Poniedziałek, 16 maja 2022 r. godz. 01:08 /Magdalena Rodecka/
Noc Muzeów z francuską nutą
"Noc muzeów" jest dużym wyzwaniem dla muzealników, gdyż niełatwo zaspokoić jest gusta tylu gości. Fot. ZS
W minioną sobotę, 14 maja Muzeum Regionalne w Stalowej Woli włączyło się w obchody Europejskiej Nocy Muzeów, otwierając swoje podwoje.
Jak co roku oferta Muzeum była skierowana do różnych grup wiekowych. Oprócz wystaw nie zabrakło warsztatów i koncertów. W tym roku gwiazdą wieczoru był koncert Reni Jusis w zupełnie nowej odsłonie. Artystka dzięki dotacji z Narodowego Centrum Kultury i programowi #kulturawsieci promowała muzykę francuską, czerpiąc między innymi z repertuaru Serge'a Gainsbourg’a, Brigitte Bardot, Enzo Enzo, ZAZ czy Pink Martini.
"Je suis Reni" to nowy, akustyczny projekt Reni Jusis, melancholijny i zabawny, w którym śpiewa zarówno po francusku jak i po polsku i łączy w sobie klasyczne francuskie kompozycje z lat 60 i 70-tych z największymi popkulturowymi hitami.
"Noc muzeów" jest dużym wyzwaniem dla muzealników, gdyż niełatwo zaspokoić jest gusta tylu gości. W Polsce pierwsza "Noc Muzeów" odbyła się w 2003 roku w Poznaniu.
Na scenie wystąpił również stalowowolski zespół Fever. Formacja powstała w 2016 roku. Artyści koncertują i nagrywają do swoich utworów teledyski. W styczniu powstał ich nowy singiel "Odejdź stąd".
Poniedziałek, 16 maja 2022 r. godz. 20:49 ~Wasz Pegasus
"Artystka dzięki dotacji z Narodowego Centrum Kultury i programowi #kulturawsieci promowała muzykę francuską, czerpiąc między innymi z repertuaru Serge'a Gainsbourg’a, Brigitte Bardot, Enzo Enzo, ZAZ czy Pink Martini."
Tyle, ze "Pink Martini", to akurat zespol amerykanski (USA - Portland, Oregon).
I wykonuja utwory w kilku roznych jezykach...
Poniedziałek, 16 maja 2022 r. godz. 10:32 ~Andrzej
Pierwszy raz słyszałem ten zespół FEVER i chciałem coś więcej dowiedzieć się z internetu, ale niewiele odnalazłem nie korzystam z portali, które wymagają rejestracji nawet fikcyjne, ale to na marginesie. Ten Koncert w Noc Muzeów w Rozwadowie był super poczułem jakbym znowu miał osiemnaście lat i słuchał topowych polskich i zachodnich muzyków. Świetny dobór repertuaru i wykonanie, dobre zgranie i ruchy na scenie.Tylko się cieszyć że Stalowa Wola ma takich muzyków, momentami grają jak amerykański zespół. To nic że grają czyjeś utwory, ale ważne w jakim stylu to robią jak to robią. Żal że nikt go nie rejestrował i mam nadzieje że się mylę !
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.