Czwartek, 20 sierpnia 2015 r. godz. 09:44 /Jarosław Jarecki/
Kierowca simsona ranny w wypadku
Motocyklista wyszedł ze zdarzenia bez większego uszczerbku na zdrowiu. Funkcjonariusze potraktowali je jako kolizję. Fot. Jacek Rodecki
W środę, 19 sierpnia 2015 r. około godz. 21:15 na skrzyżowaniu ulicy księcia Józefa Poniatowskiego z ulicą Komisji Edukacji Narodowej doszło do wypadku, w którym ranny został motocyklista.
Na miejsce zdarzenia przyjechała karetka pogotowia oraz policja. Ratownicy medyczni poszkodowanego motocyklistę przetransportowali do szpitala. Policjanci ze stalowowolskiej "drogówki" zabezpieczyli teren.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń 17-letni kierowca motocykla marki simson na niżańskich tablicach rejestracyjnych jechał ulicą Poniatowskiego w kierunku ronda rotmistrza Pileckiego. Z naprzeciwka jechał samochód marki opel astra będący na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych, którym kierował 21-letni mężczyzna. Na skrzyżowaniu z ulicą KEN kierowca rozpoczął manewr skrętu w lewo, tym samym wymuszając pierwszeństwa przed simsonem. Doszło do zderzenia.
Kierowca był przytomny. Świadkowie mówili, że motocyklista wstał i zaczął robić zdjęcia telefonem komórkowym uszkodzonemu motocyklowi.
Jak okazało się w szpitalu, motocyklista wyszedł ze zdarzenia bez większego uszczerbku na zdrowiu. Policja prowadzi czynności wyjaśniające. 21-letniemu kierowcy opla zostało zatrzymane prawo jazdy.
Miejsce gdzie doszło do zdarzenia należy do jednego z najbardziej niebezpiecznych w mieście. Dochodzi tam do licznych wypadków i kolizji. Starostwo powiatowe, pod którego jurysdykcją jest ulica Poniatowskiego i owe skrzyżowanie zaplanował tam budowę ronda, jednak na dzień dzisiejszy nie wiadomo kiedy samorządowcy zrealizują projekt przebudowy węzła drogowego.
Ja tam jeżdżę 9 lat w każdą stronę najróżniejszą i bu..ki nie umieją sami jeździć i uważać powinni zabierać prawka albo na tydzień do warszawy pojeździć tam jest Sajgon i pewnie ludzie ze stalówki kazali by robi wiadukty na każdej krzyżówce hehehe ja nie miałem tam nigdy zdarzenia w stalowej i na tej krzyżówce a po 2 to Motorowerzysta a motocykl się zaczyna od kategorii B ! a propo jak bym nie uważał i debili nie przepuszczał to z kilkanaście razy by się władowali we mnie ale szkoda mi było auta i czasu na 2 :) raz widziałem RST w warszawie to musiałem go wziąć z bus pasa bo tragedia wystrychany pod prąd pojechał hahahahaha!!!
Wczoraj 3 razy musiałem ustępować mimo, że sam jechałem zupełnie przepisowo. Czasem są takie dni, że ludzie "głupieją" i trzeba uważać na innych... Zero zaufania..
I to sie będzie zdazalo kolejny i kolejny raz. Gdyby podliczyc ile wypadkow w ciagu roku jest na tym skrzyzowaniu to napewno wyszlo by na to, ze jest to najniebezpieczniejsze miejsce w Stalowej Woli. Osoby odpowiedzialne za ta drogę lekceważą problem od kilkunastu lat... Pomijając fakt częstych wypadków i kolizji, zeby wyjechac rano "z pod żabki" to czasem trzeba tam stac naprawde i 10minut.... nie wspomne nawet o wyjezdzie z osiedla skarpa.
rondo jak najbardziej jest potrzebne natomiast druga kwestia to to, że Poniatowskiego to ucieczka aut z Al. Jana Pawła gdzie beznadziejnie działające światła skutecznie łapią zawsze i na każdym skrzyzowaniu na czerwonym. Ja również zawsze omijam Jana Pawła jadąc Poniatowskiego generując tylko większy ruch na jkby nie było osiedlowej drodze. Kiedy w końcu mądrzy urzędnicy zmienią w końcu te inteligentne inaczej światła na zieloną falę????
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.