Poniedziałek, 24 marca 2014 r. godz. 10:03 /Anna Tomczyk/
Nasza dziewczyna najlepszym polskim głosem w TVP?
Paulina Kopeć z powiatu stalowowolskiego walczy o tytuł najlepszego polskiego głosu w programie TVP The Voice of Poland.
21-letnia Paulina Kopeć z Kotowej Woli (Gmina Zaleszany, powiat stalowowolski) wzięła udział w przesłuchaniach w ciemno do programu TVP The Voice of Poland i zachwyciła pięcioosobowe jury. O tytuł najlepszego polskiego głosu będzie walczyć w drużynie Justyny Steczkowskiej.
Paulina wzięła udział w dolnośląskich przesłuchaniach w programu, w którym jurorami są Marek Piekarczyk, Justyna Steczkowska, Maria Sadowska oraz Tomson i Baron z zespołu Afromental. Jej występ mogła zobaczyć cała Polska w minioną sobotę.
Pochodząca z powiatu stalowowolskiego wokalistka, zaśpiewała piosenkę Elvisa Presleya "Can't Help Falling in Love" przy akompaniamencie samego fortepianu, a swoim wykonaniem zauroczyła i wzruszyła całe jury.
- "Zaśpiewałaś to z taką prostotą i niewinnością" - ocenił Marek Piekarczyk. - "Tak się zasłuchaliśmy, że mogliśmy się nie odwrócić. Ja mam tu nawet jedną, małą łezkę. Ty wyznawałaś nam tu miłość" - dodał.
Justyna Steczkowska usłyszała dwa nieczyste dźwięki, ale mimo to odwróciła się, bo jak stwierdziła - czasami wzruszenie ściska gardło i nie można trafić w dźwięk. - "Przyjemnie się ciebie słucha. Masz dojrzałość w śpiewaniu, panujesz nad tym i wiesz co chcesz powiedzieć, potrafisz wzruszać" - podsumowała występ Pauliny jurorka.
WIELKA MOC
Baron dodał, że 21-latka ma wielką moc - delikatną i eteryczną. Radził jej też by pielęgnowała to w sobie. Natomiast Maria Sadowska podkreśliła, że wybór akompaniamentu z samym fortepianem to odważna decyzja.
Paulina wyjaśniła, że ma duży sentyment do tej piosenki i marzyła o tym, aby wykonać ją właśnie w towarzyszeniu samego fortepianu. Przyznała też, że lubi wyzwania, dlatego nie bała się tej decyzji. Kiedy przyszedł czas, wyboru między piątką trenerów, którzy chcieli ją mieć w swoich drużynach, powiedziała, że serce podpowiada jej, żeby wybrać Justynę Steczkowską i trafiła pod jej skrzydła.
Paulina Kopeć jest studentką kulturoznawstwa w Akademii Filozoficzno - Pedagogicznej Ignatianum w Krakowie. Muzyką fascynuje się od dziecka. Kiedy miała 16 lat zaczęła uczęszczać na lekcje śpiewu. Przez trzy lata związana była z zespołem wokalnym "Javanica" prowadzonym przez Ewę Woynarowską w Stalowej Woli. W 2009 roku wystąpiła z artystami Piwnicy Pod Baranami na benefisie pianisty i kompozytora Konrada Mastyło, z którym współpracuje do dziś. Kilka razy uczestniczyła w warsztatach prowadzonych przez Elżbietę Zapendowską, Grażynę Łobaszewską oraz Aleksandrę Królik. Obecnie jest wokalistką zespołu ARTIS Cover Band.
Fajnie że dziewczyna dostała się dalej, nikt jeszcze nie nie może osądzać jak długo potrwa jej kariera. Niech trwa jak najdłużej, może otworzą się przed nią dalsze możliwości. Pracowała na to, często brała udział w warsztatach teraz ma swoje 5 minut. Jest normalna i koleżeńska, przestańcie się wyżywać.
violka, zazdrość przez Ciebie przemawia i tyle, zluzuj poślady i weź się do roboty jeśli chcesz jej dorównać, ewentualnie skończ z takimi komentarzami.
Poniedziałek, 24 marca 2014 r. godz. 15:47 ~violka
ludzie nie glosujcie na nia,ona w szkole olewala swoich kolegow i kolezanki ,miala ich za gorszych od siebie a teraz jak taka madra jest to niech placi za te glosy.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.