| Zasłyszane... | | | | | | Wiadomości lokalne / Sygnały Czytelnika
| Piątek, 30 lipca 2010 r. godz. 11:15 /Tomasz Błażejowski/ | Czerwona fala w Stalowej Woli?
W Stalowej Woli nie ma możliwości przejechania samochodem za jednym razem całego miasta. Fot. Jacek Rodecki
| Czerwona fala zamiast zielonej - takową zastaną kierowcy, którzy w ekspresowym tempie chcą przejechać przez centrum Stalowej Woli. Problem ten co raz bardziej drażni uczestników ruchu.
W Stalowej Woli nie ma możliwości przejechania samochodem za jednym razem całego miasta. Problem jest nawet w nocy, kiedy natężenie ruchu jest stosunkowo niewielkie. Wszystko na skutek braku tzw. "zielonej fali", na co skarżą się kierowcy. - Denerwuje mnie to, że przez tak małe miasto nie da się szybko przejechać. Najgorzej jest w godzinach szczytu, gdzie praktycznie na każdym skrzyżowaniu trzeba się zatrzymać - mówi poirytowany stalowowolanim, Mieczysław.
Do problemu odniósł się kierownik niżańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Czesław Łopucki, który wyjaśnił, że obecnie sygnalizacje mają zamontowane wideo-detektory. - Sygnalizacja pracuje na zasadzie kamery, która rozdziela ruch w zależności od jego natężenia na danym pasie - tłumaczy Łopucki i po chwili dodaje. - Kiedyś próbowaliśmy robić tą zieloną fale i przy odpowiedniej prędkości poruszania się, wtedy było to od 42 km/h do 48 km/h, można było swobodnie przejechać.
Łopucki nie zgadza się również z tym, że w Stalowej Woli zamiast zielonej, występuje czerwona fala. Kierownik stwierdza, że przy małym natężeniu ruchu jest możliwość przejechania przez miasto. - Jeżeli z boku nie ma kierunku to światło się zapala. Na typową zieloną falę jest po prostu za duże natężenie ruchu w Stalowej Woli - kończy kierownik niżańskiego GDDKiA.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Niedziela, 1 sierpnia 2010 r. godz. 11:07 ~TESTER | Siema. Ja skomentuje to tak: Tak jak ja smigam po STW to przyznam ze jeden raz trafilem na zielona fale, dwa co do obwodnicy to MASAKRA z tymi łataniami bo wczesniej przelatywalem po tych "progach" a nie jak teraz w nie WPADAM!!! I jescze 500 metrow drogi za 4.6 mln ?! Ludziom dajcie miejsca pracy a nie jakies skróty przez dziakiii!!!!!!!!!!!!! STALOWA SIE SYPIE!!! ludzie |
00 | Niedziela, 1 sierpnia 2010 r. godz. 00:55 ~mama | Nie znam tego Pana, ale z jego notorycznych wypowiedzi że rzekomo wszystko jest ok wynika że jest SLEPY I GŁUPI!!!
Proponuje "przeczolgać" gościa po tej fali w różne strony naszych WSPANIAŁYCH swiatel. |
00 | Sobota, 31 lipca 2010 r. godz. 17:43 ~Lil | nie dość ze czerwona fala, to jeszcze obwdnicę jacyś idioci tak pokleili, że jest gorzej niż bylo....a w sumie, jak droga ktora ma..no nie wiem, 3 lata? moze juz byc w takim stanie? co z odpowiedzialnoscia wykonawcy?? w Polsce dalej robi się tak by bya caly czas robota... |
00 | Sobota, 31 lipca 2010 r. godz. 16:07 ~RST | Może powinien tu się wypowiedzieć najsłynniejszy stalowowolskie kierowca autobusów? Dlaczego nie został zapytany o zdanie? |
00 | Sobota, 31 lipca 2010 r. godz. 15:31 ~sds | A co mają powiedzieć kierowcy ciężarówek jak jedzie i nagle czerwone światło się zapala .Na tych światłach powinny być zamontowane liczniki kiedy będzie zmiana świateł w tedy kierowca dopasuje prędkość . |
00 | Sobota, 31 lipca 2010 r. godz. 12:27 ~kierowca | A nie można zrobić taich świateł pokazujących świateł pokacujących z jaką prędkością należy jechać aby nie stać na czerwonym. W niemczech taki mają pomontoweane i jakoś to idzie. A nawet jak ich nie ma to jest to tak ustawione ze da sie jechać. a w qrewskiej stalowej stoi sie na każdych, a krew mnie zalewa jak przyjdzie przejechać przez rozwadowska górke. tam to szczyty. Ale nie trzeba szukać w rajchu, wystarczy Kraków. Jak sie wjedzie poza szczytem to jakos leci, idzie przejechac na zielonym. a u nas qrwa kazde jedno . Bo jak by sie na swiadlach nie stalo to by sie nie wiedzialo ze miasto jakies bylo. |
00 | Sobota, 31 lipca 2010 r. godz. 00:19 ~RED!!! | Niech pan Łopucki nie chrzani, bo w Stalówce jest tzw."czerwona fala", o czym wie każdy poruszający się po naszym mieście kierowca. Mój "rekord" w jeździe przez Stalówkę, począwszy od skrzyżowania ul. Mickiewicza i Staszica do skrzyzowania ul. KEN i Wojska Polskiego to 12 minut... I niech mi ten pan nie mówi, że w Stalówce nie ma "czerwonej fali". |
00 | Piątek, 30 lipca 2010 r. godz. 21:09 ~treyt | no a mi często udaje się przejechać przez całe miasto na zielonym i zaznaczam, że nie z prędkością 120km/h, tylko ok 50 właśnie. |
00 | Piątek, 30 lipca 2010 r. godz. 18:53 ~HSW S.A. | Dlaczego jak jade rowerem to nie zmienia mi na zielone co to za detektory skoro musze stac albo jechac na czerwonym bo jakos te kamery rowerów nie potrafia dostrzec!!!! |
00 | Piątek, 30 lipca 2010 r. godz. 13:31 ~Rafal | Tak czerwona fala jest jak sie jedzie normalna predkoscia. Chcialem zaznaczyc ze jadac przez ulice ken z wiaduktu i przez rondo mozna przejechac na zielonej fali ale trzeba jechac minimum 120kmh.
Albo zasowasz albo stoisz. |
00 | Piątek, 30 lipca 2010 r. godz. 11:33 ~qw | za duże natężenie ruchu?????? Niech się furmanką przejedzie do dużego miasta i zobaczy co to jest duży ruch i zobaczy na własne oczy, że da się zieloną falę zrobić. Kraków - w godzinach szczytu zakorkowany, wiadomo, ale poza godzinami szczytu, gdzie ruch jest taki jak u nas w szczycie wszystko idzie gładko i płynnie. Ale tam ktoś myślał, jak zrobić, a nie jak zarobić. I drogi są lepsze niż nasza obwodnica. Na obwodnicy ruch też jest za duży, żeby było gładko? |
00 | Piątek, 30 lipca 2010 r. godz. 11:27 ~el.Banan | "Czerwona fala w Stalowej Woli? " ...a już myślałem że na bastion PiS-u najechali "ruscy" :D |
00 | | |