Poniedziałek, 1 maja 2017 r. godz. 22:48 /Magdalena Rodecka/
Rowerowy 1 maja okazją do pochwał i zażaleń
Tradycją stało się, że 1 maja rozpoczynający obchody Dni Stalowej Woli jest poświęcony imprezom rowerowym. Fot. Jacek Rodecki
Tradycją stało się, że 1 maja rozpoczynający obchody Dni Stalowej Woli jest poświęcony imprezom rowerowym jak cross czy masa krytyczna. Nikogo to nie dziwi bowiem przed laty tysiące pracowników dojeżdżało do pracy w Zakładach Południowych właśnie jednośladem.
Stalowa Wola od lat utrzymuje, że jest "miastem rowerów". Ażeby utrzymać to miano jak wynika z rozmów z rowerzystami, czeka nas dużo pracy. Na co zwrócili uwagę nasi rozmówcy? Przede wszystkim dziś w strefie ekonomicznej buduje się miejsca postojowe dla samochodów, zapominając o zadaszonych wiatach rowerowych. Jeden z naszych rozmówców wpadł na pomysł aby wyposażyć je w urządzenie, za pomocą którego można by napompować rower.
Zdaniem rowerzystów mimo że Stalowa Wola posiada dobrą sieć ścieżek rowerowych, to zbudowana przed laty infrastruktura nie spełnia już zarówno ich oczekiwań jak i standardów jakie są stosowane w krajach europejskich. Na palcach u jednej ręki można policzyć odcinki, na których jest położony asfalt zamiast kostki brukowej, nie wszystkie zjazdy i wjazdy zostały obniżone do poziomu jezdni, na strategicznych ciągach miejsca zaczyna być za mało (za wąsko), pasy rowerowe powinny zostać oddzielone od chodników w sposób nie budzący wątpliwości. Tymczasem zwłaszcza w sezonie między pieszymi a cyklistami dochodzi do spięć.
Zdaniem naszych rozmówców miasto powinno porozumieć się z właścicielem terenu, (Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad), w sprawie przebudowy ciągów rowerowych biegnących wzdłuż Al. Jana Pawła II, przez ulicę Staszica i Energetyków aż do Niska. Są one za wąskie, przydałby się też asfalt. Podobnie jak na ul. Komisji Edukacji Narodowej. Do tego dochodzą sprawy porządkowe. Na ścieżkach, zwłaszcza w obrębie strefy ekonomicznej zalega piach. Pomijając osoby dojeżdżające do pracy, trasa ta jest licznie uczęszczana do jazdy rekreacyjnej. Na koniec nasi rozmówcy zawnioskowali aby za naszym pośrednictwem zadać pytanie odpowiednim organom, dlaczego w "mieście rowerów" policje nie znakuje jednośladów? Kradzieże się przecież zdarzają.
Na plus w Stalowej Woli wymieniano budowę ścieżek rowerowych z asfaltu, wprowadzenie miejskiego roweru, z zastrzeżeniem, że z powodzeniem mógłby on być obsługiwany bezpośrednio przez Miejski Zakład Komunalny oraz coraz to większą liczbę imprez adresowanych do cyklistów.
A gdy już jesteśmy w temacie rowerów warto nadmienić, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na początku roku wydała poradnik - wytyczne dla infrastruktury pieszej i rowerowej.
Jak czytamy w opracowaniu na drodze dla rowerów nie powinny znaleźć się takie przeszkody jak: słupy, wsporniki znaków drogowych, bariery, balustrady i inne przeszkody. Nawierzchnia infrastruktury powinna przewidywać możliwość wjazdu na nią pojazdów do utrzymania jej czystości, a nawierzchnia ścieralna powinna być na ścieżkach rowerowych i ciągach pieszo - rowerowych z betonu asfaltowego. Wymaga się aby ścieżka odróżniała się wizualnie kolorem i fakturą od przylegającego do niej chodnika jako nieprzeznaczonego do ruchu pieszych.
Zakazane jest stosowanie nierówności i uskoków (krawężników, rowów odwadniających) o wysokości przekraczającej 10 mm. Zalecana jest ich całkowita eliminacja. Z kolei na zjazdach należy zachować ciągłość nawierzchni i poziomu niwelety infrastruktury pieszej i rowerowej.
Ponadto przejścia dla pieszych i przejazdy dla rowerzystów powinny posiadać dodatkowe oświetlenie. Typ dodatkowych opraw oświetleniowych, ich rozmieszczenie i ukierunkowanie względem powierzchni przejścia dla pieszych powinny być takie, aby osiągnąć dodatni kontrast i nie powodować nadmiernego olśnienia kierowców.
parkingi monitorowane dla rowerów. coś jak te stojaki dla wypożyczanych.
rowery ludzie mają- nie majągdzie ich bezpiecznie zostawiać np. koło hali czy marketów
no to jestem za żeby zakazać pedałowania... oczywiście na jezdniach wzdłuż których jest ścieżka, gdzie pedały mogą pedałować... a teraz cenzura puści??
Wymaga się aby ścieżka odróżniała się wizualnie kolorem i fakturą od przylegającego do niej chodnika jako nieprzeznaczonego do ruchu pieszych. Jednym słowem powinna się blyszczec jak psu jaja
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.