Wtorek, 25 sierpnia 2020 r. godz. 12:21 /Jarosław Jarecki/
Wypadek na górce rozwadowskiej. 1 osoba ranna
Do zderzenia dwóch pojazdów doszło na Alejach Jana Pawła II na górce rozwadowskiej. Fot. Jacek Rodecki
We wtorek, 25 sierpnia 2020 r. około godziny 10:50 na górce rozwadowskiej na Alejach Jana Pawła II doszło do wypadku drogowego, w którym ranna została jedna osoba.
Do zdarzenia doszło na górce rozwadowskiej na skrzyżowaniu Alei Jana Pawła II z ulicą Piaskową i ulicą Hugona Kołłątaja. Na miejsce przyjechały dwa wozy ratownictwa technicznego straży pożarnej, patrol policji oraz karetka pogotowia. Poszkodowany znajdował się w pojeździe. Strażacy ubrali mu kołnierz ortopedyczny a następnie w asyście ratowników medycznych przeprowadzili do karetki. Mężczyzna mówił, że miał niedawno wypadek i że dopiero co skończył rehabilitację. Z urazem kręgosłupa trafił do szpitala w Stalowej Woli. Droga została zablokowana. Jadący od strony centrum Stalowej Woli musieli zawrócić a jadący od strony Rozwadowa byli kierowani przez strażaków na objazdy.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, samochodem osobowym marki Skoda Fabia od strony Rozwadowa jechała pięcioosobowa rodzina. Kierujący zatrzymał się przed przejściem dla pieszych aby umożliwić przejście na drugą stronę jezdni. Kiedy pojazd się zatrzymał, na jego tył najechał kierujący Suzuki Baleno. Doszło do zderzenia, w wyniku którego obrażeń doznał kierowca Skody. Oba pojazdy były na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych.
- Było słychać pisk opon. Czerwonemu pojazdowi nie udało się wyhamować i doszło do zderzenia - relacjonuje jeden z naocznych świadków zdarzenia. - Kobieta będąca na przejściu pokonała jezdnię prawie do końca - dodaje.
Na miejscu pracowali policjanci ze stalowowolskiej drogówki. Ustalono świadków zdarzenia oraz wezwano grupę policyjnych techników.
O zdarzeniu reporterów Stalowka.NET poinformowali: Magdalena, Sergiusz i Henryk.
Stalowianka popieram. Osoby które podają za przykład skandynawie gdzie jet więcej niedźwiedzi niż samochodów chyba rozum postradali. Powiedz o uprzejmości wobec pieszych w takich Indiach czy Turcji gdzie ruch jest o niebo większy niż w PL to Cie zabiją śmiechem. Wszyscy by stali w korkach od rana do wieczora.
wera , ale my jesteśmy w Polsce i trochę cywilizacji tu powinno być i nie podawaj przykładu którego nie powinno się naśladować, Indie, Turcja to całkiem inna kultura
00
Czwartek, 27 sierpnia 2020 r. godz. 01:11 ~kik
A moim zdaniem Stalowianka ma dużo racji,Polska to nie Skandynawia, samochody jadą blisko siebie, a piesi często nie zachowują się prawidłowo. trzeba jednak mieć wyobraźnię i przewidywać skutki nagłego hamowania. W końcu to kierowca zatrzymujący poniósł szkodę na zdrowiu!
Środa, 26 sierpnia 2020 r. godz. 20:23 ~stalowianka
Kierując się zasadą UPRZEJMOŚCI i PRZEWIDYWANIA należy pamiętać, że uprzejmość obowiązuje nie tylko w stosunku do pieszego, który stoi przed przejściem dla pieszych, ale też w stosunku do jadącego za mną samochodu. Nie będę gwałtownie hamować, żeby przepuścić stojącego pieszego, jeśli widzę w lusterku wstecznym, że samochód za mną jest blisko. Włączam wtedy PRZEWIDYWANIE, i wiem, że kierowca za mną może nie wyhamować, więc jadę i nie narażam nikogo na stłuczkę. Proste. Ci co piszą o zachowaniu odstępu mają rację, ale są sytuacje, gdy samochód jedzie jeden za drugim, a na naszych ulicach jest tak coraz częściej, samochodów coraz więcej, jeździ się coraz trudniej, więc nie narażajmy się nawzajem. Uprzejmość obowiązuje też w stosunku do innych kierowców, a nie tylko do pieszych.
Stalowianka: koń by się uśmiał. To ja jako kierowca jeszcze mam odpowiadać za kierowcę z tyłu, żeby jeszcze jaśnie pan czy pani mogli wyhamować??? A niech zachowają bezpieczny odstęp - jak przepisy nakazują!!!! Kto to są "naduprzejmi kierowcy"? Ciebie kobieto powinno się z nakazem zmusić do odbycia kilkutygodniowego kursu jazdy w Skandynawii. Na własne koszta. To zrozumiesz dopiero co to znaczy kulturalna jazda, że pieszy a w szczególności dzieci - to rzecz święta. Tam jako kierowca masz zasrany obowiązek przepuścić pieszego i to jest norma a nie naduprzejmość. Jakbyś tam babo jechała i byś dziecko potrąciła - to by cię tam z auta wywlekkli zlinczowali. A policja i sądy by ci umiliły życie do końca twoich dni!!!
Wstyd - żeby w tym niby katolickim i pełnym miłości kraju były takie bluzgające komentarze wobec pieszych. Ale większości może i się śpieszy do Jezuska. Ostatnio zginęło 9 osób pod Gliwicami w jednym wypadku. Ogromna liczba - 9 istnień ludzkich. Kiedy Polak zmądrzeje po szkodzie? No kiedy?
Wtorek, 25 sierpnia 2020 r. godz. 21:11 ~Blizej tu do Azji niz do Europy
W wiekszosci cywilizowanego swiata obowiazuje prosta zasada - ten kto uderza kogos z tylu jest winny. ZAWSZE powinien byc utrzymywany odstep pozwalajacy na zatrzymanie. Koniec i kropka!
Wtorek, 25 sierpnia 2020 r. godz. 20:10 ~stalowianka
Ja zawsze czekam, aż samochody przejadą i potem wchodzę na przejście. Staję też nie przy samym krawężniku, ale 2 metry od przejścia, żeby nie wymuszać zatrzymywania się kierowców. Pieszemu jest łatwiej poczekać, niż samochodowi zatrzymać pojazd. Ruch samochodowy jest bardzo duży i współczuję kierowcom jazdy po mieście i zatrzymywania się co kilkadziesiąt metrów, bo widzę, że inni piesi wchodzą na przejście z marszu nawet nie oglądając się czy droga wolna
co, znowu sms-a pisał czy gadał przez srajfon. Za niskie kary.
Robię kilka km po mieście i nie ma dnia żeby nie widział kilku - nastu srajfonowców za kierownicą. Plaga jakaś. Żeby nie wytrzymać godziny bez tego ustrojstwa.
I to nie ważne w jakim miejscu ale najlepiej widać to na skrzyżowaniach, w jednej łapie srajfon w drugiej kierownica.
Wtorek, 25 sierpnia 2020 r. godz. 14:44 ~stalowianka
Jeśli pieszy jeszcze nie wszedł na przejscie to samochód powinien przejechać, a nie zatrzymywać się i narażać kierowcę jadącego za nim na gwałtowne hamowanie i w konsekwencji stłuczkę. Wiele wypadków jest spowodowanych właśnie przez naduprzejmych kierowców, którzy nie patrzą we wsteczne lusterko i nie sprawdzają, czy jadący za nim samochód ma szansę wyhamować. Pieszy ZAWSZE może poczekać, a nie wchodzić przed nadjeżdżający samochód. Taka zasada obowiązywała zawsze i jest logiczna i bezpieczna i dla kierowców i dla pieszych.
@stalowianka, mam nadzieję, że nie masz uprawnień do prowadzenia pojazdów. Kierowca ma zachować odstęp od pojazdu poprzedzającego, który pozwoli mu bezkolizyjnie zahamować w awaryjnej sytuacji. Twoja kobieca wyobraźnia jest w stanie ogarnąć wchodzącego na jezdnię psa czy kota, który nie zawsze korzysta z przejścia dla pieszych, i nie zawsze sygnalizuje chęć przekroczenia jezdni?
00
Wtorek, 25 sierpnia 2020 r. godz. 17:49 ~esoxpw
Kabi a możesz mi przytoczyć paragraf na podstwie którego kierowca może lub ma obowiązek zatrzymywania się przed przejściem dla pieszych w sytuacji kiedy rzeczone przejście jest puste?
00
Wtorek, 25 sierpnia 2020 r. godz. 17:32 ~esoxpw
Kabi a możesz mi przytoczyć paragraf na podstwie którego kierowca może lub ma obowiązek zatrzymywania się przed przejściem dla pieszych w sytuacji kiedy rzeczone przejście jest puste?
00
Wtorek, 25 sierpnia 2020 r. godz. 15:36 ~Roxxyyyyy
Zasada jest taka że masz zachować odległość od pojazdu znajdującego się przed Tobą. A większość kierowców siedzi na dupie, nie myśląc nawet że ktoś lub coś może wtargnąć na jezdnię w każdej chwili i będzie musiał chamowac awaryjnie. Mimo wszystko, abstrachując od tego wypadku, jestem za tym aby pierwszeństwo miał samochód przed pieszym, któremu łatwiej jest się zatrzymać i poczekać przed przejściem na wolne. Tam gdzie jest to niemożliwe z powodu zbyt dużego ruchu powinny stanąć światła.
00
Wtorek, 25 sierpnia 2020 r. godz. 15:35 ~Myślicielka
No nie do końca. Piesi czekają przed przejściem, nikt nie wpycha się na pasy widząc pojazd na ulicy.
00
Wtorek, 25 sierpnia 2020 r. godz. 15:21 ~kierowca
To trzymaj się tej swojej zasady a zobaczymy jak długo tak pojezdzisz .
00
Wtorek, 25 sierpnia 2020 r. godz. 15:11 ~kabi
stalowianka, widać nie masz pojęcia o ruchu drogowym, piesi są nieobliczalni, z dwojga złego lepiej uderzyć w auto niż w pieszego, blachę się wymieni, głowy nie. Ten z tyłu co qrwa robił spał za kierownicą czy obserwował sytuację na drodze. Gdzie mu tak śpieszno, teraz do doopy pojechał bo złapał kapcia na silniku
00
Wtorek, 25 sierpnia 2020 r. godz. 14:28 ~sdfgiuy
wolniej wolniej kuzwa matoly ; zabierac na 2 lata uprawnienia;;wyeliminowac ta DZICZ z ulic;;
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.