Wiadomości lokalne / Zdrowie
| Wtorek, 31 stycznia 2006 r. godz. 11:10 /Piotr Jackowski/ | Pomagają niepełnosprawnym
Ks. Stanisław Rząsa prowadzi modlitwę podczas spotkania w sali katechetycznej parafii św. Floriana Fot. Piotr Jackowski
| - Istnieje pilna potrzeba, by duszpasterze naszej diecezji w większym stopniu otworzyli się na potrzeby ludzi niepełnosprawnych - mówi ks. Stanisław Rząsa, wiceprezes Katolickiego Stowarzyszenia na rzecz Osób Szczególnej Troski "Florian" w Stalowej Woli. Z jego inicjatywy tutejsza parafia pw. św. Floriana stała się jednym z ośrodków w mieście, niosących pomoc osobom z deficytami rozwojowymi i fizycznymi.
Ks. Stanisław Rząsa pomaga ludziom niepełnosprawnym od czasu studiów w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu. Zgłębiając swoje zainteresowania, napisał pracę magisterską dotyczącą uczestnictwa osób upośledzonych w sakramentach pokuty i Eucharystii. Pracując w Nowej Dębie, włączył się aktywnie w działalność Koła Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych, a po przybyciu do stalowowolskiej parafii św. Floriana został katechetą w szkole specjalnej. Współpracując z tą placówką, założył parafialną wspólnotę, zrzeszającą ludzi niepełnosprawnych, ich rodziny i przyjaciół. Na tej bazie powołano do istnienia Katolickie Stowarzyszenie na rzecz Osób Szczególnej Troski "Florian", co nastąpiło 26 września 2004 r.
Stowarzyszenie wytyczyło sobie wiele celów. Postanowiono zwrócić uwagę społeczeństwa na problemy ludzi niepełnosprawnych oraz gromadzić informacje na temat form opieki nad osobami szczególnej troski. Priorytetem stało się organizowanie kolonii, obozów, turnusów rehabilitacyjnych, imprez okolicznościowych, zajęć pozalekcyjnych, konkursów, wystaw oraz warsztatów dla opiekunów. Zaplanowano też przedsięwzięcia służące integracji niepełnosprawnych ze środowiskiem lokalnym, pomyślano o współdziałaniu z władzami różnych szczebli, organizacjami pozarządowymi i sektorem gospodarczym. Aktualnie stowarzyszenie stara się o uzyskanie statusu organizacji pożytku publicznego.
Miniony rok pokazał, że plany wypełniają się bogatą treścią. Z ostatnich inicjatyw warto wymienić uczestnictwo w konkursie, zorganizowanym przez Urząd Miasta Stalowej Woli. Przyniosło to stowarzyszeniu nagrodę pieniężną, dzięki czemu niepełnosprawni odbyli pielgrzymkę do Częstochowy, zakupiono materiały do terapii zajęciowej, uczestniczono w ognisku i mikołajkach. Ponadto odbył się dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny w Zakopanem, wspominany do dziś z dużym sentymentem. A jeśli chodzi o najbliższy czas, to będzie on równie ciekawy. Dzieci pojadą na obóz narciarski do Zakopanego, wiosną wybiorą się na papieski szlak pielgrzymkowy, a latem będą przebywać w Jastrzębiej Górze na kolejnym obozie rehabilitacyjnym.
Te i inne przedsięwzięcia można realizować dzięki wielkiemu zaangażowaniu zarządu stowarzyszenia, rodziców dzieci niepełnosprawnych i wolontariuszy. Pracy jest sporo, ponieważ opieką organizacji zostało objętych około siedemdziesiąt osób z kilku dekanatów. Wszyscy spotykają się z dużą życzliwością ze strony Caritas parafii św. Floriana, troskę wykazują także sponsorzy i władze miejskie.
Osoby specjalnej troski objęte są opieką duszpasterską. Chętni mają możliwość uczestniczenia w comiesięcznych Mszach św., odprawianych w stalowowolskiej kaplicy św. Anny. Odbywają się również spotkania formacyjne, których celem jest przygotowanie niepełnosprawnych do przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej. Nie jest to zadanie łatwe, ale warto i trzeba taki trud podejmować.
- Pan Bóg ma swoje drogi, którymi prowadzi niepełnosprawnych - zauważa ks. Stanisław Rząsa. Dodaje, iż rodzice dzieci szczególnej troski są obdarzani Bożym błogosławieństwem. Niekiedy dzieje się tak, że to ich pociechy stają się drogą do odnalezienia Jezusa Chrystusa.
Duszpasterz podkreśla, że od osób upośledzonych można się wiele nauczyć, zwłaszcza pokory i prostoty życia. Przebywanie z nimi staje się okazją do refleksji, jak również wyrabiania postawy szacunku wobec nich. Choć praca z niepełnosprawnymi nie jest łatwa i bywa wyczerpująca, to jednak daje satysfakcję, zadowolenie i radość.
- Aktywna i pełna troski postawa ks. Stanisława mobilizuje nas do pracy - stwierdza Teresa Żurawska, prezes stowarzyszenia "Florian". Mówiąc o planach organizacji nie kryje cichej nadziei, że kiedyś uda się stworzyć zakład aktywizacji zawodowej. Myśli się także o świetlicy socjoterapeutycznej dla dzieci z rodzin patologicznych.
Osoby niepełnosprawne borykają się z wieloma problemami nie tylko w Stalowej Woli i okolicach, lecz także w całej diecezji sandomierskiej. Dlatego ks. Stanisław Rząsa zastanawia się nad tym, czy nie można by podjąć jakichś działań na szerszym forum. Jego marzeniem jest zorganizowanie ogólnodiecezjalnej pielgrzymki osób szczególnej troski do Sandomierza oraz poszerzenie opieki nad nimi w różnych zakątkach diecezji. Liczyć się będzie każda inicjatywa, wypływająca od duszpasterzy i osób świeckich.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy
|