Wtorek, 25 marca 2014 r. godz. 17:18 /Jarosław Jarecki/
Kierowca, który poprawiał kwiatka na fotelu wjechał w latarnię
Policja potraktowała zdarzenie jako kolizję. Fot. Jacek Rodecki
We wtorek, 25 marca 2014 r. około godz. 15:30 na ul. Okulickiego doszło do zdarzenia drogowego, w którym samochód osobowy wjechał w przydrożną latarnię.
Na miejsce zdarzenie przyjechał wóz ratowniczy straży pożarnej oraz patrol policji ze stalowowolskiej "drogówki". Kierowca pojazdu opuścił pojazd o własnych siłach. Jak się później okazało nie wymagał pomocy medycznej. Teren zabezpieczono. Strażacy odłączyli w pojeździe akumulator a następnie zneutralizowali niebezpieczne płyny, które z niego wyciekły.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, samochód osobowy marki fiat seicento będący na niżańskich tablicach rejestracyjnych jechał ulicą Okulickiego w kierunku "górki rozwadowskiej". Na łuku drogi w pojeździe, zsunął się z fotela leżący nim kwiatek. Kiedy kierowca go poprawiał, zagapił się i uderzył w przydrożną latarnię.
Latarnia została uszkodzona. Odpadała z niej lampa, która zawisła nad drogą na kablu. Strażacy ogrodzili miejsce zdarzenia. Wezwano pogotowie energetyczne. Elektrycy zadecydowali o odcięciu prądu z sieci a następnie wezwano podnośnik, przy pomocy którego można było odciąć lampę. Uszkodzona latarnia w najbliższych dniach zostanie wymieniona.
W zdarzeniu nikt nie odniósł większych obrażeń. Policja zakwalifikowała je jako kolizję. Kierowca za spowodowanie zagrożenia na drodze został ukarany mandatem karnym.
rolez ,a ty jak trawke odpalasz to tez patrz na droge,ale oczywiscie jestes dzieciakiem i dlatego tak piszesz,a stalowa to takie miasto ze hej ,jestes wiesniakiem mieszczuchowym jeszcze niedawno na poniatowskiego krowy ludzie mieli na podworku a tu nagle wielka inteligencja i mieszczuchowie
Widze że mieszkańcy stalowej woli straszną złością pałają do mieszkańców niska.Szkoda tylko że nuraki zapomniały skąd ich tatusiowie i mamusie pochodzą.
stalowka_rulez, kszyhu , dyżurny widzę że debilów nie brakuje. stalowka_rulez ty sobie zmień nick na "stalowka nie skończona podstawówka"
Odezwali się mistrzowie kierownicy.
RST - Rajd Stalowowolskich Tępaków
Jak kwiatek mu się zsunął w czasie zakręcania, to kierowca musiał widzieć, że łuk się kończy. Jeśli było to wcześniej, to nie mógłby on tak wejść w ten zakręt, żeby wyrobić te 120 stopni i uderzyć w lampę. Gościu coś musiał odstawić, bo to dziwne było.
HeHe i lapme wiszącą zostawili by komuś na dach auta spadłą i do kolejnego niebezpieczeństwa doszło i by ktoś wąchał te kwiatki od spodu co ten koleszka poprawiał
Stalowka_rulez: ciulu, proponuję kupić słownik, pouczyć się i jak już poznasz podstawy pisowni wypowiedz się to może zablysniesz zamuast robić z siebie durnia i analfabetę.
Wtorek, 25 marca 2014 r. godz. 17:56 ~stalowka_rulez
Pisałem już wczoraj że RNI to debile, aleście szczekali że niedebile. To tera macie. Poco te kmioty tu wogule przyjeżdżają??? Mają swoje tesco i biedronke, tylko tam pewnie ich znają i ciężej coś ukraść. Ale maryje i różaniec wieszają na lusterku bo maryja im odpuści grzechy i pujdą do nieba. A TAKIEGO WAŁA!!!
Wtorek, 25 marca 2014 r. godz. 17:38 ~Młody driver
Ehhh brak słów ,jak się jedzie to koncentracja powinna być skierowana na drogę! a nie na jakieś kwiatki,czy babki na chodniku ,;p no chyba że ładne dziewczyny wtedy można zrobić wyjątek ;)
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.