Wiadomości lokalne / Kultura
| Piątek, 6 stycznia 2012 r. godz. 18:22 /Anna Tomczyk/ | Kolędami odczarowywali magię świątecznych wspomnień z dzieciństwa
Dziewięć stalowowolskich chórów zaśpiewało w święto Trzech Króli wspólnie z mieszkańcami Stalowej Woli najpopularniejsze kolędy i pastorałki. Fot. Anna Tomczyk
| Dziewięć stalowowolskich chórów zaśpiewało w święto Trzech Króli wspólnie z mieszkańcami Stalowej Woli najpopularniejsze kolędy i pastorałki. Koncert w Miejskim Domu Kultury odbył się w ramach czwartej edycji projektu muzycznego "Wniebogłosy". Podobnie jak poprzednie edycje cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Sala widowiskowa wypełniła się stalowowolanami, którzy przyszli do MDK pośpiewać.
Koncert rozpoczął się występem najmłodszych chórzystów z Małego Cantusa. Dzieciaki zaśpiewały pastorałkę "Jam jest dudka". Publiczność nieśmiało włączyła się we wspólne śpiewanie, ale prawdziwe "Wniebogłosy" zaczęły się dopiero, kiedy na scenę wszedł chłopięco - męski Cantus. Kolęda "Gdy się Chrystus rodzi" rozkręciła na dobre publiczność, która od tej pory zaczęła śpiewać pełną piersią.
Kolejno na scenie pojawiały się Puellarum Cantus, Chór Kameralny, Lasowiacy, Chór UTW, Gaude Vitae, Gaudium i Chór "Solidarność". W sumie zaśpiewano10 utworów. Na zakończenie wszystkie chóry wykonały z publicznością kolędę "Bóg się rodzi".
Jak się okazało jest to ulubiona kolęda dyrektora Miejskiego Domu Kultury Marka Gruchoty. - "To robi zawsze na mnie wrażenie, czuję jej moc kiedy ją słyszę" - zdradził w rozmowie z Stalowka.NET Gruchota. - "Z wspólnym śpiewaniem kolęd przy świątecznym stole u nas bywa różnie, ale do dziś pamiętam jak miałem kilka lat, wyszedłem z bloku w moim rodzinnym Sędziszowie w święta i przez okna było słychać kolędy. To wspomnienie zostanie na zawsze w mojej pamięci" - dodał.
Dyrektor jest zadowolony z dzisiejszej frekwencji. - "Dzisiejsze święto to dobry moment na taką inicjatywę. Cieszę się, że to się podoba, że ludzie chętnie śpiewają i, że możemy wspólnie przeżywać te piękne chwile" - podkreślił Gruchota.
Celem kolędowej edycji "Wniebogłosów" było jak mówił Jerzy Augustyński - dyrygent Chóru Kameralnego, odrodzenie w stalowowolskich domach tradycji wspólnego śpiewania kolęd, które coraz częściej zastępuje słuchanie płyt, pod którymi przed świętami uginają się sklepowe półki.
Natomiast dyrektor MDK chciałby, aby koncert ten stał się również szansą, aby pielęgnowane w pamięci dziecięce wspomnienia związane ze świętami stawały się niekończącą się opowieścią.
Zobacz więcej: - Fotoreportaż: "Wniebogłosy" zaśpiewali kolędy i pastorałki
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Poniedziałek, 9 stycznia 2012 r. godz. 10:13 ~mamat | było bardzo miło,jednak zdecydowanie lepiej prowadzi koncert poprzedni konfenansjer. |
00 | Sobota, 7 stycznia 2012 r. godz. 14:35 ~HJ 58 | Kacperk - daruj sobie te dowcipy nie na temat |
00 | Piątek, 6 stycznia 2012 r. godz. 21:30 ~Kacperek | Podobno Sobecka z Rehorą miały wyćwiczoną piosenkę "Hej, hej sokoły" ale im nie pozwolono zaśpiewać. Powiedziano im ze znów pomyliły im się operetki. Nie daj Boże by się nie zawzięły by zaśpiewać na przyszłej sesji. |
00 | Piątek, 6 stycznia 2012 r. godz. 21:17 ~o. Podgrzybek | Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku, wzorem innych miast ulicami Stalowej Woli przejdzie orszak Trzech Króli. A zakończy uroczystość wspólne kolędowanie w Miejskim Domu Kultury. Wspólne - to znaczy właczą się wszystkie parafie ze swoimi proboszczami. |
00 | |