Wiadomości lokalne / Sygnały Czytelnika
| Wtorek, 18 grudnia 2018 r. godz. 23:56 /Informacja prasowa/ | Mieleccy dyspozytorzy medyczni: jesteśmy pod ogromnym wrażeniem! Dla nas to bohater
Pan Damian prowadził resuscytację prawie pół godziny, do czasu dotarcia na miejsce zdarzenia karetki reanimacyjnej. Fot. Jacek Rodecki
| - To właśnie o takim człowieku powinno się dużo mówić, bo to jest wzór do naśladowania! Prowadził resuscytację prawie pół godziny, do czasu dotarcia na miejsce zdarzenia karetki reanimacyjnej. Walczył bez przerwy, z ogromnym poświęceniem i pomimo skrajnego wyczerpania, opadnięcia z sił. I to o życie zupełnie obcego człowieka! Postawa pana Damiana zasługuje na najwyższe uznanie i powinna być traktowana jako współczesne bohaterstwo - mówi Tomasz Pelc, dyspozytor medyczny z mieleckiego Pogotowia Ratunkowego, który przyjął zgłoszenie.
- Postawa pana Damiana zasługuje na najwyższe uznanie i powinna być traktowana jako współczesne bohaterstwo - mówi Tomasz Pelc, dyspozytor medyczny z mieleckiego Pogotowia Ratunkowego, który przyjął zgłoszenie.
We wtorek, 18 grudnia 2018 roku około godziny 14:00 mielecka dyspozytornia odebrała telefon z miejscowości Cisów Las (pow. stalowowolski). Okazało się, że gdy kurier, pan Damian, próbował wręczyć przesyłkę, klient nagle upadł i przestał oddychać.
- U mężczyzny doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Wówczas pan Damian niezwłocznie, jako przypadkowy świadek zdarzenia, nie tylko wezwał pomoc z numeru alarmowego, ale natychmiast sam podjął czynności resuscytacyjne. Prowadził je samodzielnie, biorąc pod uwagę wskazówki dyspozytora medycznego - relacjonuje Tomasz Pelc. Najbliżej stacjonujące karetki reanimacyjne były rozdysponowane. Na pomoc pędził ambulans z Niska. - My, ratownicy medyczni, wiemy co to jest wysiłek przy reanimacji. Znamy też badania, które mówią, że już po 10 minutach przeciętny człowiek słabnie na tyle, że uciśnięcia klatki są coraz mniej efektywne. Trzeba szukać zmiennika. A pan Damian reanimował 28 minut! Nie miał już kompletnie sił, ale się nie poddawał - opowiada Grzegorz Knap, dyspozytor, który wspierał akcję. - Trzeba szczerze powiedzieć, że często nawet rodzina nie podejmuje się wysiłku resuscytacji. Zazwyczaj nie rozpoczyna jej z niewiedzy, z powodu paniki, albo, jeśli już działa, to szybko się poddaje. Obcy ludzie, którzy reagują aż tak odpowiedzialnie i z poświęceniem, to jest już w ogóle malutki procent - dodaje Grzegorz Knap.
- To jest dla nas duże przeżycie, że akurat w naszej dyspozytorni odebraliśmy zgłoszenie od tak niezwykłego człowieka i mogliśmy śledzić jego wyjątkowe poczynania - mówi Maria Napieracz, dyrektor mieleckiego pogotowia ratunkowego. - Jako pogotowie ratunkowe ratujemy ludzkie życie również w pewien szczególny sposób: ucząc pierwszej pomocy na wielu kursach. Ale wiemy również, że wciąż nie brakuje osób, które nie wiedzą co robić i zdajemy sobie sprawę, jak wiele jeszcze można zdziałać. Dlatego taka osoba jak pan Damian to jest dowód, że każdy może próbować ludzkie życie, w każdej sytuacji i bez względu na to, czy osoba umierająca jest mu bliska - dodaje dyrektor.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Wtorek, 25 grudnia 2018 r. godz. 14:38 ~mc2 | brawo szacunek dla Pana Panie Damianie. |
00 | Sobota, 22 grudnia 2018 r. godz. 08:43 ~Ada | Brawo Panie Damianie! Takimi ludźmi chce się otaczać. |
00 | Piątek, 21 grudnia 2018 r. godz. 23:34 ~11355 | Ty wesoły pewnie jak ty byś był na miejscu to od razu draska na porach i w samochód bo tyle masz w głowie |
00 | Czwartek, 20 grudnia 2018 r. godz. 21:50 ~NicK | Niestety reanimowany nie przeżył. Dzisiaj był pogrzeb. |
00 | Piątek, 21 grudnia 2018 r. godz. 17:43 ~fhgdjju | pogrzeb po 2 dniach ? |
00 |
| Czwartek, 20 grudnia 2018 r. godz. 20:52 ~wesoły | reanimował bo przesyłka była za pobraniem. więc kto miał zapłacić. |
00 | Czwartek, 20 grudnia 2018 r. godz. 09:13 ~Wio | To znaczy ,że do tego pana przybył Anioł, który uratował mu życie BRAWO!!! PANIE DAMIANIE JEST PAN ANIOŁEM. |
00 | Czwartek, 20 grudnia 2018 r. godz. 09:07 ~Kkkoo | Przeźył |
00 | Czwartek, 20 grudnia 2018 r. godz. 07:29 ~Ambroży | A co z reanimowanym. Czy reanimacja była skuteczna, bo w artykule anie słowa o tym? |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 20:51 ~Hftgg | Takiemu człowiekowi powinien wręczyć medal pan Prezydent !! To jest prawdziwy bohater a nie za asystowanie. |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 17:38 ~Ratownik | A dlaczego dyspozytorzy nie powiadomili jednostki OSP przecież maja szkolenia KPP i sprzęt aby udzielić pomocy i na pewno by wcześniej byli jak pogotowie |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 17:10 ~ja2 | Panie Damianie - szacunek. |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 16:24 ~renia | Faktycznie super facet,BRAWO!!! |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 16:17 ~jasio | brawo pogotowie prawie pol godziny i jusz jest |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 14:06 ~matvic | brawo dla Pana Damiana |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 13:42 ~Łukasz | Polecam kursy KPP. Na nich można poznać dokładniej, jak "działa" człowiek od środka i uświadomić sobie najważniejszą rzecz - człowiekowi, który wymaga resuscytacji nie można, już gorzej zaszkodzić. Nie ma co się bać, że zrobimy coś źle. Będzie miał albo np. połamane żebra, albo nagrobek. |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 11:44 ~WeDe | Oby wiecej takich osob jak pan Damian. Super! Wiekszosc osob nie podejmuje sie resuscytacji bo boi sie ze zrobi cos zle; tymczasem nie ma mozliwosci zaszkodzenia, nawet "malo profesjonalnie" (jakby sie moglo wydawac) przeprowadzona resuscytacja jest lepsza niz bierne czekanie na karetke. |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 11:28 ~Żadna | BRAWA BRAWA DLA PANA DAMIANA
oby wszyscy byli tacy pomocni jak on |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 11:01 ~set | Jest bohaterem ale z pracy go zwolnią bo nie rozwiózł paczek.Moze go docenia i dostanie medal od LN. I go uchroni przed zwolnieniem |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 10:52 ~J23 | Do Wilk Ty chyba dopiero wyszedłeś z lasu |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 10:48 ~Senior | JEDNYM SŁOWEM FACET MINĄ SIĘ Z POWOŁANIEM . |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 17:08 ~ja2 | co zrobił????????????? |
00 |
| Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 09:00 ~aga | A wczoraj na Woli Rzeczyckiej po 15 godzinie też reanimowali kogoś na poboczu a tu cisza |
10 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 07:42 ~Wilk | Chłopak ratował wiedząc, że dostanie zrypkę za nie dostarczone paczki... Szacun!!! |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 07:38 ~Margo | Pod wrażeniem artykułu ,wiecej takich ludzi trzeba w dzisiejszych czasach ...BRAWO !! |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 07:31 ~verso | oby takich więcej |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 06:57 ~duszek | wielkie uznanie Panie Damianie |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 06:01 ~Mlodaa231 | Brawo Panie Damianie! |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 01:26 ~Strażak Sam | 30 min jechała karetka z Niska w okolice Bojanowa??? Nowa Dęba i Stalowa Wola wszystko zajęte.. |
00 | Środa, 19 grudnia 2018 r. godz. 00:26 ~anuś | WIELKI SZACUN PANIE DAMIAN |
00 | |