| | Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej! Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa Encyklopedia miasta Stalowa Wola Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego Twoje konto | | | | | | |  Zasłyszane... | | | | | | | |
| Wiadomości lokalne / Polityka i Samorządy
| | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 13:05 /Anna Tomczyk/ | Czy Stalowa Wola wyludnia się?
 - "Ja nie mam takiego odczucia, że w Stalowej Woli jest mniej ludzi. Jest ich odpływ, ale jest i przypływ, tylko nie wszyscy są u nas zameldowani" - podkreśla prezydent Andrzej Szlęzak.
Fot. Jacek Rodecki
|
Zdaniem prezydenta Andrzeja Szlęzaka zmniejszająca się według statystyk liczba stalowowolan nie jest rzeczywistym problemem miasta. - "Ja nie mam takiego odczucia, że w Stalowej Woli jest mniej ludzi. Jest ich odpływ, ale jest i przypływ, tylko nie wszyscy są u nas zameldowani" - podkreślił w rozmowie z reporterami Stalowka.NET prezydent. Natomiast doktor socjologii Marek Ziemba, zajmujący się problematyką miast uważa, że mamy powody do niepokoju.
Według statystyk Państwowej Komisji Wyborczej od grudnia 2010 roku do końca września Stalowej Woli ubyło 1,285 mieszkańców. Obecnie liczba zameldowanych stalowowolan wynosi niespełna 64 tysiące.
Nie jest to jednak zdaniem prezydenta Szlęzaka powód do niepokoju. - "Na Ozecie, gdzie mieszkam umarli już w zasadzie wszyscy starzy mieszkańcy, ale tam nie ma pustego mieszkania, tylko nikt nie jest zameldowany, bo są tam obce rejestracje. Oni mają tu prace, tutaj pracują, ale nie meldują się z różnych powodów. Nie chcą, nie mogą, albo właściciele mieszkań tego nie chcą, bo to problem" - mówił prezydent.
O komentarz w sprawie kurczącego się społeczeństwa poprosiliśmy także doktora socjologii Marka Ziembę. - "Dane statystyczne potwierdzające proces wyludniania się Stalowej Woli nie są optymistyczne dla miasta. Jest to z pewnością problem społeczny, bo w ciągu 13 lat w mieście ubyło kilka tysięcy mieszkańców. Ta liczba musi skłaniać do refleksji, gdyż według mnie powinny być podjęte działania, aby spadek ten w najbliższych latach choć trochę udało się zahamować" - uważa dr Ziemba.
DLACZEGO UCIEKAJĄ?
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego głównym czynnikiem kurczącego się społeczeństwa stalowowolskiego są migracje. Z ich powodu w ciągu ostatnich 15 lat miasto straciło ponad siedem tysięcy mieszkańców. - "Ludzie wyjeżdżają tam, gdzie mają pracę. Osiedlają się w dużych miastach, które gwarantują im lepsze zarobki i bardziej rozwiniętą infrastrukturę rozrywkowo - handlową. Często też nie wracają po studiach w dużym mieście do Stalowej Woli" - zaznaczył dr Ziemba.
Tego samego zdania jest Szlęzak, który uważa, że migracje to efekt dostosowania się do czasów, w których ludzie muszą zmieniać nie tylko zawód i pracę, ale także miejsce zamieszkania. - "Musimy być coraz bardziej mobilni, nie ma innego wyjścia, bo tak ten świat się układa i musimy się do tego dostosować" - uważa prezydent.
Jednak według socjologa samorządowi powinno zależeć na zahamowaniu tego zjawiska i dogłębnej jego analizie, ponieważ od kilkunastu lat w Stalowej Woli mamy do czynienia z ujemnym saldem migracji na poziomie ponad 500 osób rocznie. - "Ze Stalowej Woli więcej osób "ucieka" aniżeli tu osiada. W 2010 roku saldo wynosiło minus 597 osób" - poinformował nas socjolog.
Hutnicze miasto nie jest jednak odosobnione w regionie, ponieważ z tym samym problemem boryka się całe województwo podkarpackie, którego mieszkańcy wciąż chętnie przeprowadzają się m.in. do mazowieckiego.
DEMOGRAFIA, BEZROBOCIE I MODA NA PERYFERIA
Nie bez znaczenia zdaniem obu naszych rozmówców jest przeprowadzanie się na przedmieścia oraz demografia. Według Szlęzaka jest ona winna zmniejszającym się statystykom. Socjolog natomiast uważa, że w tej chwili nie jest ona problemem, ponieważ od wielu lat mamy do czynienia z dodatnim przyrostem naturalnym, który korzystnie wpływa na zwiększanie się populacji. Jednak poprzedni rok pokazał, że może być z tym coraz gorzej.
- "W sytuacji dalszego utrzymującego się niskiego przyrostu naturalnego, z roku na rok mieszkańców będzie coraz więcej ubywać. Można powiedzieć, iż w ostatnich latach co roku ze Stalowej Woli ubywa około 311 osób. Bilans jest ujemny, a zaobserwowany trend w demografii miasta niekorzystny - alarmuje socjolog.
Według Szlęzaka wpływ na zmianę wyników badań statystycznych mają także działania bezrobotnych, którzy przemeldowują się do Niska, aby tam zarejestrować się w Powiatowym Urzędzie Pracy, który proponuje wyższe zasiłki. - "Oceniam to zjawisko nawet na kilkaset osób" - dodał prezydent.
Dr Ziemba uważa, że należałoby zachować ostrożność w ocenie tego zjawiska. - "Słyszałem O meldowaniu się w Nisku, ale nie sądzę, aby skala zjawiska była tak duża" - mówił w rozmowie z nami doktor socjologii.
Mimo niepokojących według dr Ziemby statystyk Szlęzak uspakaja. - "Gdyby Stalowa Wola wyludniała się to byłoby łatwiej na rynku wynajmu czy sprzedaży mieszkań, bo coraz więcej mieszkań byłoby pustych, a przy okazji ceny byłyby coraz niższe tak jak w Tarnobrzegu, a tak nie jest. Czy mamy takie budynki, w których część mieszkań stoi pusta" - pytał prezydent.
Marek Ziemba jest doktorem socjologii. Od kilkunastu lat zajmuje się problematyką miejską (socjologia miasta), metodologią badań socjologicznych oraz popularyzacją socjologii. Autor kilkudziesięciu artykułów naukowych oraz publikacji: Socjologiczne aspekty rozwoju przedsiębiorczości w regionie tarnobrzeskim. Zarys problematyki (2002), Percepcja wiosny w społeczeństwie. Szkic socjologiczno-etnograficzny (2003), Rozwadów. Szkice z dziejów miasta (2004) - redaktor naukowy i współautor publikacji, Solidarność w Stalowej Woli w latach 1980-2000: od ruchu społecznego do organizacji związkowej. Analiza socjologiczna (2009).
| | |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Sobota, 10 marca 2012 r. godz. 10:01
~metropolia  | proste, trzeba przejąć, brandwicę, jastkowice, chłopską wolę, przyszów, burdze, obojne, agatówkę, pilchów i turbię
bedziemy mieli ponad 100 tys. mieszkańców i lotnisko |
 0 0 | Środa, 5 października 2011 r. godz. 11:21
~jola | Przepraszam, a co ma prezydent do bezrobocia??? Przecież to nie jego wina, że pracodawcy zatrudniają ludzi spoza powiatu albo nie powstają nowe zakłady, przedsiębiorstwa.....Stalowa Wola to dziwne miasto gdzie mało co opłaca się zakładać.... |
00 | Środa, 5 października 2011 r. godz. 11:03
~Tadeusz | Ludzie po studiach nie maja przcy a Antoś zamiast uczyć się i zrobić maturę to zajmuje miejsca i pcha się do Sejmu. |
00 | Środa, 5 października 2011 r. godz. 10:18
~n | A jak miasto ma się niby nie wyludniać! Jak młodzi ludzie po studiach nie mają pracy. |
00 | Środa, 5 października 2011 r. godz. 08:01
~bareri | Kto będzie mieszkał w mieście w którym likwiduje sie szkoły? Ludzie chcą sie uczyć, a nie być ogłupiani i nazywani motłochem. |
00 | Środa, 5 października 2011 r. godz. 07:19
~silwer | Wg danych GUS liczba ludności w Polsce w latach 2002 -2010 zmiejszyła się o 18 tys. z 38 218 531 na 38 200 037. Liczba ludności woj. podkarpackiego w latach 2002 -2010 zmiejszyła się o 1,5 tys. z 2 105 050 na 2 103 505. Liczba ludności pow. stalowowolskiego w latach 2002 -2010 zmiejszyła się o 3,0 tys. z 110 389 na 107 470. Liczba ludności pow. niżańskiego w latach 2002 -2010 praktycznie ubyła minimalnie z 67 117 na 66 909. Liczba ludności Stalowej Woli w latach 2002 -2010 zmiejszyła się o 4,0 tys. z 67 397 na 63 371. Liczba ludności miasta spada pomimo wciąż dodatniego przyrostu naturalnego. Z tych "4 tys " napewno tylko część osiedliła w sąsiednich gminach , ale upraszczając to z matematyki wychodzi ze to tylko 1 tys. Reszta wyemgirowała, w tym wielu za granicę, pow stalowowolski jest liderem w ilosci ośób wyjeżdzających za granicę. |
00 | Środa, 5 października 2011 r. godz. 02:31
~rozzalona | No nie dziwie sie ze wszyscy ucekaja z tego miasta mimo tego ,ze to bardzo ladne i fajne miasto,ale bez znajomosci w tym miescie pracy sie niedostanie. Taka sytuacja dotyczy calego podkarpacia o czym mozna sie przekonac za granica gdzie obecnie jestem i innych 50 osob z samego podkarpacia,a reszta z wiosek w Polsce. Skonczylam studia pedagogiczne tak samo jak wiekszosc ludzi ktorzy wyjechali za granice poniewaz absolwentow tego kierunku jest zdecydowanie wiecej mozliwych miejsc pracy wiec zostaje mozliwosc ewentualnej pracy nie w swoim zawodzie za 800zl z czego polowe oddaje na rachunki bo sam czynsz wynosi 500 zl i zostaje 400 zl na zycie wiec jak tu nie opuscic naszego wspanialego choc tak zle zarzadzanego kraju jak Polska:( Gdzie tylko wystarczy przekroczyc granice Niemcami,a standard zwyklego szaraczka podnoi sie pieciokrotnie. Niestety w naszym kraju ludzie biora dla siebie i nie moge zrozumiec ze jestesmy tak pieknym krajem,a tak bardzo biednym wsrod otaczajacych nas panstw wiec chyba jednak cos z naszymi rzadami nie tak :/ |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 23:23
~Marcin | Jeśli chodzi o wyludnianie się, to we wszystkich miastach jest tak że ludzie starsi czy z rodzinami przenoszą się z miasta na przedmieścia. W większości miast te "przedmiescia" to jeszcze administracyjne tereny miasta. W Stalowej brakuje miejsc pod b udowe domów. Te co zostały są naprawdę drogie. Ludzi budują się w okolicznych gminch. W zeszłym roku kilkaset osób przeniosło się do sąsiednich gmin. Wystarczy popatrzeć na Nisko. Nie jest to jakieś wyjątkowe miejsce do życia, ale ma sporo wolnych terenów pod domki. Od kilku lt ludnosc niska nie zmniejsza sie! W Pysznicy Agatowce, Jastkowicach,stanach czy bojanowie ludzi caluy czas przybywa. Ale miasto jednak powino myslec o przszlosci. Sciagac tez inwestorow z przyszlosciowych branz, inwestowac w szkolnictwo wyzsze, sciagnac jakas znana uczelnie (niekoniecznie Polska). W kazdym razie. Nie jest zle, a napewno jest lepiej nz w innych miastach o podobnej wielkosci. |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 22:20
~boberillo | Zdanie prezydenta już poznaliśmy. Powiedział: "wali mnie to". Totalny obciach |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 21:59
~somsiad | Sąsiadka... W Polsce obecnie nie ma obowiązku meldowania się gdziekolwiek, więc gdzie widzisz tu przejaw łamania jakiegokolwiek prawa czy obowiązku????? |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 21:49
~silwer | demografia , spadek ludności to liczby i suche fakty a nie odczucia . Pan prezydent głupoty mówi , cóż z tego że nie ma pustych mieszkań jak w nich mieszka nie 5 osób na tylko 4 albo mniej. Faktem jest że w Stalowej Woli przez ostatnie lata ubyło około 10% ludności. To jest początek procesu, mniej ludzi mniej urodzeń. Za kilka lat liczba ludności Stalowej Woli będzie spadać jeszcze gwałtowniej. Stalowa Wola nie jest odosobniona w tym, tak dzieje się w całej Polsce . Wg mnie efektem tego jest po pierwsze niepewna sytuacja rodzin, brak perspektyw stałego i pewnego zatrudnienia, promowanie konsumpcyjnego stylu życia , dziecko staje się problemem, brak poszanowania dla wartości rodziny, zatrucie srodowiska i choroby cywilizacyjne. Najlepiej obrazuje to przykład Ukrainy, 1989 - 51 462,2 tys; 2001 48 052,3 tys połowa 2011- 45 675 tys Ludności Ukrainy ubywa w zatraszającym tempie, mimo tego że w ostatnich latach migracja na Ukrainę była dodatnia, czyli więcej Ukrainców do niej wracało niż wyjeżdzało. Poprostu dużo mniej się rodzi niż umiera. Znalazłem też w sieci ciekawą informację, że w czasie gdy w Polsce był niż demograficzny spowodowany II wojną światową to w Niemczech był wyż (tak Niemcom było dobrze). U nas teraz powiniśmy odczuwać kolejny wyż demograficzny, był wyż w latach 50, który urodził kolejny wyż w poczatkach lat 80 (3,3 mln osób w wieku 25-29). Teraz tylko lekko skoczyło do góry i zamiast kolejnych 3 mln mamy tylko 2,0 mln w wieku do 4 lat włacznie. Na razie ludnośc Polski nie spada , cały czas od lat 80-tych utrzymuje się 38mln z mamałym ogonkiem, ludzie coraz dłużej zyją. Jeśli już teraz w Stlowej Woli tak ubywa liczba ludzi to co będzie gdy efekt katstrofy demograficznej się nałoży, czyżby za 50 lat Stalowa będzie liczyć 20 tys mieszkańców. Napewno władze lokalne maja wpływ na szybkość ubywania mieszkańców. Nawet taka błacha rzecz jak źle działające urzędy w których trudno cokolwiek załatwić mogą być tym kamyczkiem który przyczyni się do tego że ktoś będzie miał dość mieszkania tutaj i przeniesie się gdzieś indziej, albo będzie miał złe samopoczucie jak ja teraz po przeczytaniu wypowiedzi Szlęzaka;) |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 21:29
~HALNY | Prawniczka - może i PiS , ale nie w wydaniu posła błądka PŁYWAKA i jego koleżanki od maltańczyków . Dość tej pruderii ! ! !. To , że nie można skomentować ich na stalowka.net to cały obraz balonowych postaci . Do tego dodać BUREGO i jego pobratyńców - zielonych jak kończyna na łące. PO nawet nie komentuje - kasa , kasa a reszta w d...e.. Pozostaje PRAWICA I PALIKOT. ANDRZEJ KAPICA PRAWDZIWA PRAWICA !. Dość układów - pora ludziom mówić prawdę . Sztafeta ,,Szmatławiec " jest przykładem ogłupiania ludzi . I pora z tym skończyć . 9-go pażdziernika mamy szansę . NIE WOLNO JEJ ZMARNOWAĆ !.Ps. O SLD w kapitalistycznym autobusie nawet nie wspomnę . To czysta schizofremia. |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 19:00
~Jastkowiak | po prostu ludzie emigrują zeby zarobić kasy a jak wrócą to kupują grunty w jakiś krzakach np. w gminie Pysznicy i budują domy mozna zobaczyć zaraz za sanem jak sie szybko rozwija Pysznica Ludzie mają dość czynszów i głupich opłat ciągle wzrastających |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 18:50
~Prawniczka | Tak: Tylo PiS nam pomoże!!! Tyko PiS !!! |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 17:56
~NowaPrawiczka | Tylko PiS ! Tylko PiS nam pomoże ! |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 16:50
~Sąsiadka | "Wg Szlęzaka:"Na Ozecie, gdzie mieszkam umarli już w zasadzie wszyscy starzy mieszkańcy, ale tam nie ma pustego mieszkania, tylko nikt nie jest zameldowany, bo są tam obce rejestracje. Oni mają tu prace, tutaj pracują, ale nie meldują się z różnych powodów. Nie chcą, nie mogą, albo właściciele mieszkań tego nie chcą, bo to problem" - mówił prezydent. "
Czy to znaczy, że prezydent miasta SW inwigiluje sąsiadów? Czy to jest zgodne z prawem? A jeśli ma te powyżej cytowane informacje z prawnie dopuszczalnych źródeł, to dlaczego toleruje bezprawie? To się wg polskiego praw może nazywać współudzieł w czynie zabronionym lub conajmniej niedopełnienie obowiązku. A takim obowiązkem jest powiedomienie odpowiednich organów o posiadanej wiedzy na temat popełnionego przestępstwa. A jeśli jestem niepewny czy zamieszkały sąsiad jest legalnym czy nie, to ... morda w kubeł! Bo można być POsądzonym o zniesławienie.
Teraz sami widziecie kim jest Szlęzak. To mały zagubiony człowieczek, potrzebujący mamusi do karmienia i POgłaskania po łysince. |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 16:14
~Student | No pewnie. hahaha. Naukowcy alarmują a Szlęzak nie widzi problemu. Tak to jest jak się zjadło wszelkie rozumy. |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 15:56
~Rozen | "rodzicu" - córki poszły do dużego miasta i tam zostały- powiadasz. Może tak wybrały bo im dobrze. Ty też chyba z wioski do Stalowej Woli przybyłeś. Nie dziwię się bo w dużym mieście można sporo zarobić. Zwłaszcza jak sie jest młodą dziewczyną to o taką pracę łatwo gdzie się "nie kurzy". |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 15:42
~kopa | To teraz dla odmiany komentarz normalny :)
Skoro Stalowa nie wyludnia się, to naturalnie powinno przybywać nowych mieszkań. W całym powiecie powstają osiedla domów jednorodzinnych, ale nie widać większych inwestycji - szeregówki, punktowców lub ewentualnie bloków/wieżowców.
Kiedy ta kwestia zostanie poruszona ?
Przybywa sklepów, wydziałów uczelni, firm i przemysłu ale nie ma nowych mieszkań. |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 14:59
~też rodzic | Jolka, plany to tylko ładnie brzmi. A jakby prezydent pozwalniał swoich urzędników co tylko krzesła grzeją i paznokcie sobie czyszczą przy petentach to bezrobocie by jeszcze wzrosło. |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 14:36
~@student | nie pij tyle... |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 14:24
~Michal | to fakt, ludzie ze Stalowej wyjezdzaja i nie wracaja. Ale to nie tylko problem Stalowej , to problem calego kraju. Jedynym miastem ,ktory ma dodatni przyrost jest warszawa , kazdy wie dlaczego . Łódź w ciagu 10 lat stracila 100 tysiecy mieszkancow , Poznan 80 tysiecy , Krakow 90 .
Kazdy mlody czlowiek , ktory jest inteligentny woli pracowac w wyuczonym zawodzie za granicami Polski , tutaj zostaja tylko ci ktorzy mieli nieszczescie zalozyc rodziny badz nie maja zadnych kwalifikacji |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 13:53
~stw | Napisz rodzicu do starosty. To powiatowi podlega Powiatowy Urząd Pracy i powiaty dostają pieniądze na tworzenie miejsc pracy oraz aktywizację bezrobotnych.Staroście podlegają średnie szkoły i on określa kierunki kształcenia, aby nie produkować bezrobotnych absolwentów, dla których nie ma pracy.
Tak jest zorganizowane nasze państwo.Każdy urząd ma jakieś zadania do realizacji i zapewnione pieniądze lub ich część na realizację.
Prezydent do tego nic nie ma. Chociaż stara się robić to, na co pozwala mu prawo.
Jeżeli twoje córki rzeczywiście potrafią coś robić to niech założa swoje firmy i zatrudniają innych. Na wykształcenie ich dołożyliśmy wszyscy Polacy, to niech się teraz zrewanżują, a nie dalej czekają , żeby im dać! |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 13:39
~student | POkemony już się skompromitowały przez 4 lata rządów, a ciemny lud dalej ich wybiera. Wystarczy dobra reklama i powszechna opinia, że głos na inną partię to wstyd i obciach. Tak wami manipulują. Pobili rekord zadłużenia Polski i nic nie zrobili. Wejdźcie na strony rządowe, poczytajcie newsy i zobaczcie, na co idą nasze pieniądze i ile trzeba dołożyć, bo są defekty, złych materiałów użyto, ktoś wziął łapówkę albo projektanci nie mieli żadnego doświadczenia. Chcecie mieć Polskę konsumpcjonistyczną, żyć w niewiedzy (szczególnie ostatnia ustawa o ukrywaniu informacji przed ludem), dać się ogłupiać (reforma edukacji), lecicie na to, że Rząd coś wam da (laptopy, socjalne), V rozbioru Polski (rząd pozbywa się wszystkiego i sprzedaje za granicę), głosujcie dalej na PO. |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 13:35
~jolka | Rodzicu - może Twoje córki poszły na takie studia a nie inne i dlatego tutaj znaleźć pracy nie mogą, albo im się nie chciało bo wolały poszukać tam gdzie rynek jest już wszystkim i wszystkimi przesycony... Jak się chce to się znajdzie, choć wiadomo zależy w jakim zawodzie, ale mówienie, że prezydent NIC NIE ROBI świadczy tylko o tym, że jesteś niedoinformowany jeśli chodzi o bieżące plany miasta. Kilka tysięcy nowych miejsc pracy w perspektywie najbliższych lat, a część nawet miesięcy to mało???? |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 13:29
~Rodzic | Panie Ślęzak mam trzy córki które skończyły studia i żadna nie wróciła do tego miasta bo tu niema po co wracać , przede wszystkim niema gdzie pracować. Pan jako Prezydent nic nie robisz aby temu zapobiec!! Pan jesteś zadowolony bo bierzesz dużą kasę i się opierdalasz , ale ja nie bo chciałbym aby to miasto się rozwijało i młodzi ludzie wracali i mieli pracę! |
00 | Wtorek, 4 października 2011 r. godz. 13:17
~Edwin | Należy przeprowadzić dezynsekcję w mieście i oczyścić je z wszelkiego typu PiSożytów. To wpłynie pozytywnie na estetykę, poziom intelektualny i higienę miasta. Plaga raczej nie szerzy się ale przyczynia się do kompromitacji południowo-wschodniego regionu Polski i jego rozwoju. |
00 |
| | | | |
| |
