Wiadomości lokalne / Sygnały Czytelnika
|
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 09:46 /Magdalena Rodecka/ |
Policja nie ma narzędzi do walki z piratami drogowymi
Na terenie powiatu stalowowolskiego żadna z jednostek policji nie jest wyposażona w mierniki pozwalające walczyć z tak podstawowymi rzeczami jak hałas czy nadmierna emisja spalin. Fot. Jacek Rodecki
| Na terenie powiatu stalowowolskiego żadna z jednostek policji nie jest wyposażona w mierniki pozwalające walczyć z tak podstawowymi rzeczami jak hałas czy nadmierna emisja spalin.
Na te uciążliwości skarżą się przede wszystkim mieszkańcy w sezonie letnim kiedy na drogę z dużą prędkością wyjeżdżają motocykle powodując ogromny hałas. - Po policję nie ma co dzwonić bo nic z takiego zgłoszenia i tak nie wyniknie - tłumaczy jeden z nich.
Jaki jest sposób na kierowców i walkę i z podstawowymi uciążliwościami w mieście? Wyposażenie odpowiednich służb w urządzenia, między innymi analizator spalin (urządzenie do badania czystości spalin), dymomierz (urządzenie do badania stopnia zadymienia spalin), przyrząd do pomiaru przepuszczalności światła w szybach pojazdów oraz miernik poziomu dźwięków pojazdów (sonometr). Taki komplet albo chociaż jego połowa umożliwia sprawdzenie stanu technicznego pojazdu.
Zgodnie z zapisami ustawy prawo o ruchu drogowym policja czuwa nad bezpieczeństwem i porządkiem ruchu na drogach, w związku z tym jest uprawniona m.in. do sprawdzania stanu technicznego, wyposażenia, ładunku, wymiarów, masy lub nacisku osi pojazdu oraz posiada prawo zatrzymywania dowodów rejestracyjnych w razie stwierdzenia lub uzasadnionego podejrzenia, że pojazd m.in. narusza wymagania ochrony środowiska.
Na taki stan rzeczny, zwróciła niedawno uwagę Najwyższa Izba Kontroli: organy kontroli ruchu nie są wyposażone w sprzęt pomiarowy do kontroli spalin a nawet jeżeli go posiadają to go nie wykorzystują. A najczęstszymi chorobami powodowanymi przez spaliny samochodowe są: astma, przewlekłe choroby płuc, stany zapalne dróg oddechowych, nowotwory, choroby serca oraz układu nerwowego.
Zapytaliśmy się Komendanta Powiatowego Policji w Stalowej Woli Lucjana Maczkowskiego czy kiedykolwiek zwracał się do Starosta Powiatowego/Urzędu Miasta lub innego organu z wnioskiem o dotację za zakup mierników. Nie ale jeżeli byłaby szansa takich zakupów, sprzęt niezwykle się przyda. Z inicjatywą musi wyjść jednak sama Komenda tak jak to było uczynione na jednym z ostatnich posiedzeń Zarządu Powiatu, gdzie rozpoznawano wniosek Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli o dofinansowanie kosztów zakupu dwóch kserokopiarek oraz kamery video wraz z wyposażeniem. Na ten cel przyznano dofinansowanie w wysokości 9 000 zł.
Orientacyjna cena zakupu dwóch z w/w mierników to około 10 tys. zł.
|
|
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
|
Poniedziałek, 5 czerwca 2017 r. godz. 00:15 ~RST&RNI | Niech Lucek karze zdemontować te idioyyczne progi zwalniajace. Sumienni kierowcy wyrąbuja sobie zawieszenia , a wasz pirat zapierdziela 90/ godz. przez taki progi nawet wstrzasu nie pczuje. Wiec dla kogo to jest. |
00 |
Niedziela, 7 maja 2017 r. godz. 17:06 ~motocyklista | Co wy uwzieliście się na motocyklistów. W stalowej woli to są przekroczone po kilka tysięcy procent normy zanieczyszczenia powietrza, a hałąs jest w nocy z ul. grabskiego |
00 |
Niedziela, 7 maja 2017 r. godz. 12:35 ~stalowowolanin | Tak czytam komentarze pod artykułem i proszę o doczytanie kodeksu ruchu drogowego, ustawy o policji zanim zaczniecie się wypowiadać. Po pierwsze jest norma na hałas i emisyjność na każdy pojazd, a po drugie odnośnie wnikliwych kontroli policji to sprawa się ma tak ze dziś kierowcy są dużo lepiej edukowani niż kiedyś. Policjant w czasie kontroli nie możne przesadzić bo można go nagrać i to co możne zrobić ściśle określają procedury. Jak czytam komentatorze o brudzie pod paznokciami to mi się kojarzy to z wczesna komuna i milicja. Te czasy już dawno minęły Policja musi robić swoje ale zgodnie z prawem. Kierowcy naprawdę nie są święci i spora grupa jest do utemperowania, ale czasy ze cel uświęca środki minęły. Trzeba doprecyzować prawo i system szkolenia kierowców. Odnośnie pieniążków z mandatów z kamer z ronda to pytajcie w dolnośląskim tam one wędrują. Z tego inwestycji drogowych nie będzie bynajmniej w naszym województwie. Jest to wynik działania poprzedniego samorządu. |
00 |
Niedziela, 7 maja 2017 r. godz. 09:49 ~aa | do dzidka z czarneckiego nie proś o łapanie mentów bo sam będziesz złapany |
00 |
Sobota, 6 maja 2017 r. godz. 14:45 ~rowermen | No te motorki daja czadu az uszy bola robione wydechy |
00 |
Sobota, 6 maja 2017 r. godz. 13:51 ~yabu | nie przypominam sobie aby kiedykolwiek były wprowadzone jakieś normy hałasu na motocykle,inaczej większość motocykli nie mogłaby być sprzedawana w polskich salonach motocyklowych. |
00 |
Sobota, 6 maja 2017 r. godz. 12:14 ~stalowowolanin | Już dziś Policja ma wystarczająco dużo na głowie a ludzie chcą dać im jeszcze więcej.
Nie jest sztuka wyposażyć policje w urządzenia ale skąd wziąć pieniądze na szkolenia z zakresu obsługi i legalizacji tych urządzeń. Coraz więcej jest spraw wygranych odnośnie pomiaru prędkości z urządzeń tz ręcznych i wideo rejestratorów zainstalowanych w nieoznakowanych samochodach policji. Prawda jest taka iż policjant jeżeli na podejrzenie ze pojazd możne przekraczać normę hałasu czy emisyjności spalin wysyła delikwenta do diagnosty a nie sam będzie uprawiał rzemiosło. Osobiście uważam ze każdy pojazd powinien na przeglądzie przechodzić te pomiary a osoby które chcą mieć totalna cisze polecam budowę domu na wsi pod lasem zdala od ludzi. Stalowa Wola nie posiada jeszcze obwodnicy i przypominam ze krajówka przechodzi przez sam środek miasta i dopóki się to nie zmieni to muszą się przyzwyczaić do smrodu spalanego diesla TIR-ów i hałasu. |
00 |
Sobota, 6 maja 2017 r. godz. 10:25 ~Antonina | Prezydent Nadbereżny ściągną nam samochody terenowe do Stalowej Woli gdzie jadących aut Alejami warkot silników wyprowadza starsze osoby z równowagi. |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 20:44 ~Bławat | Zadam jedno zasadnicze pytanie; ile trwa wykształcenie diagnostyka samochodowego? Policja będzie jeździć ciężarówką? |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 20:01 ~maxx | Tam, gdzie obecnie mieszkam musze raz w roku jechac na stacje gdzie sprawdzana jest emisja spalin (i uzyskac od nich kwit potwierdzajacy wyniki testu)... |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 18:19 ~M......l | Jak wam mochery nie pasuje to na dzialki sie przeniesc albo do lasu .To jest miasto takie sa uroki zycia w miecie . |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 17:37 ~policja nie jest od tego | Od miar i wiar hałasu jest inspekcja transportu drogowego, która ma dbać o porządek na drogach. Policja ma wykrywać ZAGROŻENIA DLA BEZPIECZEŃSTWA w ruchu drogowym, czyli sytuacje w ktorych zachowanie uczestnika ruchu moze stanowic realne zagrożenie dla innych.
Nadmierny hałas czy emisja spalin, takowego nie stanowi. |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 17:27 ~asd | Policja nie musi mieć obiektywnych narzędzi kontroli, wystarczy średniej jakości kamerka - jeśłi przy chociaż co trzecim wygłupie bezmózgiego motocyklisty zostanie on skutecznie zatrzymany i pouczony, z bardzo wnikliwą kontrolą dokumentów, stanu trzeźwości i brudu za paznokciami - tak na pół godziny co najmniej - to albo zacznie myśleć, albo obrazi funkcjonariusza. Drugą opcję można wykorzystać do bólu. Wytworzy się prosta relacja szeryf - obywatele, w której zdanie szeryfa bedzie szanowane. Pytania: - ilu funcjonariuszy drogówki tak potrafi? - jak takie podejście wpółbrzmi z "misją finansową" naszej drogówki? |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 16:48 ~Pustaki | A gdzie idą pieniądze z tych kamer z psudo ronda ?
Tylko w pierwszym kwartale tego roku nacieki kasę z 600 osób . Licząc po 500 zł to daje 300000 zł co robią z tą kasa? Tylko płaczą a że nie mają kasy na narzędzia . Chyba że te pieniądze idą całkowicie na coś innego. |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 16:26 ~jasio | a mierzenie na oko , oczy chyba majom |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 16:09 ~mam nick jak nikt | To nie dotyczy tylko powiatów. Ten sam problem występuje w całym kraju. Rząd ma inne wzniosłe cele obiecane w kampanii przedwyborczej. Ma w głębokim poważaniu dofinansowywanie policji. Przede wszystkim takie urządzenia powinny posiadać stacje diagnostyczne pojazdów samochodowych. Jak użytkownik motocykla ma zdemontowany tłumik to nie trzeba urządzenia do mierzenia hałasu. Wystarczy wizualna kontrola policjanta. Mandacik i już. Aaa dowodzik też zarekwirować i skierować na badania techniczne. |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 15:33 ~dzidek z czarnieckiego | Ale na radary mają kasę by dojic obywateli?kiedy policja bendzie łapać pijaków wieczorami a nie rano?boją się ze po ciemku dostaną w leb? |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 12:05 ~Motocyklista | Ciekawe pytanie czy Stacje Diagnostyczne posiadają przyrządy do mierzenia hałasu bo jeszcze się z tym nie spotkałem a to one są odpowiedzialne za stan techniczny i Hałas wydobywający się z wydechu motocykla . |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 11:27 ~Rower | Starosta kupił sobie służbową, nowiuśką Limuzynę to co to dla niego taki zakup |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 11:19 ~Radny | prawda jest taka że w motorach mają pościągane tłumiki i nikt tego nie kontroluje bo właśnie jak czytam czym? Panie Komendacje, liczymy na Pana |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 10:56 ~Gulgozaur | JP2 a co latać mają? A samochodów to nie słychać? Jeżdżą civicami 1.6 ale pucha jak wiadro i jeszcze dziurawe. |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 10:54 ~jasio | ogłoszenie /oddam stara suszarke do jajek |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 10:29 ~JP2 | Państwo w Państwie! Nie dziw że motory o 1 w nocy na alejach słychać jak jeżdżą. Kto to kontroluje? Jaki interes kto w tym ma? |
00 |
Piątek, 5 maja 2017 r. godz. 10:01 ~Adam | nikt nie ukrywa że mamy PRL |
00 |