Sobota, 9 grudnia 2017 r. godz. 00:22 /Magdalena Rodecka/
Modernizacja placu Piłsudskiego. Kierunki wytyczył nam Szczecin
Pierwszą nagrodę i 50 tysięcy złotych otrzymała Katarzyna Krejczy - Myślicka ze Szczecina.
Plac Piłsudskiego przy Miejskim Domu Kultury w Stalowej Woli obok Rynku w Rozwadowie na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat doczekał się kilku wizualizacji. Mieszkańcy mogli podziwiać wizje zarówno tworzących je projektantów jak i prezydentów naszego miasta.
Plac Józefa Piłsudskiego (zwany dawniej placem Gagarina) jest jednym z najwiekszych placów reprezentacyjnych w mieście. Mimo że dzieli go na dwie części ulica 1-go Sierpnia, był on miejscem rozpoczęcia pochodów pierwszomajowych, z czasem miejscem licznych imprez kulturalnych na świeżym powietrzu: dni miasta, dożynek, pożegnania wakacji, sylwestra i wielu innych. W 2000 roku plac zmodernizowano. Teren utwardzono betonowym brukiem, ozdobiono stylowymi latarniami, które w największym stopniu zmieniły jego charakter. Od ulicy oddziela go szereg solidnych słupków, uniemożliwiających wjazd i parkowanie samochodów.
DREWNIANE BUDY NA SIANO
Mieszkający nieopodal Placu Piłsudskiego stalowowolanie pamiętają jakie wizje roztaczali przed nimi kolejni prezydenci miasta. Jeden z nich opowiedział nam o planach modernizacji sprzed 40 lat, kiedy prezydentem był Jerzy Bąkowski (1979-1981-przyp. red.): - O ile dobrze pamiętam mówiono coś o koncepcji długiego traktu od PSP nr 4, biegnącego przez park przy PSP nr 1, koło Miejskiego Domu Kultury, przejście przez plac Piłsudskiego nad torami w stronę dużego kościoła czyli Bazyliki. Każdy prezydent próbował zmierzyć się z placem Piłsudskiego ale jakoś nie wychodziło. Najgorszym pomysłem było według mnie chyba postawienie tych drewnianych bud, które zburzyły spójność między placem a zielonym parkiem koło policji. My starsi mieszkańcy nazywamy go od lat "s.alnikiem, szczalnikiem i umieralnikiem". Z kolei z bud śmiejemy się z sąsiadami, że gdyby na targowisku były konie jak to dawniej bywało, to te drewniane dziuple idealnie nadawałyby się do przechowywania siana. Wstyd i kompromitacja, żeby tak eksponowane miejsce było parkingiem i to w dodatku nierównym.
We wrześniu 2013 roku w internecie można było się natknąć na koncepcję programowo - przestrzenną rewitalizacji terenu przy MDK, stworzoną przez jedno z krakowskich biur architektonicznych. Zakładano stworzenie m.in. kolorowej promenady, magistratu i zespołu konferencyjno-hotelowego.Projekt zawierał też kurtyny wodne tuż przy ul. 1-go Sierpnia i plac z witrynami ekspozycyjnym. Wieczorem plac miał być oświetlony, a na bocznej ścianie MDK miała być możliwość wyświetlania filmów. Liczono na środki z Unii Europejskiej i realizację inwestycji w 2015 roku.
ZMIANY W PROJEKCIE MILE WIDZIANE
W połowie marca 2017 roku Urząd Miasta ogłosił konkurs na przebudowę placu. Niezbędne wymagania jakie postawiono przed uczestnikami to całościowa wizja, spójna architektonicznie, historycznie dla osiedla Fabrycznego i przygotowanym już projektem rewitalizacji Miejskiego Domu Kultury z otoczeniem wokół: balkonami, mającą powstać sceną letnią. Jak się okazało, żaden w uczestników konkursu nie tylko nie spełnił oczekiwań jury ale i jego skład nie miał z czego wybierać. W sumie prace nadesłały trzy biura projektowe, jedno zostało wykluczone już na etapie oceny formalnej, pozostałe dwa: z Krakowa i z Wrocławia zakwalifikowały się do kolejnego etapu. Uczestników konkursu ominęło 50 tysięcy złotych jako nagroda główna.
Konkurs drugi raz powtórzono a jego wyniki ogłosił dziś (9 grudnia 2017 roku) prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny. Tym razem było z czego wybierać bo zgłoszono 25 koncepcji.
Pierwszą nagrodę i 50 tysięcy złotych otrzymała Katarzyna Krejczy - Myślicka ze Szczecina. - Główny Plac Piłsudskiego jest rozdzielony na dwie funkcje: jedna bardziej reprezentacyjna z fontanną posadzkową i plac, który znajduje się po drugiej stronie ul. 1 sierpnia bardzo ciekawie zamknięty pawilonami, które mogą służyć jako kawiarenki, miejsca sprzedaży rękodzieła czy do realizowania różnych funkcji gastronomicznych. Środek natomiast jest placem zielonym ze specjalnie przygotowanym trawnikiem piknikowym, który na co dzień nie będzie tworzył betonowej pustyni, a dawał ciekawe miejsce rekreacji - opowiadał o zwycięskiej koncepcji prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny. Za mankamenty projektu uznano lokalizację niektórych potencjalnie uciążliwych funkcji w zbliżeniu do istniejącej zabudowy mieszkalnej oraz ubogą warstwę informacyjną dotyczącą kształtowania detalu urbanistycznego.
Mimo wyłonienia zwycięskiej pracy włodarz zdecydował o przeprowadzeniu konsultacji społecznych wśród mieszkańców, bowiem jak twierdzi "w każdej z nich można znaleźć ciekawe rozwiązania". Wszystkie koncepcje można oglądać do 15 grudnia w holu Miejskiego Domu Kultury i samemu roztoczyć wizje jak powinien według nas wyglądać Plac Piłsudskiego.
Napewno kazda modernizacja zmieni plac i otoczenie na lepsze. Z parkingami przy obecnej technologii napewno nie bedzie problemu. Ja uwazam ze wraz z modernizacja powinien byc zagospodarowany tez perszing oraz byla Arkadia.Pozostawienie tego dziadostwa mija sie z celem modernizacji MDK powinno to byc jako calosc.
Pozmieniał bym trochę tą wizję:
zamiast pseudo budek które i tak nie miały by racji bytu wstawiłbym masywne kolumny od perszinga na wzniesienie do torów, kolumny w równych odstępach z miejscem na umieszczenie od strony metalowca zadaszonych sal na potrzeby MDK/gastronomi oraz miejscem na umieszczenie sceny pod kątem frontem do 1-go sierpnia 7. Zyskujemy kąt widzenia zarówno od strony MDK jak i Policji na scenę. Do tego kolumny by ciągnęły się do samej Policji. Plac dalej by służył jako miejsce parkingowe(płatne aby korzystali tylko ludzie uczestniczący w wydarzeniach w MDK) miejskich autobusów. Plac by się poprawiło na równe ozdobne płyty i przechodziłby w stronę policji w przestrzeń zieloną. Do tego od strony torów można by między kolumnami przenieść pomnik Kwiatkowskiego. Kolumny oczywiście w stylu art deco dla odmiany kwadratowe połączone czymś ozdobnym aby tworzyły całość ładnie oświetlone i pod monitoringiem aby pseudomalarze się nie znaleźli. Zadaszenie pod kino letnie świetna sprawa, fontanna tylko do modernizacji i od strony małego kina MDK parking do modernizacji. Za wizję i pomysł 10 tys. proszę, jak się przyjmie. Aż dziwne, że nikt tego nie wymyślił.
Niedziela, 10 grudnia 2017 r. godz. 16:05 ~amożetak
Tunel jest bardzo drogi. Poza tym jest zbyt krótki odcinek ul. 1 Sierpnia od strony ul. Popiełuszki, by zaprojektować wjazd z odpowiednim kątem nachylenia. A gdzie wyjazd?
Futurystyczna wizja: tunel z parkingami pomiędzy ul. 1 Sierpnia a ul. Niezłomnych oraz tunel dla pociągów od Elektrowni po Rozwadów.
Niedziela, 10 grudnia 2017 r. godz. 15:37 ~amożetak
Wraz z rozwiązaniami o których piszę, musi być zmieniony miejski system komunikacji. Do korzystania z niego mieszkańców może przekonać tylko solidność i profesjonalizm publicznego transportu.
Pracownicy i klienci Metalowca chętnie skorzystają z dobrze działającej komunikacji publicznej.
Na weekendach wolne są parkingi przy hali targowej.
Problem z dojazdem i parkingami mozna by rozwiazac przeprowadzajac ulice i budujac parkingi pod placem. Mysle, ze w obecnym czasie to niewielki problem.
Niedziela, 10 grudnia 2017 r. godz. 13:52 ~@amożetak
Problem polega na braku komunikacji miejskiej w Stalowej Woli. Parkingi zostaną zlikwidowane, więc mieszkańcy nie mając możliwości dotarcia do tej lokalizacji nie będą korzystać z jej otoczenia. Punktem wyjścia do eliminacji ruchu z centrum powinna być dobra organizacja dojazdu czy to koleją podmiejską, czy szybkimi autobusami dojazdowymi o dużej częstotliwości kursowania. Niestety, znając nasze realia, doszłoby do upadku firm z Metalowca, po czym miasto zlikwidowałoby tereny zielone utworzone dużym kosztem na rzecz nowych parkingów w celu ratowania miejsc pracy.
Niedziela, 10 grudnia 2017 r. godz. 09:41 ~amożetak
Centrum miasta przeznaczyć na parkingi? Zawsze, w każdym mieście, jest ogromna wrzawa, która towarzyszy zamykaniu ruchu w centrum, likwidacji parkingów. Czy mamy problem, że na krakowski rynek musimy trochę podejść? Są tam, kina, dom kultury, teatry, restauracje, kawiarnie.
W Stalowej Woli ul. 1 Sierpnia powinna pozostać, ale z przejazdem tylko dla komunikacji publicznej, taksówek i zaopatrzenia w określonych godzinach. To wyzwanie dla komunikacji autobusowej, ale czy jako tramwaj na trasie wahadłowej Rudnik - Lipa nie może kursować mały skład pociągu?
Pieszo, naszymi plantami: od Niezłomnych przez park, miejski można dojść do Hutnika. A może przedłużyć takie planty do nadsańskich błoń. Przecież tam też nie dojedziemy samochodem ani nie planuje się parkingów w pobliżu. Poza tym jesteśmy miastem rowerów. Sensowna sieć ścieżek oraz bezpieczne, zadaszone parkingi dla rowerów powinny zachęcić do korzystania z tego środka komunikacji. Mamy rowery miejskie.
.... wizualizacja zazwyczaj ładnie sie prezentuje, dużo zieleni .... tutaj rzuca sie w oczy całkowity brak miejsc parkingowych, tereny zielone zajmują teren aż po Metalowiec, pozostały teren ściśle zabudowany, najbliższy parking na przystanku busów za torami albo pod MOSiRem. Jak ma funkcjonować Metalowiec który właściwie jest wielkim biurowcem, a jak MDK ? Stalowa Wola to nie Warszawa że elita podjeżdża taksówkami do teatru a paparazzi robią zdjęcia.
W piątek Sejm przyjął w głosowaniu ustawę autorstwa PiS, która przewiduje przekazanie z budżetu państwa 100 mln zł dotacji na prace konserwatorskie Cmentarza Żydowskiego przy ulicy Okopowej w Warszawie. Mają one być finansowane poprzez fundusz wieczysty Fundacji Dziedzictwa Kulturowego. Ustawę poparło 416 posłów, 4 było przeciw, 6 wstrzymało się od głosu. Ciekawe jak głosował nasz pan poseł ?. Na polskie cmentarze na Kresach pieniędzy nie ma.
Sobota, 9 grudnia 2017 r. godz. 19:25 ~@oblatywacz miejski
oblatywacz miejski, a cóż to za historia tej stalowej wólki, jeszcze żyją mieszkańcy co mają więcej lat niż to miasto, ... historia ... co to można spisać na jednej stronie kartki z zeszytu
Koncepcja zagospodarowania tego placu jest jak najbardziej interesująca, ale niestety podkreśla styl zwany socrealizmem. Ja, jako wielbiciel architektury przedwojennej chciałbym jednak rozwiązań architektonicznych nawiązujących do tego okresu. A można tego dokonać..., tylko trzeba znać historię miasta i jej architektów. Enjoy!
Monitoring? taki jak nad strumykiem?:D co kamery patrza centralnie w dol?;) Po modernizacji w takim ksztalcie tracimy plac w centrum do organizowania miejskich imprez plenerowych. Do tego stadion tez odpada bo nikt tlumow nie wpusci na nowe boiska...
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.
