Piątek, 9 czerwca 2017 r. godz. 18:31 /Karol Mocny/
O rower miejski pytań kilka…
Mieszkańcy skarżą się, że w Stalowej Woli są stojaki, przy których nie ma wolnych rowerów miejskich do wypożyczenia a i są takie, przy który jest problem z ich zdaniem i nie ma ich gdzie przypiąć. Fot. Jacek Rodecki
Gdzie przypinać rowery gdy nie ma wolnych stojaków? Czy można je częściej pompować? Czy serwis mógłby być ze Stalowej Woli? - takie w ostatnim czasie do Stalowka.NET wpłynęły pytania odnośnie funkcjonowania w naszym mieście roweru miejskiego.
System roweru miejskiego funkcjonuje w Stalowej Woli drugi rok. Jego operatorem jest firma Nextbike Polska. W tym roku liczbę stacji zwiększono z sześciu do dziesięciu a liczbę rowerów do stu. Poszerzono także asortyment. Do dyspozycji mieszkańców są rowery miejskie, dziecięce, familijne (z podpiętą gondolą), tandemy oraz z fotelikiem dziecięcym. Koszt obsługi roweru miejskiego to 971 tysięcy złotych brutto na dwa lata.
Ostatnio nasza redakcja otrzymała kilka zapytań związanych z ich funkcjonowaniem. Mieszkańcy skarżą się, że w Stalowej Woli są stojaki, przy których nie ma wolnych rowerów miejskich do wypożyczenia a i są takie, przy który jest problem z ich zdaniem i nie ma ich gdzie przypiąć. Wczoraj w jednym ze stojaków w Stalowej Woli wszędzie były przypięte po dwa rowery. Stanowi to spory problem zwłaszcza, że w ofercie operatora pojawiły się bardzo popularne rowery typu tandem czy cargo. Na Górce Rozwadowskiej stoi niezabezpieczony tandem i cargo bo nie było miejsca ich gdzie wpiąć. Ponadto jak się mają zachowywać klienci sytuacjach, gdy wypożyczają rower np. w okolicy miejsca zamieszkania a nie mają go gdzie odstawić na stacji końcowej?
Ponadto pojawiają się uwagi, że rowery mają za mało powietrza w oponach. Zapytaliśmy więc, czy operator nie rozważa możliwości aby serwis do obsługi rowerów był ze Stalowej Woli, co ułatwiłoby codzienny dozór nad serwisem sprzętu?
Marek Pogorzelski, rzecznik prasowy firmy Nextbike Polska tłumaczy, że w każdym systemie, w którym rowery są chętnie wypożyczane przez mieszkańców, zdarzają się sytuacje, że stacje są puste lub przepełnione. - Przeprowadzamy wtedy jak najszybciej relokację rowerów. W sytuacji, gdy użytkownik chce oddać rower w już zapełnionej stacji wystarczy, że przypnie go zamkiem szyfrowym do stacji lub innego przypiętego roweru i "ręcznie" dokona zwrotu za pomocą terminala, aplikacji lub dzwoniąc na infolinię. Nie ma więc konieczności szukania stacji z wolnymi słupkami. Jeżeli użytkownicy widzą niezabezpieczony rower, bardzo prosimy o zgłaszanie tego na naszą infolinię - dodaje.
Z kolei niedostateczna ilość powietrza w oponach to jedna z częstszych "usterek", która jest naturalną konsekwencją eksploatacji rowerów. Serwis operatora usuwa tego typu proste usterki na bieżąco. - Zachęcamy wszystkich użytkowników, by zgłaszali nam wszelkie usterki - dzięki temu mamy szansę szybciej je usunąć. W tej chwili nie rozważamy zmiany serwisu sprzętu rowerów - stwierdza Marek Pogorzelski.
Poniedziałek, 26 czerwca 2017 r. godz. 10:05 ~Liljana
Polecam, by każdy, kto korzysta z rowerów najpierw zapoznał się z regulaminem jego korzystania. Bo na stronie nextbike jest wszystko napisane, co np. zrobić, gdy nie ma wolnego stojaka na rower. Zamiast pisać z płaczem do regionalnego portalu. Chyba dorośli jesteście ludzie nie?
Niedziela, 11 czerwca 2017 r. godz. 20:27 ~Mieszkaniec
Tak się składa, że z rowerów korzystają tysiące ludzi. Troll krytykant niech przypomni sobie 4 ławki w parku za 100 tysięcy złotych i koncert 90 minut za 450 tysięcy złotych. Tak, to za Andrzeja Szlęzaka. A klepała na to kasę PO.
Sobota, 10 czerwca 2017 r. godz. 22:36 ~Porównanie
warszawa z 2650 rowerow placi operatorowi 4 miliony rocznie co daje za 100 rowerow 131 tysięcy rocznie , dodatkowo w 2016 wpływy do ratusza za korzystanie wyniosły około 2 miliony złotych co obnizylo koszt do 66tys. rocznie za 100 rowerow
Sobota, 10 czerwca 2017 r. godz. 20:47 ~Ekonomista
Koszt rowerów za dwa lata to 971 000 zł z ty ze zainstalowane są od maja do końca października czyli ok 180 dni i to razy te dwa lata to daje 360 użytkowania przez dwa lata i teraz te 971 tys podzielmy przez 360 to wyjdzie dzienny koszt utrzymania tych rowerów a wychodzi niespełna 2700 zł dokładnie 2697,22222 zł !!! I teraz jak podzielimy przez te 100 szt rowerów to wyjdzie 26,9722222 zł dziennie za szt wiec żeby się odrobiły to musiałby jeździć 27,5 godziny na dobę która ma 24 godz wiec gdzie tu sens ? To niegospodarność i to do kwadratu bo pieniądze z wypożyczenia nie trafiają do kasy miasta tylko dla firmy nexbike !!!!
Nie ważne zyski ważne ze lans był !!!
Do AS: coś tu nie bardzo z matematyką... 971tys/24miesiące daje 40458 zł na miesiąc brutto za wszystkie rowery. a to podzielone przez 100 daje niecałe 405 zł/msc. z powrotem do szkoły...
Chciałbym zauważyć, że koszt utrzymania JEDNEGO tylko roweru to 1 200 zł/miesiąc, czyli w sumie prawie najniższa krajowa, czy ktoś nim jeździ czy nie. Pozdrowienia dla wszystkich tych, którzy muszą pracować cały miesiąc w pocie czoła za najniższą krajową.
"Nie możemy zmniejszyć ceny mięsa, ale w zamian damy rabat na parowozy"... Mówiąc krótko - infrastruktura rowerowa w fatalnym stanie lub jej brakuje, ale płacimy miliony za możliwość odpłatnego wypożyczenia rowerów. Genialne! Dlaczego nikt inny nie marnuje pieniędzy w ten sposób?
rozwiązanie jest proste jak drut , operator montuje gpsy i sledzi kazden rower i szybko reaguje na zatory chociazbez gpsa tyz wiadomo gdzie co stoji ale operator siedzi na dupie i wszystko tez ma
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.