| | Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej! Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa Encyklopedia miasta Stalowa Wola Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego Twoje konto | | | | | | |  Zasłyszane... | | | | | | | |
| Wiadomości lokalne / Polityka i Samorządy
| | Piątek, 15 stycznia 2016 r. godz. 11:42 /Magdalena Rodecka/ | Ogromne dofinansowanie dla miasta na rekultywację stawów osadowych
 Stawy osadowe służyły do deponowania odpadów poprodukcyjnych jak między innymi: szlamy z obróbki metali, sorbenty, materiały filtracyjne, szlamy z usuwania farb i lakierów zawierające rozpuszczalniki, mineralne oleje silnikowe, przekładniowe i smarowe.
Fot. Jacek Rodecki
|
Tykająca od kilkunastu lat bomba ekologiczna w postaci stawów osadowych zostanie rozbrojona. W piątek, 15 stycznia 2016 roku na konferencji prasowej w stalowowolskim Urzędzie Miasta władze miejskie poinformowały o kolejnych etapach związanych z tą inwestycją.
Miasto przejęło od HSW S.A. stawy osadowe w 2009 roku. Kilka metrów pod osadnikami znajduje się potężny zbiornik wodny, obejmujący swym zasięgiem tereny Rzeszowa i Dębicy. W zamian za przejęcie stawów, miasto dostało od Huty grunty warte 10 mln zł. Decyzja była kontrowersyjna ale miasto nie mogło odmówić pomocy Hucie, gdyż o ile gmina może starać się o dotacje na rekultywację stawów, o tyle HSW musiałaby wziąć pożyczkę i się zadłużyć.
Stawy osadowe służyły do deponowania odpadów poprodukcyjnych jak między innymi: szlamy z obróbki metali, sorbenty, materiały filtracyjne, szlamy z usuwania farb i lakierów zawierające rozpuszczalniki, mineralne oleje silnikowe, przekładniowe i smarowe, wytwarzane przez zakłady hutnicze (dziś prywatne przedsiębiorstwa).
W 1964 roku z eksploatacji wyłączono staw nr 3, w 1984 - 1 i 2, w 1994 - 5, w 2002 - 4, a pod koniec 2002 - 6. Agresywny charakter odpadów zdeponowanych w stawie nr 6 spowodował korozję zabezpieczeń, w tym betonu, żeliwa, stali a także rozpuszczenie powłoki asfaltowej i błony smołowej.
- W latach poprzednich, zwłaszcza w okresie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, gospodarka ściekowa nie była prowadzona w sposób odpowiedzialny. HSW przez całe lata składowała różne substancje chemiczne, metale ciężkie, lakiery. W sześciu stawach znajduje się tzw. tablica Mendelejewa. Bezpośrednio zagrażają one zbiornikowi głównemu wody pitnej Dębica - Stalowa Wola - Rzeszów. Przez ostatnie lata w przyległych glebach prowadzony był monitoring. Dochodzi do przeciekania. Niepokojące dane dotyczą stawu nr 6. Wykazano duże przekroczenia metali ciężkich, cynku, ołowiu, kadmu, niklu. Niepokojący jest fakt, że stawy znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie, w odległości 3 kilometrów od naszych ujęć wody pitnej - mówił prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
Rekultywacja stawów osadowych rozpocznie się w trzecim kwartale tego roku. Zakończenie planowane jest na 2018 rok. Wartość inwestycji opiewa na 30 mln. zł, z czego maksymalne dofinansowanie w wysokości 80% - 24 mln. zł, otrzymamy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Do końca stycznia 2016 roku prezydent podpisze umowę. Po dopełnieniu formalności zostanie ogłoszony przetarg, ze względu na wartość inwestycji o międzynarodowym charakterze.
Pięć zbiorników to zbiorniki ziemne. Nigdy nie podjęto próby wydobycia z nich odpadów, gdyż mogłoby to spowodować jeszcze większe niebezpieczeństwo. - Odpady unieruchomimy aby zapobiec ich ewentualnej migracji. Wywiercimy sieć otworów odległych od siebie o dwa metry i rozpoczniemy proces ich łączenia. Potrwa to minimum półtora roku. Drugi etap będzie polegał na ograniczeniu przedostawania się do zbiorników wód opadowych. Przykryjemy je czaszą i wywiercimy ponad pół tysiąca otworów aby je odprowadzać do zbiornika wodnego. Ostatnim elementem będzie wysiew trawy i niskiej roślinności - wyjaśniał Andrzej Wojtaś, zastępca Naczelnika Wydziału Inwestycji, Transportu i Promocji Gospodarczej.
Betonowy zbiornik z numerem 6 zostanie wydobyty z ziemi w całości i przekazany do utylizacji. Chyba, że jego betonowe, okalające go części po odpowiednich badaniach, będą nadawać się na kruszywo. Po rekultywacji stawów tereny po nich pozostałe będą przypominać zieloną polanę, której zgodnie z przepisami nie będzie można zagospodarować przez najbliższe pól wieku. Sam proces ich monitoringu trwać musi minimum 30 lat.
W Urzędzie Miasta pojawił się pomysł aby w przyszłości móc tam stworzyć ścieżkę ekologiczną, z tablicami informującymi o przebiegi rekultywacji, jej sensie i skutkach gdyby nie miała miejsca.
| | |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Środa, 20 stycznia 2016 r. godz. 14:14
~mieszkaniec  | Komentuję to do wszystkich forumowiczów pod rozwagę co jest wazniejsze napisać projekt czy załatwić kasę na ten projekt [kto załatwił kasę jak nie pan prezydent L. N.] Jeżeli ktoś uważa że najważniejszy jest projekt to dlaczego SZLĘZAK nie załatwił kasy na swój projekt budowy stadionu na ulicy Hutniczej [to pod rozwagę ludzi bardzo naiwnych udzielających się na tym portalu]. |
 0 0 | Wtorek, 19 stycznia 2016 r. godz. 17:01
~Stalówek | Pisze do NORMALNYCH mieszkańców Stalowej Woli-jak można skomentować i normalnie wymieniać poglądy z ''mieszkańcem''?2+2=5 i tyle w temacie. |
00 | Wtorek, 19 stycznia 2016 r. godz. 15:18
~mieszkaniec | Do ''daj już sobie spokój'' lemingu to wy lemingi macie coś z głową nie tak obrażając pana prezydenta i wszystkich mieszkańców naszego miasta. |
00 | Poniedziałek, 18 stycznia 2016 r. godz. 14:07
~dajJUZspokój | mieszkaniec Ty masz coś z głową ? |
00 | Poniedziałek, 18 stycznia 2016 r. godz. 12:06
~mieszkaniec | Poprzedni prezydent SZLĘZAK i jego radni tzw. bezradni nic dla naszego miasta nie potrafili załatwić. Jedynie pan Cholewiński kiedy był marszałkiem w sejmiku wojewódzkim mógł coś dla naszego miasta załatwić. Kiedy pan Ch. musiał odejść z sejmiku nasze miasto zostało bezradne. |
00 | Poniedziałek, 18 stycznia 2016 r. godz. 08:32
~miszczyszyn | Oto oficjalny wpis z profilu obecnego prezydenta na facebooku "Kolejna bardzo dobra informacja dla Stalowej Woli, która ma określoną kwotę: ponad 24,5 milionów zł! Od lat tykająca bomba ekologiczna w Stalowej Woli, która znajduje się w stawach osadowych na terenach po byłej Hucie Stalowa Wola, będzie rozbrojona. Na ten cel miasto otrzymało dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w wysokości ponad 24 mln zł. W takich momentach bez ukrywania satysfakcji mogę spytać: da się? Da się! Emotikon smile Kolejny dowód na efektywność moich działań, a nie efektowność, znaną dobrze w ostatnich latach. Pozdrawiam i życzę dobrego tygodnia!" Człowiek bez honoru. Ten projekt został napisany i złożony jeszcze w poprzedniej kadencji, kiedy przewodniczącą miejskiej Komisji Gospodarki Komunalnej była Joanna Grobel-Proszowska. To jej dzieło, a nie twoje hipokryto! Ps. pewnie znowu mi zarzucą, że wklejam te same postu. Trudno niech tak szczekają, ale ludzie muszą wiedzieć jaka jest prawda. |
00 | Niedziela, 17 stycznia 2016 r. godz. 18:23
~jaasio | podoba mi sie ten pomysł ze sciezka ekologiczna , sadze ze warto pomyslec o sanatorium z wodami zdrojowymi |
00 | Niedziela, 17 stycznia 2016 r. godz. 17:24
~manukun | @Stalówek
Ta stacja niczego nie rozwiąże. Pomiary parametrów powietrza obok inkubatora nic nie da. Problem należy rozwiązać u źródła. Niestety, stacjonarny pomiar to tylko przykrywka na pytania dociekliwych dziennikarzy. Najlepszym pomysłem byłby pomiar u emitenta. |
00 | Niedziela, 17 stycznia 2016 r. godz. 16:48
~Stalówek | do CIEKAWOSTKA:I tak nie byłoby szans na ta walcownię z racji stacji monitoringu... itd. która co rusz pokazywałaby różne dane.Ciekaw jestem jak się obronią o ile trują w jakiś tam sposób wszystkie te zakłady które zatrudniają przecież tylko GARSTKĘ ludzi i dają utrzymanie tysiącom rodzin. |
00 | Niedziela, 17 stycznia 2016 r. godz. 13:50
~CIEKAWOSTKA | Czy to prawda, że na najmłodszym portalu w Stalówce jako dziennikarz zaczął udzielać się były prezydent Andrzej Szlęzak. Pisze ponoć pod pseudonimem Andrzej Tomaszewski. W pierwszym tekście "media na telefon" oskarżył niemal wszystkie media o lizusostwo wobec obecnej władzy. Ani słowa nie napisał że portal gdzie publikuje żyje w dobrej komitywie ze starostwem. Właściciel portalu, a równocześnie szef agencji reklamowej co rusz dostaje zlecenia z tego urzędu. Dobry kumpel wicestarosty. Kwoty idą nie małe do agencji. Oczywiście złego słowa na temat starostwa tam nie znajdziecie.
Tekst drugi "250 miejsc pracy przeszło koło nosa" to pozorne zarzuty wobec obecnej władzy, że niby straciły inwestora. Nie ma słowa, że inwestor wycofał się za kadencji autora artykułu. Niezłe jaja. Szkoda, że eksprezydent boi się ujawnić. Strach go obleciał czy co? |
00 | Sobota, 16 stycznia 2016 r. godz. 19:37
~Stalówek | Jedziesz na osiedle Hutnik do końca Wrzosowej miniesz budynki mieszkalne,Skajmat i zaraz będziesz |
00 | Sobota, 16 stycznia 2016 r. godz. 17:55
~pytacz zwyczajny | W którym miejscu są te stawy, i czy można tam bez problemu dojść? |
00 | Sobota, 16 stycznia 2016 r. godz. 13:50
~Stalówek | Ty siebie rozumiesz wzorowy mieszkańcu?Zobacz w budżet jak się prezentuje po roku rządów a jak dalej będzie to wiem ale Ty niestety nie... |
00 | Sobota, 16 stycznia 2016 r. godz. 12:18
~STALOWIAK | Do" mieszkanca"-Widze ze nie wyleczyli cie w tej przychodni na Wyszynskiego,dalej pleciesz glupoty !!!! |
00 | Sobota, 16 stycznia 2016 r. godz. 07:41
~wzorowy mieszkaniec | 1. Niech napisze jakie gwarancję dało miasto by te pieniądze wpłaciłem
2. Powinien powołany być komitet obrony ochrony środowiska i pilnować by tej kasy nie przejęli
. .bo dziś wiemy o tym a za kilka lat... kto będzie pamiętał o stawach w ziemi
3. Ogólnie to powinni wspomnieć o poprzednika chyba ale też nikt takich praktyk nie stosuje
4. Euro metal. .. dla czego Kleczanów. .. myślę że to sprawa polityczna |
00 | Piątek, 15 stycznia 2016 r. godz. 20:56
~manukun | @mieszkaniec
Jakim cudem prezydent załatwił w ciągu roku? Przecież 9 lat siedzi w magistracie. |
00 | Piątek, 15 stycznia 2016 r. godz. 17:43
~Stalówek | W gminie Kleszczów,najbogatszej w Polsce mimo to ulokowała się tu najnowocześniejsza tego typu technologicznie walcownia w Europie.Właścicielem fabryki jest spółka Eurometal...Dlatego spółka(pierwotnie był taki plan)nie otworzyła tego zakładu w Stalówce?Retoryczne pytanie patrząc na działania prezydenta w sprawie monitoringu hałasu i zanieczyszczeń powietrza.250 miejsc pracy poszło się...Można zadać pytanie -po co Lucek będzie rekultywował te stawy?Ma nadzieję że przyjdą tam że tak powiem cisi i niesamowicie proekologiczni inwestorzy?Marzenia ściętej głowy... |
00 | Piątek, 15 stycznia 2016 r. godz. 17:10
~Stalówek | mieszkaniec,śledzisz w ogóle losy Stalówki?Te za czasów Szlęzaka też?Cała rada miejska(chodzi mi o to mniejszościową za czasów Szlęzaka czyli PiS-owską)była przeciw uzbrajaniu terenów na hucie i budowy infrastruktury.Teraz nagle Lucek promuje katalog w inglisz lengłydż że jakie to miasto przemysłowe ze Stalówki jest.Hipokryzja.Duda jak przyjechał przed wyborami był zachwycony miastem,terenami przemysłowymi.Jasne,to Lucek zrobił w 3 miechy.Są to długoletnie starania poprzednich władz a postawienie kropki nad i przez obecne jeśli chodzi o temat stawów.Pisałem że jedynym plusem że Lucek zostaniem prezydentem jest to że PiS rządzi a Lucek kilka razy na wiecach partyjnych pokazał się nie mówiąc nic konkretnego.No ale młody jest,coś tam krzyknie a ciemny lud Go wybierze.I Duda wkręcając Go do 2 komisji daje mu szansę na pchanie kasy w nasze miasto ale nie dzięki argumentom,doświadczeniu czy wiedzy ale właśnie dzięki koneksjom z Andrzejkiem z którym dobrze żyje.I to jest plus,przyznaję.Szlęzak działał praktycznie sam,Proszowska z SLD nie miała szans się przebić ale walczyła.Mieszkaniec szczytem dla mnie w czasie kampanii było wzięcie do poparcia poprzez ''uziemnienie'' działalności MZK przez Piaseckiego który miał sprawę założoną przez Nadbereżnego w dotyczącą wyboru kompaktora.Dowiedzcie się ilu jest pseudo-dyrektorów,kierowników(pseudo-stanowiska) w MZK ale przykrywka jest ze jest tylko jedna pani prezes. |
00 | Piątek, 15 stycznia 2016 r. godz. 13:54
~@mieszkaniec | Wiesz co, załóż sobie "pamiątkowe body" na swoją kalarepę to może mniej szarych komórek ci wiatr wywieje... |
00 | Piątek, 15 stycznia 2016 r. godz. 13:50
~mieszkanka | mieszkaniec otrząśnij się i jak nie wiesz to nie zabieraj głosu !!!
Nadbereżny powinien publicznie podziekować Pani Joannie Proszowskiej i Andrzejowi Szlęzakowi !!!
To oni zasłużyli na pochwały za to dofinansowanie !!! |
00 | Piątek, 15 stycznia 2016 r. godz. 13:44
~mieszkaniec | Do ''edziu'' tylko pan L. N. załatwił że te smrody będą wyczyszczone czy ty jesteś taki naiwny że oczekujesz od pana prezydenta że pochwali się tym że to on załatwił. Szlęzak to mógł załatwiać sprawy ważne dla naszego miasta dopóki pan CHolewiński znaczył coś w sejmiku wojewódzkim. |
00 | Piątek, 15 stycznia 2016 r. godz. 13:20
~edziu | To bardzo brzydko ze strony pana Nadbereżnego ze nie informuje czyja w tym zasługa. Wszyscy poprzedni radni doskonale wiedzą, że na wyrazy uznania zasługuje pani Joanna Proszowska i pan Andrzej Szlęzak. Pan Nadbereżny zwołuje konferencję i słusznie jego rola ograniczona jest jedynie do poinformowania społeczeństwa bo sam zasług żadnych tu nie wnosi. Typowe dla rządzących obecnie. |
00 | Piątek, 15 stycznia 2016 r. godz. 13:14
~mieszkaniec | SZLĘZAK i poprzednia rada miasta tzw. bezradni 12 lat załatwiali pieniądze na rekultywację tego smrodu i nie dali rady a pan prezydent L. N. załatwił tą sprawę w ciągu jednego roku. |
00 | Piątek, 15 stycznia 2016 r. godz. 12:59
~belfer | Doczytaj sobie panienko, co to jest tablica Mendelejewa. |
00 | Piątek, 15 stycznia 2016 r. godz. 12:53
~Obserwator | Ciekaw jestem czy zdjęcie umieszczone w artykule jest autentyczne. Ciekawi mnie z powodu roślinności która wyrasta ze zbiornika. Jeżeli rośliny tam rosną to na pewno bytują tam również jakieś zwierzęta.
Przyroda znajduje sposoby na zagospodarowanie nawet tak zatrutych środowisk |
00 | Piątek, 15 stycznia 2016 r. godz. 12:53
~propagandaPIS | i jak widać drogi Lucjuszu dalej bedziesz sie lansował na czymś co nie zrobiłes !
Projekt napisała radna Proszowska i złożyła kilka lat temu do ministerstwa.
Powinieneś podziekować Proszowskiej i Szlęzakowi za to dofinansowanie bo Ty Lucjuszu nie tknęłeś nawet palcem w tej sprawie !!!! |
00 |
| | | | |
|
|
