętem" grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat. "Jak trzeba będzie pojedziemy i wynajmiemy najlepszych prawników, trudno pójdziemy z torbami" - zapowiedział wiceprzewodniczący Solidarności HSW.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Sobota, 13 czerwca 2009 r. godz. 08:35 ~rurabomber forever | UWAGA! WAŻNE! Każdy kto znajdzie kawałek rury obowiązany jest o tym znalezisku powiadomić najbliższą jednostkę Policji aby zabezpieczyła znalezioną broń. Przy zgłoszeniu należy powołac się na opinię biegłego balistyka z warszawskiej policji. |
00 | Sobota, 13 czerwca 2009 r. godz. 07:52 ~Rusznikarz | "Gratulacje" dla stanu psychicznego pana "biegłego" J.R. z CLK! |
00 | Środa, 27 maja 2009 r. godz. 22:14 ~Jayo | Szkoda, że nie oskarżyli tych wszystkich chłopów (chyba wszystkich?) o posiadanie w pełni działających narządów gwałtu. Chyba, że któremuś Donaldówka urwała :P |
00 | Środa, 27 maja 2009 r. godz. 09:53 ~Bober | Skoro jest takie duże zainteresowanie to Zarząd HSW powinien uruchomić masową produkcje z hasłem reklamowym "Donaldówka w każdym domu!". |
00 | Środa, 27 maja 2009 r. godz. 08:47 ~Mozets | Nadchodzi czas dużych rozstrzygnięć - świadczy o tym wiele absurdalnych posunięć władz. "Donaldówka" jest jednym z licznych dowodów na to. Kto przypomina sobie z lat 80-tych "argumentacje" rzecznika "rządu" temu analogie nasuwają się same.
Nie jest to wesołe - bo wróży smutny okres powrotu do propagandy sprzed 25 lat.
Z bliska życie jest tragedią, ale z daleka to czysta farsa. Charles Chaplin (1889-1977) |
00 | Wtorek, 26 maja 2009 r. godz. 18:37 ~kuba | dobre:) noc coz chlopcy z balistyki chcieli sie wykazac, blazenada wyszla no i tyle |
00 | Wtorek, 26 maja 2009 r. godz. 13:02 ~tedDe | Chciałem organa ścigania posłusznie poinformować, że wczoraj jadłem obiad nożem i widelcem. Tą niezwykle niebezpieczną bronią rozszarpywałem kawałki świni, którą nieznani mi sprawcy wcześniej zabili. Ja wszakże chciałbym dobrowolnie poddać się karze, bowiem zanim świnię potraktowałem nożem i widelcem, to bestialsko podsmażałem ją na gorącym oleju. Jeśli mnie nie powstrzymacie, to dziś to samo zrobię z indykiem... |
00 | |