Stalowa Wola Stalowa Wola: Huta Stalowa Wola
Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej!
Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN
Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi
Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli
Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa
Encyklopedia miasta Stalowa Wola
Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych
Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego
Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego
Twoje konto
Strona główna  Stalowa Wola / Wiadomości Czwartek, 19 czerwca 2025 r. Imieniny: Gerwazego, Protazego, Sylwii
 Wiadomości lokalne
» Z troski o bezpieczeństwo - historia, która zaczyna się w pracy
» Utrudnienia w ruchu na ulicy Zdzisława Malickiego
» Jechał pociągiem i bawił się... bronią. Wyprowadziła go policja
» Monopolowy kojarzy się jednocznacznie ale to były... "produkty regionalne" - tłumaczą skarbnik i prezydent
» Jastkowice: 58-latek wjechał w betonowe ogrodzenie. Trafił do szpitala
» Wotum zaufania i absolutorium dla prezydenta Lucjusza Nadbereżnego
» Przełom czerwca/lipca - zakończenie prac na ulicy Seulskiej
» 2000 zł i 15 punktów karnych. 66-latek ukarany
» Do 2028 roku budowa i modernizacja 30 km dróg. Kluczowe dla wojska i obronności kraju
» W szpitalu powstanie Poradnia Niskiego Klirensu. Od września
» Kiedy na basen w wakacje?
» Utrudnienia w ruchu. 2 lipca zawita wyścig Solidarności i Olimpijczyków
Więcej » 
 Zasłyszane...
"Możemy spodziewać się ruchu scenicznego, tańca, gestu, scenografii, efektów świetlnych i przede wszystkim fantastycznego doznania oczyszczenia naszego sumienia bo spektakle KTO właśnie takie są".
Marek Gruchota, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli.
 Imprezy w mieście
» Świętujemy 150. urodziny Alfonsa Karpińskiego z Funduszami Europejskimi
» XVII Krakowski Salon Poezji
» Drugi Głos - spektakl Teatru Okna
» IV Lasowiacki Festiwal Rzemiosła - zapraszamy wystawców!
» Rusza nabór na VI Lasowiacki Festiwal Pierogów!
» Powrót do przeszłości
» Domowroty. Włodzimierz Puchalski
Więcej » 
 Fotoreportaże
Stalowa Wola: O kobietach w Muzeum COP
»O kobietach w Muzeum COP
»II Podkarpackie Forum Gospodarki Komunalnej
»Krzytof Faraś na Wyścigu Górskim w Prządkach
»Finał kampanii Karola Nawrockiego w Stalowej Woli
»Poseł Elżbieta Burkiewicz (Polska 2050) otworzyła biuro poselskie
Więcej » 
Wiadomości lokalne / Polityka i Samorządy

Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 10:30     /Magdalena Rodecka/
Wiceminister Aktywów Państwowych Marcin Kulasek i prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Krzysztof Trofiniak w Hucie Stalowa Wola

Na zaproszenie prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej Krzysztofa Trofiniaka Hutę Stalowa Wola odwiedził wiceminister w Ministerstwie Aktywów Państwowych Marcin Kulasek.
Na zaproszenie prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej Krzysztofa Trofiniaka Hutę Stalowa Wola odwiedził wiceminister w Ministerstwie Aktywów Państwowych Marcin Kulasek.
Fot. Jacek Rodecki
Na zaproszenie prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej Krzysztofa Trofiniaka Hutę Stalowa Wola odwiedził wiceminister w Ministerstwie Aktywów Państwowych Marcin Kulasek.

- Nie od dziś wiadomo, że Huta Stalowa Wola to "role model" nie tylko dla spółek z Grupy PGZ, ale ogólny wyznacznik jakości i kompetencji dla sektora obronnego. Ta spółka jest dobitnym przykładem, jak przy mądrym planowaniu i zarządzaniu można z podmiotu znajdującego się w trudnej sytuacji uczynić perłę w koronie Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Jednak dopiero kiedy dane mi jest wizytować HSW osobiście, zdałem sobie sprawę ze skali postępu i ogromu wysiłku, jaki został poczyniony, by ta spółka funkcjonowała na takim poziomie, jak obecnie - mówi wiceminister Marcin Kulasek.

Wizyta, jaką polityk złożył 19 lipca w Stalowej Woli, podczas której był podejmowany przez członków zarządu PGZ, HSW, pracowników spółki i przedstawicieli wojska miała nie tylko pokazać nasze atuty, lecz stać się okazją do rozmów o przyszłości Huty Stalowa Wola i sektora zbrojeniowego w skali ogólnopolskiej. Wiceminister zobaczył, jak wygląda między innymi: proces produkcyjny samobieżnej haubicy KRAB, moździerza RAK, systemu wieżowego ZSSW-30 największe wrażenie zrobił pokaz dynamiczny nowego Bojowego Pływającego Wozu Piechoty BORSUK oraz wielozadaniowego Pojazdu Taktycznego 4×4 WARAN4.

- Po tym, co zobaczyłem w Hucie Stalowa Wola, wcześniej miałem okazję być w Korei i podziwiać ich ofertę, technologię, mogę śmiało powiedzieć, że możemy być dumni z polskich wyrobów, polskiej myśli technologicznej oraz kadry, która się do tego przyczynia. Jestem niemalże pewien, że oni będą kupować także u nas, bo już zaprezentowano im: moduł ogniowy RAK, wóz dowodzenia systemu Gladius na podwoziu Warana, radar pasywny P-18PL i pojazd minowania narzutowego BAOBAB-K. Byli pod ogromnym wrażeniem - stwierdza minister Marcin Kulasek, dodając: - Jestem przekonany, że przed Hutą Stalowa Wola jest jeszcze przestrzeń na dalszy rozwój. Biorąc pod uwagę kadrę, jaką dysponuje, jestem spokojny, że spółka sprosta kolejnym wyzwaniom i wykorzysta szansę, by stać się naprawdę poważnym graczem na rynku europejskim. Choć tak całkiem szczerze, to myślę, że już nim się stała. Jestem bardzo szczęśliwy, że miałem okazję wizytować zakłady w Stalowej Woli i z pewnością wrócę tu za jakiś czas, by być świadkiem kolejnego etapu rozwoju tej spółki.

Wiceminister Aktywów Państwowych stwierdził, że proces modernizacji polskiej armii musi postępować, a co za tym idzie, muszą zostać zwiększone wydatki na ten cel. W przyszłym roku mają one wynieść 5% PKB. - Czas, kiedy na naszym kontynencie nie było wojny, minął. Uśpił jednocześnie czujność i teraz możemy obserwować wynikłe z tego tytułu zaniedbania. Na szczęście nie w Hucie Stalowa Wola. Ministerstwo Aktywów Państwowych będzie pilnowało, żeby tych pieniędzy nie zabrakło, będziemy o tym mówić w rządzie i pokazywać możliwości - zapewnia Marcin Kulasek.

W skład delegacji wchodził wojewoda podkarpacki Wiesław Buż: - Po tej wizycie wiem, że został przyjęty dobry kierunek rozwoju Huty Stalowa Wola. Należy go kontynuować. Już jesteśmy w czołówce, jeżeli chodzi o produkowane tu wyroby i należy zrobić wszystko, aby to wysokie miejsce utrzymać. Żyjemy w niespokojnych czasach, za naszą granicą toczy się wojna, trzeba zwiększać środki i finansowanie właśnie na takie inwestycje.

PREZES POLSKIEJ GRUPY ZBROJENIOWEJ KRZYSZTOF TROFINIAK: BORSUK BĘDZIE PODSTAWOWYM PRODUKTEM, KTÓRY DA HUCIE STALOWA WOLA UTRZYMANIE NA WIELE KOLEJNYCH LAT


Był Pan wieloletnim pracownikiem Huty Stalowa Wola, jej prezesem, dziś jest najważniejszą osobą w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Na Pana zaproszenie odwiedził zakład Marcin Kulasek, wiceminister Aktywów Państwowych...


- Krzysztof Trofiniak: Chciałem zapoznać ministra Marcina Kulaska z produktami, które są oferowane w Hucie Stalowa Wola, z wysokim poziomem rozwoju naszego przemysłu. To dlatego, że wciąż zauważam, że my, Polacy lubimy umniejszać swoją pozycję, nasze umiejętności, zdolności. Tymczasem poziom w Hucie Stalowa Wola jest światowy, nie mamy się czego wstydzić, produkty, które tu powstają, mogą być produktami nie tylko dla polskiej armii.


Który z obecnych produktów Huty Stalowa Wola nazwałby Pan "flagowym"?

- Bez wątpienia, dziś na pierwszym miejscu spośród wszystkich produktów, które mamy w Polsce jest to nowy bojowy pływający wóz piechoty BORSUK. Jest to w pełni polskie rozwiązanie, co prawda są elementy, które są kupowane za granicą, ale to naturalna, podobnie jak w innych państwach, kooperacja. Nie mamy się czego wstydzić. Wóz został opracowany z możliwością dysponowania know-how na cały świat. Patrząc na parametry, obecnie nie ma nigdzie takiego wozu z możliwością pływania, o odporności minowej na trzecim poziomie, wysokiej odporności balistycznej, szczególnie od przodu. Podobnie wieża bezzałogowa. Nikt nie może się pochwalić tak dobrze opracowanym systemem, gdzie wszystkie elementy są chronione. Na zewnątrz pozostają tylko te, które są konieczne. Oprócz trzeciej generacji termowizji wszystkie celowniki są stabilizowane niezależnie. Dowódca może w każdej chwili przejąć prowadzenie ognia od celowniczego. Jednocześnie funkcje, które realizuje ten system, stawiają go na najwyższym poziomie rozwoju. To jest bardzo dobry produkt, który w krótkim czasie zafunkcjonuje nie tylko w polskiej armii.

O BORSUKU mówi się, że jest to największy projekt zbrojeniówki od pół wieku. Kiedy został zaprezentowany po raz pierwszy?

- Po raz pierwszy zaprezentowano go na kieleckich targach jako prototyp w 2015 roku. Prace nad nim rozpoczęto półtora roku wcześniej. Jego kształt, parametry były znane w HSW dużo wcześniej. Oficjalnie umowa w jego sprawie została podpisana w 2014 roku. Pamiętajmy, że na etapie budowania prototypu wdraża się wiele nowych rozwiązań, dokonuje się zmian i jest to normalne, że produkt w tej fazie badawczo-rozwojowej ewoluuje, szczególnie gdy zmieniają się co do niego wymagania. Mogę zapewnić, że będzie on mocno promowany nie tylko w Polsce. Ale żeby go oferować innym krajom, najpierw musi trafić na wyposażenie naszej armii. Pierwsze egzemplarze powinny być przekazane jeszcze w tym roku, co najmniej cztery sztuki. Wersję, w jakiej będzie on produkowany, prezentowano na tegorocznych targach zbrojeniowych EUROSATORY w Paryżu. Na pewno BORSUKA czeka etap prac rozwojowych, związanych z opracowaniem różnych wersji. To podwozie przygotowywane było pod typowy bojowy wóz piechoty z wyposażeniem charakterystycznym dla tego typu wozów. Kolejne wersje to wozy towarzyszące, na przykład wóz zabezpieczenia technicznego, wóz dowodzenia, wóz ewakuacji medycznej. To potężna praca rozwojowa, ale ona musi zostać wykonana w najbliższych latach. Uważałem i dalej tak uważam, że BORSUK będzie podstawowym źródłem utrzymania Huty Stalowa Wola na wiele lat. Artyleria jest bardzo potrzebna, nośna, to element wzmacniający siły zbrojne. Liczba haubic nigdy nie dorówna liczbom bojowych wozów piechoty. Tego zawsze jest dużo więcej. Pozwoli to na ustabilizowanie zakładu, żeby to nie były tylko skoki finansowe, ale stały, na dobrym poziomie obrót. Dzięki temu można planować przyszłość i skupić się na tworzeniu nowych produktów.

Co Pana zdaniem trzeba dopracować, zrobić lepiej, aby o polskich produktach zbrojeniowych było coraz głośniej na innych kontynentach?

- Pamiętajmy, że tylko ten produkt jest potrzeby, który znajdzie swojego nabywcę i nieważne czy w kraju, czy za granicą. Inną rzeczą jest, czy my dobrze operujemy na rynkach zewnętrznych, czy dobrze promujemy swoje produkty, czy umiemy to robić. To całkowicie inna kwestia, która wymaga nadrobienia. Umiejętność promowania swoich produktów na zewnątrz wymaga poprawy.

Czy dodatkowym atutem produktów Huty Stalowa Wola nie jest to, że sprawdzają się na polu walki w Ukrainie?

- Rzeczywiście to ogromny atut, nie tylko jeżeli chodzi o armatohaubice KRAB, moździerze RAK. To też inne produkty PGZ, między innymi dobrze zdający ten sprawdzian sprzęt ochronny: hełmy, kamizelki kuloodporne czy broń strzelecka. Pamiętajmy, że żołnierz działa w sytuacji ekstremalnie trudnej. Dobry sprzęt musi umożliwić mu wykonanie zadania w każdych warunkach. Do tego dochodzi stres. Najważniejszym zadaniem Polskiej Grupy Zbrojeniowej jest produkować sprzęt najwyższej jakości, który nie zawiedzie żołnierza na polu walki.

Zobacz więcej:
- Fotoreportaż: Minister Aktywów Państwowych w HSW S.A.

Strona do druku Drukuj artykuł    

Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net

Dodaj komentarz do artykułu »  

Piątek, 26 lipca 2024 r. godz. 19:08
~Aamon
Warto przyjrzeć się działalności niejakiej pani Hassine... Kto to był, dlaczego każdy związkowiec albo kierownik musiał przejść przez jaj biuro... Również prezesura Cichockiego może być ciekawym epizodem w historii HSW- PGZ... Do kiedy muszą być zatrudnieni pisowscy sygnaliści (dwa lata?) bo to, że ich skomasowano to wiemy ale dlaczego piastują tak dobrze wynagradzane stanowiska? Nie można ich z powrotem na produkcję?
+0-0
Sobota, 27 lipca 2024 r. godz. 17:01
~Aamon
Pisowskich ,,sygnalistów"... A ty o kim myślałeś @mieszkaniec? O sobie?
+0-0
Sobota, 27 lipca 2024 r. godz. 16:01
~Pislam
A chocby pracownica roku z handlowego… kasa sie zgadza, wiedza niekoniecznie ale za to jest namaszczona
+0-0
Sobota, 27 lipca 2024 r. godz. 06:13
~_mieszkaniec
Kogo masz na myśli?
+0-0
Czwartek, 25 lipca 2024 r. godz. 15:17
~Anty komuna
Tofiniak powiedz tu wszystkim kim jest H. Grobelny jego karierę komu służył gdzie się kształcił jakie kursy kończył !! Bardzo ciekawy gość !!
+0-0
Czwartek, 25 lipca 2024 r. godz. 15:06
~Dionizos
Powinni pojechać do Armatury Nisko zobaczyć jak tam zakład kwitnie zarządzany przez taksówkarzy i wypiekaczy tortów ;)
+0-0
Czwartek, 25 lipca 2024 r. godz. 08:35
~Pytajacy
Czy ktoś słyszał o wypadku kobiety w zakładzie który miał miejsce kilka dni temu, cisza w eterze?
+0-0
Sobota, 27 lipca 2024 r. godz. 19:11
~Aamon
Może to ten kierownik co po tolerancję na malarnię chodził...
+0-0
Piątek, 26 lipca 2024 r. godz. 15:45
~Ślepy
Pani o nikłej sprawności fizycznej pchała się lub ktoś ją pchał tam gdzie nie powinna się znaleźć. Przełożony jak dla mnie do zwolnienia.
+0-0
Czwartek, 25 lipca 2024 r. godz. 21:43
~Pis23
Bhp wogole tam nie ma!!!! Gdzie tvp??
+0-0
Środa, 24 lipca 2024 r. godz. 19:58
~stary trep
I jeszcze jeden cytat: "Oficer sił powietrznych: Jedną sytuację z Misiewiczem zapamiętam do końca życia, ona też dobrze obrazuje, jak poprzednia władza traktowała oficerów. Ze stanowiska szefa Centrum Operacji Powietrznych władza zdjęła wtedy gen. Włodka Usarka. Macierewicz zaczął szukać kandydata na jego miejsce. Jako jeden z kilku oficerów zostałem zaproszony na rozmowę kadrową. Odbywała się w pałacyku na ulicy Klonowej. Wchodzę tam i mnie zamurowało. Komisja, która miała wybrać szefa jednej z najważniejszych instytucji wojskowych, była złożona z Radosława Petermana z racji tego, że był dyrektorem departamentu kadr i, tu uwaga… Misiewicza. Wyobraża pani to sobie? Ten gówniarz, bez magistra, bez znajomości wojska "egzaminował" doświadczonych oficerów lotnictwa. Pytania wcale nie dotyczyły służby. O nie. Pytali nas, na początku kulturalnie, czy jakieś studia pokończyliśmy, czy mamy jakieś szkolenia, kursy. Później były już coraz bardziej kąśliwe. Peterman i Misiewicz zadawali pytania o przeszłość, a nawet o rodzinę. Były również pytania ocierające się o światopogląd, o sprawy polityczne, choć żołnierz ma być apolityczny. Zachowałem wtedy wielką wstrzemięźliwość i nie dałem się sprowokować."
+0-0
Środa, 24 lipca 2024 r. godz. 19:48
~stary trep
Jeszcze jeden (cielawy) cytat: "Oficer młodszy wojsk lądowych: Macierewicz, zanim doszedł do władzy, mówił, że wojsko polskie jest kiepskie, że do niczego się nie nadaje, w ogóle jest upadłe. A jak już tę władzę dostał, to po miesiącu stwierdził, że to wojsko naprawił i już było super. Potem mówił, że mamy najlepszą armię w Europie. Czysta hipokryzja. Takie występy odbieraliśmy raczej humorystycznie. Nie zajmowaliśmy się polityką, robiliśmy swoje. Wierzyłem, może naiwnie, że nie układy polityczne, a umiejętności wystarczą, żeby docenili ciebie i twoją robotę. Później nastąpiło rozczarowanie. Właściwie stało się to dość szybko. Dla mnie takim momentem było, jak razem z ekipą PiS-u do MON-u przyszedł płk rez. Krzysztof Gaj. Służyłem z nim w brygadzie. Znałem człowieka i przyznam, że od nie najlepszej strony. To był kiepski żołnierz. Dlatego odszedł z wojska. Jak płk Gaj pojawił się na firmamencie i zaczął doradzać PiS-owi, to nam, żołnierzom, zaświeciły się czerwone lampki alarmowe. Były oficer brygady pancernej i zmechanizowanej: Gaj wcześniej nie sprawdził się w wojsku. Odszedł do cywila i nagle, za PiS-u, wrócił do wojska. On sam uważał, że jest najmądrzejszy, i zaczął razem z PiS-em "zbawiać armię". Budziło to nasze ogromne wątpliwości. Gaj nie był wyjątkiem. Za PiS-u do armii wracali właśnie tacy ludzie. Na dodatek okazało się, że z dnia na dzień wyrzucani są wybitni dowódcy. Niepokornych przerzucano do odległych garnizonów. Na początku zwalniali ludzi, którzy naprawdę mieli w życiorysach jakieś epizody ze starymi służbami czy byli w Ludowym Wojsku Polskim. To jeszcze nie wzbudzało wśród nas wielkich emocji. Później pan Gaj wywalał wszystkich, którzy byli kiedyś przeciwko niemu albo "źle rozumieli" planowaną przez niego reformę armii. Jeśli jakiś dowódca się sprzeciwiał, mówił, że łamane jest prawo, to był zwalniany. Jak ktoś nie był usłużny wobec władzy, to też był zwalniany."
+0-0
Środa, 24 lipca 2024 r. godz. 16:31
~@start trep
Są różne komentarze,ja czytałem że bardzo chwalą Kraba,co do borsuka to chyba nie chcą żeby go produkować gdyż to dobra polska maszyna
+0-0
Środa, 24 lipca 2024 r. godz. 18:48
~Alternatywy-4
Ten "Borsuk" ma plywac, a to oznacza - mniejszy ciezar i gorsze opancerzenie. Cos za cos! Tu nie ma zadnej "trzeciej drogi"!
+0-0
Środa, 24 lipca 2024 r. godz. 18:14
~Aamon
Bo to pewnie opinia z radia ,,Sputnik" albo przedruk z ,,Komsomolca Irkuckiego"...
+1-0
Środa, 24 lipca 2024 r. godz. 17:50
~stary trep
Polskie media przedstawialy glownie opinie chwalace "Kraba". Inne opinie z Ukrainy nie byly tutaj powtarzane...
+0-0
Środa, 24 lipca 2024 r. godz. 09:42
~kryształ
No i co z tego?
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 21:52
~tomik
Złożą kilka sztuk i na tym zakończy się produkcja.
+0-1
Czwartek, 25 lipca 2024 r. godz. 07:52
~Aamon
Pewnie by tak było jakby dalej pisiorstwo rządziło bo czym by płacili pracownikom? Kartonami?
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 18:49
~Agor
W hucie już ograniczenia zmiana władzy jakoś dziwnie ograniczenia już nie ma parcia szybciej więcej Brak nadgodzin czyżby jakieś wychamowania brak kasy .
+0-1
Środa, 24 lipca 2024 r. godz. 18:06
~Buchalter
Panie "brawo wy"! A jak PiSowscy urzednicy podpisywali (bez zadnego przetargu!) miliardowe kontrakty na sprzet wojskowy, np. z Korei, to bylo dobrze? Ktos teraz musi za to wszystko placic.
+1-0
Środa, 24 lipca 2024 r. godz. 11:59
~brawo wy
Jak 50 miliardów ma być mniej dla zbrojeniówki na najbliższe 3 lata to wiadome że trzeba produkcję i inwestycje ograniczyć.Brawo uśmiechnięta koalicja i brawo wy co ich wybraliście jesteście współwinni temu.
+0-1
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 22:01
~Haj
Bo za duże były podwyżki na koniec dla swoich
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 18:07
~Jan
Miasto zbankrutuje minus z każdym dniem się powiększa jak kiedyś pisałem tytanik nabiera wody a orkiestra jeszcze gra
+0-1
Piątek, 26 lipca 2024 r. godz. 07:20
~aaa
To wy@@@#%%j z tego miasta
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 16:26
~stary trep
Wg. "Wikipedia": "W dniu 24 października 2014 roku podpisano umowę z konsorcjum na czele z Hutą Stalowa Wola S.A na realizację pracy rozwojowej z dofinansowaniem ze środków z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju na opracowanie nowego, pływającego Bojowego Wozu Piechoty o kryptonimie "Borsuk", mającego za zadanie zastąpić obecnie użytkowane, przestarzałe BWP-1, które stanowią podstawowe wyposażenie batalionów zmechanizowanych. Projekt jest realizowany w ramach Planu Modernizacji Technicznej w zakresie Programu Operacyjnego "Modernizacja Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych"[5]. Pojazd posiada bezzałogową wieżę ZSSW-30, której opracowanie zlecono już wcześniej, 29 marca 2013 roku konsorcjum firm HSW i WB Electronics" - I jedno pytanie - ile "Borsukow" do tej pory wyprodukowano?
+0-1
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 16:22
~stary trep
A oto wypowiedz ukrainskiego artylerzysty na temat "KRABA": "''Andrij Kobzar, "do AS90 i M109 się nie zmieścił, a Kraba uważa za niedokończoną, nie przemyślaną i bardzo surową maszynę." Ukrainiec krytykuje dużo prostsze wnętrze, niepełny automatyczny system ładowania oraz cienki pancerz w porównaniu do PzH-2000. AHS Krab kontra PzH-2000 Jest to w pełni uzasadniona krytyka, ale z drugiej strony prostsza konstrukcja stanowi atut polskiego Kraba, ponieważ rzadziej się psuje, ma lepsze wsparcie serwisowe i dłużej może przebywać na polu bitwy.''"
+0-0
Czwartek, 25 lipca 2024 r. godz. 11:08
~bl.
Wysłać pana zołnierza do szkoły - artyleria o zasięgu kilkudziesięciu kilometrów i samobieżna posiada pancerz wyłacznie przeciwodłamkowy, na wypadek "rewanżu" przeciwnika. Tenże nie powinien nigdy oglądać tego sprzętu w zasięgu PPK, armaty czołgu itp., więc ciężki, czołgowy pancerz z założenia nie wystepuje na Krabie.
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 23:51
~Modlitwa o Rozum
Lepiej miec na Podkarpaciu granice z Ukraina, niz z Rosja. I to na tyle, szanowny panie!
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 17:33
~Takie tam wywody
Tak ci ze wschodu tylko potrafią krytykować i narzekać - wszytko im daj a i tak źle, jak wiadomo ukraina nigdy nie była państwem sama ich nazwa ukraina czyli u kraju, a gdzie ich nakłady na zbrojenie dlaczego inne Państwa maja sponsorować tą wojnę ( fakt ze to poligon doświadczalny dla wszystkich), dajcie juz spokój z tą Ukrainą - pomożesz to i tak powiedzą ze mało. I tylko czekać aż nas zaatakują naszą bronią bo są niestety "Ukraińcami"- historia pokazała na co ich stać!
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 15:37
~Stop niszczeniu Polski
Do Radek Na 70 miliardów zł zdążył już nas zadłużyć ten z Sopotu w ciągu ostatnich sześciu miesięcy!! Powiedz na co on to wydał?? Powiedz tu wszystkim dlaczego ten Sopotu oddał do UE pieniądze z KPO którymi tak się do niedawna chwalił !! Kto nam zafundował nadzór finansowy w Brukseli?? Czemu Instytucje finansowe z całego świata zaczynają ostrzegać że Polsce grozi druga Grecja!! Orlen straty Cargo straty wymieniać można dużo ale po co najważniejsze jest osiem gwiazdek!! Zobaczymy za dwa lata czy będziesz taki zadowolony!!
+0-0
Środa, 24 lipca 2024 r. godz. 18:03
~Buchalter
"ręce opadają na was?" A prawda jest taka, ze prawdziwa wielkosc zadluzenia byla skrzetnie ukrywana przez PiSowski aparat, poprzez rozne "sztuczki" z ksiegowoscia, np. wielkie wydatki "pozabudzetowe"...
+1-0
Środa, 24 lipca 2024 r. godz. 12:06
~ręce opadają na was
do Tekturowe Czeki, Papierowa Wolska Człowieku przez poprzednie 8 lat nie mieliśmy nadzoru nad finansami z UE bo takiego zadłużenia Polska nie miała! Teraz ryży nas tak zadłużył rozdając urzędnikom i nauczycielom w ramach długu wdzięczności za głosy że nas tak zadłużył i jak tak dalej pójdzie to puści nas z torbami.
+0-1
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 19:02
~Lobo
Ten dług o którym piszesz to robota tego z Żoliborza tylko teraz to wychodzi i jeszcze więcej wyjdzie.Ta zorganizowana grupa przestępcza kradła przez osiem lat bez żadnych hamulców.
+1-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 17:56
~Tekturowe Czeki, Papierowa Wolska
"Kto nam zafundował nadzór finansowy w Brukseli?" To skutek rozrzucania pieniedzy, systematycznego zadluzania i roznych "sztuczek" (jak coraz wieksze wydatki pozabudzetowe) przez ostatnie osiem lat PiSowskich nierzadow! Dociera to do pana???
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 17:11
~Buchalter
Cytat z "Business Insider" (rok 2023)... "W jakim stanie zostawia (PiS) następcom finanse publiczne? Co z budżetem i jak wygląda zadłużenie Polski? Sprawa jest bardzo poważna, bo mowa tutaj o setkach miliardów złotych gromadzonych i wydawanych każdego roku, których konsekwencje będą ponosić także kolejne pokolenia. Ostatnia aktualizacja budżetu dokonana przez rząd Mateusza Morawieckiego (2023) zakłada, że tegoroczne wydatki przewyższą dochody o około 92 mld zł, co będzie oznaczać ponad 5-proc. deficyt w relacji do PKB. Z kolei zadłużenie przekroczy 49 proc. PKB! Nowy rząd zastanie jeszcze większą dziurę, która jest założona na 2024 r. Mowa o ponad 160 mld zł. W teorii przez kolejne 12 miesięcy minister finansów wraz z innymi szefami resortów mogliby podreperować finanse, ale w praktyce możliwość manewrowania głównymi parametrami budżetu na ostatnią chwilę jest bardzo mocno ograniczona." I to na tyle, szanowny panie!
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 17:00
~Bez Znieczulenia
A to szanowny pan nie wie, ze obecny rzad (takze dzieki akcji niejakiego "Adriana" Dudy) pracowac musi w tym roku z budzetem ustalonym jeszcze przez PiSowski rzad "przejsciowy"?
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 14:03
~Pisownia
Blondyna jeszcze pracuje?
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 13:10
~Don Juan
Dlaczego nie ma naszych lokalnych władz na takim spotkaniu? Czyżby delegaci ze szczytu warszafki zapomnieli już o Stalowej Woli?
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 14:39
~Assaaa
Wystarczy że jest młoda reprezentantka
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 14:29
~Radek
bo z nimi już nikt się nie liczy. miasto jest bankrutem to jak można takie zachowanie tolerować
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 12:30
~Huciak
Nie ma to jak spijać śmietankę i przyjść na gotowe na lans!!!
+0-0
Wtorek, 23 lipca 2024 r. godz. 11:54
~H15
Nie da się nie zauważyć że lepiej wydarzenie wygląda bez naszego lokalnego cynicznego lansera
+4-0
Stalowka.NET - Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i okolic
Copyright 2001 - 2025 Stalowka.NET
  » O nas  » Redakcja  » Reklama  » Kontakt
Wszelkie prawa zastrzeżone.


X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.