Wtorek, 10 czerwca 2014 r. godz. 09:39 /Magdalena Rodecka/
W Turbi niszczone są gniazda jaskółek
Czytelnik, apeluje o reagowanie na podobne zachowania i przy okazji niezabieranie siedzących na ziemi czy drzewie podlotów, w większości wypadków mają się zupełnie dobrze, są karmione przez rodziców i zabranie ich do domu to najgorsze co można zrobić. Fot. Czytelnik
Do naszej redakcji dotarł sygnał odnośnie niszczenia gniazd jaskółek w Turbi. Czytelnika zaniepokoiło krążące nad tamtejszą szkołą podstawową stado jaskółek oknówek.
"Powodem niezwyczajnego zachowania było niszczenie ich gniazd przez sprzątaczki uzbrojone w miotły. Niszczenie gniazd ptaków w okresie lęgowym jest niezgodne z prawem, tym bardziej, że oknówka to gatunek objęty całoroczną ochroną. Teraz jaskółki te karmią właśnie młode, którym do wylotu z gniazd zostało zaledwie parę dni" - tłumaczy Czytelnik.
Wylicza także, że zniszczeniu mogło ulec około 20 gniazd. "kolejne 19 wygląda na usunięte wcześniej). Oznacza to, że zabito kilkadziesiąt piskląt (w jednym gnieździe jest zazwyczaj 3-5 młodych). Pozostało jedynie 11 nietkniętych gniazd z pisklętami. Nie mam pojęcia w jakim celu szkoła organizuje taką rzeź, ale takie zdarzenia nie powinny mieć miejsca. Czy śmierć kilkudziesięciu ptaków (zresztą bardzo pożytecznych dla ludzi - jaskółki żywią się małymi owadami) jest odpowiednią ceną za skrawek pobrudzonego odchodami chodnika?" - zastanawia się Czytelnik, apelując o reagowanie na podobne zachowania i przy okazji niezabieranie siedzących na ziemi czy drzewie podlotów, w większości wypadków mają się zupełnie dobrze, są karmione przez rodziców i zabranie ich do domu to najgorsze co można zrobić.
U nas gniazdują i jaskółki i jeżyki.Co roku ta sama historia : niszczenie gniazd, wywieszanie reklamówek, i zatykanie dziur. A ptaków z roku na rok mniej a komarów więcej.
-Do jaskółka-, nie rozumiem dlaczego podpis "jaskółka" skoro tak narzekasz. Obawiam się i ty zniszczyłaś gniazda , na moim balkonie od wielu lat są cztery gniazda, mam zrobioną półkę pod nimi i położone pudełka po butach. Wystarczy raz na tydzień zmienić pudełka i zawsze będzie czysto. Jeżeli chodzi o zabrudzone okna i parapety po prostu sprzątam. Ogromną nagrodą za moją pracę jest to, że codziennie słyszymy świergot ptaków zamiast hałasu dużego miasta.
Piątek, 20 czerwca 2014 r. godz. 11:08 ~ks. Jan Mięczkowski
Witam,
Podobnie jest w Szkole w Jarocinie, szkoła chwaląca się jako dbająca o ekologię, gmina turystyczno-agro-ekologiczna a w tamtym roku(nie wiem jak w tym) w oknach reklamówki i naniszczone gniazda. Tak było w ubiegłym roku, jak jest w tym - nie wiem. Ale jak znam życie to mówiąc językiem gimnazjalistów "bezet" czyli "bez zmian"
No to masz czerwony karasiu / to genetyczny mutant naszego polskiego złotego i japońca / pasztet do zjedzenia...Byłem u was z banerem Marka Jurka na dożynkach powiatowych ....to wasze lotnisko chyba niedługo odwiedzę ...?. Co do jaskółek to u HALNEGO w jednym oknie są ....podobnie w oknach Domu Ludowego / popaprańcy z OSP w ubiegłych latach niszczyli - teraz wiedzą , że pilnuję i się ostały .... Nie mogę tego powiedzieć o Zespole Szkół w Zdziechowicach .....to woła o pomstę do nieba ..... Niby dobry dyrektor a coś tam ciągle kuleje ... Kiedyś szambo przyszkolne przelewało się do Karasiówki - zamarzyły mi się pstrągi i efekt prawie osiągnięty . Popracować trzeba nad rzeką - więcej progów do natleniania i trochę dużych kamieni w nurcie... Jeśli nie namówię do tego miejscowego Związku Wędkarskiego..... pozostanie prywatna dzierżawa .... . Co do szkoły to jeszcze ta ekologiczna spalarnia na śmietniku........ . Świadczy to tylko o moralności , etyce pedagogów.../ to , że w szkole czasem pracuje pedał i k...a nie powinno zasłaniać prawdziwego zadania szkoły --wychowywać ..... Jaskólka to bardzo pożyteczny ptak , podobnie jeżyk - kiedyś była w Zdziechowicach kolonia w miejscu wybierania piachu/ rejon Jagiełły/ na pionowej ścianie . 50% pożywienia jeżyka stanowią błonkoskrzydłe / np komary / . Są miejscowości gdzie buduje się wieże lęgowe....a u nas jak w bantustanie....Jaka władza , takie działania....
czytam to i niewierze, ze te puste babska po podstawowkach nie widzialy ze sa male ptaki,chyba ze maja mozg wielkosci kury to pewnie zrobily z tych pisklat zupe .
A to jest tak. Faktycznie folia i baloniki w narożnikach odstraszają, ale czasem i one nie odstraszą, bo pamiętajmy, że chcemy powstrzymać żywe zwierzęta przed wychowem młodych a tym samym m.in. przed seksem. A to drugi po strachu instynkt rządzący nieraz i nimi i nami. Wpiszcie sobie mądrale w google hasło: "półki dla jaskółek" i zobaczycie jak się to załatwia. kwestia chęci i technologii, a jak nie to po wiek wieków będziesz co rok okna drzeć i na prokuraturę się narażać. Odnośnie komarów to nietoperz zjada do 3500, jaskółka 5-6000 a jerzyk (ta duża i piszcząca jaskółka w miastach) do 20 000 owadów typu komar DZIENNIE. A wszystkie te zwierzęta tępimy w naszym otoczeniu jako niechcianych lokatorów. Większość z nich nie brudzi ścian i nie jest uciążliwa, ale wszystkie traktujemy podobnie czyli won ze ściany. A zbić gwoździami parę desek, żeby zapobiec szkodom to nie problem. Jak ząb idziecie do dentysty, jak z autem to do mechanika, a na ptaszkach i środowisku co jeden to lepiej się zna i "radzicie" sobie sami zamiast dzwonić do ornitologa. Skutek jest taki, że później prokurator i do dwóch lat grozi. Ja się tym nie zajmuję, bo nie mam czasu na pierdoły, ale podobno ktoś to zgłosił jakimś służbom. Znam miejsca gdzie zniszczono 600 gniazd oknówek i nawet tym się nie mam czasu zająć. Każda termomodernizacja wymaga pracy ornitologa, a niemal do żadnej się nas nie poszukuje. A wy wygońcie jaskółki i narzekajcie na komary.
Kto nie mial takiego gniazda to nie wie, jak milo sie sprząta ptasie kupy z szyb, parapetu, balkonu! Szmaty sie nie płucze tylko wyrzuca, codziennie nowa szmatka, papierem sie nie da, trzeba na mokro......
Jacy wszyscy "do przodu" z wyjątkiem ostatniego szczerego i rzeczywistego. Narodzie zakłamany w swej pysze i głupocie, a wyrwij ty belę z oka swego. Trudno zaakceptować działania pań sprzątaczek acz należy "nie leczyć" bo to bolesne i ksztowne a zapobiegać. Wystarczy przed okresem zakładania gniazd przetwierdzić do okna (futryny) na zewnątrz pasek folii, która będzie poruszana podmuchami wiatru i po kłopocie. Jaskułki znajdą sobie spokojniejsze miejsce i też będą zjadały te same ilości i tych samych komarów.
Ten kto zajmuje się zatrudnieniem w naszej gminie albo pan dyrektor nowak, wybory się zbliżają to jutro zobaczymy całą elitę jak zakłada gniazda dla jaskółek w Turbi
Widać że jacyś niedokształceni ludzie pracują w tej szkole od dyrektora w dół jaki przykład daje się dzieciom w tej szkole, żenująca postawa kadry tam pracującej, jak zwykle nie będzie odpowiedzialnych
Rozumiem, że sprzątaczka nie ma pojęcia o przepisach, ale dyrekcja?? - chyba, że to licencjaty z prywatnych wiejskich szkółek, których dyplomu nikt nie uznaje.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.