Wiadomości lokalne / Polityka i Samorządy
| Piątek, 1 sierpnia 2014 r. godz. 10:43 /Magdalena Rodecka/ | Z PKP rozmowy ciągną się jak tory...
Najpierw boje o przejście poziome przez tory. Teraz Park Miejski a w nim ścieżka rowerowa wzdłuż torów, która mimo że jest już wytyczona, nie wiadomo, gdzie się skończy. PKP jest trudnym partnerem do współpracy... Fot. Jacek Rodecki
| Najpierw boje o przejście poziome przez tory. Teraz Park Miejski a w nim ścieżka rowerowa wzdłuż torów, która mimo że jest już wytyczona, nie wiadomo, gdzie się skończy. PKP jest trudnym partnerem do współpracy...
Projekt i pozwolenie na budowę ścieżki rowerowej obejmuje odcinek od ulicy Popiełuszki do peronu kolejowego, dalsza część przebiega przez tereny będące własnością PKP - aż do ulicy Mickiewicza. - "Teren ten nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. To wymaga zmiany" - tłumaczy Sylwester Piechota, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej w stalowowolskim Urzędzie Miasta.
Innym rozwiązaniem jest dojście do porozumienia z PKP, które zaproponowało miastu wykupienie peronu. Po co miastu peron? Dlatego postanowiono podjąć rozmowy, aby PKP wydały zgodę na wydzielenie pasa od ulicy Mickiewicza przez peron, odgradzając go płotkiem. Byłoby to nie tylko tańsze rozwiązanie ale i bezpieczniejsze dla rowerzystów.
Co jeżeli ścieżka skończy się przed torami? Będzie kusić, aby wziąć rower pod pachę, a czym to grozi? O utracie życia czy zdrowia chyba nie należy nikomu przypominać. Co innego czyhająca Służba Ochrony Kolei, która przez zamiłowanie PKP do biurokracji, odsyłania od drzwi do drzwi, karać będzie nas mandatami.
Miejmy nadzieję, że strony "w mieście rowerów" dojdą do porozumienia. Koszt budowy ścieżki rowerowej w Parku Miejskim od ulicy Popiełuszki do ulicy Mickiewicza kosztowałby 180 tysięcy złotych.
Na pocieszenie. Nie tylko Stalowa Wola prowadzi długie rozmowy z PKP. W Żywcu gmina kolejowe obiekty przejmuje już ponad 10 lat, podobnie Kędzierzyn - Koźle. W Katowicach kładka przez tory była zamknięta ponad trzy lata, gdyż PKP nie miało funduszy na jej naprawę.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Wtorek, 5 sierpnia 2014 r. godz. 09:11 ~Spoko Luzik | Spokojnie można ominąć to miejsce jadąc ścieżką na górce wzdłuż "grani" nad peronem :) Ostatnio "miasto" skosiło tam trawkę i jest na prawdę lux i kulturka :) |
00 | Niedziela, 3 sierpnia 2014 r. godz. 10:05 ~Kiss | Najwyższy czas coś zaproponować. Z obwodnica było tak samo a PKP tam nie widziałem.....:-) |
00 | Piątek, 1 sierpnia 2014 r. godz. 19:09 ~gugas | wczesniej dobrze jechalo sie rowerem po asfalcie w parku,teraz nikt tam nie jezdzi bo strasznie trzesie,i chca budowac sciezke ,bylo od razu zostawic 1,5 metra asfaltu i sciezka bylaby gotowa. |
00 | Piątek, 1 sierpnia 2014 r. godz. 16:54 ~Do67roku | Kolejarze zaproponowali miastu wykupienie części peronu. To jest chamstwo ze strony PKP to kolej powinna ułatwić miastu dostęp do normalnego życia i poruszania się co za bezczelność! Później bez mózgowe sokiści łapią bezbronnych ludzi że źle rowerem się porusza że źle idzie! Myślę że warto by było wysłać pismo do trybunału konstytucji żeby zrobić porządek z bandą kolejową jaką jest SOK! Dlaczego miasto ma ze swojej ciągle kasy robić przysługi PKP i Sokistom. |
00 | Piątek, 1 sierpnia 2014 r. godz. 13:15 ~realista | Problem leży nie po stronie PKP, lecz po tej drugiej. Należy chcieć i umieć negocjować, a nie szukać tematów zastępczych- że to ja jestem świetny, a oni...........(jak w artykule) |
00 | Piątek, 1 sierpnia 2014 r. godz. 11:34 ~Henryk | Ale Stalowy Pęcherz wyjechał z Podkarpacia, dojechał z opóźnieniem ale czy wróci? Jak wróci pójdzie na straty |
00 | Piątek, 1 sierpnia 2014 r. godz. 11:23 ~plewik | Ostatnio kolejowe psy lapaly kolo budowlanki |
00 | Piątek, 1 sierpnia 2014 r. godz. 11:03 ~stalowiak | PKP TO SPOLKI I SPOLECZKI PRZECHOWALNIE. TAK JAK STAROSTWA, ARMIR-Y I INNE CUDA NA KIJU W TYM KRAJU |
00 | Piątek, 1 sierpnia 2014 r. godz. 11:02 ~hmhm | Panowie byle do wyborów, a później to nam powiecie co i kiedy się stanie. Szybciej nam powiecie niż o realiach obwodnicy? |
00 | |