Wiadomości lokalne / Gospodarka
| Niedziela, 14 czerwca 2009 r. godz. 12:49 /MW/ | Związkowcy z Huty Stalowa Wola zawiesili marsz na Warszawę
Wizyta premiera Donalda Tuska w Hucie Stalowa Wola powstrzymała na razie związkowców od marszu na Warszawę. Fot. Jacek Rodecki
| W poniedziałek, 15 czerwca b.r. miała się rozpocząć szumnie zapowiadana akcja protestacyjna przez związkowców z Huty Stalowa Wola. Strajk miał być nietypowy, bo najazd na Warszawę miał przybrać formę pieszej "pielgrzymki", utrudniając na czas przejścia ruch uliczny.
- Raczej odwołamy. - tak po wizycie w Stalowej Woli premiera Donalda Tuska powiedział podczas konferencji Henryk Szostak, szef hutniczej "Solidarności". - Jeżeli nie odbędzie się on w terminie, a strony w dalszym ciągu nie będą podejmować działań to do tematu marszu na Warszawę na pewno powrócimy. - komentował sprawę Szostak.
Wizyta premiera Donalda Tuska w Hucie Stalowa Wola odbyła się 2 czerwca 2009 roku. Głowa rządu obiecała wówczas 60 milionów złotych nieoprocentowanej pożyczki pod zastaw niesprzedanych maszyn budowlanych. MON miał także zwiększyć zamówienia o 50 milionów złotych.
W Hucie Stalowa Wola powstał także projekt osłonowych zwolnień grupowych z gwarancją ponownego zatrudnienia. 300 pracowników, którzy zgodzą się odejść na 12 miesięczny "urlop" od 1 lipca b.r., ma otrzymywać przez ten okres około 1500 złotych netto miesięcznie. Po pełnym roku pracownicy mają powrócić na to samo stanowisko zachowując dotychczasowe przywileje. Tu jednak szef "Solidarności" HSW, Henryk Szostak ma inny pomysł. - Będziemy się domagać, aby nie było zwolnień grupowych. Kto będzie chciał, odejdzie dobrowolnie biorąc odprawę. Chcemy, aby sfinansował to rząd. Będziemy nadal w tej sprawie prowadzić rozmowy.
Huta Stalowa Wola zatrudnia prawie 2500 pracowników. W obawie przed utratą pracy, załoga zgodziła się pracować od początku roku przez cztery dni w tygodniu, pobierając przy tym o 20 procent niższe wynagrodzenie.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Poniedziałek, 15 czerwca 2009 r. godz. 09:41 ~Kenneth | To ja już was zupełnie nie rozumiem....
nic nie robią źle...
chcą pomagać jeszcze gorzej...
za zaistniałą sytuacje winić należy zarząd a nie rząd, a krzyczenie że jest źle w zaistniałej sytuacji nic nie pomoże.
ponadto bardzo podoba mi się postawa rodem z prl "bo mi się należy!!" i choć byście mieli cały zakład rozłożyć na łopatki to i tak będzie kłótnia o każdą złotówkę....
szkoda słów... |
00 | Niedziela, 14 czerwca 2009 r. godz. 19:34 ~twazodon2 | nie wierze Tusaczowi,nawet jakby dawał 600 milionów ,on nic nie może bo to nie jego pieniadze,jednym zabierze a drugim da,on juz nie raz oszukał,najlepiej jak zniknie z telewizji na zawsze.To pokazał z Bolkiem jak bronił agentów i ich przekrety w 1992.Nas juz zwolnili i napewno nie dostaniemy po 1500 zł przez rok czasu,a potem nas jeszcze przyjma.Chyba to kolejne oszustwo |
00 | Niedziela, 14 czerwca 2009 r. godz. 19:27 ~Związkowiec | Panowie Szostak i Kunysz taczki - tym razem dla was- są przygotowane. Zdradzacie nas ... |
00 | Niedziela, 14 czerwca 2009 r. godz. 19:13 ~bolek | Kiedy w 1988r zwolniono z HSW 8 działaczy nielegalnej "S" cała Huta stanęła w obronie zwolnionych , był strajk, przemarsz przez całą Hutę.Dzisiaj zwalniaja setki pracowników z kolejnych upadajacych Spółek, a związkowcy mówia że jest dobrze bo ktos cos obiecał Żal mi Was i ciesze sie ze nie pracuje w tym cyrku i nie jestem zwiazkowcem S |
00 | Niedziela, 14 czerwca 2009 r. godz. 14:19 ~tomekzzm | szkoda....w koncy by sie cos dzialo |
00 | Niedziela, 14 czerwca 2009 r. godz. 13:47 ~JaśKo | HENIU, NIE BAW SIĘ W ZEZOWATEGO ŚNIADKA BO ON JEST USTAWIONY PRZEZ KACZKI, A U NAS MĄDRYCH DECYZJI TRZEBA |
00 | |