Wiadomości lokalne / News
| Wtorek, 25 marca 2014 r. godz. 11:22 /Harry Shelve/ | Oszuści proponują darmowe badania i wciskają sprzęt za 5 tys. zł
Na terenie powiatu stalowowolskiego organizowane są darmowe badania połączone z pokazem urządzenia, które ma pomóc w leczeniu wszystkich dolegliwości i chorób. Ci, którzy dali się nabrać na to, ostrzegają innych przed oszustwem. Fot. Jacek Rodecki
| Do naszej redakcji zadzwonił mieszkaniec Radomyśla nad Sanem, którego rodzice stali się ofiarami oszustów z Poznania. Firma zorganizowała bezpłatne badania skanerem, po którym jej przedstawiciele wmawiali uczestnikom choroby, na które najlepszym lekarstwem miało być ich urządzenie. Ci, którzy się zdecydowali na jego zakup, będą musieli zapłacić w sumie ok. 5 tys. zł.
Żyjemy w czasach, w których pokazy garnków, kosmetyków, pościeli czy sprzętu medycznego towarzyszą nam na co dzień. Każdego dnia firmy zajmujące się taką działalnością wykonują setki telefonów do swoich potencjalnych ofiar. Mimo masy ostrzeżeń radców prawnych, rzeczników praw konsumentów oraz oszukanych konsumentów, wciąż są osoby, które dają się nabrać oszustom.
Ostatnio w naszym regionie, na terenie powiatu stalowowolskiego, firma z Poznania organizuje darmowe badania połączone z prezentacją biostymulatora, który "emituje niewidzialne dla ludzkiego oka impulsy świetlne wywołujące w organizmie efekt rezonansu falowego, wprowadzającego organizm w stan równowagi energetycznej. Emitowane przez urządzenie impulsy świetlne posiadają pewną określoną częstotliwość, która wpływa harmonizująco na układ energetyczny, a tym samym na układ nerwowy".
Na badania zapraszane są głównie osoby starsze. Jak relacjonuje nasz czytelnik, uczestnicy pokazu są "prześwietlani" skanerem, który rzekomo pokazuje co dolega poddającym się badaniu. Później "pacjenci" otrzymują informację o tym na co chorują i co im grozi.
WMAWIAJĄ CHOROBY I STRASZĄ
- "Ta firma wmawia ludziom choroby, straszy ich konsekwencjami i operacjami. Jako niezawodny sposób na wyleczenie firma proponuje swój biostymulator, który pomaga na wszystko i kosztuje około 5 tys. zł, a jego koszt rozłożony jest na regularne raty" - opowiada nasz czytelnik.
Rodzice naszego czytelnika, po powrocie z prezentacji niechętnie przyznali się synowi do zakupu urządzenia i jego ceny. W końcu mieszkaniec Radomyśla nad Sanem zaczął szukać informacji na temat biostymulatora i firmy, która prowadzi jego dystrybucję. Szybko zorientował się, że jego rodzice padli ofiarą oszustów.
- "Rodzice nie chcieli mi uwierzyć w to, co mówię. Byli oszołomieni po powrocie z tej prezentacji. Uwierzyli dopiero kiedy pokazałem im artykuły i komentarze w internecie. Przyznali też, że byli wypytywani czy mieszkają sami" - mówi nasz rozmówca. - "Oddałem sprawę w ręce radcy prawnego, który już wysłał pismo do tej firmy. My tego tak nie zostawimy" - zapewnia w rozmowie z nami.
Nasz czytelnik dotarł do informacji, że producentem "cudownego urządzenia", które nazwano biostymulatorem bs1, jest polska firma. Koszt jego produkcji to ok. 100 zł, a na umowie, którą podpisują oszukani "pacjenci" widnieje kwota 6 120 zł. Firma twierdzi, że sprzęt jest refundowany przez NFZ przez co jego koszt spada o ok. 2 tys. zł, ale w rzeczywistości po podliczeniu rat faktyczny koszt sięga 5 tys. zł.
NIE CHODŹ, NIE KUPUJ I NIE PODPISUJ
Takich firm jak ta nie brakuje, dlatego nasz czytelnik poprosił portal Stalowka.NET o ostrzeżenie mieszkańców powiatu stalowowolskiego przed nimi. W Radomyślu nad Sanem nieuczciwe firmy organizują spotkania w domu weselnym. W Stalowej Woli wynajmują najczęściej pomieszczenia w hotelach.
Rzecznicy praw konsumentów, konsekwentnie radzą, by nie chodzić na żadne prezentacje czy pokazy, na które zapraszają nas telefonicznie. Jeśli już zdecydujemy się na udział w takim spotkaniu skuszeni czymś darmowym, czy "gratisowym prezentem dla każdego", warto przed wyjściem poszukać informacji na ten temat w internecie, aby nie dać się oszukać. Sam udział nic nie kosztuje, ale warto iść na taki pokaz z mocnym postanowieniem - "nic nie podpiszę i nie kupię".
Jeśli jednak do tego dojdzie, warto jak najszybciej skontaktować się z rzecznikiem praw konsumenta lub radcą prawnym, który pomoże rozwiązać problem.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Czwartek, 27 marca 2014 r. godz. 12:29 ~horror | Byłem kiedyś mimochodem na "prezentacji" cudownego urządzenia coś za ponad 6 tys. Podobne toto było do holtera bo zapinane na parcianym pasku na talii. Miało dwie diody świecące na czerwono. Wyszedłem z prezentacji jak uwiedły pierwsze ofiary. W takich sytuacjach powinna zadziałać policja. |
00 | Środa, 26 marca 2014 r. godz. 17:20 ~jacek16 | wiadomo ze te sprzety nie sa tanie,jak ktos nie ma to jego strata,moja babcia kase ma i kupila.Biedota nie ma kasy i nazywa sprzedawcow oszustami. |
00 | Środa, 26 marca 2014 r. godz. 13:14 ~aga | jacek16, może to wibrator babcia kupiła i pomaga |
00 | Środa, 26 marca 2014 r. godz. 08:29 ~Zenon | do janek - wiecie co to "IRONIA" ?
myślę że nie. |
00 | Środa, 26 marca 2014 r. godz. 06:23 ~Biostymulator | do jacek16!Twoje imie świadczy o trudnym dzieciństwie i wtórnym debiliżmie.Zbadałem Cie na odległość i stwierdziłem,że piszesz z Jarosławia:) |
00 | Środa, 26 marca 2014 r. godz. 02:59 ~janek | @jacek przecież wiesz, że już cię namierzono i możesz za tę doradę (agitycja, reklama) mocno żałować. Dotyczy to twojego drugiego zdania. Nikomu nie wolno kpić z nikogo a tym bardziej namawiać czyt. wspierać oszustów. |
00 | Środa, 26 marca 2014 r. godz. 00:44 ~Pier Dolny | A moja babcia tym zreperowała kapcia. |
00 | Wtorek, 25 marca 2014 r. godz. 19:23 ~jacek16 | moja babcia kupila sobie podobny stymultor i mowi ze jej pomaga.Ludzie bierzcie ten sprzet bo ceny moga pojsc w gore. |
00 | Wtorek, 25 marca 2014 r. godz. 19:16 ~ala | naiwność ludzi jest bez granic a cwaniaków róznego rodzaju jest wielu, tak na dobra sprawe wszystkie te firmy które organizuja tego rodzaju pokazy i spotkania oszukuja widzów!!! |
00 | Wtorek, 25 marca 2014 r. godz. 19:10 ~Michał | Dla wszystkich zainteresowanych. Jest to firma Mat-Medic.
Pamiętajcie że macie 2 tyg, o ile się nie mylę, na pewno 10 dni na odstąpienie od umowy. Telefony nic nie dadzą, wyślijcie cały sprzęt na adres oszustów i to poleconym.
Przede wszystkim przestrzegajcie innych. |
00 | Wtorek, 25 marca 2014 r. godz. 13:34 ~Edek | Byłem na tej prezentacji (widziałem, że będzie z tego wał). Pan inżynier przemawiał (podkreślano to na kazdym kroku, że to inż, a co to za znaczenie, że skończył pewnie studia zaoczne z hodowli koni czy coś hehe). Proszę Państwa, a kto choruje, ręka do góry. Tłum staruszków: jaaaaaaaaaaaaaaaa! Proszę Państwa, a kogo coś boli? Tłum staruszków: jaaaaaaaaaaaaaa! Proszę Państwa, a kto nie chce chorować? Tłum staruszków: jaaaaaaaaaaaaa!! Wyszedłem w połowie, bo naprawdę cyrk. W żywe oczy schorowanym osobom zabierać połowę emerytury miesięcznie. Masakra. |
00 | Wtorek, 25 marca 2014 r. godz. 11:58 ~waldek | z tym skanerem to stary numer jest, niech wciskają, a zabawa polega na tym, żeby sobie nie dać wcisnąć |
00 | |