Poniedziałek, 21 grudnia 2015 r. godz. 20:39 /Magdalena Rodecka/
Budżet "jakoś to będzie" przyjęty przez radnych powiatowych
20 głosami "za" oraz 2 "przeciw" Rada Powiatu Stalowowolskiego przyjęła budżet na 2016 rok. Nie obyło się bez dyskusji, którą zdominowało zaledwie kilku radnych. Opozycja w osobach radnych Roberta Fili oraz Zygmunta Cholewińskiego nazwała przyszłoroczny dokument finansowy budżetem "jakoś to będzie" oraz "darciem brzuchem o ziemię". Fot. Jacek Rodecki
20 głosami "za" oraz 2 "przeciw" Rada Powiatu Stalowowolskiego przyjęła budżet na 2016 rok. Nie obyło się bez dyskusji, którą zdominowało zaledwie kilku radnych. Opozycja w osobach radnych Roberta Fili oraz Zygmunta Cholewińskiego nazwała przyszłoroczny dokument finansowy budżetem "jakoś to będzie" oraz "darciem brzuchem o ziemię".
Przyjęty dziś przez radnych powiatowych budżet na 2016 rok zakłada dochody w wysokości 96 863 000 zł, z czego: 90 976 694 zł to dochody bieżące, 5 886 306 zł - dochody majątkowe. Wydatki opiewają na 97 300 000 zł a składają się na nie: wydatki bieżące 90 968 995 zł oraz wydatki majątkowe - 6 331 005 zł. Deficyt budżetu w kwocie 437 000,00 zł, zostanie pokryty przychodami z emisji papierów wartościowych.
Przed głosowaniem wywiązała się dyskusja. Starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny wyjaśniał, że budżet jest trudny a powiat rządzi się własnymi prawami. Nie ma zbyt dużo środków a w większości powiat realizuje tzw. zadania zlecone. - Ambicje mamy duże. Realizujemy inwestycje, które są najważniejsze dla mieszkańców - mówił Janusz Zarzeczny. Starosta zapewnił, że budżet, nad którym w poniedziałek Rada się pochyla najpóźniej do końca marca 2016 roku zostanie zmodyfikowany. Pojawią się nowe zadania inwestycyjne bowiem rozpoczyna się wiele programów, do których powiat się przygotowuje.
Zmiany mają być znaczące. Pojawi się między innymi budowa boiska do piłki nożnej przy Liceum Ogólnokształcącym im. KEN, remont sali gimnastycznej przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2, jest przygotowywany wniosek na remont mostu na Sanie w Radomyślu, modernizacja energetyczna budynków oświatowych: Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 i nr 3, Centrum Edukacji Zawodowej, Centrum Kształcenia Ustawicznego, Zespół Szkół Specjalnych oraz remont dróg powiatowych Grębów - Stany czy Zarzecze - Rzeczyca Długa do skrzyżowania z Brandwicą i Jastkowicami. Będą również drobniejsze prace remontowe ulic w każdej gminie. W tej sprawie trwają rozmowy z wójtami i burmistrzem.
Astronomicznych nakładów wymaga szpital. W przyszłym roku władze powiatu chcą wykończyć pomieszczenia pod nowy OIOM oraz wyremontować i wyposażyć pomieszczenia pod sale udarowe na neurologii. Starosta zapowiedział, że będzie oczekiwał w kwestii lecznicy wsparcia od gminy Stalowa Wola i gmin ościennych bowiem powiatowa jest "tylko z nazwy" i służy wszystkim mieszkańcom powiatu stalowowolskiego. - To są bardzo trudne tematy ale od nich nie uciekniemy - wyjaśniał Janusz Zarzeczny. Kolejną bolączką starostwa jest oświata, która "pożera" 40% całego budżetu i kosztuje 3,5 mln. zł. Starosta mówił, że z subwencji nie da się utrzymać. Oprócz Zespołu Szkół Specjalnych placówki oświatowe są na minusie nawet do 200 tys. zł.
Janusz Zarzeczny zapowiedział, że powiat co może w tej sytuacji zrobić to ubiegać się o środki zewnętrzne i szukać oszczędności. - Można krytykować ten budżet ale jest on na miarę naszych możliwości. Rozpasanie nic nie da. W trakcie roku będziemy go zmieniać i wprowadzać te inwestycje, które okażą się najważniejsze. Będziemy się ubiegać o środki zewnętrzne ale tylko w korzystnej dla nas proporcji - mówił starosta. Bronił też wydatków majątkowych, które idą na stalowowolską gminę, argumentując, że mieszkańcy całego powiatu korzystają z usług szpitala czy młodzież ze szkół. - To są naczynia połączone. Traktujemy powiat jako jedno - stwierdził starosta.
BUDŻET "JAKOŚ TO BĘDZIE"
Krytycznie do projektu budżetu odniósł się były starosta stalowowolski Robert Fila. - Mnie zatkało. Ładnie pan mówi, trzeba to panu przyznać - zwrócił się do Janusza Zarzecznego. Radny Fila stał na stanowisku, że konkrety o których mówił starosta powinny znaleźć swoje odzwierciedlenie "na papierze", w projekcie budżetu bo to jedna z najważniejszych sesji w ciągu roku. Zarząd jest zobowiązany przedstawić swój plan działania a radni mogą go zaakceptować bądź nie. - To jest wyznacznik tego jak powiat będzie się rozwijał. A nie na poziomie haseł. To byłoby dobre na potrzeby konferencji prasowej. Fakty są takie, że to pierwszy autorski budżet tego zarządu, w których wydatki majątkowe 6,3 mln. zł są najniższe na poziomie pięciu ostatnich lat - stwierdził Fila. Wytknął staroście wzrost wydatków na administrację. Z dokumentów wynika, że przybyło 10 nowych pracowników. Ponadto co roku z budżetu powiatu przeznaczanych było na szpital 2 mln. zł., czego teraz brak.
Starosta stwierdził, że spodziewał się krytyki. Powtórzył, że wydatki majątkowe będą większe ale nie ma zamiaru wkładać do niego inwestycji, które na razie nie są pewne. - Budżet nie jest rzeczą świętą żeby nie można było go zmieniać - odbił piłeczkę Janusz Zarzeczny. Zapewnił także, że zatrudnienie w Starostwie nie zwiększyło się, w ramach oszczędności niektóre stanowiska są wakatowane. Wytknął Fili, że za jego kadencji szpital miał 12 mln. zł wymagalnych zobowiązań.
- Jakby szpital był w takiej sytuacji jak pan przedstawia to by dawno upadł. Podmiot, który pada nie mógłby pożyczyć żadnych środków. Był problem z płynnością ale nie byłby bankrutem bo bankrutowi nigdy nikt nic nie pożyczy - odparł radny Fila. Kontynuując wypowiedź stwierdził, że zarządowi zabrakło operatywności aby przedstawić ambitny plan. - Drzemy brzuchem o ziemię. Nic dziwnego, że każdy sukces będzie ogłaszany. Ten budżet to plan minimum - stwierdził były starosta.
Radnego Roberta Filę poparł Zygmunt Cholewiński: - Rok temu gdy uchwalaliśmy budżet mówiłem, że jest on mało ambitny, że przygotowywał go księgowy a nie strateg. W tym roku szukam przymiotnika i nie mogę go znaleźć. To budżet "jakoś to będzie". Były marszałek województwa podkarpackiego stoi na stanowisku, że powiatowi brakuje strategii. Taki dokument ułatwiłby prace na kolejne lata. Tymczasem "bije się pianę". Odniósł się także do projektu nowego herbu powiatu stalowowolskiego, stwierdzając, że nawet radni, którzy za nim głosowali, nie utożsamiają się z nim.
W obronie starosty stanął radny Andrzej Gargaś: - Nie macie świadomości w jakich czasach przyszło wam działać. Rytm inwestycyjny określają konkursy. Elastyczność musi być zachowana. Nikt nie realizuje inwestycji z własnych środków a nie skorzystanie z dobrego układu byłoby ewidentnym błędem. Wasze zarzuty są ogólne. A my nie chcieliśmy tworzyć fikcji.
Radny Tadeusz Samołyk nawoływał aby się zastanowić co zrobić aby wydatki przy malejących dochodach racjonalizować, między innymi w oświacie i służbie zdrowia.
Zaskoczeniem był krytyczny wobec budżetu głos przewodniczącego Rady Powiatu Ryszarda Andresa. Polemikę byłego i obecnego starosty nazwał "starciem tego co było, co jest i co ma być". Andres nie jest zadowolony z ilości pieniędzy jakie są przeznaczone na szpital. Zaapelował do zarządu o zobowiązanie aby były one większe i aby być bardziej otwartym na współpracę z innymi gminami.
Przewodniczący, który jest radnym piątą kadencję podzielił się refleksją: - Po dwóch latach funkcjonowania każdego zarządu zauważyłem, że zaczyna on słabnąć. Do budżetu jeszcze raz trzeba będzie wrócić w styczniu lub w lutym i się zastanowić co zrobić aby z kolejnego być zadowolonym.
Na koniec dyskusji nad budżetem głos zabrał starosta Janusz Zarzeczny: - Daleki jestem od obrażania się na dyskutantów. Z niczego się nie wycofujemy. Szpital dalej jest naszym zobowiązaniem. Nigdy od tego nie odstąpimy. Nie chce zdradzać na razie pewnych tajemnic. Nie krytykujcie nas tylko na starcie.
Po trwającej kilkadziesiąt minut dyskusji budżet uchwalono. "Za" było 20 radnych, "przeciw" - 2.
Inwestycje majątkowe na 2016 rok:
- Przebudowa ulicy Klasztornej w Stalowej Woli - 3 490 225 zł - Dotacja celowa na zadanie powierzone Gminie Stalowa Wola na podstawie porozumienia z 30-10-2006 roku - opracowanie dokumentacji projektowej oraz przebudowa drogi powiatowej nr 1027R ulica Bojanowska i Przemysłowa - 2 490 zł - Dotacja celowa dla Gminy Stalowa Wola na wsparcie finansowe i wspólną realizację projektu pn. "Budowa skrzyżowania ulic: Ofiar Katynia, Mickiewicza, Solidarności i nowoprojektowanej w Stalowej Woli - 171 000 zł - Przebudowa kancelarii ogólnej - 10 000 zł - Zakup klimatyzatorów do pomieszczeń na III i IV piętrze budynku Starostwa Powiatowego przy ul Podleśnej 15, uzupełnienie sprzętu komputerowego dla wydziałów urzędu, zakup regałów jezdnych do archiwum - 190 000 zł - Utworzenie ogrodu dydaktyczno - rekreacyjnego przy ZSP Nr 3 w Stalowej Woli - 100 000 zł - Budowa placu zabaw dla dzieci wraz z niezbędnym wyposażeniem przy ZS Nr 6 Specjalnych - 307 800 zł - Kompleksowa termomodernizacja obiektów oświatowych będących własnością powiatu: dotyczy budynku ZS Nr 6 Specjalnych - 971 362 zł - Przebudowa instalacji ciepłej wody w oparciu o zastosowanie kolektorów słonecznych w Domu Pomocy Społecznej w Stalowej Woli - 359 230 zł - Dotacje na dofinansowanie kosztów inwestycji związanych z demontażem, usuwaniem i unieszkodliwianiem elementów zawierających azbest - 30 000 zł - Budowa orlika lekkoatletycznego przy Zespole szkół Ponadgimnazjalnych Nr 2 w Stalowej Woli - 698 898 zł
Skąd się biorą takie ciemnoty jak klandrycha i jakim cudem potrafią obsługiwać komputer? Jakim cudem kopiują te same teksty i wklejają na wszystkich możliwych portalach? A może to celowe działanie wynajętych przez pisowców macherów od nastrojów ?
Panie starosto, po raz kolejny pytam gdzie są w budżecie pieniądze od 'marszałka" z "ministerstw" ,od wojewody o których pan mówił w ubiegłym roku? Raz nawet zdarzyło się uprawiać łgarstwo w kościele w Pilchowie! Czy pan ma odrobinę honoru by odpowiedzieć? Jeżeli dalej będzie milczenie, będzie to oznaką pana kłamstwa jakie uprawiał pod publiczkę by wygrać wybory!
Wtorek, 22 grudnia 2015 r. godz. 12:44 ~Jan Himilsbach
Szanowny panie przewodniczący, wysoka "jakoś to będzie" rado, szanowni goście i wy forumowicze. Wszem i wobec oświadczam iż z góry zapytuję o bardzo ważną jeszcze nie poruszaną kwestię, a mianowicie : Jaką metodą wybierzemy metodę głosowania? Dziękuję.
Wtorek, 22 grudnia 2015 r. godz. 11:51 ~mieszkaniec
Do wszystkich lemingów idą święta BOŻEGO NARODZENIA a wy dalej szczekacie nienawiścią do mieszkańców naszego miasta. Ja w obecnym czasie nie będę komentował po to żeby nie urazić uczuć katolików, jak mówią kota nie ma myszy szaleją.
Klanrycha- co sondaże za wysokie dla Nowoczesnej , a pisowi spada, to zawodowi opluwacze zostali aktywowani do walki o byt. Jesteście fatycznie po ciemnej stronie mocy, z naciskiem na ciemny.
Poniedziałek, 21 grudnia 2015 r. godz. 22:39 ~klanrychaP
Kilka przykladów geniuszu Balcerowicza i jego ucznia Petru cyt. "- Spowodowal osiemnastomiesieczne (!) zamrozenie kursu dolara, przy równoczesnym, siegajacym 90% rocznie (!!), bankowym oprocentowaniu kapitalu zlotówkowego, co pozwolilo niebieskim ptakom calego globu przywiesc nad Wisle wagony dolarów, a kilkanascie miesiecy pózniej wywiezc znad Wisly dwa i pól raza tyle (prawie 250%!!!). Za ten wymarzony "numer" cwaniacy Wschodu i Zachodu winni solidarnie wzniesc panu Balcerowiczowi pomnik o wysokosci Wiezy Eiffla, i to ze szczerego zlota, którego ciezar bylby lichym ulamkiem ich "doli". Historia ekonomii zna niewiele finansowych "przekretów", które mialy skale porównywalna. - Wychladzal gospodarke podczas gdy nalezalo ja podgrzewac. - Sprzedal polskie zloto (ponad 150 ton) kiedy bylo w absolutnym dolku cenowym. Polska stracila na tym ok. 2,5 mld dolarów. - Przeszedl w rozliczeniach zagranicznych z rozliczen dolarowych na euro w momencie wprowadzenia euro, a wiec nieustabilizowanym kursie. Po tym euro spadlo z $1,15 do $0,89. A wiec sila nabywcza polskiej rezerwy walutowej spadla o prawie 30%, czyli ok. 15 mld$. - Ostatnie jego posuniecia sa wrecz fatalne. Przy prawie zerowej inflacji utrzymywanie stóp na tak wysokim poziomie jest czystym absurdem. W USA w podobnej sytuacji stopy spadly ponizej 2%. - Panu Balcerowiczowi pomylily sie role jaka powinien spelniac pieniadz w gospodarce. Pieniadz ma spelniac sluzebna role wzgledem gospodarki i rozwoju kraju a nie odwrotnie jak to sie zdaje panu Leszkowi B ." Moge przytoczyc wiecej przykladów geniuszu Balcerowicza
Nie bardzo wiem, jaki jest sens instytucji pod nazwą:"Starostwo powiatowe". Jak dla mnie powinno się polikwidować starostwa, kompetencje oddać do urzędów miast - na jedno by wyszło a biurokracja by się zmniejszyła. Jeśli jakiś urząd generuje straty to znaczy, że powinno się go jak najszybciej zlikwidować.
Poniedziałek, 21 grudnia 2015 r. godz. 22:03 ~lola
Klanrycha jak czytam takie posty jak twoje to przekonuje mnie teria ewolucji Darwina, jak widać świat idzie do przodu, a co niektórzy pozostali na etapie epoki kamienia i to przed połupaniem. :-)
Poniedziałek, 21 grudnia 2015 r. godz. 21:14 ~klanrycha
Będzie Majdan w Polsce. Soros daje na to 150 mln zł Drugi Majdan w Warszawie coraz bardziej realny. Georgie Soros amerykański bankier żydowskiego pochodzenia ścigany w wielu krajach listami gończymi za malwersacje i oszustwa finansowe intensyfikuje swoje antydemokratyczne działania w Polsce. Hasła Ryszarda Petru i polityków PO o wyprowadzaniu ludzi na ulicę w ramach KOD celem obrony demokracji nabiera zupełnie innego, bardzo groźnego i realistycznego wymiaru. Petru ma zapewnione finansowanie na opłacanie protestujących, na prowokacje, uliczne zadymy, Majdany i na walkę z Polskimi Patriotami.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.
