Sobota, 4 października 2025 r. godz. 10:03 /Jarosław Jarecki/
Wracali po nocnej zmianie ze strefy przemysłowej w Stalowej Woli. W Jamnicy doszło do wypadku
W miejscowości Jamnica na łuku drogi kierowca pojechał na wprost, zjeżdżając na przeciwległy pas jezdni a następnie do rowu. Fot. Jacek Rodecki
W sobotę, 4 października 2025 r. około 7:15 na numer alarmowy 112 wpłynęło zgłoszenie o wypadku drogowym w Jamnicy (gmina Grębów), w którym 4 mężczyzn miało być rannych.
Do wypadku doszło na Drodze Wojewódzkiej nr 871 w miejscowości Jamnica, około 900 metrów za odcinkowym pomiarem prędkości w stronę Tarnobrzega. Na miejsce skierowano dwa wozy ratownictwa technicznego straży pożarnej, patrol policji, cztery karetki pogotowia. Po dojeździe na miejsce wszyscy opuścili pojazdy o własnych siłach. Ratownicy medyczni udzielili im pierwszej pomocy. Dwójka z nich z ogólnymi potłuczeniami ciała trafiła na badania do szpitala w Stalowej Woli. Pozostałej dwójce udzielono pomocy medycznej, jednak jak się okazało nie wymagali hospitalizacji. Na czas akcji ratunkowej na drodze zorganizowano ruch wahadłowy, którym kierowali strażacy ochotnicy z OSP Jamnica.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, po nocnej zmianie z zakładów przemysłowych w Stalowej Woli, do swoich domów w Klimontowie wracało samochodem osobowym marki Ford Fiesta na śląskich tablicach rejestracyjnych czterech mężczyzn. W miejscowości Jamnica na łuku drogi kierowca pojechał na wprost, zjeżdżając na przeciwległy pas jezdni a następnie do rowu. Kierowca samochodu prawdopodobnie przysnął.
Na miejscu pracowali policjanci z tarnobrzeskiej drogówki. Miejsce wypadku zostało zabezpieczone. Wyjaśniane są okoliczności zdarzenia.
Niedziela, 5 października 2025 r. godz. 10:32 ~Xylar
21 wiek a ludziom dalej w tych kołchozach smrodu każą pracować na nocki, za miche ryżu. A zmiany w organiźmie już po kilku miesiącach takiej pracy zmianowej na nocki są nieodwracalne ale o tym sie głośno nie mówi, bo nikt by nie chciał pracować w tych zakładach
Niedziela, 5 października 2025 r. godz. 09:37 ~Morela
Co się dziwić jak po nocnej zmianie człowiek jest jak zombie. W Stalowej to tylko takie są miejsca pracy dla mieszkańców i przyjezdnych. A na starość będzie ratunku pomocy zdrowie mi siada xD Zapłacimy za to wszyscy jako społeczeństwo.
Niedziela, 5 października 2025 r. godz. 07:27 ~Kicha
Jakby nie było tych nocnych zmian to i nocnej prohibicji nie trzeba by było wprowadzać. I wszyscy by w nocy spali i nie popijali w pracy, żeby trzymać otwarte oczy.
Sobota, 4 października 2025 r. godz. 16:02 ~DżingisCham
Zdelegalizować nocną zmianę w miejscach gdzie nie jest ona kluczowa dla działania państwa. Koszty społeczne i zdrowotne nie są warte tych dwóch sztuk więcej wyprodukowanych przez noc w kołchozie
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.