Sobota, 5 października 2019 r. godz. 13:54 /Magdalena Rodecka/
Na cmentarzu wojennym spoczął kpt. Tadeusz Gajda "Tarzan"
W dniach 4-5 października 2019 roku w Stalowej Woli odbywały się uroczystości pogrzebowe Tadeusza Gajdy, pseudonim Tarzan. Fot. Jacek Rodecki
W dniach 4-5 października 2019 roku w Stalowej Woli odbywały się uroczystości pogrzebowe Tadeusza Gajdy, pseudonim Tarzan. Żołnierz podziemia niepodległościowego został zamordowany w krakowskim więzieniu Montelupich w 1946 roku.
Dziś odbyły się jego uroczystości pogrzebowe, z udziałem władz miasta, parlamentarzystów, mieszkańców oraz zaproszonych gości. Został pochowany na Cmentarzu Wojennym w Stalowej Woli - Rozwadowie.
W piątek została przywieziona trumna ze szczątkami Tadeusza Gajdy do Kościoła pw. Matki Bożej Szkaplerznej, gdzie posterunek honorowy przy trumnie pełnili żołnierze 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej, harcerze, strażacy, policjanci, leśnicy, myśliwi, członkowie grup rekonstrukcji historycznej i reprezentanci Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koło Stalowa Wola-Nisko.
Z kolei sobotę, w południe rozpoczęła się pogrzebowa Msza Święta pod przewodnictwem ks. Biskupa Edwarda Frankowskiego w Kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie. Wojskową asystę honorową podczas pogrzebu pełnił 16 Tczewski Batalion Saperów, a oprawę muzyczną ceremonii pogrzebowej wykonała Grupa Rekonstrukcji Żołnierzy Wojska Polskiego "Wrzesień 1939" wraz z Orkiestrą Wojskową z Radomia. Po godz. 13:00 kondukt żałobny przeszedł ulicami Rozwadowa, gdzie na Cmentarzu Wojennym spoczęły szczątki "Tarzana".
- 73 lata trzeba było czekać aby świętej pamięci Tadeusz mógł mieć katolicki pogrzeb. Dziękujemy Bogu i tym wszystkim, którzy przyczynili się, że dziś mamy ten pogrzeb. To wielka sprawa, ważne wydarzenie i nauka dla nas wszystkich, zwłaszcza przed wyborami, abyśmy się zastanowili na kogo głosować, kogo wybierać, do czego my dążymy, jaka ta Polska ma być: Boża, katolicka, pełna miłości czy też pełna napięć, niepokojów, złodziejstwa, kradzieży, kłamstwa. Idziemy wszyscy do wyborów, mądrzy, odpowiedzialni przed Bogiem - mówił do zgromadzonych ks. biskup Edward Frankowski.
Na koniec proboszcz Fary podziękował za udział uroczystości samorządowcom i parlamentarzystom oraz wojsku.
KIM BYŁ TADEUSZ GAJDA?
Tadeusz Gajda urodził się 15 lutego 1924 w Charzewicach, Syn Józefa i Marii z domu Łuczak. Ukończył szkołę powszechną i trzy klasy w Państwowym Gimnazjum im. Stefana Czarnieckiego w Nisku. W 1941 r. wstąpił do Narodowej Organizacji Wojskowej w Nisku. Latem 1943 r. rozpoczął konspiracyjny kurs podchorążych, który ukończył u Franciszka Przysiężniaka "Ojca Jana". Brał udział w walkach toczonych w ramach niemieckiej operacji przeciwpartyzanckiej "Sturmwind I". Od września 1944 r. poszukiwany był przez NKWD i Urząd Bezpieczeństwa. Celem uniknięcia aresztowania zgłosił się do służby w Ludowym Wojsku Polskim. Przydzielono go do X Sudeckiej Dywizji Piechoty, zdezerterował i powrócił do Niska.
W 1945 w kwietniu przydzielono go do dyspozycji ppor. Mariana Szymańskiego, komendanta Narodowej Organizacji Wojskowej NZW na powiat Tarnobrzeg. Po śmierci Szymańskiego Gajda objął jego stanowisko. Na polecenie "Ojca Jana" sformował oddział leśny. Do końca czerwca 1945 roku miał pod swoją komendą blisko 50 żołnierzy.
Oddział Tadeusza Gajdy m.in. ochraniał ludność wiejską przed samowolą władzy komunistycznej, rozbrajał posterunki Milicji Obywatelskiej oraz organizował akcje związane z koniecznością zapewnienia środków finansowych na zaprowiantowanie oddziału i zapomogi dla rodzin partyzantów osadzonych w więzieniach czy poległych.
Od lutego 1946 r. był dowódcą obwodu 3 Pogotowia Akcji Specjalnej Inspektoratu NZW "Tatar", który obejmował powiaty: Dębica, Mielec, Tarnobrzeg i Tarnów. Aresztowany został 7 sierpnia 1946 r. przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Krakowie skazano go na karę śmierci i wyrok wykonano 14 października 1946 r. w więzieniu przy ulicy Montelupich w Krakowie.
Sąd Wojewódzki w Tarnowie 8 listopada 1991 r. unieważnił wyrok. "Tarzan" został zrehabilitowany za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego i pochowany na Cmentarzu Rakowickim. Jego szczątki zostały odnalezione w wyniku prac ekshumacyjnych w 2017, a o ich identyfikacji poinformowano publicznie 4 października 2018.
Rok po tych wydarzeniach prezydent miasta Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny wraz z Instytutem Pamięci Narodowej Oddział w Rzeszowie, Fundacją "Biografie Codzienności" oraz Rodziną śp. kpt. Tadeusza Gajdy stali się organizatorami uroczystości pogrzebowej aby oddać mu należytą cześć.
Poniedziałek, 7 października 2019 r. godz. 17:10 ~ania
Czytając tekst artykułu i mniemam rzetelną relację z wypowiedzi księdza biskupato uważam, że należą sie slowa uznania za wskazówki na kogo nie nalezy głosować. Wnikliwy obserwator życia politycznego jakim jest niewiatpliwie ks. bp Frankowski dostrzegł nieprawości jakich dopuscili sie rządzacy o ostrzega w porę przed powtornym ich wyborem. Dziękujemy księże biskupie za ustawienie nam drogowskazu wyborczego. Nie damy się zwieść ułudzie rządzącym, ktorzy wykorzystując nawet trumnę chcą nadal rządzić!
Wtorek, 8 października 2019 r. godz. 08:35 ~pławiak
No właśnie tylko czyja mowa jest pełna miłości, kto wznieca napięcia, szanuje konstytucję i prawo, kłamie , obsadza miernoty na stanowiskach , zionie nienawiścią itd...
I co na nich mamy głosować???
00
Poniedziałek, 7 października 2019 r. godz. 14:59 ~pławiak
Wezmę udział w uczczeniu takich postaci ale wcześniej chciałbym przeczytać jakieś rzetelne opracowanie historyka na jego temat. Tylko historyka z prawdziwego zdarzenia a nie publicysty piszącego na zamówienie władzy. Chciałbym poznać relacje ludzi którzy pamiętają. Niestety tego na razie chyba się nie doczekam. Żołnierz który zdezerterował jest niestety dezerterem i dlatego chyba "ciszej nad tą trumną". Nie jest to chyba przykład i "świetlana" postać.
Poniedziałek, 7 października 2019 r. godz. 18:27 ~estel
A dlaczego zdezerterował? Zapomniałeś wspomnieć że twoi z NKWD chcieli go aresztować i zabić już wtedy za przynależność do now-ak choć wcześniej go medalem nagrodzono. Taka to wasza mentalność, do końca uspic czujność i zamordować skrycie. Skrycie bo boicie sie prawdy do dziś
00
Poniedziałek, 7 października 2019 r. godz. 09:45 ~Senior
W latach 1965 roku będąc uczniem i harcerzem trzymałem wartę na uroczystościach otwarcia obelisku poświęconego ku czci zamordowania ośmiu funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej ojców rodzin Polaków , przez takich właśnie bohaterów .Resztę zostawiam bez komentarza .
loga - no tak. Bo ty pewnie myślisz, że do 30-tki trzeba studiować. Trochę inne czasy.
00
Wtorek, 8 października 2019 r. godz. 14:35 ~loga
Mnie zastanawia jak on mając 22 lata został bohaterem, czego wielkiego mógł dokonać w tamtym okresie czasu zaliczając także dezerterkę z wojska? Może ksiądz biskup wie więcej od przeciętnego obywatela i podzieli się tajemną wiedzą?
00
Wtorek, 8 października 2019 r. godz. 14:14 ~ww
Estel ty nic nie rozumiesz. Co innego zginąć z wyroku sadu / nawet podziemnego/ , a co innego z ręki samozwańczego "sprawiedliwego".
Ty naprawdę jesteś taki głupi, czy tylko powtarzasz pisowskie brednie?
00
Wtorek, 8 października 2019 r. godz. 13:28 ~estel
~ww, to może granatowy policjant jak ginał z wyroku sądu podziemnego, to też bronił przed bandytami wg prawa Generalnej Guberni? Co? W Rozwadowie na cmentarzu spoczywa co najmniej kilka takich osób co podczas wojny prowadzili tajne nauczanie czy walczyli pod Monte Cassino, a po wojnie dzielni funkcjonariusze milicji złamali im życie, zapewne broniąc społeczeństwo przed bandytami. Taka twoja logika
00
Wtorek, 8 października 2019 r. godz. 11:57 ~ww
Estel a skąd wiesz że donosili? A może bronili przed złodziejami , bandytami itp.?
Trochę się zastanów, świat nie jest tylko czarny i biały.
00
Poniedziałek, 7 października 2019 r. godz. 14:54 ~Bolo
Do dziadka Tuska, jak był w Wermachcie, to pewnie też źli Polacy strzelali. A przecież on ojcem Polaków był! Resztę pozostawię bez komentarza.
00
Poniedziałek, 7 października 2019 r. godz. 11:42 ~estel
~Senior, a ci funkcjonariusze to na jaką polską rodzinę donosili lub gnębili?
00
Niedziela, 6 października 2019 r. godz. 22:36 ~Ministrant
Na Facebook wszyscy jego pogrzeb, trumnę: "Lubię to". Albo był bardzo lubiany albo cieszą się że już po pogrzebie?
Niedziela, 6 października 2019 r. godz. 21:40 ~luna
To powiedz swojemu tatusiowi żeby nie hejtował.
00
Niedziela, 6 października 2019 r. godz. 09:23 ~HARTFORD
Szczatki bohatera zostaly zidetyfilowane prawie dokladnie rok temu. PIS czekal rok zeby tydzien przed wyborami zrobic uroczystosc , aby pokazac , Zobaczcie jaki PIS jest patriotyczny , dobra zagrywka przed wyborami
Sobota, 5 października 2019 r. godz. 16:43 ~Moher49
Oczywiście żaden żydo-komuch za UB-eckie zbrodnie do tej pory nie został ukarany. Jeszcze emerytury biorą i śmieją się. Michnik gdzieś w Norwegii żyje jak pączek w maśle. PZPR, PO, SLD, PIS, PSL to jedna okrągłostołowa banda - wy nie ruszacie naszych, my nie ruszamy waszych. Mossad wyłapał tych co żydom szkodzili i ich ubił. Rosjanie swoich wrogów częstują nowiczokiem. Natomiast Polacy swoich wrogów mają kochać i im przebaczać i tak czynią wszystkie rządy od 30 lat. Dlatego Polak głosuje na KONFEDERACJĘ, która powoła Narodowe Siły Zbrojne i zrobi porządek w kraju. Głosowanie na inną partię to grzech ciężki.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.