Poniedziałek, 23 listopada 2015 r. godz. 20:21 /Jarosław Jarecki/
Zderzenie dwóch fiatów w Kłyżowie. Jedna osoba ranna
W momencie zdarzenia panowała minusowa temperatura. Była też niewielka mgła jednak oświetlona przez latarnie droga zapewniała optymalną widoczność. Fot. Jacek Rodecki
W poniedziałek, 23 listopada 2015 r. około godz. 18:30 na drodze powiatowej w Kłyżowie (gmina Pysznica) doszło do wypadku drogowego, w którym jedna osoba została ranna.
Na miejsce zadysponowano straż pożarną, karetkę pogotowia oraz policję. Poszkodowany 27-letni pasażer z punta trafił do szpitala w Stalowej Woli. Kobiecie kierującej stilo udzielono pierwszej pomocy i ogrzano kocem przed wyziębieniem. W pojazdach odłączono zasilanie z akumulatorów. Drogę zablokowano a policjanci odgrodzili teren taśmami. Strażacy z OSP kierowali samochody na objazdy.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 21-letni kierowca jechał do sklepu ze swoim pasażerem drogą powiatową w kierunku Stalowej Woli samochodem osobowym marki fiat punto, będącym na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych. W pewnym momencie pojazd z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na środek drogi, zderzając się z jadącym z naprzciwka fiatem stilo na niżańskich tablicach rejestracyjnych. Kierująca stilo kobieta próbowała uniknąć kolizji zjeżdżając na pobocze jednak było już za późno na jakąkolwiek reakcję.
W akcji ratunkowej wzięli udział strażacy z OSP Kłyżów.
W momencie zdarzenia panowała minusowa temperatura. Była też niewielka mgła jednak oświetlona przez latarnie droga zapewniała optymalną widoczność. Droga powiatowa, na której doszło do zdarzenia nie jest w najlepszym stanie. Na poboczu wykonywane są prace przy budowie ścieżki rowerowej. Mieszkańcy mają wiele zastrzeżeń do prowadzonych prac. Na drodze nie ma wyznaczonej osi jezdni ani krawędzi. Wybudowana ścieżka rowerowa w całości "zlewa się" z drogą.
Wtorek, 24 listopada 2015 r. godz. 18:37 ~Tatusiek
Poszkodowany to mój kolega, jest zawodowym kierowcą i praktycznie nie pije alkoholu. Darujcie sobie domysły i głupie przypuszczenia. Kierowca który również jest moim kolegą, powiedział że się tylko zagapił. Nie ma mowy o cwaniactwie, czy brawurze(prędkość była około 50-60 km/h). Wina jest jego bezsprzeczna aczkolwiek nie ma co obrażać i wrzucać wszystkich ludzi z Kłyżowa do jednego worka.
A ten palant z " hendrykówki" , co nie dawno zabił człowieka samochodem , dalej jezdzi samochodem , chociaż jest Ślepy( prawie wcale nie widzi ) i głuchy , pewnie nie posiada prawa jazdy , bo sprawa sądowa się jeszcze nie skończyła . Myśli pewnie , że jest ponad prawem i tylko czekać na następną tragedię .
Wiele osób to widzi i nikt mu nie zwróci nawet uwagi !!
We wszystkich okolicznych gminach ścieżki rowerowe są już pokończone tylko nie w Pysznicy. Jednym słowem burdel i serdel. Niebawem śnieg ich zaskoczy a wójt za biurkiem siedzi
Oczywiście winna jest ścieżka, jak wieśniaki z kłyżowa nie wiedzą do czego służy i dalej rowerami pomykają po jezdni to nic, jak się młodzi ścigają swoimi rzęchami po wiejskich zakrętach to też nic. Najpierw trzeba się nauczyć z drogi korzystać, a jeżeli chodzi o wykonawców ścieżki to kamyk do ogródka. Niestety cena cudów nie uczyni, jeżeli się oszczędza na wydatkach to w pierwwszej kolejności firmy oszczędzają na bezpieczeństwie. I będzie tak dopóki nie zmieni się durne prawo o przetargach.
Dlaczego jeszcze nieskonczona sciezka rowerowa w Zarzeczu konkretnie w rejonie cmentarza jest nagminnie zastawiana przez parkujące na niej samochody.Przeciez jest to zwykla dewastacja.Gdzie jest policja?Gdzie rozum u tych wlascicieli samochodow/.
Poniedziałek, 23 listopada 2015 r. godz. 22:44 ~N3RVO
A ta ścieżkę to też o kant dupy roztluc robole yebani jeden robi a trzech lub czterek buraków sie patrzy i opiera o łopaty gdybym ja tak robił jak oni u siebie w pracy to już dawno byłbym wylany na zbity ryj druga sprawa to to że oni to robią tak jakby chcieli a nie mogli a po trzecie szkoda że nie zaczeli tej roboty dobiero teraz lub nawet i w styczniu ale by było wtedy ciekawie
Poniedziałek, 23 listopada 2015 r. godz. 22:16 ~Orzech
"Wybudowana ścieżka rowerowa w całości "zlewa się" z drogą."
Jasne, wszystkiemu winni cykliści. Drajverzy z koziej d**y się biorą za kierowani i takie później efekty mamy.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.