Wiadomości lokalne / Polityka i Samorządy
| Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 r. godz. 10:04 /Anna Tomczyk/ | Radna chce unijnych pieniędzy, ale na inne cele
Według radnej Marii Rehorowskiej Stalowa Wola do tej pory źle wykorzystywała dotacje unijne. Fot. Jacek Rodecki
| Radna Maria Rehorowska podczas ostatniego posiedzenia komisji gospodarki komunalnej odniosła się do swojego wystąpienia sprzed kilku tygodni kiedy głośno mówiła, że Stalowa Wola nie powinna dostawać więcej unijnych dotacji. Tym razem wyjaśniła, że chce, aby miasto dostawało wsparcie finansowe z Unii Europejskiej, ale na inne cele niż dotychczas.
Przypomnijmy, w czasie swojego wystąpienia na sesji rady miejskiej pod koniec marca radna Rehorowska stwierdziła, że dotacje z pierwszej transzy unijnej zdegradowały miasto, a druga doprowadzi zdaniem radnej do tego, że Stalowa Wola przestanie być miastem.
- "Z tych pieniędzy nie buduje się nic dla ludzi. Buduje się dla Polski Wschodniej" - podkreśliła Rehorowska. - "Gmina otrzymując pieniądze unijne wyczerpuje budżet własny na zadania dla ludzi zupełnie niepotrzebne" - dodała.
Tym razem radna wyjaśniła, że nie chodziło o to, aby Stalowa Wola nie dostawała pieniędzy z budżetu UE w formie dotacji, ale o to, aby te pieniądze były wykorzystywane na inne cele.
- "Wielkie pieniądze poszły na ogromne budowle uczelniane i inne, które powodują to, że miasto biednieje i wiele spraw jest zadniebywabych. Osiedla Rozwadów i Charzewice toną w błocie" - mówiła Rehorowska. - "Ja nie będę pisać by nie dawano pieniędzy na Stalową Wolę. Niech dają jak najwięcej, ale niech te pieniądze idą na rzecz tego miasta i jego podatników, aby mieszkańcy nie przewracali się już na połamanych chodnikach i nie tonęli w błocie na ulicach, które są jednym wielkim grzęzawiskiem" - dodała.
Radna przypomniała, że jest w trakcie pisania listu do wojewody podkarpackiego i Parlamentu Europejskiego, w którym chce przedstawić w jaki sposób władze Stalowej Woli wykorzystują unijne dotacje. W ten sposób chce ograniczyć liczbę dofinansowań na podobne cele jak do tej pory - budowa dróg czy budynków akademickich i zwrócić uwagę na inne, bardziej przyziemne potrzeby mieszkańców miasta.
Zobacz więcej: - Radna chce, żeby Unia Europejska nie dała ani grosza dla Stalowej Woli
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Wtorek, 15 kwietnia 2014 r. godz. 15:55 ~Głos Prawdy | Tak jak piszą poprzednicy. Kiedy mieszkańcy Rozwadowa przyłączą się do kanalizacji, miasto im wyremontuje infrastrukturę. |
00 | Wtorek, 15 kwietnia 2014 r. godz. 14:02 ~franek | Czego zaraz ubliżacie wszystkim co coś widzą inaczej. W tej wypowiedzi jest dużo racji. Właśnie robi się dużo co nie przekłada się bezpośrednio na poprawę życia a ma na celu służyć np. propagandzie wyborczej. Jest wiele inwestycji wykonanych co koszt stałe miasta ponoszą np biblioteka, inkubator , rzeka wzdłuż torów itp. A miasto nie ma parkingów . podwórka przyblokowe w opłakanym stanie.Faktycznie robi się to na co można zdobyć dotacje a inne rzeczy się olewa. Ale tak jak mówi kobieta do tych dotacji trzeba dołożyć z budżetu miasta.Ma pani racje nie jest tak cacy jak pan prezydent opowiada. |
00 | Wtorek, 15 kwietnia 2014 r. godz. 08:40 ~hydraulik | Kto na sesji przerwie expose Pni Radnej i jej to wreszcie wyjaśni do końca? To, o czym pisze Stalowiak. |
00 | Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 r. godz. 19:42 ~Stalowiak | Tłumaczono jej wiele razy, że mieszkańcy Rozwadowa muszą się najpierw przyłączyć do kanalizacji sanitarnej, a dopiero później, jak już będą wszystkie rury,, to można zacząć robić drogi i chodniki. W takiej kolejności, a nie odwrotnie. Przypominam, że kanalizacja w Rozwadowie powstała dzięki unijnym dotacjom . |
00 | Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 r. godz. 12:22 ~hell | Radna Rechorowska zapomniała już o "Sokole"? i dworcu pkp |
00 | Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 r. godz. 12:20 ~róża | Niech pani radna nie uwłacza osiedlowi Rozwadów, ma to czego inne dzielnice nie mają, czyli FLAMINGO! Czy to mało a na dokładkę jeszcze ProMorte... Te usługi zawsze sa w cenie i zawsze jest na nie popyt! |
00 | Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 r. godz. 10:48 ~Krzysztof | Stalowa w 1993 roku miała 72 tyś mieszkańców, w 2013r. już tylko 64 tyś. Miasto sie wyludnia, a przeciwdziałć temu może dawanie szans rozwoju młodzieży w tym właśnie budowa fiali wyższych uczelni i tworzenie nowych miejsca pracy po przez ściąganie inwestorów, którzy jest stworzą. Czy taka Rejherowa ma coś o tym pojęcia |
00 | Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 r. godz. 10:45 ~Emilian | Żałosna stara baba, która powinna siedzieć w domu i ogródek uprawiać a wy tu na portalu piszecie nawet jak se starsza pani pierdnie. Kto poważny to nawet tego nie czyta. Dajcie sobie już z nią siana. |
00 | Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 r. godz. 10:39 ~Karol45 | Wyższe uczelnie ich środowisko to przyszłość i rozwój Stalowej Woli,, która wcześniej była sypialnią, a młodzi ludzie uciekali do dużych miast, a Stalowa się wyludniała. Radna Rehorowska jak tego nie rozumie to niech się nie pcha to reprezentowania społeczeństwa w Radzie Miasta. Być może z uwagi na jej podeszły wiek powinna się zająć czym innym, bo jej ostatnie wypowiedzi to źle świadczą o niej i o jej działalności. |
00 | Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 r. godz. 10:27 ~zulugula | Nie róbmy obory. Przecież tej kobiety nikt nie traktuje poważnie. |
00 | Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 r. godz. 10:26 ~alwiughf | no biblioteka i inne tam budynki kulowskie są faktycznie stratą kasy, ale remonty ulic to koniecznosc, czy sie to komu podoba, czy nie |
00 | Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 r. godz. 10:12 ~Kasjopeja | Święta racja. |
00 | |