Wiadomości lokalne / Sygnały Czytelnika
| Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 13:15 /Magdalena Rodecka/ | Kałuże na przejściu dla pieszych
Po opadach deszczu woda zamiast spłynąć do studzienek kanalizacyjnych tak jak w pozostałych, zalega na jezdni, umożliwiając "suche" pokonanie jezdni. Fot. Magdalena Rodecka
| Pod koniec grudnia ubiegłego roku oddano do użytku ulicę Poniatowskiego w Stalowej Woli. Po wczorajszej ulewie mieszkańcy mają uwagi co do jej wykonania.
"Tyle pieniędzy a woda stoi jak w bajorze", "Ktoś po takiej ulewie powinien sprawdzić czy woda ścieka prawidłowo", "Przecież jest gwarancja, kiedy będą takie niedoróbki zgłaszać jak nie teraz?" - to tylko niektóre z uwag mieszkańców w sprawie jednego z przejść dla pieszych w ciągu ulicy Poniatowskiego na wysokości bloku nr 38.
Po opadach deszczu woda zamiast spłynąć do studzienek kanalizacyjnych tak jak w pozostałych, zalega na jezdni, umożliwiając "suche" pokonanie jezdni.
Stalowowolanie liczą na skuteczną interwencję w tej sprawie Starostwa Powiatowego, tymbardziej, że ostatni jej remont, od ronda Rotmistrza Witolda Pileckiego do skrzyżowania z drogą dojazdową do kościoła pw. Opatrzności Bożej, kosztował ponad 11 mln. zł.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Sobota, 19 maja 2018 r. godz. 20:58 ~Signature | Zgadzam sie z tym ze nowa droga, ledwo co ukonczona może nie spiełniać norm pod tym względem, ale trzeba też wziąc pod uwage ze przy ostrej ulewie spada tak duzo deszczu w krótkiej chwili ze po prostu nie da sie jej w tym samym czasie przyjac przez studzienki ktore sa na full załadowane, jesli poziom w studzience jest pelny bedzie na poziomie tym samym co powstrala kałuża, logiczne, studzienka nie moze w tak szybkim czasie odprowadzic wody, wiecej jej spada niz jest odprowadzana. |
00 | Piątek, 18 maja 2018 r. godz. 11:39 ~xyz | Z "Misia" -"pani kierowniczko jest zima ma być zimno" a do tej sytuacji- "pada deszcz ma być mokro" |
00 | Piątek, 18 maja 2018 r. godz. 09:10 ~34 | studzienki są wyżej niż przejście dla pieszych i woda stoi |
00 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 21:42 ~Janusz | Deszcz ma to do siebie, że pada i jest mokry...a kurła mieszczuchy balkoniarze nie chcom se pantofelków zmoczyć:) |
00 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 21:11 ~jasio | a co wolność ma polegac na tym ze wolno klamac i oszukiwać ale także polega na tym wolno pisać prawde o tym ile zarabiają członkowie rządu i co gwaarantuja niepełnosprawnym poczynając od pierszenstwa do apteki i teatru - jak się nie podoba to co pisze to nie czytaj bo prawda w oczy kole |
00 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 19:39 ~do@jasio | jasio, zmieniłeś nicka z dzidka? Pieprzysz jak potłuczony, wszędzie piszesz te swoje pierdoły |
10 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 18:45 ~jasio | a raslalska zarabia miesięcznie 25 000 zl a nie chce dac niepełnosprawnym nawet 500 zl |
00 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 18:13 ~jasio | Premier posiada także uprawnienia do akcji 3857 BZWBK po cenie 370zł szt. , ale jak twierdzi, nie osiąga z jej tytułu dochodu a wczwsniej twierdzil ze akcje sprzedal a kase podarowal na operetke taki teatr i oszust |
00 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 17:44 ~Orion | Ten problem dotyczy nie tylko Poniatowskiego, ale wszystkich inwestycji drogowych w mieście m. in. chodników, ścieżek rowerowych, ulic itp. W Stalówce jest fatalny odbiór tego wszystkiego, albo jego brak. Chodniki się zapadają, bo podłoże słabo ubite, na ulicach garby no i teraz wyszło co się dzieje po deszczu. Przecieź to wszystko powinno się wyegzekwować od wykonawców tylko trzeba chcieć. Ale jak ma starczyć na to czasu jak wiecznie trzeba coś otwierać przecinać wstęgi, przypinać ordery itp. Co tam ulice, llanserka jest najwaźniejsza. Przykre to. |
20 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 16:43 ~woda | Brakoróbstwo jest na każdym kroku. Nie tylko nowo oddana Poniatowskiego jest miejscem gromadzenia się wody po deszczu. Na ulicy Przemysłowej jest kilka takich "zatoczek". Jadąc od Sezamu to tuż przed małym rondem po prawej stronie są spore kałuże wody deszczowej a potem na wysokości skrętu do Mrówki to są naprawdę potężne. Nie ma szans na ucieczkę rowerzysta czy pieszy by nie zostac ochlapanym. Nie wiem, ale gdy mnie to spotka to przyniosę panu staroście rachunki na czyszczenie garderoby a także za zniszczony sprzęt. Dziadostwo zawsze wyjdzie , nawet po latach! |
20 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 16:06 ~AC/DC | A jak będą jeździć po kałużach nowe Elektryczne autobusy miejskie , woda + prąd = podwyżki cen |
00 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 16:05 ~jasio | a kto powiedział ze przejścia w czasie deszczu musza być suche zwłaszcza ze ja wole zawsze wszystko mokre |
02 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 14:41 ~ciekawski | to juz otworzyli wodny plac zabaw ? |
10 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 14:37 ~mi | jakie starostwo taki odbior wykonanej pracy ,ale kasa sie zgadza |
10 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 14:32 ~pieczony królik | " jaki pan taki kram" pozdrawiam starostę i prezydenta miasta. |
10 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 14:20 ~csa | nie mówcie źle o tej fuszerce bo od razu klakierzy pisowscy będą was wyzywać od hejterów i oderwanych od koryta. |
10 | Czwartek, 17 maja 2018 r. godz. 13:50 ~Pławiak | W Lidlu jest promocja na kalosze , a na wodery w sklepie rybackim ... w/w sklepy znajdują się na ulicy Poniatowskiego. A z resztą pamiętam tę ulice jak Pławiaki w gumokach krowy gnały nad San . |
00 | |