Sobota, 22 marca 2014 r. godz. 12:54 /Magdalena Rodecka/
II RP dała początek Stalowej Woli
Stefania Krzysztofowicz - Kozakowska, autorka "Sztuki II RP" jest historykiem sztuki, absolwentką Uniwersytetu Jagiellońskiego. Do 2000 roku pracowała w Muzeum Narodowym w Krakowie, gdzie była kustoszem w Dziale Nowoczesnego polskiego Malarstwa i Rzeźby i autorka szeregu wystaw. Zajmuje się sztuką polską przełomu XIX i XX wieku. Fot. Jacek Rodecki
W piątek, 21 marca 2014 roku w Bibliotece Międzyuczelnianej w Stalowej Woli odbyła się promocja książki autorstwa Stefanii Krzysztofowicz - Kozakowskiej pod tytułem "Sztuka II RP", ukazująca dokonania artystyczne i życie kulturalne Polski w okresie lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku.
Autorka jest historykiem sztuki, absolwentką Uniwersytetu Jagiellońskiego. Do 2000 roku pracowała w Muzeum Narodowym w Krakowie, gdzie była kustoszem w Dziale Nowoczesnego polskiego Malarstwa i Rzeźby i autorka szeregu wystaw. Zajmuje się sztuką polską przełomu XIX i XX wieku.
- "Stalowa Wola to miasto zbudowane w tych latach od podstaw, popularyzujące sztukę i zabytki z okresu modernizmu, art. deco, dlatego ta tematyka jest nam szczególnie bliska" - mówiła Lucyna Mizera, dyrektor Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli.
Autorce towarzyszył podczas spotkania założyciel wydawnictwa BOSZ Bogdan Szymanik, specjalizującego się od lat w edycji albumów o sztuce krajobrazie, przyrodzie i dziedzictwie kulturowym. Oficyna powstała w 1994 roku, a ich dotychczasowy dorobek to ponad 370 tytułów w łącznym nakładzie przekraczającym milion czterysta egzemplarzy. Pierwszą książką opublikowaną przez Wydawnictwo był album Bieszczady ze zdjęciami Tadeusza Budzińskiego.
- "W swoich poczynaniach wydawniczych dążymy do publikowania książek na najwyższym poziomie edytorskim, przyciągających uwagę zarówno treścią, jak i oprawą graficzną. Mamy nadzieję, że nasze publikacje przyczyniają się do promowania polskiej sztuki, kultury i piękna polskiego krajobrazu" - wyjaśniał Bogdan Szymanik.
Stefania Krzysztofowicz - Kozakowska podziękowała prezydentowi Stalowej Woli Andrzejowi Szlęzakowi oraz dyrektor Muzeum Regionalnemu Lucynie Mizerze za zaproszenie oraz zorganizowanie spotkania. Zdaniem autorki czasy II Rzeczypospolitej to okres niezwykły dla Polski ze względu na odzyskanie niepodległości i atmosferę, wiążącą się z odbudową wolnego państwa. - "Należało stworzyć w kraju wszystko od podstaw, łącznie z administracją. Uformować zagadnienia związane ze sztuką. Polska zaczęła istnieć, należało więc dawać o sobie znać w Europie i reszcie świata, biorąc chociażby udział w międzynarodowych wystawach" - mówiła autorka.
Nowa sytuacja polityczna dała początek wielkim postaciom polskiej literatury, poezji, teatru, kabaretu, muzyki, kina, malarstwa, rzeźby, grafiki, architektury i designu. Nie bez echa przeszedł udział Międzynarodowej Wystawy Sztuki Dekoracyjnej i Przemysłu w Paryżu w 1925 roku, czy Powszechna Wystawa Krajowa w Poznaniu w 1929 roku. - "Ludzie zaczęli prowadzić niezwykle swobodny i radosny styl życia. Kwitło życie kawiarniane. Zaś szczególnie ważnym miejscem stało się Zakopane. To artyści tworzyli niezwykły klimat tego miasta" - mówiła autorka książki "Sztuka II RP".
Ważna rola w tamtym okresie przypadła urbanistyce i architekturze. Odbudowa państwa dała impuls budowy nowoczesnych budynków administracji państwowej, "bramy na świat" Gdyni - która na przestrzeni dwóch dekad przeobraziła się z rybackiej wioski w nowoczesne miasto określane mianem "ambitnego projektu polskiego rządu". Jak grzyby po deszczu powstawały obiekty mieszkalne, kurorty w modnych podgórskich i nadmorskich miejscowościach. Bez wątpienia symbolem II RP stał się obecny także w Stalowej Woli styl art. deco, który wyszedł naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, charakteryzując się elegancją, estetyką, także w przedmiotach codziennego użytku. Domy urozmaicano półkolistymi narożnikami w "stylu okrętowym", okrągłymi oknami przypominające okrętowe bulaje.
- "Charakterystyczna dla tego okresu jest także sztuka użytkowa: kilimy, ceramika, biżuteria, pudełka na cygara, puderniczki, papierośnice, szkło. Zazwyczaj zdobione wyrafinowanym, delikatnym, artdekowskim ornamentem. Wiele z tych rzeczy znajduje się w naszych domach do dziś, mimo, że już ich nawet nie dostrzegamy. Dlatego należy zwracać uwagę na to co mamy w domach, bezmyślnie nie wyrzucać bo to są rzeczy tylko z pozoru nie mające wartości" - mówiła Stefania Krzysztofowicz - Kozakowska.
Książka wzbogacona jest w bardzo bogaty i zróżnicowany materiał ilustracyjny, obejmujący zarówno reprodukcje dzieł sztuki, jak też zdjęcia archiwalne i współczesne.
Jak się dowiedzieliśmy autorka "Sztuki II RP" obecnie przygotowuje się do wydania kolejnej pozycji, tym razem poświęconej sztuce PRL.
Komunizm sączył klasowy jad o II RP, Liberalizm III RP jedynie po lewacku taka sama narracje powtarza... Ale bądźmy uczciwi. :-) PR ponad rzeczywistość, jednak zaczyna w końcu przegrywać !!!!!!
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.