Niedziela, 13 lipca 2014 r. godz. 10:32 /Magdalena Rodecka/
"Ptakolub" prof. Robert Gwiazda dołączył do grona Ambasadorów Stalowej Woli
Profesor Robert Gwiazda jest ornitologiem, pracuje w Instytucie Ochrony Przyrody PAN w Krakowie. Fot. Jacek Rodecki
- "Światy kultury i przyrody są ze sobą bardzo bliskie. Te dwa elementy są naszym dziedzictwem. Dlatego powinniśmy o nie dbać i je szanować" - mówił na sobotnim spotkaniu z mieszkańcami Stalowej Woli profesor Robert Gwiazda, który dołączył do grona Ambasadorów Stalowej Woli.
W sobotę, 12 lipca 2014 roku w Miejskim Domu Kultury zainaugurowano cykl spotkań z przyrodą. W sobotnie popołudnia w Parku 24 grono naukowców będzie omawiać nasze przyrodnicze środowisko, aby w niedzielę, teorię przełożyć na praktykę, podczas terenowych wypraw.
Profesor Robert Gwiazda jest ornitologiem, pracuje w Instytucie Ochrony Przyrody PAN w Krakowie. To on niejako zainspirował w Miejskim Domu Kultury cykliczne spotkania związane z lasem i jego bogatą florą i fauną. Jak wyjaśniał ptactwo stanowi 29% populacji naszego kraju. Wiele gatunków mimo rozpiętości Puszczy Sandomierskiej okazuje się być zagrożonych, jak chociażby kawka, cietrzew, czy podgorzałka.
- "Człowiek musi powstrzymać pewną degradację środowiska. Musimy zdać sobie sprawę, że dziedzictwo kulturowe jest tak samo ważne jak dziedzictwo przyrody. Budynki możemy odnowić, za to zniszczone siedliska, wymarłe gatunki to dla nas strata bezpowrotna" - mówił prof. Robert Gwiazda.
Po wykładzie dyrektor Miejskiego Domu Kultury wręczył mu akt nominacji tytułu Ambasadora Stalowej Woli, który przyznawany jest osobom urodzonym w naszym mieście i rozsławiającym je w Polsce i na świecie. - "To dla mnie duży zaszczyt. Pamiętam o swojej "małej ojczyźnie". Wracam do niej bo tu się urodziłem, mam rodzinę, przyjaciół, znajomych. To tu rozwijałem swoją pasję i szukałem autorytetów" - mówił prof. Gwiazda, który tym samym dołączył do grona Ambasadorów jako dwudziesty.
Gościem wczorajszego spotkania był także mgr Edward Walusia z Instytutu Ochrony Przyrody PAN w Krakowie, który mówił o otaczającej nas roślinności. Dziś uczestnicy wykładów wyruszyli z zaproszonymi gośćmi na czterogodzinną wycieczkę do rezerwatu przyrody "Sochy".
Dr hab. Robert Gwiazda, prof. IOP PAN jest biologiem, ornitologiem. Pracuje w Instytucie Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk w Krakowie.
Przez 19 lat mieszkał w Stalowej Woli, gdzie uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 3, a następnie Liceum Ogólnokształcące im. KEN. Przyrodą interesował się od zawsze, a będąc w V klasie szkoły podstawowej zaczął "specjalizować" się w ornitologii. Często z lornetką i notatnikiem prowadził obserwacje ptaków. W liceum organizował w tym celu całodniowe "wyprawy" rowerem. O swoich obserwacjach pisał do młodzieżowych gazet, gdzie od czasu do czasu w dziale "Klubu Ptakolubów", ukazywały się fragmenty jego listów. W ten sposób został "ptakolubem", co stało się początkiem drogi do kariery naukowca badającego ptaki.
W czasie studiów biologii środowiskowej na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie brał udział w wielu badaniach ptaków wodno-błotnych oraz leśnych. Niebawem został współpracownikiem Stacji Ornitologicznej i uzyskał prawo obrączkowania ptaków. Wspomina: "Chwytanie ptaków to duża odpowiedzialność (trzeba mieć zawsze na uwadze dobro zwierzęcia) ale i duże przeżycie (bo często nie wiadomo co tym razem się złapie i czy nie nosi np. zagranicznej obrączki). Szczególnie wyjątkowo wspominam obrączkowanie nietoperzy".
Po studiach zaczął pracować w Zakładzie Biologii Wód PAN w Krakowie i do dzisiaj zajmuje się ekologią ptaków wodnych. Swoim szczególnym zainteresowaniem obejmuje gatunki rybożerne i ich preferencje pokarmowe (wiele czasu poświęcił kormoranom i czaplom). Interesują go także zespoły ryb, na które polują ptaki. Stara się wyjaśnić: czy różne gatunki ptaków odżywiają się różnymi gatunkami ryb, jaka jest wielkość tych ryb i czy zmienia się to w ciągu roku.
Wciąż ma w sobie ciekawość świata. Lubi dobrą książkę i wędrówki po górach. Poleca swoją dewizę życiową: "Myślę, że każdy powinien odkryć w sobie to, co go interesuje. Wtedy z pewnością nie znajdzie czasu na nudę".
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.