Środa, 14 sierpnia 2019 r. godz. 16:41 /Jarosław Jarecki/
Wypadek na Kwiatkowskiego. 1 osoba ranna
Do zdarzenia doszło na ulicy Kwiatkowskego w Stalowej Woli. Fot. Jacek Rodecki
W środę, 14 sierpnia 2019 r. około godz. 15:10 na ulicy Eugeniusza Kwiatkowskiego doszło do wypadku drogowego, w którym jedna osoba została ranna.
Do zdarzenia doszło na odcinku drogi między rondem przy urzędzie celnym a turbo-rondem przy cmentarzu. Na miejsce skierowano dwa wozy straży pożarnej, karetkę pogotowia oraz dwa radiowozy policji. Wszyscy uczestnicy zdarzenia opuścili pojazdy o własnych siłach. Kierujący Passatem trafił do szpitala na badania. Strażacy odłączyli w autach zasilanie z akumulatorów. Powiadomiono również energetyków. Na miejscu zorganizowano ruch wahadłowy, którym kierowali strażacy. Kiedy przyjechał drugi patrol policji, przejęli kierowanie ruchem.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, z ronda przy urzędzie celnym zjechał w kierunku cmentarza samochód osobowy marki Volkswagen Polo na kolbuszowskich tablicach rejestracyjnych. Podróżowały nim dwie kobiety. Po kilkudziesięciu metrach, kierująca zorientowała się, że źle jedzie. Zjechała do prawej i na prostym odcinku jezdni chciała zawrócić. Kiedy rozpoczęła wykonywanie manewru, została uderzona w wyprzedzającego ją Volkswagen Passata na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych, który zatrzymał się na latarni. Kierująca Polo tłumaczyła, że jechały do szpitala, gdzie przywieziony został jej ojciec po zawale. Źle skręciła z ronda wiec musiała zawrócić.
Na miejscu pracowali policjanci ze stalowowolskiej drogówki. W momencie zdarzenia padał niewielki deszcz jednak jezdnia była mokra a w połączeniu z pyłem z drzew zrobiło się ślisko. Na koniec wezwano grupę policyjnych techników.
Czwartek, 15 sierpnia 2019 r. godz. 01:17 ~Ferdek z Poniatowskiego
Mam nadzieję, że policja daje mandaty winnym wypadków, bo tak jest na Zachodzie, no i oczywiście ubezpieczenie w górę. Bo wypadki same z siebie siem nie biorą, tylko albo ciamajda kierowca, albo nieuważny przechodzień, rowerzystka, no chyba że dętka komuś strzeli przy 50 km na godzinę. To wtedy jest tzw. czynnik zewnętrzny. Ale dętki też trzeba sprawdzać, bo samochód powinin być w dobrym stanie technicznym.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.