Wiadomości lokalne / Gospodarka
| Piątek, 14 października 2011 r. godz. 09:15 /Anna Tomczyk/ | Rozmowy z IKEĄ idą w dobry kierunku
Nie wiadomo jeszcze czy w Stalowej Woli będą produkowane meble, czy też detale i części do nich. Fot. Ikea
| Jak poinformował portal Stalowka.NET prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak trwające rozmowy z inwestorem, który ma wybudować w mieście fabrykę mebli dla sklepów IKEA, idą w dobrym kierunku. Jeśli przedsiębiorca zainstaluje się w Stalowej Woli zatrudni 300 osób.
- "Właśnie trwają rozmowy techniczne. Przyjechali do nas fachowcy, którzy ustalają pewne parametry dla inwestycji. To kwestia geologii, gruntów i mediów" - podkreślił w rozmowie z nami Szlęzak.
Póki co nie wiadomo jeszcze czy w Stalowej Woli będą produkowane meble, czy też detale i części do nich. - "To dla mnie nie ma znaczenia. Najważniejsze jest to, że z działki z której obecnie nie mamy ani złotówki będziemy mieć dość duże pieniądze, a 300 osób będzie miało tu pracę i to mnie najbardziej interesuje" - dodał prezydent.
Przy fabryce położonej na 25 ha działce przy ul. Grabskiego między Celfastem a BagPak'iem, na 12 ha działać będzie tartak.
IKEA specjalizuje się głównie w produkcji mebli oraz artykułów dekoracyjnych. Polska jest najważniejszym producentem mebli sprzedawanych w sklepach IKEA na całym świecie. W 2010 roku współpracowała z 60 polskimi producentami mebli, zatrudniając w 2008 roku na całym świecie 120 tysięcy osób.
Zobacz więcej: - IKEA zainwestuje w Stalowej Woli?
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Poniedziałek, 17 października 2011 r. godz. 18:42 ~Światowiec | Ander- byłeś w Poznaniu czy we Wrocku? Pracowałeś tam że wiesz? Czy tylko Ci się tak wydaje? |
00 | Poniedziałek, 17 października 2011 r. godz. 16:12 ~Ander | A proszę- Warszawa, Wrocław, Poznań, ile tam ludzie zarabiają ? jakie jest tam bezrobocie?, a nawet Rzeszów porównać z nami, a przecież od nas są miasta jeszcze gorsze. |
00 | Poniedziałek, 17 października 2011 r. godz. 00:03 ~Dziad Proszalny | Ander - czy w Twoim 54 letnim życiu był kiedyś rynek pracy pracownika? |
00 | Niedziela, 16 października 2011 r. godz. 17:37 ~Ander | Dziadzie Proszalny- mam 54 lata, interesuję się amatorsko gospodarką. |
00 | Niedziela, 16 października 2011 r. godz. 17:21 ~Dziad Proszalny | @Ander podziwiam Twój optymizm, ale wpisz proszę ile masz lat. Bo nie wierzę że 20 przekroczyłeś. |
00 | Niedziela, 16 października 2011 r. godz. 16:13 ~Ander | Przecież to jest proste, jeśli będzie wielu pracodawców i wiele miejsc pracy- to powstanie rynek pracownika i pracodawcy będą musieli lepiej płacić za pracę. Jeśli jest mało miejsc pracy, a bezrobocie wielkie to żaden pracodawca nie będzie płacił więcej niż musi- żeby był nawet polskim pracodawcą i bardzo szlachetnym. |
00 | Niedziela, 16 października 2011 r. godz. 12:19 ~Dobermann | @stalowek masz rację ale mnie nie zrozumiałeś. Ja uważam że są dobrzy pracodawcy z poza granic RP. Ale firma Swedwood to szumowina, obóz pracy. A taki głupi, albo tylko udający głupiego szlęzak każe nam to brać za dobrą monetę. Więc najsłodziej jak tylko potrafię odpowiadam szlęzakowi: "- A gó*no! Nie pomożemy." |
00 | Niedziela, 16 października 2011 r. godz. 00:17 ~Stalówek | pracował którys z Was u Hlawaczowej w tartaku w Jastkowicach?u Kocika na Modrzewiowej?u Wojciechowskiego w cegielni?w Triumfie?mógłbym jeszcze podac kilka lokalnych firm,Naszych wspaniałych przedsiebiorców i jak sie tam ludziom pracowało.nie napisze bo mnie jeszcze pozwą.domyslcie sie albo dowiedzcie sami od ludzi,znajomych ktorzy tam pracowali.i jak taki filozof student czy doberman mogą wysnuwac takie wnioski?na wszystko trzeba zapracować.w Chinach nawet zasiłek nie jest a darmo.i slusznie.nauczyło Nas 50 lat komuny jak kombinować,krasc i opier..lać sie w pracy.teraz patrząc na chipsowe pokolenie stwierdzam u niektórych cechy genetyczne po rodzicach.kochane dzieci w wieku 25-35 lat bez pracy na utrzymaniu rodziców,''bo ja nie pójde robic za najnizszą''.tak,a Ja od razu miałem 2500 na rękę co?jedno musze stwiedzić ze czlowiek prowadzący dzialalnosc ktora jakos prosperuje jest inny do tego momentu gdy firma sie powieksza,zatrudnia ludzi i zyski sa duzo wieksze.wtedy zaczynaja sie teksty ''ze jak jest za dobrze,to jest zle'',''ze pracownikowi sie w glowie jeszcze poprzewraca''.zachowuje sie wtedy jak gość z filmu Lubaszenki ktory przeczytal 1500 ksiażek o ludziach i wie o Nich wszystko.wracajac do tematu IKEI.przeciez to sa miejsca pracy i chyba to jest najwazniejsze.z drugiej strony sa zaklady aluminowe,duzo ciezsza praca,szkodliwa,tez opisany przez Was terror ponoc stosuja i jakos istnieja i ludzie tam pracuja. |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 23:24 ~wiechu | Obraża się prezydenta epitetami typu"ćwok"(i wiele innych),jednocześnie oburzając się na stwierdzenie "wali mnie to",czy temu podobne.Jeżeli ktoś wymaga szacunku dla siebie,niech go sam okazuje wobec innych.Co do marketów,to nikt nie jest przymuszany do robienia właśnie tam zakupów.Podobnie do podejmowania pracy u "obcego".Ciekawi mnie też,jakie są wymagania i jak kształtują się wynagrodzenia u miejscowych pracodawców?Może ktoś się wypowie. |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 22:53 ~student | Tak sobie narzekamy, a Szlęzak zrobi swoje. Musimy się zorganizować i powiedzieć stanowcze NIE. Obserwujcie strony rządowe, BIP, informacje prasowe, aby niczego nie przegapić. |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 18:11 ~A to świnia | Szlęzak znowu wciska nam kit |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 16:29 ~Łobywatel | Szlęzak, wstawiłbyś sobie zęby. Może traktowaliby nas poważniej i lepsi inwestorzy by się do nas zgłaszali. |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 15:29 ~Nacjol | Szlęzak sam sobie idź popracuj do Swedwoodu ćwoku! |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 15:02 ~student | Szlęzak zauważył, że kapitał odpływa ze Stalowej Woli do większych miast i za granicę. Na tym się skończyło. Wpuścił zagraniczne markety, gdzie jakość produktów jest o połowę niższa niż w polskich lokalnych i ogólnopolskich sieciach. Teraz kontynuuje antypolską działalność. IKEA to znana marka, bo dużo się o niej mówi, są reklamy w TV, a firma wydaje dużo dużo dużo kasy na marketing. Nie widzicie, co się dzieje? Szlęzak zapowiada, że wytnie las między przemysłem a osiedlami. Sam go nie wyrżnie, uczyni to firma. |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 14:12 ~Lidka | Pracowałam na produkcji w Swedwood w Lubawie, spoko praca. Luzik, pełen pakiet socjalny, prywatna opieka medyczna, samochód, laptop, komórka i zarobki od 9 tys na łapę wzwyż. Potem poczułam uderzenie w głowę i usłyszałam głos kieropwnika: - Grabowska!!! Grabowska, nie śpimy przy taśmie! Ruchali Cię w nocy w pięciu czy jak? |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 13:55 ~Dobermann | Zagraniczne koncerny i hipermarkety doprowadzą do upadku rodzime przedsiębiorstwa i sklepy. W dalszej perspektywie my będziemy u nich sługusami za marne grosze, bo alternatywy nie będzie. |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 12:35 ~Dobermann | Dokładnie mili Państwo, chodzi o nasze lasy. Lasy które eksploatować będą obcokrajowcy, a polskim pracownikom zapłacą minimalną krajową i zbiją na tym fortunę. Szlęzak nas sprzedał. |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 10:53 ~Obserwator | Chciałem podzielić się z forumowiczami informacjami dotyczącymi fabryk SWEDWOOD, na wstępie informuję, że pisząc nie jestem ana na tak, ani na nie jeśli chodzi o wspomnianego inwestora. Jak było wcześniej podane na forum , fabryki produkujące dla Ikea, czy to elementy, czy wyrób gotowy to nie sklep Ikea tylko firmy typowo produkcyjne, które np. w zakresie produkcji drzewnej, lub materiałów drewnopochodnych mają nazwę SWEDWOOD. Byłem w takiej fabryce i nie ma co ukrywać, cała technologia jest na najwyższym poziomie, jak również organizacja pracy ( liczba pracowników) itd. Wynagrodzenie dla pracowników, warunki pracy i wszystko wokół pozostawiam dla zainteresowanych- można łatwo wyszukać idąc drogą gdzie takie fabryki w Polsce są, ale na zwykłą przeciętną, wypłatę trzeba tam bardzo ciężko pracować, w dużym stresie. Warte zainteresowania jest natomiast rozkład przedsiębiorstwa na tartak + przeróbka drewna. Tartak na 12 ha gruntu w nowoczesnym układzie produkcji może "przerobić" od 200 do 500 tyś. m3 drewna rocznie, a jak ustawią technologię .....dobrze to i dwa razy więcej. Widziałem takie tartaki i chodzi to bez zarzutu. Teraz do konkretów, Prezydent STW ma rację, przechwyci podatki od gruntów, nieruchomości, pośrednie od wynagrodzeń, dalej dostanie tam pracę 300 osób, czy więcej, jak również zarobią firmy kooperujące. Nikt nie mówi natomiast ile samochodów z drewnem tam musi dojechać i wyjechać z gotowym wyrobem. Ilość drewna w Lasach Państwowych jest taka jak pozyskanie planowe, czyli aby ta nowa fabryka dostała, ktoś z aktualnych odbiorców nie dostanie, albo kupi po innej / wyżej/cenie. Nikt też nie wie, jak tak wielki kombinat wpłynie realnie na miasto i ludzi, warunki życia itd. Dobrze jest popatrzyć na całość z boku. Pozdrawiam. |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 09:35 ~RST | studencie - Korwin pozbawiłby praw wyborczych właśnie takie osoby jak ty. Poniżej wklejony tekst, z którym polemizujesz, jest jego autorstwa, o czym informuję na wstępie. Masz bardzo ciężko pracować przez 8 dodzin na dobę, a później konsumować przez pozostałe 16 godzin. W opisany przez ciebie sposób nie buduje się bogactwa narodu, tylko marnotrawi efekty pracy.Masz dobry przykład z przedszkolami. W całej Polsce gminy borykają się z kosztami utrzymania tych zdobyczy socjalizmu, a rodziców nie stać nawet na dopłaty na poziomie 30% rzeczywiście ponoszonych kosztów.Zatrudnione tam osoby dzięki Karcie Nauczyciela mają tam jak pączki w maśle. Ale jest wiele osób przeciwnych prywatyzacji przedszkoli, przeciwnych wynajmowaniu budynków prywatnym przedsiębiorcom na cele prowadzenia w nich tej samej działalności. Dlaczego jesteśmy tacy beznadziejni? Dlaczego marnujemy nasze wspólne pieniądze wybierając państwowe, droższe i gorsze i dotowane przez nas wszystkich???
Dlaczego pyskujesz przeciwko budowie u nas kolejnego zakładu pracy? Jest u nas wiele osób, które chciałyby mieć jakąkolwiek pracę za minimalne wynagrodzenie. Nie masz pojęcia jak trudno jest stworzyć nowe miejsca pracy i dać gwarancje zatrudnienia i wynagrodzenia pracownikom.Spróbuj sam to zrobić. Spróbuj stworzyć chociaż jedno miesce dla siebie! Załóż sam swoją firmę, znajdź nabywców - tych wrednych konsumentów, jak piszesz, którzy zapłacą za twoją pracę...Albo chociaż porozmawiaj z kolegami, którzy mieli taką odwagę. |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 09:33 ~adam1 | student popieram Cię masz naprawdę dużo racji. |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 07:34 ~adam1 | RST to o czym Ty piszesz to nie jest wyzysk tylko codzienność czyli obowiązki.Według Ciebie to jak ruszam nogą czy ręką to ich wyzyskuję czy wykorzystuję do tego do czego są stworzone? |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 07:27 ~adam1 | wojt wydaję,że masz dużo racji z tym tartakiem. |
00 | Sobota, 15 października 2011 r. godz. 01:26 ~student | Możemy się zorganizować i urządzić protest. Zablokować teren inwestycji. Polscy przedsiębiorcy mają ciężko we własnym kraju. Prześladuje ich państwo podatkami i biurokracją. Mają utrudniony dostęp do wiedzy teoretycznej i praktycznej - jest inkubator i na tym koniec, a gdzie szkolenia z prawdziwego zdarzenia? Potencjalną grupą nowych pracodawców są młodzi ambitni ludzie po studiach oraz doświadczeni biznesmeni. Reszta kopie rowy, idzie pracować w IKEI za grosze lub wyjeżdża do Anglii na zmywak. Ci, co pamiętają komunizm, oczekują od państwa jak najwięcej socjali i kombinują, by jak najwięcej wyciągnąć. Tak państwo wyniszcza obywateli i sprowadza ich do roli globalnych konsumentów. Kapitalizmu u nas nie było. Jest KONSUMPCJONIZM. Nasz główny cel - konsumować! Zagraniczni dostają ulgi i zwolnienia podatkowe, a naszych kopią po tyłku. W efekcie prywatne firmy lądują w rękach obcych koncernów. Ważne, że miliarder po transakcji pochwali się: "Jestem bogaty! Buduję dóm z basenem, furę, a resztę wydam w Grecji i nic nie muszę robić do końca życia". Wszystko na pokaz rodzinie, kolegom i sąsiadom. Otóż prawda taka, że te jednostki się SPRZEDAŁY. "Bóg, honor, ojczyzna" - na pewno to wyśmiewacie i zastępujecie: "Kasa, nihilizm, globalizacja" jak każe większość. Zbudujmy IKEĘ, McDonald, KFC, Coca-Colę, Disneyland, wpuśćmy kolejne markety, bo dużo jeszcze brakuje (tak, zacofani jesteśmy, bo Rzeszów ma 10x więcej). Motłoch ucieszy się, będzie tam kupował, zatrudni się u wyzyskiwaczy, na końcu wyemigruje stąd, a kapitał odpłynie z miasta! Korwin ma rację, że nie wszyscy powinni mieć prawa wyborcze. Motłoch głosuje, dlatego jest jak jest i nic się nie zmieni. |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 22:52 ~Stalówek | Ty Dobermann to jakie firmy maja tu rację bytu?ta zle,ta żle,ta niedobra.sa firmy i gorsze i lepsze.to normalne.malkontent zawsze bedzie narzekal.to takie polskie. |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 21:53 ~wojt | Skoro na 12 ha powstaje tartak, to znaczy że ten zakład ma na celu wyssanie drewna z naszych lasów i to jest główny powód jego lokalizacji. Puszczenie obwodnicy przez las jest absolutnie niemozliwe, a tu wyrąbią miliony drzew i to jest cacy. |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 21:40 ~s | PRALNIA przy HSW Tam płaci się ile? Wstyd .Ale PIP nie złoży wizyty bez zapowiedzi.Oczekiwania Prezesa są poniżające .Pipowcu porozmawiaj z tymi kobietami na osobności ,a dowiesz się tego co kontrola nigdy nie wykazała |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 21:28 ~Dobermann | @ pracownik HSW - i tu się kolego mylisz. Harując jak wół dorobisz się w tej firmie tylko garba! W firmie Sweedwood nikt Cię nie doceni. Nie pracowałeś tam to nie mów. A tak w ogóle to jak się Wam pracuje w TESCO? |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 21:26 ~Dobermann | Wiem doskonale na czym polega dobra uczciwa praca. I wiem też o czym piszę. Przekonacie się na własnej skórze. My jesteśmy dla nich tanią siłą roboczą, którą mogą okradać a w dodatku mogą bezkarnie opluć. Molestowanie, mobbing i wyzyska są na porządku dziennym i te skur... nie boją się nikogo tylko w pysk się śmieją. Co innego leń którego trzeba pogonić a co innego uczciwy pracownik który jest poniżany, obrażany i okradany. Właśnie takiego pracodawcę wpuszczacie do Stalowej Woli. To są zwykłe świnie!!! |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 20:39 ~Egony | ale się naszukałam żeby dodać komantarz... Czy będzie sklepik firmowy czy tradycją stalowowolską pracownicy żeby przeżyć za serwowaną im najniższą krajową sami będą wynosić różne rzeczy na sprzedaż? |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 18:48 ~Włochaty | No panie RST widze że pan bardzo kochasz swoją żone... A co do wyzysku to mi nie wmówisz że dziesięcioletnie dzieci pracujące w Indinezji dla firmy Nike za dwa dolary dziennie to rzecz słuszna potrzebna i konieczna. Dziękuj Bogu że Twoje dzieci nie muszą tak pracować |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 17:31 ~pracownik HSW | komu pracowac się chce to pracuje a jak pracuje sumiennie to i pracodawca to widzi i potrafi to wynagrodzic.a kto patrzy tylko i wyłącznie o kasie to niech idzie do MOPSu i siedzi w domu czekając na lepsze czasy. |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 16:31 ~huo | RST - trafiłeś w sedno! , studenciak posługujesz się pustymi sloganami. |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 15:28 ~RST | O znowu student! Polecam Korwina "Za czasów "komuny" kursował żart, że "W kapitaliźmie jest wyzysk człowieka przez człowieka - a w socjaliźmie: na odwrót". Tak czy owak: Polacy (i nie tylko...) mają głęboko wbitą śp.Karola Marxa tezę o konieczności zniesienia wyzysku człowieka przez człowieka - i nawet bardzo uczciwi "gdańscy liberałowie" (ci będący w innych kwestiach liberałami) zastanawiają się, jak ten wyzysk znieść i wprowadzić "kapitalizm z ludzką twarzą".
Jest to nonsens.
Wyzysk jest rzeczą słuszną, potrzebna i konieczną! Ja muszę wyzyskać Żonę, by słała łóżka, podawała posiłki, dbała o dom, dzieci i garderobę - a Żona musi wyzyskać mnie: bym zarabiał pieniądze i ich nie przepijał, dywany (a czasem skórę dzieciom) trzepał, meble przestawiał, gwoździe wbijał itd; gdybyśmy się wzajemnie nie wyzyskiwali, w domu byłby bród, smród i ubóstwo.
Kapitalista ma wyzyskiwać pracownika, by wydusić zeń jak najwięcej pracy, a jak najmniej mu zapłacić - a pracownik ma wyzyskać kapitalistę, starannie przeglądając oferty pracy i grożąc odejściem tam, gdzie mu lepiej zapłacą.... Konsument ma wyzyskiwać kapitalistę cynicznie kupując tylko od tego, kto produkuje dobrze i tanio - plując na zasadą "Swój do swego po swoje!" - itd . Gdyby nie ten wyzysk, towary byłyby o 30% droższe i dwa razy gorsze. Jak za "komuny", gdy panowała zasada "czy się stoi, czy się leży - dwa tysiące się należy!"... |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 14:42 ~student | Kolejny zagraniczny moloch zainstaluje się w Stalowej Woli. Brak miejsca dla polskich przedsiębiorców, bo liczy się konsumpcjonizm! Nie ma miejsca na idee, przedsiębiorczość, rzetelną pracę, rozwój, naukę, innowacje... Jesteśmy pionkami, a nasz kraj staje się kolonią gospodarczą! Czy nasz rząd w końcu nauczy się z historii, że gdy już do końca osłabią państwo, nastąpi katastrofa? |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 14:09 ~rst | Chyba czegoś nie doczytałaś . To będzie fabryka, a nie sklep. |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 14:00 ~wiechu | Rozumiem,że każdy pisze komentarz na podstawie własnych doświadczeń.Np.>Alanadam1 |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 12:49 ~zadowolona | IKEA bardzo potrzebna Stalowce i okolicom, wielu nie stac dzisiaj na Halmar, poza tym pierdolkow tam do wyboru, do koloru.
Dzieki, panie Prezydencie, juz czekamy. |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 12:35 ~adam1 | Ludzie dajcie spokój dobermanowi,najlepiej dopłacajcie do swoich wypłat pracodawcy,żeby Was dalej zatrudniał.Ktoś wymyślił powiedzenie "jaka płaca taka praca"można to również odwrotnie "jaka praca taka płaca"Moim skromnym zdaniem powinno trzymać się tego,dobrze i sumiennie pracujesz dużo dużo powinieneś zarobić,słabo pracujesz mało zarabiasz,a u nas czy dobrze pracujesz czy źle to i tak mało zarabiasz u większości pracodawców szczególnie tych prywatnych. |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 12:32 ~Włochaty | Wed nie myl zwykłych firm z wielkimi korporacjami które są zainteresowane tylko wyzyskiem. Zauważ jacy ludzie pracują w takich firmach - tylko młodzi ponieważ ci w średnim wieku nie są w stanie wyrobić "normy". A zarobek to oczywiście najniższa krajowa... |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 12:29 ~rotwajler | Jak ludzie godzą się pracować w takich warunkach to w czym problem doberman. Załóż konkurencyjną firmę i zatrudniaj dając ludziom po 6 tysięcy miesięcznie. |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 12:12 ~Alan | "Dobermann" - bo taksię pracuje. Ty nauczony za komuny opier... się to nie masz pojęcia o prawdziwej robocie. A mysleć potrafisz sam? - czy tez czekasz aż pierwszy sekretarz PZPR powie ci co i jak trzeba robić? |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 11:46 ~RST | Doberman, ty chyba szukasz takiego pracodawcy, który by cię adoptował? |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 10:13 ~Dobermann | Bez przesady, nie wszędzie aż tak jak u nich. Słynna na całą Polskę Biedronka to przy nich mały pikuś. |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 10:12 ~McGyver | dobermann:chyba nie wiesz jak dzisiaj wygląda rynek pracy (to nie czasy-czy się stoi czy się leży 2000 się należ) |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 09:37 ~wed | Doberman:to samo na upartego można powiedzieć o każdej innej fabryce i firmie. I co zrobić? Nic nie budować, niei nwestować? Nie pracować? Lepiej siedzieć na zasiłku? |
00 | Piątek, 14 października 2011 r. godz. 09:35 ~Dobermann | Dajcie sobie spokój z tą IKEĄ, zatrudniają w fabrykach za najniższą pensję i trzeba odbijać kartę kiedy odchodzisz od taśmy aby napić się wody czy iść do toalety. Terror, szantaż obóz pracy. Popytajcie w innych fabrykach w Polsce. Fabryki IKEI nazywają się "Swedwood" dla niepoznaki. Mój wujek u nich pracował, poniżanie pracowników to u nich firmowy standard. |
00 | |