Sobota, 12 października 2013 r. godz. 13:39 /Jarosław Jarecki/
Pijany kierowca wpadł w poślizg i potrącił 66-letniego rowerzystę
- "Huk był tak duży, że zerwałem się z łóżka. Później okazało się, że ktoś wjechał nam w ogrodzenie. A rok temu je wyremontowaliśmy" - powiedział w rozmowie z reporterem Stalowka.NET właściciel posesji, przed którą doszło do wypadku. Fot. Jacek Rodecki
W sobotę, 12 października 2013 r. około godz. 9:00 na ul. Ogrodowej (osiedle Charzewice) doszło do nieszczęśliwego wypadku, w którym ranny został 66-letni mężczyzna jadący rowerem.
Na miejsce przybyły: karetka pogotowia oraz policja. Droga została zablokowana. Rannego mężczyznę, który przeleciał przez barierę energochłonną położono na nosze ortopedyczne a następnie przewieziono do szpitala w Stalowej Woli.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, samochód dostawczy marki volkswagen transporter będący na stalowowolskich tablicach rejestracyjnych jechał od strony Pilchowa. Kierowca zjeżdżając z wiaduktu znajdującego się nad drogą krajowa nr 77 stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na przeciwległy pas potrącając 66-letniego rowerzystę. Następnie samochód powrócił na swój pas, wjeżdżając dalej na chodnik. Odbił się od muru, zatrzymując się dopiero na słupie telekomunikacyjnym po drugiej stronie ulicy.
Potrącony rowerzysta, który przeleciał przez barierę energochłonną wpadł do rowu. Starszemu mężczyźnie pospadały buty oraz czapka. Obrażenia były na tyle poważne, że zdarzenie zostało zakwalifikowane przez funkcjonariuszy jako wypadek. 66-laeni rowerzysta doznał urazu nogi.
Podczas badania stanu trzeźwości kierowcy volkswagena okazało się, że mężczyzna jest pijany. Miał 0,71 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Następnie zarówno od 37-latka jak i 66-letniego rowerzysty pobrana została krew do badań na zawartość alkoholu. 37-letni mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Na miejsce wezwano grupę policyjnych techników. Po około trzech godzinach pojazd odholowano. Wezwano także straż pożarną. Ta zneutralizowała plamy oleju, który wyciekł z auta. Około godz. 12:40 ruch na drodze został przywrócony.
- "Huk był tak duży, że zerwałem się z łóżka. Później okazało się, że ktoś wjechał nam w ogrodzenie. A rok temu je wyremontowaliśmy" - powiedział w rozmowie z reporterem Stalowka.NET właściciel posesji, przed którą doszło do wypadku.
Okolicznych mieszkańców niepokoi ilość wypadków, jaka ma tu miejsce. - "Odkąd przenieśli nam kapliczkę św. Jana dochodzi tu do wypadków" - usłyszeliśmy od jednego z mieszkańców.
@ natasza , co masz na myśli pisząc " zdobył się na zniszczenie przedmiotu kultu religijnego " ??? Mieszkam w tym domu 17 lat, w tym przy którym doszło do wypadku i przy którym został uszkodzony mur i piersze słyszę że ten mur jest jakiś święty . WTF
@ Natasza, hahaha mieszkam w tym domu 17 w tym przy którym doszło do wypadku i tym przy którym został uszkodzony mur ... co masz na myśli pisząc "zdobył się na zniszczenie przedmiotu kultu religijnego" ??? nie wiedziałem że ten mur jest jakiś święty :P hahahaha
Poniedziałek, 14 października 2013 r. godz. 21:48 ~natasza
Pirat drogowy miał wyraźnego tym razem pecha bo rąbnął w ogrodzenie posesji i je zniszczył mieszkającej tam pani prokurator okręgowej z Tarnobrzega. Posadzą go teraz dokładnie, nie będzie zmiłuj się. A jak się dowie radna Maria, że zdobył się na zniszczenie przedmiotu kultu religijnego to na dożywotni wikt i opierunek na nasz koszt może liczyć. Tak to widzę. Pani radna wystąpi w roli oskarżyciela posiłkowego.
Poniedziałek, 14 października 2013 r. godz. 16:14 ~Romek
Kierowca samochodu był pijany!
Co na to ci wszyscy, którzy tak go bronią i mówią o tym jaki to uczynny człowiek?
Jeżdżę tamtędy codzienni i wiem, że ten zakręt nie jest niebezpieczny jeżeli nie pędzi się na złamanie karku.
Poniedziałek, 14 października 2013 r. godz. 14:30 ~Alek
@ 445596123, tuż po wypadku kierowca wybiegł z auta, myślałem że ucieka okazało sie że podbiegł do rowerzysty żeby sprawdzić co sie z nim stało, jak napisałem kilka postów niżej pomocy rowerzyście udzielił kto inny . " usłyszałem od naocznego świadka " Prawda jest taka że nikt nie widział tego wypadku,więc nie mogłeś tego usłyszeć od naocznego świadka wszyscy w tym ja przyszliśmy na miejsce po ok. 1-2 minutach gdy już było po wszystkim .
Poniedziałek, 14 października 2013 r. godz. 07:11 ~leszkas
Najwazniesze ze zabrano kapliczke bedzie musiał iść dalej sie pomodlić.Proponuje zamiast słupków kilometrowych stawiać krzyrze kilowetrowe nie bedzie wypadków.Hihihi
Niedziela, 13 października 2013 r. godz. 22:10 ~445596123
Kierowca zachował zimną krew i pomógł poszkodowanemu, co usłyszałem od naocznego świadka. Nie każdy potrafi się tak zachować, a to dobrze o nim świadczy.
Niedziela, 13 października 2013 r. godz. 22:05 ~Stalowiak745
Nie oceniajcie kierowcy busa zbyt pochopnie po jednym błędzie, bo słuchałem komentarzy na jego temat i jest to taki człowiek, który nikomu nigdy nie odmówił pomocy. To miły i uczynny chłopak z dobrej rodziny!!!
Niedziela, 13 października 2013 r. godz. 03:38 ~ZWALCZAJ CHAMSTWO W STALOWEJ WOLI
PAGE NA FACEBOOK: Zwalczaj Chamstwo w Stalowej Woli
Jesteś ofiarą nieludzkiego traktowania w Stalowej Woli? Uprzedź lokalną społeczność! Wyślij wiadomość z miejscem i opisem sytuacji. Ja juz zdazylem sie wyzalic. Koniec z CHAMAMI!!!!
Niedziela, 13 października 2013 r. godz. 01:47 ~Kawasaki-Ninja-09r
Kierowco - zwolnij !! Chcecie przycisnac ? Jedzccie na tor , na jakas autostrade czy jakas pusta droge , gdzie nie ma rowerzystow , piszych , jest duzo mniejszy ruch i nie gadac przez ten telefon cholerny tylko sie skupiac a nie jak jakies cielątka bujajace w niebieskich oblokach
Sobota, 12 października 2013 r. godz. 23:14 ~bylem tam
Podam fakty - a panstwo ocenicie "tytul artykulu i tzw. wstepne ustalenia policji o poslizgu, zjechaniu na przeciwny pas- powrocie na swoj....".Wypadek godz.8.40-8.45.Kierunek jazdy VW Transporter od strony Pilchowa i wiaduktu.Nie zauwazylem zadnych sladow poslizgu-pierwszy slad-to rower,porozrzucane zakupy,przy krawedzi jezdni-odrzucony na kilkanascie metrow mezczyzna u podtsawy skarpy przydroznej-otwarte zlamanie uda,oderwana czesci ciala uda-pomocy udziela PAN STRAZAK Z OGRODWEJ-,dalej slady ostrego hamowania od lewej strony przez jezdnie na dl.25-30 m.- do prawej strony jezdni( jaki powrot na swoj pas???)-slad uderzenia w 15 cm.kraweznik- odbicie na mur posesji-wybita dziura w murze grubosci 40 cm.- dziura ok.2,5-3 m.- pekniete dwa 1 metrowe slupy muru , pekniete dwa przesla muru- dalej slad zjazdu ponownie na lewa strone jezdni-dalej w odl.ok.50 metrow od uderzenia w mur stojacy VW transporter przy slupie z betonowa obudowa- tam slad uderzenia tez w ten slup-gdyby nie on, VW wjechalby na kolejna posesje- VW z kompletnie rozbitym przodem a z rozbitego samochodu na odl.90-100m czesci na calej jezdni-.I kilka detali.Kierowca zdezorientowany w zrozumialym szoku - nie widzialem by byl prz rowerzyscie.Patrol Policji przyjechal szybko 5-10.min po wypadku z tym , ze bez alkomatu.Na przyjazd patrolu Ruchu Drogowego z alkomatem czekali ponad g o d z i n e (1.15-1.20).RD prawdopodobnie zabezpieczal w tym czasie przemarsz absolwentow szkoly w Rozwadowie( 220 lecie szkoly).Pogotowie przyjechalo szybko.Z tym ,ze stan rowerzysty z takimi obrazeniami to wielkie zadanie dla lekarzy chirurgow.Na murze i przy krawedzi jezdni przy rowerze zostaly slady tkanki rowerzysty.Tak to bylo.
Drogi panie Tomku pan wybaczy ale pierwszy na miejscu wypadku był nasz sąsiad Michał, który jest zawodowym strażakiem i to on udzielił pierwszej pomocy poszkodowanemu
Sobota, 12 października 2013 r. godz. 21:02 ~tomek
nie toleruje tez tego ale bylem pierwszy na miejscu wypadku i zadzwonilem po karetke ale ten gosc co prowadzil samochod to byl sam w szoku i ratowal tego czlowieka nie patrzac na nic bo ja dzwonilem a ten byl caly we krwi robiac mu sztuczne odychanie
Sobota, 12 października 2013 r. godz. 18:40 ~młody driver
w busach obowiązkowo powinno się wprowadzić tachografy rejestrujące czas pracy, bo polskie biznesmeny ścigają ludzi na okrągło bez spania i to są efekty.
Ta tragedia dotyczy 2-ch stron!!!!! również BARDZO współczuję kierowcy busa, do końca życia - bez względu na urzędowo zasądzoną karę - będzie żył w cieniu tego wypadku. To bardzo uczciwy i pracowity od dziecka chłopak! niestety, chwila omamienia i TRAgedia. wspóŁczuję SZCZERZE, BO TO WYPADEK A NIE ZAPLANOWANY ROZBÓJ. nawet "drobny" napad surowiej bym oceniała, bo to z rozmysłem coś zaplanowanego -premedytacja!!!!!
Sobota, 12 października 2013 r. godz. 16:00 ~~~jan
Na pewno ten bezmózgowiec z busa jechał jak wariat ponad 100/godz. Takim debilom należy zabrać prawo jazdy dożywotnio bo są groźni dla innych użytkowników drogi. Gdzie jest Policja w tym mieście? Bardzo często widzę jak w mieście np. na ul.Poniatowskiego tacy młodziani debilki urządzają wyścigi na starych BMW i to czasami w dzień gdzie dużo ludzi jest na ulicach.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.