| | Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej! Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa Encyklopedia miasta Stalowa Wola Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego Twoje konto | | | | | | |  Zasłyszane... | | | | | | | |
| Wiadomości lokalne / Kultura
| | Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 20:55 /Anna Nowak/ | Aida ciągle wielka, po 140 latach
 Niemal dokładnie w 140. rocznicę kairskiej prapremiery "Aidy" Giuseppe Verdiego mogliśmy się upewnić, tu w Stalowej Woli, że to dzieło zaliczane do klasyki światowego dorobku operowego nie utraciło nic ze swej wielkości.
Fot. Magdalena Rodecka
|
Niemal dokładnie w 140. rocznicę kairskiej prapremiery "Aidy" Giuseppe Verdiego mogliśmy się upewnić, tu w Stalowej Woli, że to dzieło zaliczane do klasyki światowego dorobku operowego nie utraciło nic ze swej wielkości. W sali widowiskowej naszego MDK Opera Śląska z Bytomia zaserwowała stalowowolskiej publiczności spektakl naprawdę znakomity, w starannej inscenizacji i w wykonaniu godnym najlepszych scen. To był wspaniały wieczór.
Oczywiście w głównej roli "wystąpiła" muzyka włoskiego, dziewiętnastowiecznego twórcy. Muzyka znana z wielu znakomitych prezentacji i wykonań, będących udziałem renomowanych orkiestr, sławnych dyrygentów i śpiewaków zabrzmiała w Stalowej Woli "niemal" tak samo porywająco jak w La Scali czy Royal Opera House w Covent Garden. Nie pierwszy to już raz bytomska scena operowa daje dowód dużej dbałości zarówno o poziom wykonawczy, jak też o inscenizację, scenografię (oszczędna ale wyrazista!) i wygodę odbiorców spektaklu (elektroniczna tablica z tłumaczeniem oryginalnych tekstów). Tym większa więc była satysfakcja licznie zgromadzonej publiczności, uzupełniająca zrozumiałe wzruszenia wywołane muzyką, niepowtarzalnymi w swym pięknie ariami Aidy czy Radamesa oraz miłosnym wątkiem tej muzycznej tragedii. Aplauzowi, oklaskom przy otwartej kurtynie nie było końca.
Zdaniem uczestniczących w tym spektaklu słuchaczy - dorównał on poziomem wcześniejszej, operowej ekspozycji śląskiego zespołu na naszej scenie ("Nabucco", tego samego kompozytora). Pozytywnym ocenom trudno się dziwić - "Aida" jest wszak najdoskonalszym z osiągnięć Verdiego.
Po raz kolejny wypada nam więc pogratulować Agencji ART-TU Janusza Turka sprowadzenia do Stalowej Woli prawdziwie wielkiej sztuki. Warto także wspomnieć, że nie byłoby to zapewne możliwe gdyby nie fakt, że sala widowiskowa MDK w Stalowej Woli bezdyskusyjnie jest najlepszym w Polsce płd.-wsch. miejscem dla teatralno-muzycznych spektakli i koncertów. Takiej sali nie ma ani Rzeszów, ani Lublin. Sali o bardzo dobrej widoczności i słyszalności z każdego miejsca, świetnym klimacie, z dużą sceną, profesjonalną obsługą, bogatym zapleczem. Nie dziwi więc, że dobre sceny teatralne i operowe chętnie przyjmują zaproszenia do tego obiektu, w którym zawsze czeka na nich pełna sala i wrażliwa publiczność. Bo przecież to nie to samo zagrać czy zaśpiewać w wypełnionej nawet po brzegi hali sportowej i w sali wybudowanej z myślą o stworzeniu klimatu, warunków do uczestnictwa w prezentacji i odbiorze dzieł kultury.
Jak wynika z licznych spotkań i rozmów Stalowka.NET z artystami odwiedzającymi Stalową Wolę w ostatnich latach, w sobotni wieczór także - nie jest dla nich bez znaczenia w jakiej przestrzeni, w jakim obiekcie występują. Sympatyczna fama o stalowowolskiej scenie i sali w MDK m.in. sprawia, że takie wieczory jak dzisiejszy się zdarzają, są możliwe. Czekamy na następne.
| | |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Środa, 30 listopada 2011 r. godz. 17:08
~gosciowa  | dark -dobre:) |
 0 0 | Środa, 30 listopada 2011 r. godz. 17:04
~darkjoanna | popieram - spektakl ok, za to w artykule z sala widowiskowa MDK u mocna PRZESADA. do remontu sie bierzcie urzednicy dyrekcjo , bzdury pisane... imartwcie sie potem moze bedzie najlepsze miejsce w pol-wsch... gorzej jak chichot losu wam sie sprawi, teraz pisac cos takiego... nasze chwalic to sie rozumie,ale bez jaj |
00 | Środa, 30 listopada 2011 r. godz. 16:47
~din | no kochani, a ja trzy grosze jeszcze na operze z Bytomia bylem kilkanascie razy.oni nie odwalaja chałtury. scenografie i kostiumy tworzy scenograf, tam jest konkretne imie i nazwisko i nie zmienia ich bo nam sie nie podoba.to realizatorzy,poza tym wyjazd ma sowje prawa , czy my mamy scene jak w Operze? wiecie,ze w teatrze dekoracje sa czesto wyzsze,na wyciagach, duzo bardziej skomplikowane...jak oni maja to przewiexc i zamontowac w domu kultury???, za kazdym razem innym i za kazdym razem inna sztukę, tak by widz byl zadowolony? co?dlatego zanim cos skomentujecie mysleć trzeba!!! a widzieliscie spektakle wyjazdowe innych teatrow, jesli Bytom to chałtura to pozostali to chłam i tyle. Bytom jezdzi od lat, zobaczcie jaki maja transport-autokary jak przywoza zespol, jakie zaplecze techniczne, a inscenizacje - beda sie nam jedne podobac bardziej inne mniej, normalka. czekam z niecierpliwoscia na kolejna wizyte. Takich solistow na zywo i orkiestry to gdzie mam posluchac, ile km jezdzic?Lublin takich nie ma, do reszty cholernie daleko. jak nie patrzec to solidny teatr. |
00 | Wtorek, 29 listopada 2011 r. godz. 09:53
~caro | Nie zgadzam się że bytomska opera odstawiła chałturę. Muzycznie i wokalnie spektakl był bez zarzutu, śpiewacy-aktorzy robili swoje rzetelnie. Ale to, że solistki były ... nie pierwszej młodości, że operator elektroniki podsypiał i że scenografia nazbyt siermiężna - to fakty oczywiste. Jednak "Aida" dobrze zagrana i zaśpiewana, mimo tych usterek była w Styalowej Wólce wydarzeniem. |
00 | Poniedziałek, 28 listopada 2011 r. godz. 11:13
~Biuro Obchodów Światowego Dnia Bez Wazeliny | Do INQOM i Meth: dzień bez wazelinki dniem straconym?... |
00 | Poniedziałek, 28 listopada 2011 r. godz. 10:43
~INQOM | Stalówka.NET bije na głowe inne media. Polityka, kultura, samorząd i wypadki- są pierwsi i najlepsi! Tak trzymać!!! |
00 | Poniedziałek, 28 listopada 2011 r. godz. 10:41
~Meth | Gratulacje dla Stalówki.NET! Bardzo fajnie, że umiecie położyć nacisk medialnego przekazu także na inne dziedziny życia niż "wpadki i wypadki". Gratulacje! |
00 | Poniedziałek, 28 listopada 2011 r. godz. 08:00
~XYZ | Wystawianie takich dzieł jak "Aida" na scenie w Stalowej Woli jest profanacja sztuki. |
00 | Niedziela, 27 listopada 2011 r. godz. 21:01
~jaro | Nie bardzo rozumiem co mają na myśli jakieś bezmózgowia jak "koziołek" czy "wiechu", ale moje odczucia są jak u jaśka i misi. "Aida jest przepiękną, słynną klasyczną operą, sala MDK jest rewelacyjna, Stalowa Wola ma świetną publiczność. To wszystko nie zmienia faktu, że Opera Bytomska odwaliła chałturę. Chóry śpiewały jak za karę, scenografia (jeśli to coś tak można nazwać) poniżej krytyki. Śpiewacy z głównych ról zahaczają o wiek przedemerytalny. (na marginesie - Aida - etiopska niewolnica była czarnoskóra). Napisy wyświetlał ktoś po kilku głębszych. Ogólnie prowincjonalna żenada w znakomitym miejscu... |
00 | Niedziela, 27 listopada 2011 r. godz. 20:00
~koziolek | tuskomatoly sie ciesza!!!!!!!!!!!żenada!!W prl byly modne wyjazdowe kina. |
00 | Niedziela, 27 listopada 2011 r. godz. 19:46
~bona | Spektakl kiepski "Misia" i inni mają rację. Ale już w ogóle nie rozumiem co tu do tego ma PIS. Czy brak śniegu to też sprawa Pisu dzisiejszy wiatr również. Jak do sprawy sztuki można mieszać partię polityczne. Czy na tym portalu wszystko musi mieć związek z partiami . To już jakaś obsesja !!!! |
00 | Niedziela, 27 listopada 2011 r. godz. 18:38
~miła misii | "do wiech" weź się chłopie za ortografię!!! i nie tylko!!! hahaha |
00 | Niedziela, 27 listopada 2011 r. godz. 18:33
~gościu | Ludzie, nie bójcie się prawdy. Prawdziwa cnota krytyki się nie boi. Misia i inni mają rację. Sam spektakl jest cudowny. Niestety jego przedstawienie w naszej pięknej sali było nie udane. Scenografii prawie nie było, nie licząc tych obdrapanych pseudo schodów-piramid, (koszmarnie brudne, popisane - kto siedział blisko sceny ten widział), kostiumy takie sobie a główni aktorzy - zwłaszcza płeć piękna - nie trafiona. Zgadzam się z Jaskiem AIDA powinna być młodą i piękną, szczupłą i wysoką kobietą (przepraszam wszystkie panie na scenie i poza nią) a tak naprawdę, wyglądała jakby była matką RADAMESA. To samo się tyczy drugiej żeńskiej roli - pani wyglądała na babkę RADAMESA a nie jego przyszłą żonę.
No, ale cóż......takie polskie realia.
Ogólna ocena "poniżej przeciętnej", co zresztą było widać i słychać na sali, żadnych bisów!!!! Widzowie szybko wyszli po spektaklu a przypomnijmy, iż Verdi po premierze w Kairze był 34 razy bisowany.....:) |
00 | Niedziela, 27 listopada 2011 r. godz. 12:49
~Ela z Klewek | do o. Podgrzybek: otóż właśnie chciałam puścić pawia, ale nie zdążyłam, bo Nina z Lublina poczęstowała mnie wazeliną domowej roboty, a Zośka zaprosiła na kotlet i oglądanie Teleexpressu |
00 | Niedziela, 27 listopada 2011 r. godz. 12:38
~Przedsprzedaż Biletów | Droga Nino! Warto wspomnieć, że posiadamy jeszcze dwie sceny amfiteatralne (bezdyskusyjnie najlepsze w Polsce płd.-wsch. miejsca dla teatralno-muzycznych spektakli i koncertów lecz tylko w okresie letnim). Takich scen nie ma ani Rzeszów, ani Lublin. Cechują się bardzo dobrą widocznością i słyszalnością z każdego miejsca, świetnym klimatem itd, itp. Co więcej na artystów zawsze czeka na nich wrażliwa publiczność. Adresy: ul. Energetyków i ul. Hutnicza. Zapraszamy! |
00 | Niedziela, 27 listopada 2011 r. godz. 12:37
~o. Podgrzybek | "Ela z Klewek" - mogłaś puścić, taka jak ty może nawet pawia puścić i należy jej wybaczyć. Choroba psychiczna nie wybiera. A pozostali domownicy zdrowi? |
00 | Niedziela, 27 listopada 2011 r. godz. 11:52
~jasiek | W całości podpisuję się pod tekstem "misia" - żałosne, sfatygowane dekoracje, tak oszczędne, że aż żeby bolą, fatalnie dobrana obsada: Aida, która była młodą uroczą niewolnicą okazuje się być korpulentną panią w średnim wieku, król - ojciec Aidy nie zmienił kostiumu od "Nabucca", a operator ścieżki tekstowej na ekranie powinien poszukać innej pracy. Widowisko zaledwie przeciętne, co po znakomitym "Nabucco"powinno niepokoić miłośników bytomskiej Opery. |
00 | Niedziela, 27 listopada 2011 r. godz. 10:56
~Ela z Klewek | Droga Nino! Ja też przyjechałam na ten spektal z drugiego końca kraju, bo rozeszła się fama, że można u was puścić bąka bez pierdzenia. Czy to prawda? Niestety nie ośmieliłam się tego sprawdzić, bo jakiś grubszy jegomość z dziwnym wyrazem na twarzy siedział przez cały czas obok mnie. Cóż może następnym razem... |
00 | Niedziela, 27 listopada 2011 r. godz. 09:04
~wiechu | Przepraszam za błąd ortograficzny-napisałem bież zamiast bierz. |
00 | Niedziela, 27 listopada 2011 r. godz. 08:53
~nina )Lublin) | Potwierdzam op9nię autora: "Aida" jest ciagle wielka, spektakl był świetny, salę macie rewelacyjną! Co do innych uwag: warto wiedzięć, że wyjazdowe koncerty i spektakle często nie sa obsadazane "pierwszym garniturem" artystów a i cięcia jakichś partii są dyktowane względami organizacyjnymi czy technicznymi. Nawet jeśli tak było to ten spektakl na tym nie ucierpiał. Przyjechałąm z mężem na to wydarzenie z Lublina i byłam pełna najlepszych wrażeń. Moja rodzinna Srtalowa Wola ma kulturę przez duże "k"! |
00 | Niedziela, 27 listopada 2011 r. godz. 00:55
~tzw. szef:) | artykuł świetny... |
00 | Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 23:31
~Inspektor Colombo | Do zośka: coś mi się tak zdaje, że sama komplementujesz swój artykuł.... |
00 | Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 23:08
~emset | Jasiu Turek to super gość. Nie to co prezydent. |
00 | Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 22:47
~mieszkaniec | Misiu! Porzuc wioche, wroc do miejsca urodzenia- powodzenia na niwie kultury. Nie obrazaj widzow, Oni przybyli na spektakl, a nie na partyjne wydmuszki. |
00 | Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 22:15
~tofik | Byłam , obejrzałam , zabrakło mi scen tanecznych, troche była opera pocięta, i czasami niezgadzał się wyświetlany tekst ze śpiewakami. Ale ważna była muzyka, partie spiewane, z niecierpliwościa czekam na luty, opera ślaśka wystawi na scenie mdk straszny dwór, będzie to 26 lutego 2012 r. |
00 | Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 21:56
~misia | do wiechu - czuć wiochę rzeczywiście !!! |
00 | Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 21:52
~wiechu | >misia |
00 | Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 21:40
~Agnieszka (rzeszów) | Szłam na to niechętnie, ale wrażenia pozytywne. Macie bardzo fajny gmach kultury. |
00 | Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 21:37
~misia | Kiepska scenografia, niebywale źle dobrana obsada głównych postaci, opóźnienia wyświetlanego tekstu co do śpiewanej arii na scenie - oto cała AIDA!!!!
Szkoda było pieniędzy, nędza. Jedyne co pozytywne w tym spektaklu, to pełna sal widzów, co świadczy o braku kultury przez duże K w tym mieście. To cieszy! Skończyły się prostackie czasy PIS-U!!!! BRAWO Stalowowolanie!!! |
00 | Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 21:24
~ewa | dzekujemy panie dyrektorze, po raz kolejny nie zawiodl pan stalowowolskiej publicznosci!! |
00 | Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 21:18
~stalowianka | super :)) |
00 | Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 21:15
~zośka | Jesteście jak Superexpress! Wrółciłam z MDK do domu, zjadłam kolacje, otwieram Stalowkę a tu już relacja! Brawo. A opera rzeczywiście ciągle wielka, kilka świetnych partii solowych (Aida, Radames, kapłan, ojciec Aidy). |
00 | Sobota, 26 listopada 2011 r. godz. 21:08
~stan | Rzeczywiście było super! Mam nadzieję, że przyjadą do nas także z "Don Carlosem". |
00 |
| | | | |
| |
