Poniedziałek, 12 czerwca 2017 r. godz. 17:24 /Jarosław Jarecki/
DK77: 71-letnia kobieta dachowała na prostym odcinku drogi
Na miejsce została wezwana grupa policyjnych techników, która dzięki zabezpieczonym śladom pozwoli odtworzyć przebieg wypadku. Fot. Jacek Rodecki
W poniedziałek, 12 czerwca 2017 r. około godz. 15:45 na numer alarmowy 112 Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpłynęło zgłoszenie o dachowaniu w miejscowości Zbydniów (gmina Zaleszany), w którym jedna osoba została ranna.
Na miejsce zadysponowano trzy wozy ratownictwa technicznego straży pożarnej, dwa radiowozy policji i karetka pogotowia. Pierwsi przybyli strażacy z OSP Zbydniów. 71-letnia kierująca samochodem znajdowała się już na zewnątrz pojazdu. Wyszła o własnych siłach. Strażacy z OSP opatrzyli jej ranną rękę a następnie przekazali ratownikom z karetki pogotowia. Przybyły lekarz zadecydował o przetransportowaniu rannej kobiety do szpitala w Stalowej Woli. Strażacy odłączyli akumulator w pojeździe. Zorganizowano ruch wahadłowy, którym kierowali policjanci.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, w kierunku Stalowej Woli Drogą Krajową nr 77 samochodem osobowym marki citroen saxo jechała 71-letnia kobieta. Nagle z niewyjaśnionych przyczyn auto zaczęło zwalniać po czy zjechało na lewy pas a następnie dachowało w rowie. Pojazd został obrócony o 180 stopni od toru jazdy.
Kilkanaście metrów dalej przy budowie chodnika wzdłuż Drogi Krajowej pracowali drogowcy. Całe szczęście nikomu z nich się nic nie stało. Kobieta mówiła, że do hamowania zmusiła ją koparka, która wyjechała na drogę. Jednak drogowcy byli zdania, że kiedy doszło do zdarzenia to koparka wyjechała od nich dużo wcześniej a w tym monecie była już kilkaset metrów dalej za lasem. W wyjaśnieniu tej kwestii pomocny będzie monitoring, który jest zainstalowany przy wyjeździe z posesji. W dodatku citroen poruszał się na zimowych oponach co w obecnych warunkach atmosferycznych utrudnia hamowanie.
Na miejsce została wezwana grupa policyjnych techników, która dzięki zabezpieczonym śladom pozwoli odtworzyć przebieg wypadku.
Wzdłuż Drogi Krajowej nr 77 w gminie Zaleszany jest budowany chodnik, który oddziela od drogi rów melioracyjny. Na czas prac budowlanych na drodze stoją specjalnie postawione znaki drogowe: uwaga roboty drogowe i zakaz wyprzedzania.
A ograniczenie do 50 widzieli? Jak się jedzie przepisowe 50 i zachowuje się odpowiedni odstęp między pojazdami to nie trzeba nagle hamować bo zatrzymujesz się w miejscu.
Ja jeżdżę tą drogą codziennie z pracy niejednokrotnie też miałam hamowanie w ostatniej chwili przed koparką i wierzę w wersję tej Pani, bo to co robią Ci drogowcy to skandal . Myślę , że większość ludzi tam jeżdżących ma z tymi drogowcami problem. Powinna Policja zainteresować się nimi póki nie doszło jeszcze do poważnego wypadku
Poniedziałek, 12 czerwca 2017 r. godz. 20:17 ~orzech
jechałem tuz za ta pania i to nie ona wyjechała zza zakretu poniewaz to było na prostej gdzie koparka jej wyjechała w czasie kiedy ona była 50-70 m od koparki... innymi słowy to koparka przyczyniła sie do tego wypadku
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.