Wiadomości lokalne / Polityka i Samorządy
| Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 09:13 /Magdalena Rodecka/ | Dla kogo kształcimy w powiatowych szkołach? Coraz mniej dla lokalnych firm
Pracodawcy ulokowani na terenie Stalowowolskiej Strefy Gospodarczej mają coraz większy problem ze znalezieniem pracowników. Fot. Jacek Rodecki
| Pracodawcy ulokowani na terenie Stalowowolskiej Strefy Gospodarczej mają coraz większy problem ze znalezieniem pracowników. Chodzi o kształcenie zawodowe, techniczne. Dlatego są zmuszeni ściągać pracowników z Azji, Bliskiego Wschodu. O wypracowane formy współpracy między szkołami powiatowymi, a lokalnymi pracodawcami pytał radny powiatowy Andrzej Szlęzak.
Bożena Karlik z Wydziału Edukacji w Starostwie Powiatowym w Stalowej Woli wyjaśnia, że poszczególne szkoły na własną rękę współpracują z pracodawcami, organizują spotkania z uczniami, rodzicami przedstawiając szeroką ofertę kształcenia. Jednak to jaką ścieżkę życiową obiorą, zależy od nich i rodziców. Starostwo Powiatowe zrobi wszystko, aby rynek pracy wypełnić.
- Jak pani mówi, że będziecie robić wszystko, to nie może być gorszej odpowiedzi, bo wszystko znaczy nic. Co państwo robicie choć w jednym wymiarze konkretnie? - dopytywał Andrzej Szlęzak. Przypomniał, że gdy był prezydentem w mieście działała komórka, która jeździła po szkołach w powiecie, zachęcając młodzież do studiowania w Stalowej Woli. Efekty były dobre, ale nie wolno było zapominać, że macierzyste uczelnie konkurowały, aby przyciągnąć przyszłego studenta do Lublina i Rzeszowa.
- To jest zadanie szkół odpowiedzialnych za rekrutację - odpowiedziała naczelnik, na co Szlęzak stwierdził, że "powiat umywa ręce".
WYKSZTAŁĆMY I ZACHĘĆMY DO ZOSTANIA W STALOWEJ WOLI
Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski odpowiedział, że od dawna mimo zapotrzebowania, młodzież nie chce się kształcić w wielu zawodach. Przykładem jest murarz, cieśla, dekarz, odlewnik, tynkarz. Co więcej zmienia się trend, tak jak dawnej znów popularne zaczynają być licea ogólnokształcące, bo młodzież chce studiować w Polsce w większych ośrodkach niż Stalowa Wola oraz za granicą. Powiat Stalowowolski i tak może mówić o sukcesie w tegorocznej rekrutacji, bo jak nigdy otworzono 6 klas branżowych pierwszego stopnia. Zdaniem starosty działania promocyjne są prowadzone każdego roku i to na różnych polach.
Radny Marek Ujda stwierdził, że dziś poglądy młodzieży określają media społecznościowe i to tam należy szukać potencjalnych kandydatów. Na przestrzeni lat wykształciły się też nowe zawody związane z branżą internetową: influencer, tiktoker i wiele osób będzie chciała spróbować sił właśnie w takim obszarze.
Trzeba pogodzić się też z myślą, że Polska dołączając do grona krajów rozwiniętych, nie uniknie importu taniej siły roboczej, bo rodacy nie będą zainteresowani ciężką, trudną, fizyczną pracą. - Pewne koło historii nadal się toczy, plus zapaść demograficzna naszego kraju - dodał radny Ujda.
Andrzej Szlęzak zaproponował wspólne posiedzenie komisji do spraw edukacji miasta i powiatu, aby w tej sprawie podjąć się publicznej debaty. Powiedział też, że należy dążyć do tego, aby młodzież nie tylko wybierała stalowowolskie szkoły, ale podejmowała w naszym mieście pracę i zamieszkiwała w nim.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Wtorek, 29 października 2024 r. godz. 11:19 ~Olo  | A na co młodym praca w tym mieście, jak tu nic nie ma? Życie mieszkańców kręci się dookoła pracy. Wstajesz rano i do pracy, wracasz i odpoczywasz po pracy, a potem śpisz żeby mieć siłę do pracy. I co z tego masz? Zarobki które nie dają możliwości godnego życia, durna awaria samochodu potrafi zjeść znaczną część wypłaty. To nie jest życie, to jest kołchoz. |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 22:07 ~nnnn  | jak polak jako wykształcony cieśla dostanie 10-20 000 na rękę i więcej, to chętni się znajdą. a jak najniższa krajowa lub niewiele więcej, to wolą ukraińca, bo zapomogi do niego dostaną, a zwolnić nie wypada |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 21:27 ~mieszkaniec  | "Kasa misiu, kasa" - jak będą płacone takie goowniane pieniądze za pracę, to będą robić w Stalowej wyłącznie gastarbeiterzy |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 20:18 ~!!!!!  | To prawda że stalowowolskie szkoły nie kształcą w zawodach potrzebnych lokalnym zakładom. Gdyby prezydent ciągle wmawiający nam że są inwestorzy do nowej strefy ujawnił jakie zawody będą potrzebne to szkoły mogłyby się przystosować. Teraz jest tak że syn skończył technikum i nie ma pracy w okolicy w tym zawodzie,żeby pracować w wyuczonym zawodzie musi wyjechać ze Stalowej Woli. Pan Szlęzak jak był prezydentem to przynajmniej dbał o rozwój szkolnictwa a teraz to buduje się tylko place zabaw. Z tego nie ma kasy. |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 19:23 ~123  | Prawda jest taka, że za szkołami obecnie nie idzie żadna wiedza ani umiejętności, Ciągnie się młodzież przez podstawówkę, szkołę średnią aż po studia dając nic nie warte dyplomy i wciska kit, że każdy będzie dyrektorem czy kierownikiem. Nigdzie niestety tak nie ma ani w Stanach, ani Anglii, ani Hiszpani, Francji itd. Większość to zwykli ludzie jak sprzedawca, pracownik produkcji, rolnik itp Z samych tiktokerek, influcerów, trenerów personalnych gospodarka nie urośnie. Poziom życia w Europie ogólnie spada i będzie coraz gorzej. Zielony ład, niszczenie firm, zamykanie doprowadzi do tego, że tu nawet majtek się nie będzie opłacało produkować. A jak już nic nie będzie to i reszta świata podniesie nam tak ceny że mało kogo będzie stać na taki chociażby luksus jak samochód. To Chiny, Indie Stany będą nam dyktować ceny bo to tam rozwija się przemysł, samochodowy, elektronika, przemysł farmaceutyczny, wojskowy, okrętowy itd. w Europie rosną jedynie zasiłki i liczba papierków zwanych dyplomami. |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 17:42 ~Trobik  | Pracodawca powinien wiedziec, ze dzis tylko dobrymi pieniedzmi zatrzyma dobrego pracownika. A jak go nie bedzie cenil ale oszczedzal na nim i szukal innego za pol darmo, to ci biedni najemnicy predzej czy pozniej puszcza taka firme z dymem. Jaka placa, taka praca. |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 19:27 ~zycie  | Lepiej bym tego nie ujął. Większość zakładów szuka oszczędności na pracownikach. Dzisiejsza młodzież idącą do pracy, w dużej mierze jeśli nie odpowiadają im praca/warunki pierniczą robotę i szukają dalej lub po szkole przenoszą się do większych miast, zwłaszcza przy wyższym wykształceniu a mniejsze miejscowość bez atrakcyjnego rynku pracy będą się bardziej wyludniać. Takie migracje całe szczęście wzmaga w pracodawcach mus podwyższania stawki, jeśli nie będą tego robić- gdy ci starsi mentalnie będący jeszcze w PRL-u mówiących czasem ,,gdzie będę pracował jak nie tu,, ( w dodatku zazwyczaj to fachowcy na swoich stanowiskach od dziesiątek lat )odejdą na emerytury, będą mieli spory problem z utrzymaniem się na rynku. |
0 0 |
| Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 16:12 ~stalowowolanin  | nikt na sile nie zrobi z mlodego czlowieka murarza czy odlewnika ,ciesle itp. za komuny bylo tak,ze nie matura lecz chec szczera zrobi z ciebie oficera. |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 15:29 ~Wolska Podkarpacka  | Cytat z polskiego internetu:
"...nie musisz mieszkać w Warszawie, przeprowadź się do Stalowej Woli gdzie rządzi PiS" |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 15:17 ~Kobra  | Tutaj to jest jedna wielka zmowa pracodawców w Stalowej Woli ,Nisku i okolicach wszędzie oferują takie same stawki
czyli przedział od 3200 do 3600 netto. W tym kraju nigdy nie będzie bo tutaj zamiast dbać o pracownika podnosić mu kwalifikacje i płacić tak ,żeby mu się chciało pracować to robi się wszystko byle zatrudnić byle kogo byle jak najtańszym kosztem. I zatrudnić kilku Majstrów czy Brygadzistów o manierach SS-mana żeby pilnowali żeby wydajność się zgadzała i wielkie zdziwienie ,że ludzie przychodzą i patrzą byle tylko jakoś minęło te 8h bo jaką człowiek ma mieć motywacje za takie pieniądze. Mentalność 95% okolicznych pracodawaców i polityków typowo jak za komuny bo myślą tylko o sobie i swoich dzieciach. |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 19:31 ~zycie  | Zgadza się, aczkolwiek ta ,,wielką zmowa,, stawek to nie do końca prawda. |
0 0 |
| Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 13:37 ~Gregory Pek  | Daje max 10 lat i Stalówka będzie wyglądała jak większość miasteczek w Angli... Zostaną tylko lokalni zatrudnieni w urzędach, służbach i państwówkach, a cała reszta to imigranci i patologia robiący za najniższe krajowe bo wszyscy normalni mieszkańcy pouciekają bo jedyna praca to najniższa krajowa na czterobrygadówce w lokalnych kołchozach. |
1 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 12:36 ~Pracownik  | Nie chce byc zlosliwy aczkolwiek czasami chyba jednak musze.Aby godnie przezyc miesiac w miescie trzeba miec we dwoje jako malzenstwo z dwojka dzieci conajmniej 10 tysiecy zlotych zarobku.Czyli tak kobieta 3500 zlotych facet 6500 zlotych.Ja mowie oczywiscie o wegetacji bez wakacji czy kupnie jakiegos samochodu.Pozdrawiam pracodawcow stalowowolskich,pomyslcie co sie stalo ze ludzie wyjechali.Papa |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 13:42 ~Zuz  | Potwierdzam. Wyzyc sie nie da. Moze pracodawcy wola obcokrajowcow od swoich? |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 13:30 ~Hejho  | Ci z dzieciakami jeszcze mają "dodatki" socjalne.. a co mają powiedzieć małżeństwa bez dzieci? 7tys miesięcznie na 2 osoby i życie na wynajmowanym mieszkaniu to zwykła wegetacja... a jakichkolwiek lepszych perspektyw brak. |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 13:22 ~Brawo  | Ja myślę że ludzie wyjeżdżają z Miasta z nadmiaru dobrobytu i bogactwa. Nie są w stanie znieść psychicznie tych kolosalnych zarobków i wolą biedniejsze Miasta. Zrównoważony rozwój Stalowej Woli według działania LN przynosi efekty i zostają tylko sami ale nie zrównoważeni umysłowo. Część ludzi zostaje bo musi w związku z sytuacją rodzinną |
0 0 |
| Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 12:22 ~Dende  | Rynek się zmienił... to nie lata 90 czy 2000. Obudźcie się postkomuchy bo realia was wyprzedził, a wy jesteście już zacofani i nie robicie nic aby dostosować się do obecnego rynku pracy. Teraz jest czas PRACOWNIKA! I to pracownik dyktuje warunki, a nie pracodawca.... I przestańcie ściemniać, że okolicznym kołchozom brakuje pracowników! Brakuje im zwyczajnie naiwniaków czyli taniej siły roboczej! W tych czasach nikt normalny nie będzie za przeproszeniem ye..bał na czterobrygadówce w brudzie i smrodzie za jakieś marne 3500zł... |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 11:59 ~Greg91  | Przecież odpowiedź jest prosta. Lokalne firmy zatrudniają azjatow czy Ukraińców dlatego, że oni chcą pracować za miskę ryżu. Po kiego jakiś specjalista ma zostać w mieście i zarabiać tyle co ja pani w biedronce albo i nawet mniej, jak może wyjechać do większego miasta i prowadzić życie na lepszym poziomie. |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 11:55 ~Brawo  | Młodzi uciekajcie z tego upadającego Miasta i powiatu. Szybko coraz prędzej licho PiS nie śpi |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 11:52 ~tu urodzony  | Moim zdaniem gdyby pracodawcy zaczeli godnie płacic nie mydlic oczu wczasami pod grusza pakietami sportowymi ubezpieczeniem itd itp to zwłaszcza młodzi ludzie chetnie podjeli by prace kazdy doskonale wie ile zycie kosztuje (przezycie). Nic dziwnego ze wiekszosc ludzi poprostu ucieka z miasta przyjdzie czas ze obcokrajowcy tez zaczna uciekac kazdy pracujacy w stalowej chce godziwie zyc a nie wegetowac. |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 11:15 ~Jangcy  | Ja chętnie pójdę do ciężkiej pracy, ale nie na 4-brygadowke. Dwie zmiany w kołchozie są do przykecia. Stawka mnie interesuje to 4900netto na start po pół roku pracy +10% podwyżki. Nie interesuje mnie Multisport czy prywatną opieka medyczna, bo to oferują wszyscy. Od kandydatów oczekujecie czegoś nietuzinkowego a sami nie dajecie nic w zamian. Są tacy którzy spełnią te oczekiwania? |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 12:09 ~Greg91  | Sam szukałem pracy gdzie dostałbym te 5000zł netto i to graniczy z cudem. Chyba, że ktoś chce właśnie pracować w fabryce i nawalać nadgodziny. W jedej z większych firm w Stalowej szukali kierownika łancucha dostaw. Wymagań i umiejetności mieli mnóstwo, a zarobki jakie mi oferowali nie wiem czy nie były mniejsze od zarobków w markecie gdzie jednak poziom odpowiedzialności jest niebo mniejszy. |
0 0 |
| Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 10:56 ~rvet  | wprowadzić bykowe |
0 0 | Poniedziałek, 28 października 2024 r. godz. 13:17 ~byk  | Tak, pod warunkiem, że każdy będzie płacił, zarówno facet i kobieta. |
0 0 |
| |