Do nietypowej kraksy doszło dziś, 13 maja 2015 roku, około godziny 16.30 w miejscowości Pysznica u zbiegu ulic Podborek i Wolności. W zdarzeniu brały udział 3 auta, w tym jedno… niesprawne. Fot. Marcin Roman
Do nietypowej kraksy doszło dziś, 13 maja 2015 roku, około godziny 16.30 w miejscowości Pysznica u zbiegu ulic Podborek i Wolności. W zdarzeniu brały udział 3 auta, w tym jedno… niesprawne.
Według relacji uczestników zdarzenia, z podporządkowanej ulicy Podborek w stronę Jastkowic wyjeżdżał opel vivaro. Czerwony dostawczak ciągnął na lince białego peugeota 206. W tym samym czasie, od Jastkowic w stronę Kłyżowa, szarym mercedesem jechało młode małżeństwo z córką. Mercedes najprawdopodobniej wjechał w linkę pomiędzy oplem a peugeotem, a szarpnięty w ten sposób francuski maluch, z całym impetem uderzył przodem w prawy bok mercedesa.
Kto zawinił? Gdy byliśmy na miejscu zdarzenia kierowcy przekonywali, że będą chcieli się dogadać, choć nie do końca byli przekonani i rozważali wezwanie Policji. - "Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało" - skwitował ktoś. Jedynie podróżująca mercedesem dziewczynka uskarżała się na ból powstały po szarpnięciu pasów w chwili zderzenia.
Niedziela, 17 maja 2015 r. godz. 09:08 ~józef wisarionowicz stalin
Na wsiach trzeba uważać bo piją. Piją w sklepach i przed sklepami, w domach i przed domami, pijo i jeżdżo traktorami. W każdo niedziele po mszy przechodzą przez szose do swoich niesprawnych trumienek i jado. Jado chyba pić bo co tu robić jak sklepy otwarte a półki kuszą tanim piwem i winem za 2,75 w kartonie (naprawdę smaczne). Tam jest tak jak 20 lat temu. Chco dopłat z unii bo bedzie za co napić. Pozdro moje fany z zapierdziałych okolic mojego ukochanego Pława.
Wina tego co się włącza do ruchu, czyli peugeota skoro w Polsce płacą mandaty za prędkość samochody na lawecie to czemu tutaj holowany ma być nie winny. hihi
Po pierwsze w takich przypadkach nigdy nie będzie winy 206. Jeśli już to tylko VIVARO. Jeśli samochod jest ciagniety na miękkim holu to odpowiedzialność za wszystko co zrobi ponosi samochod go holujący !!!!!
jeżeli peugeot posiadał trójkąt to wina mercedesa,jeżeli nie posiadał to wina 206. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze bezpieczna odległość pomieć pojazdami, ale raczej kierowca mercedesa powinien ocenić czy manewr był bezpieczny skoro holujący pojazd był bodajże 3-4 metry za poprzedzającym go oplem(tyle długości ma linka holownicza),czyli chyba wina kierowcy mercedesa.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.