Sobota, 26 kwietnia 2014 r. godz. 17:15 /Magdalena Rodecka/
Stalowowolski akcent na konwencji wyborczej PO na Podkarpaciu (Video)
Zygmunt Cholewiński, który z listy PO startuje z czwartego miejsca, mówił między innymi o bezpieczeństwie energetycznym Polski i Unii Europejskiej, odnosząc się do sytuacji między Rosją a Ukrainą. Fot. Jacek Rodecki
O Polsce bezpiecznej energetycznie mówił między innymi stalowowolski kandydat do Parlamentu Europejskiego, radny wojewódzki, były marszałek i wicemarszałek Podkarpacia Zygmunt Cholewiński podczas konwencji wyborcze Platformy Obywatelskiej, która odbyła się w sobotę 26 kwietnia 2014 roku w Rzeszowie.
Impreza zgromadziła kilkaset osób z Podkarpacia i miała na celu zaprezentowanie "mocnej dziesiątki" kandydatów PO do Brukseli. Każdy z nich miał kilka minut autoprezentację. Zygmunt Cholewiński, który z listy PO startuje z czwartego miejsca, mówił między innymi o bezpieczeństwie energetycznym Polski i Unii Europejskiej, odnosząc się do sytuacji między Rosją a Ukrainą.
- "Dzisiaj nic nie można zrobić samodzielnie, a w ramach UE wiele rzeczy staje się możliwe" - mówił Zygmunt Cholewiński. Nie musiał za specjalnie też "chwalić się" swoimi dotychczasowymi osiągnięciami, gdyż wiele osób pamięta go jako samorządowca - specjalistę od pozyskiwania środków unijnych. Do tego podkreślono, że jest miłośnikiem piłki nożnej oraz osobą, która od wielu lat wspiera straże pożarne.
Na konwencji nie zabrało także "jedynki" i "dwójki" - pań, goszczących w tym tygodniu w Stalowej Woli: Elżbiety Łukacijewskiej oraz Krystyny Skowrońskiej.
Jednym z gości był szef ogólnopolskiej kampanii europoseł Tadeusz Zwiefka, mówiący o tym, że Polska dzięki środkom unijnym się zmienia,a ci co tego nie widzą są ślepi. Zapowiedział także, że z czasem PO będzie popierać wprowadzenie w naszym kraju EURO, aby był pełnowartościowym członkiem wspólnoty. Hasło tegorocznej kampanii PO w wyborach do Parlamentu Europejskiego to "Silna Polska w bezpiecznej Europie".
Po wyborach, w ramach podziału partyjnych synekur, jakiś ch.....k będzie nadal "Derechtorem Łord". Jutro jakiś inny partyjny "t....k" zostanie innym "derechtorem" Towarzysz W. I. Lenin w swoim dziele napisał. że " i sprzątaczka może rządzić krajem". Ktoś mądry dopisał - "Tylko co z tego wyniknie". Dlatego mamy, to co mamy. Hi, hi, hi !
Dla @djkrecik - popieram. Dalej głosujcie na Posłów nierobów, którzy dla "dobra Polski" opuścili 1000 do 15000 głosowań. Ludzie nareszcie jesteście wolni (na długość łańcucha na na tyle na ile wam Pan pozwoli) we własnym domu na bezrobociu, albo pracujecie za za 1300 zł ! Podziękujcie rodzicom. Oni dla Was to wszystko wywalczyli podnosząc palce "V" - Victoria (zwycięstwo) Czyn Eurloparlamentarzysty PO Pana Zwiefki (i innych posłów) który(rzy) podpisał(li) listę obecności na głosowaniu w Eurloparlamencie i w nim nie uczestniczył(li) wyczerpuje znamiona przestępstwa urzędowego poświadczenia nieprawdy (art . 271 par. 1 k.k.) - "Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". Art. 304 § 2. k.p.k stanowi, że Instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub Policję oraz przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa.
I co- i g...o. Bidoka w gumiokach z wystającymi wiechciami trza tępić, a Pana nie tykać - "Wszyscy są równi wobec prawa, ale są i równiejsi" - FOLWARK ZWIERZĘCY G. Orwella.
Dla @djkrecik - popieram. Dalej głosujcie na Posłów nierobów, którzy dla "dobra Polski" opuścili 1000 do 15000 głosowań. Ludzie nareszcie jesteście wolni (na długość łańcucha na na tyle na ile wam Pan pozwoli) we własnym domu na bezrobociu, albo pracujecie za za 1300 zł ! Podziękujcie rodzicom. Oni dla Was to wszystko wywalczyli podnosząc palce "V" - Victoria (zwycięstwo) Czyn Eurloparlamentarzysty PO Pana Zwiefki (i innych posłów) który(rzy) podpisał(li) listę obecności na głosowaniu w Eurloparlamencie i w nim nie uczestniczył(li) wyczerpuje znamiona przestępstwa urzędowego poświadczenia nieprawdy (art . 271 par. 1 k.k.) - "Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". Art. 304 § 2. k.p.k stanowi, że Instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub Policję oraz przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa.
I co- i g...o. Bidoka w gumiokach z wystającymi wiechciami trza tępić, a Pana nie tykać - "Wszyscy są równi wobec prawa, ale są i równiejsi" - FOLWARK ZWIERZĘCY G. Orwella.
Ludzie !. Na Waszych twarzach maluje się tęsknota za rozumem !. Taki zabawny, ale mądry napis widziałem w windzie. Prześledźcie okres od 1991 r. W parlamencie te same twarze. Zmieniają się tylko partyjne szyldy. Co jakiś czas wskakuje nowy posełek żeby podnosić im łapki. Po co i na kogo Wy chcecie głosować. Obowiązuje u nich zasada "dzisiaj my nie ruszymy was, jutro wy nie ruszycie nas", a w ramach cyrku - igrzysk dla publiki toczy się pozorną walkę w Sejmie. Później razem opróżniają flaszki w SEJMOWEJ i naigrawają się z głupiego narodu, bo "ciemny naród kupi wszystko" (Jacek Kurski). Ukraińcy w sprzeciwie zrobili MAJDAN. Niewiele im z tego wyszło, ale zrobili. A my co ?
Niedziela, 27 kwietnia 2014 r. godz. 19:17 ~djkrecik
haha był też zwiefka jak samo nazwisko lubi zwiewć a było to tak pan zwiefka podpisał liste że jest na posiedzeniu parlamentu ue wziął kase i zwiał na samolot. Zwiefka, z bagażami, wpada jak
burza do siedziby Parlamentu
Europejskiego, by podpisać listę
obecności. Inaczej nie dostanie 284
euro dziennej diety. Między Zwiefką
a Meierem wywiązuje się krótki, acz
interesujący dialog.
MEIER: Czy pojawił się pan tu tylko
po to, żeby podpisać listę i dostać
pieniądze?
ZWIEFKA: To nie pana interes.
Za chwilę nasz dzielny
przedstawiciel pojawia się w kadrze
ponownie. Już się chyba podpisał,
bo ciągnie swe toboły do wyjścia. A
potem - lotnisko we Frankfurcie, i
do domciu.
Niedziela, 27 kwietnia 2014 r. godz. 12:40 ~Sąsiad
Przytua i etyka? Przecież on nie ma żadnych zasad! Wystarczy się zapytać sąsiadów co zrobił ze babcią umieszczając ją w hospicjum a później dziedzicząc mieszkanie, żal.pl
Niedziela, 27 kwietnia 2014 r. godz. 10:30 ~PO Nisko
Gdzie jest do cholery jakaś etyka skoro radny Dariusz Przytuła lata z aparacikiem, kręci z ukrycia wideo, potajemnie nagrywa na dyktafon i swoje artykuły wrzuca na stalowe łajno ? Ja bym tym zainteresowała urząd skarbowy bo widzę u niego ukryty dochód a dodatkowe załatwianie prywatnych i partyjnych interesów jest skandaliczne !!!!!!!
Dziecko - niejaka Kamilko. A to właśnie jest odwrotnie. Już w szkole podstawowej. gdy nie będziesz wagarować dowiesz się o tym właśnie. Przeważnie obowiązuje dyscyplina partyjna, co wpływa na wyniki tworzenia prawa.
A co kogo obchodzi konwencja tonącej partii. Po co w ogóle o czymś takim pisać. Wciskanie platformy nic nie pomoże. Tylko Prawo i Sprawiedliwość się liczy. Propagandzie nasze nie.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.
