Sobota, 7 marca 2020 r. godz. 12:24 /Jarosław Jarecki/
DK77: najpierw plama oleju a chwilę później bus wjechał w słupa
Na ulicy Energetyków w Stalowej Woli doszło do dwóch zdarzeń drogowych. Fot. Jacek Rodecki
W sobotę, 7 marca 2020 r. około godz. 10:40 na ulicy Energetyków w ciągu Drogi Krajowej nr 77 doszło do dwóch zdarzeń.
Pierwsze zgłoszenie dotyczyło plamy oleju na zewnętrznym pasie jezdni w kierunku Niska. Zadysponowano chemiczną straż pożarną. Minutę później wpłynęło kolejne zgłoszenie o busie, który wjechał w słupa. Skierowano dwa wozy ratownictwa technicznego straży pożarnej. Oba zdarzenia wydarzyły się okolicach nowo wybudowanego ronda na ulicy Energetyków.
Do pierwszego zdarzenia doszło, kiedy kierowca TIR-a jadącego ulicą Energetyków zauważył, że silnik nie pracuje właściwie. Zatrzymał pojazd na dwupasmówce i zobaczył ciągnącą się za nim plamę oleju. Śliska substancja znajdowała się na odcinku około 300 metrów na zewnętrznym pasie. Kierowca wiózł elementy stalowe ze Stalowowolskiej Strefy Gospodarczej do Bułgarii. Kiedy z pojazdu wyciągał trójkąt ostrzegawczy usłyszał huk. Wówczas zobaczył, że na plamie oleju bus marki Mercedes Sprinter na bułgarskich tablicach rejestracyjnych wpadł w poślizg i wjechał w stalowy słup, do którego były przymocowane rozciągające się nad drogą znaki drogowe. Busem podróżowała trójka obywateli Bułgarii, wracająca z targu w Stalowej Woli. Do miejsca zamieszkania zostało im kilka kilometrów. Nik z nich nie odniósł żadnych obrażeń.
Na miejscu pracowali policjanci ze stalowowolskiej drogówki. Oba zdarzenia zostały zakwalifikowane jako losowe. Policja bez problemu porozumiała się z obcokrajowcami gdyż od 11 lat mieszkają oni w Polsce i dobrze mówią w języku polskim. Kierujący busem mówił, że swój samochód ma w warsztacie samochodowym a ten pożyczył od kolegi. Do działań została zaangażowana służba drogowa.
Nic dziwnego,że na miejskiej stacji brakuje oleju do samochodów osobowych,jak przyjezdzają i tirami tankują do pelna i widać efekty.Ciekawe czy policja spytała się kierowcy skąd aż tyle oleju się wylało i czy kierowca przedstawił paragon lub fakturę na olej który kupił na stacji miejskiej,czy może kierowca jest w zmowie z mafią paliwową.
Sobota, 7 marca 2020 r. godz. 13:34 ~Ferdek z Poniatowskiego
Pewnie jakiemuś staremu Helmutowi olej z miski olejowej wyciekł. A tak na marginesie to busy co wożą ludzi powinny mieć napęd na 4 koła, bo zawsze większa szansa, że któreś z nich by suchy kawałek jezdni złapało.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.