Piątek, 10 sierpnia 2018 r. godz. 12:22 /Magdalena Rodecka/
Ścieżką rowerową i posadzeniem dęba miasto zapoczątkowało współpracę z nadleśnictwem
Na terenie Nadleśnictwa Rozwadów Lasów Państwowych odbyła się konferencja prasowa na temat długo oczekiwanej inwestycji przez rowerzystów, budowie ścieżki w kierunku Jamnicy.
Na terenie Nadleśnictwa Rozwadów Lasów Państwowych odbyła się konferencja prasowa na temat długo oczekiwanej inwestycji przez rowerzystów, budowie ścieżki w kierunku Jamnicy.
O jej powstanie postulowali dwa lata temu rowerzyści biorący udział w masie krytycznej a wcześniej radny Łukasz Durek. Wyliczono, że odcinek mierzy pół kilometra i znajduje się między Nadleśnictwem Rozwadów a początkiem ścieżki rowerowej. Trzeba było go pokonywać szosą, która w kierunku Tarnobrzega jest bardzo niebezpieczna. Panuje tam wzmożony ruch zwłaszcza samochodów ciężarowych. Z kolei pobocza są bardzo wąskie.
- Cieszę się, że podpisane porozumienie i wykonana w jego ramach ścieżka będzie dobrze służyć mieszkańcom. Pragnę podkreślić, że to początek naszego wspólnego projektu z Lasami Państwowymi. Będą powstawały kolejne ścieżki rowerowe, ekologiczne miejsca spotkań, place zabaw - mówił prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
- Dzięki takim inicjatywom wiemy, że lasy są dla człowieka a nie odwrotnie. Nasze kolejne inwestycje będą również związane z wypoczynkiem, gospodarką leśną. Aby dziś otwierana inwestycja była bezpieczna dla użytkowników, spacerowiczów, rowerzystów, szanujmy się. Już mamy problem bo są osoby, które jeżdżą po niej na motorach. Pamiętajmy też o zagrożeniu pożarowym - apelował nadleśniczy Jacek Pomykała.
Budowa ścieżki rowerowej kosztowała miasto 80 tysięcy złotych, Nadleśnictwo wzięło na siebie koszty związane z projektami ekologicznymi, informacyjnymi, nasadzeniami.
Wspólnie z nadleśnictwem miasto chce stworzyć cały system ścieżek rowerowych oraz przywrócić świetność kultowemu miejscu o nazwie "ciemny kąt".
Ma to być miejsce spotkań dla całych rodzin a do wykorzystania dla użytkowników planuje się oddane grzybka, siłowni pod chmurką, ekologicznego placu zabaw, ścieżek rowerowych.
Na zakończenie konferencji prasowej z okazji 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę, posadzono dęba. - Niech ten dąb będzie symbolem mocy, siły, Polski i nich rośnie ku chwale Ojczyzny - stwierdził nadleśniczy Jacek Pomykała.
Poniedziałek, 13 sierpnia 2018 r. godz. 21:26 ~acer
Do "Richardo"
Przyjdź do nadleśnictwa to ci wytłumaczymy dlaczego się wycina, co i w jaki sposób. Wybacz , ale twoje pytania są naiwne. To tak jakbyś chirurgowi zarzucał , że nie potrafi operować i lepiej by to zrobiły ufoludki. Żeby być leśnikiem nie wystarczy skończyć liceum. To naprawdę ciężki i wymagający kierunek. Potem jeszcze 20 lat praktyki i już można "wycinać kwadraciki".
Poniedziałek, 13 sierpnia 2018 r. godz. 11:26 ~mama
Tym którzy wypisują takie komentarze proponuję zrobić sobie spacer po mieście -zajrzeć nad San i do parków.Wszędzie pełno ludzi,na rolkach rowerach,rodzin z dziećmi.W końcu coś jest dla mieszkańców a nie jak za moich czasów trzy stare huśtawki i menel śpiący w trawie.Gdyby to było niepotrzebne to świeciło by pustką a tam jest pełniutko.Zamiast siedzieć przy kompie ruszyć zadek i pojeździć rowerem świeże powietrze dobrze robi na wszystko.A może dzieci albo wnuka zabrać na plac zabaw?
Halo, halo, sadzenie drzewka w trzy osoby już było wydrwione, wykpione a tu widzimy powtórka. Panowie nie jest ładnie naśladować czegoś co jest ośmieszone publicznie. Kto widział by aż trzy osoby zaangażowały się do wykopania dołka, włożenia drzewka i obsypania go ziemią! Panie Nadbereżny pan nie powinien nic tam robić a tylko patrzeć temu w mundurze i jego zastępcy na ręce, czy dobrze to robią. Tak wyszło durno i śmieszno! Prawda?
Tak jest z wszystkimi jego obietnicami, dużo wody mało konkretów. Już miało nigdy od lata 2017 roku nie zalać KEN aż po Sezam tak solennie zapowiadał Nadbereżny. Miasto było przygotowane z dokumentacją na odwodnienie i za "dwa tygodnie problem miał zniknąć"! Co warte są słowa które są jedynie kłamstwem niczym więcej? Znowu połknął swój język! Kto wybierał tego łgarza niech podniesie rękę do góry?
Niedziela, 12 sierpnia 2018 r. godz. 14:48 ~TO nie koniec z LANIEM WODY przez PrezyDĘTA
Przypominam artykuł portalu STALOWKA.NET sprzed roku, jak to Wędkarz Przybrzeżny i jego Mocna Ekipa skończyła raz na zawsze z zalewaniem ronda przy sezamie. I CO? I DUPA.
JAK ZALEWAŁO TAK ZALEWA. Podczas ostatnich nawałnic skrzyżowanie było całkowicie ZATOPIONE.
Zamiast sadzić dęby LANSERZE - rozwiązuj PROBLEMY!
Wtorek, 20 czerwca 2017 r. godz. 14:21 /Karol Mocny/
Koniec z zalewaniem skrzyżowania przy "Sezamie"
Na ostatniej sesji Rady Miasta radni przekazali 74 tysięcy złotych na wykonanie odwodnienia na skrzyżowaniu ulic Przemysłowej z Komisją Edukacji Narodowej.
Na ostatniej sesji Rady Miasta radni przekazali 74 tysięcy złotych na wykonanie odwodnienia na skrzyżowaniu ulic Przemysłowej z Komisją Edukacji Narodowej.
Fot. Jacek Rodecki
Na ostatniej sesji Rady Miasta radni przekazali 74 tysięcy złotych na wykonanie odwodnienia na skrzyżowaniu ulic Przemysłowej z Komisją Edukacji Narodowej.
Chodzi o skrzyżowanie przy zajeździe Sezam, gdzie po intensywnych opadach deszczu ulice są w całości zalane, co uniemożliwia przejazd samochodom. Niemal za każdym razem potrzebna jest interwencja straży pożarnej.
Miasto posiada gotowy projekt i jak wyjaśnia prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny część prac budowlanych została już wykonana przy okazji remontu ulicy Przemysłowej: - Zakres robót nie jest duży. Potrwają one około dwóch tygodni ale zanim je rozpoczniemy musimy wcześniej uzgodnić wejście w pas drogowy z Podkarpackim Zarządem Dróg Wojewódzkich. Na pewno w tym roku będzie wykonana całość prac.
Ostatnia interwencja straży pożarnej w tym miejscu, w związku z zalaniem skrzyżowania w wyniku opadów deszczu miała miejsce 5 maja tego roku.
Nic tam drzewko dębu, nic drzewko solarne najbardziej udało się p. Nadbereżnemu w tej kadencji przekształcić miasto południa w Wenecję północy! Kto nie był w miasteczku niech żałuje jak wyglądają majestatycznie ulice pod wodą. Zresztą gdyby co to można na stronach portali zobaczyć jak się powodzi. Mógłby wymyślić hasło wyborcze np. 'Chcesz popływać ulicami, Stalowa ci gwarantuje" albo "Jak pływać to tylko w mieście"!Dobre i na czasie panie prezydencie!
Niech mi nikt nie mówi, że Nadbereżny to samodzielniak, lubi podglądać i wręcz naśladować wcześniejsze poczynania "opozycji". Ileż hektolitrów wylano hejtu na trzy osobowy skład opozycji sadzący drzewko na terenie miejskim. Inicjatywa tamta była słuszna bowiem miała pokazać barbarzyństwo ministra od środowiska niejakiego Szyszki i przeciwdziałać barbarzyńskim praktykom niszczyciela przyrody. Trzeba trafu Nadbereżny zorganizował także trzyosobowy skład(nie da się zaprzeczyć jakości zdjęć!) i dawaj sadzić też jedno drzewko. Gdyby zachował instynkt samozachowawczy to sadziłby tylko z tym leśnikiem i uniknąłby małpiego naśladownictwa! Dobrze, że jest opozycja w mieście to przynajmniej chłop ma gotowce i jakoś balansuje na falach większości ulic!
Przydało by sie sadzić dużo więcej drzew bo po lasach znajduje się coraz więcej pustych miejsc , drzewa są wycinane w kwadratach nie wiem dlaczego. Jak chodzę na grzyby to właśnie widzę takie miejsca. Może to ludzie z Marsa wycinają albo I...?
Czy ktoś inny zauważył takie miejsca?
Piątek, 10 sierpnia 2018 r. godz. 16:50 ~Jerzy się włos...
Przed szkołą na ul. Wojska Polskiego "posadził" takie koromysło, podobno na jerzyki by się zagnieździły. Koromysło jak stało tak stoi )ile kosztowało?) a tam ani widu ani słychu ani o jerzykach ani o Jurkach.
Piątek, 10 sierpnia 2018 r. godz. 16:47 ~łubu dubu.
@Szary człowiek.Tam,jak piszesz chodziło o protest w sprawie bezmyślnemu wycinaniu drzew ale dla takiego cóś jak ty jest to zbyt trudne do ogarnięcia.Dla ciebie jest wszystko zrozumiałe oprócz tego co oczywiste.
Piątek, 10 sierpnia 2018 r. godz. 16:35 ~prosty ludek
Kolejna poważna inwestycja, absolutnie pro rozwojowa.Mógłby już gość na poważnym stanowisku nie sadzić tego drzewka, bo dopiero teraz po wyśmianiu opozycji przez hejterów pisowych z powodu właśnie drzewka, pan prezydent staję się naprawdę śmieszny.
No przecież dopiero co wybudowali centrum rozrywki, Hollywood na błoniach nad Sanem. Wszystko co żywe stamtąd uciekło, słuchając współczesnej muzyki. Ścieżka rowerowa w lesie ?. zapaprają, plastikowymi śmieciami, torbami po czipsach i innym świństwem. Niech się szanowne władze od lasu łaskawie odczepią. Mają galerie, niech tam siedzą. Do lasu chodzi się cichutko, piechotą. Był czas, że STW pachniała żywicą, pod oknami rosły prawdziwki, ptaki śpiewały. Ale to było i nie jest. Nawet wieżowiec na środku jeziora wybudowali i nic. Dawniej leśniczy miał władzę, dbał o las, teraz ma w nosie.
Piątek, 10 sierpnia 2018 r. godz. 14:31 ~Szary człowiek
Panie prezydencie proszę tylko zadbać o to drzewko, bo to posadzone przez opozycję w 3 osoby to nie wiem, ale chyba uschło. No ale tam chodziło o lans. Tu będzie inwestycja dla mieszkańców.
Scieżka jak ścieżka. Na pewno jest potrzebna. Ale Lasy Państwowe żadnej łaski nam nie robią, to jest ich z.....y obowiązek. Robią to za nasze społeczne pieniądze. Ale każda okazja jest dobra by zrobić lans polityczny.
A tak na marginesie , tłumów to tam nie widać.
Drzewko -jedno? a pamiętacie rubaszny śmiech propolisowych hejterów, jak opozycja posadziła drzewko na znak protestu przeciw wycince drzew w mieście? Jak teraz , w dobie tych upałów , czujecie się idąc ulicami,przy których wycięto drzewa dające cień? Lucjusz sadzi drzewko-no, no!Przedwyborczy lans w pełni.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.