Wiadomości lokalne / Polityka i Samorządy
| Środa, 15 kwietnia 2009 r. godz. 10:02 /MW/ | Sprawa sprawie jest nierówna, tak mówi o swojej decyzji Marian Pędlowski
- Odkąd sięgam pamięcią nie było chyba takiej sprawy w całym województwie. - tak komentuje całą sytuację Marian Pędlowski. Fot. Jacek Rodecki
| - Nie dopatrzyłem się samowoli budowlanej. - tak Marian Pędlowski z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Stalowej Woli uzasadnia swoją decyzję. Prezydent Andrzej Szlęzak zapowiedział złożenie odwołania.
Inspektor w samym ustawieniu krzyża nie dopatrzył się robót budowlanych w rozumieniu przepisów prawa budowlanego. Jak twierdzi, nie ma on też charakteru krzyża przydrożnego, a jedynie mającego wotum zamiaru budowy kościoła na tym terenie.
Zaczyna panować przekonanie, że teraz każdy może sobie zarezerwować teren wbijając "coś" w działkę i to nie będzie miało miana samowoli budowlanej? - Mówienie, że samowolą budowlaną jest ustawienie, czy wykonanie czegoś na cudzym gruncie to jest nieporozumienie. Nadzór budowlany nie zajmuje się naruszeniem własności. My nie jesteśmy od tego żeby dać nakaz na rozbiórkę obiektu budowlanego tylko z tego powodu, że została naruszona własność. - tłumaczy Marian Pędlowki. Inspektor zgadza się z tym, że własność miasta rzeczywiście naruszono, ale jak zaznacza, tym zajmują się sądy powszechne i to one powinny się ewentualnie tą sprawą zająć.
Prezydent Stalowej Woli zapowiedział odwołanie od decyzji do Podkarpackiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. - Każda strona postępowania ma do tego prawo. Jeżeli Pan Prezydent chce dalszego ciągu to jest jego sprawa. - powiedział nam Inspektor.
Marian Pędlowski nie ukrywa, że sprawa jest bardzo nietypowa. - Odkąd sięgam pamięcią nie było chyba takiej sprawy w całym województwie. Czy moja decyzja będzie utrzymana w mocy czy też nie - zobaczymy. To zależy też od podejścia, bo można podejść do sprawy w linii prostej, nie wdając się w szczegóły, ale należy pamiętać, że sprawa sprawie nigdy nie jest równa. - powiedział nam na zakończenie rozmowy Marian Pędlowski.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Czwartek, 16 kwietnia 2009 r. godz. 10:43 ~OK | Pewna grupa ludzi wszystko i wszystkich krytykuje. Dobrze że ich głos nie liczy się, bo nic nigdzie by nie powstało. Pomagajmy temu co mam służyć pokoleniom. |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2009 r. godz. 08:39 ~piraja | "Kler i Kościół zubożają społeczeństwo przez propagowanie ignorancji, przesądów i niewolnictwa. Ubóstwiają zaś siebie za swą piękną szlachetną działalność niesienia odruchów pomocy, nie ze swych własnych skarbców, lecz uzyskanych żebraniem z kieszeni stworzonych przez siebie biedaków." |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2009 r. godz. 07:19 ~Brawos | Brawo janusz.f. Wreszcie jakiś mądry i rzeczowy głos. To oczywiste, że prawo zawsze musi być prawem i musi być przestrzegane. A szarganie urzędu prezydenckiego tylko przynosi wstyd Stalowej Woli i odstrasza potencjalnych inwestorów. |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2009 r. godz. 07:10 ~rom | Przecież różne instytucje i firmy płacą za reklamy umieszczane na terenie miasta.W tym wypadku to reklama koscioła dlatego powinni płacic za ustawienie reklamy i już :) |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2009 r. godz. 00:33 ~janusz f. | skonczylem prawo i powiem tylko tyle, ze jego decyzja jest sluszna, jestem pewien ze odwolanie prezydenta nic nie wskora, bo wtedy trzeba by zmienic calosc przepisow prawa budowlanego, w tym defincje samowoli budowlanej. pozdrawiam wszystkich czytelnikow |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2009 r. godz. 00:17 ~kidler | jak sie nie ma wiedzy w jakims zakresie to nie nalezy sie wypowiadac, osobiscie uwazam ze pan pedlowski ma racje, sprawe trzeba zalatwic w sadzie, ot...i tyle w tym temacie |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2009 r. godz. 00:16 ~zaq | "Marian Pędlowski nie ukrywa, że sprawa jest bardzo nietypowa. - Odkąd sięgam pamięcią nie było chyba takiej sprawy w całym województwie."
A ja się nie spotkałem nigdzie w Polsce z taką sytuacją żeby kościół bez czyjegokolwiek pozwolenia i czyjejkolwiek zgody zajął sobie działekę. To jest jawne bezprawie i kpina z miasta. Nie możemy na takie rzeczy pozwalać. Każdy jest równy wobec prawa i staruuszka chodząca 2 razy dziennie do kościoła i ateista. Żyjemy w demokratycznyym państwie, prawo własności to podstawa, za taki zachowanie jakiejkolwiek instytucji/organizacji grozi poprostu więxienie... |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2009 r. godz. 00:11 ~zaq | Nie wypowiadaj się w imieniu mieszkańców, bo nikt ich o zdanie nie pytał. A większość uważa że ten kościół to kpina. Jak zrobią referendum, to będziemy mogli się wypowiadać. |
00 | Środa, 15 kwietnia 2009 r. godz. 18:26 ~Oddowo | A my składamy odwołanie od trzynastej pensji, którą zgarnął pan prezydent z naszych podatków. Za to, co robi z Młodyniem i wolą mieszkańców, powinno się mu obniżyć pensję do najniższej miesięcznej i zażądać dymisji. |
00 | Środa, 15 kwietnia 2009 r. godz. 14:30 ~wp | "sprawa sprawie nie jest równa' - czytaj Kościół jest równiejszy od pozostałych obywateli. |
00 | Środa, 15 kwietnia 2009 r. godz. 10:17 ~BbHhPp | Jak wygląa sprawa bezpieczeństwa stalowowolskich budynków. Czy nie grozi im pożar, zawalenie, czy przestrzegane są w nich wszelkie zasady bezpieczeństwa? Czy każdego roku magistrat dokonuje obowiązkowych przeglądów? Temu trzeba się przyjrzeć, panie prezydencie. Czy z tych obowiązków się pan wywiązuje. Tym się proszę zająć, a nie szukać tematów zastępczych i bezsensownych zajęć. Krzyżowi oddaje się cześć, przed krzyżem się pada na kolana, panie prezydencie. Niech pan czym prędzej zabierze się lepiej za sprawdzenie bezpieczeństwa budynków. A Pan, Panie Jacku, przestań Pan ganiać za sensacyjkami i dawać na tej stronie pożywkę różnym krzykaczom, którzy tylko wyrządzają społeczeństwu szkodę swoją pisaniną. |
00 | |