Wiadomości lokalne / Kultura
| Poniedziałek, 20 marca 2017 r. godz. 20:37 /Magdalena Rodecka/ | Jerzy Kwieciński Ambasadorem Stalowej Woli
20 marca, w 80 rocznicę ścięcia pierwszej sosny pod budowę Zakładów Przemysłowych i naszego miasta, dr Jerzy Kwieciński, wiceminister rozwoju został dwudziestym trzecim Ambasadorem Stalowej Woli. my stalowowolanie; koncert; maciej zakościelny; milena lange; maciej dyjak; szymon jędruch; jerzy kwieciński; ambasador stalowej woli; Fot. Jacek Rodecki
| 20 marca, w 80 rocznicę ścięcia pierwszej sosny pod budowę Zakładów Przemysłowych i naszego miasta, dr Jerzy Kwieciński, wiceminister rozwoju został dwudziestym trzecim Ambasadorem Stalowej Woli.
Okazją do nadania tytułu, przyznawanego od 2008 roku przez Prezydenta Miasta stał się koncert w Miejskim Domu Kultury w Stalowej Woli "My Stalowowolanie" z udziałem Gdyńskiej Orkiestry Symfonicznej oraz pochodzących z naszego miasta artystów: wokalistów, muzyków, aktorów, którzy lata temu zdecydowali się opuścić Stalową Wolę na rzecz większych ośrodków i tam rozwijać swoją karierę.
Koncert cieszył się tak dużym zainteresowaniem, że sala widowiskowa zapełniła się po brzegi. Bezpłatne wejściówki można było odbierać w sekretariacie MDK a impulsem do jego zorganizowania były książki: "Sztafeta" Melchiora Wańkowicza i "Stalowowolanie - kim jesteśmy. Ze wspomnień o pierwszych mieszkańcach Stalowej Woli" pod redakcją Anny Garbacz.
Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny mówił o koncercie jako rodzaju podziękowania dla wszystkich mieszkańców, zwłaszcza rodzin stalowowolskich pionierów, którzy przybyli tu 80 lat temu, aby budować to miasto. Z kolei Ambasador Jerzy Kwieciński, o naszym mieście powiedział, że jest fantastycznym efektem wizji człowieka, Eugeniusza Kwiatkowskiego, który w okresie międzywojennym dokonał rzeczy, która na całym świecie przeszła do historii. On sam jako rodowity stalowowolanin, po latach mieszkania gdzie indziej, w dalszym ciągu czuje się tu jak w domu.
Koncert "My Stalowowolanie" rozpoczął się najstarszym obok mazura i krakowiaka tańcem - tradycyjnym polonezem. Każdy kto zawitał dziś do domu kultury otrzymał na pamiątkę fragment sosny z okolicznościowym nadrukiem z okazji 80-lecia COP.
Zobacz więcej: - Fotoreportaż: My Stalowowolanie - koncert z okazji 80. rocznicy budowy Stalowej Woli
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Czwartek, 23 marca 2017 r. godz. 08:51 ~frugo | Czy nie komicznym był "spektakl" dwóch panów na tzw. konferencji w sprawie wolnych niedziel i świąt. W rolach głównych tuż obok siebie przy mikrofonach stanęli rzeczony "ambasador" miasta i rzecznik jego rządu. Rzecznik pierwszy powiedział, że rząd nie podjął jeszcze decyzji w sprawie wolnych świąt i niedziel dla handlowców. Pan "ambasador" tuż po nim stwierdził, że rząd zaakceptował projekt ustawy wprowadzający wolne we wszystkie święta. Komu należy wierzyć? Egzotyka jakiej do tej pory nie było... |
00 | Czwartek, 23 marca 2017 r. godz. 08:22 ~stalowa | Już odpuszczam,mogę się zgodzić po części z glosem o prawach autorskich,ale to Ty Liliana wymagasz edukacji przede wszystkim i radzę Ci się na tym skupić,tyle w temacie. |
00 | Czwartek, 23 marca 2017 r. godz. 01:53 ~Liliana | Uroczystość była podniosła a więc i utwory były podniosłe. Co ciekawe to były najbardziej znane arie i pieśni ! Więc jak ktoś wyjeżdża z tekstem, że program za ciężki to ręce opadają. Dla narzekaczy proponuję się doedukować. |
00 | Czwartek, 23 marca 2017 r. godz. 01:45 ~reporter007 | "Stalowa" - niestety to wszystko nie jest takie proste. Wykonywanie dzieł polskich współczesnych kompozytorów jest NIEZWYKLE drogie z uwagi na prawa autorskie oraz wydawnicze. To są kosmiczne pieniądze i trzeba mieć zgodę kompozytora lub spadkobiercy na wykonanie. Mówimy tu o nutach dla orkiestry. Nie wiem czy Stalową Wolę byłoby na coś takiego stać. A kto powiedział ze muszą być tylko polskie utwory? Z resztą... Nie ma co dyskutować. Program układali organizatorzy imprezy. Ludziom się podobało. Ale zawsze znajdzie się ktoś komu nie dogodzi i będzie wylewał swoje żale na portalach stalowowolskich... Zamiast się cieszyć, że coś pięknego się dzieje w naszym mieście to tylko narzekają. Szkoda... |
00 | Środa, 22 marca 2017 r. godz. 21:27 ~stalowa | Liliana ,nie popisuj się,nie udawaj,że jesteś znawcą muzyki,nie obrażaj innych, Wyobraź sobie,że wcale nie chcę sluchac starych arii operetkowych ani disco polo,ale uważam ,że pięknie by zabrzmiały przy okazji takiej podniosłej i waznej dla mieszkańców miasta uroczystości utwory np.polskich współczesnych kompozytorów Krzesimira i Radzimira Dębskich,Jerzego Satanowskiego,więcej Wojciecha Kilara,Jana Kaczmarka Zbigniewa Preisnera....bardziej się tylko postarać. |
00 | Środa, 22 marca 2017 r. godz. 21:00 ~Liliana | Myślę, że gdyby orkiestra zagrała po raz tysięczny Usta milczą dusza śpiewa lub Wielka sława to żart, to tłum by się ucieszył.... Niestety...... Ludzie tylko to znają .... A jak usłyszą najbardziej znane arie i pieśni na koncercie, tak jak na tym stalowowolskim koncercie to JEJKU JAKIE POWAŻNIE UTWORY... Szkoda ludzie, że jesteście tak słabo osłuchani i macie taką wybrakowaną wiedzę ... Poza tym to była podniosła uroczystość, a nie wiejska impreza czy koncert karnawałowy. Proszę to wziąć pod uwagę :) Pozdrawiam |
00 | Środa, 22 marca 2017 r. godz. 16:50 ~Janko M. | Do każdej dziedziny sztuki przyplątało się polo, by się przypodobać publiczności. Do muzyki klasycznej też. Dobrze, że koncert miał taki program, zresztą: Moniuszko, Piazzolla, Gershwin - o co chodzi? To twórcy niszowi? Polo classic fani mają swoich idoli i niech tam szukają pocieszenia. |
00 | Środa, 22 marca 2017 r. godz. 15:22 ~stalowa | Liliana, jak jesteś takim znawcą muzyki poważnej,to Twoje miejsce w Filharmonii a nie na koncercie z okazji ścięcia pierwszej sosny pod budowę Stalowej Woli.To była impreza dla zwykłych mieszkańców nie koneserów ,ale i wcale niekoniecznie miłośników disco polo. |
00 | Środa, 22 marca 2017 r. godz. 11:36 ~Liliana | Repertuar był bardzo dobrze dobrany. To nie jest impreza pt. DNI STALOWEJ WOLI, gdzie rzeczywiście podawana jest "sztuka" dostępna dla wszystkich. Wybrzmiały najbardziej znane utwory wielkich klasyków. Było pięknie ! Mnie się bardzo podobało. |
00 | Wtorek, 21 marca 2017 r. godz. 20:50 ~ania | Liliana,nie wiem ,dlaczego się tak gorączkujesz,są w mieście ludzie odpowiedzialni za kulturę,biorą za swoją pracę dobre pieniądze,to powinni przemyśleć program takiej gali jak wczorajsza.Jeśli miało być to święto dla mieszkańców,to należało pomyśleć o repertuarze dostępnym dla większości odbiorców,równocześnie ambitnym,a i podkreślającym radość chwili,a nie smuty.... Zainteresowanie uroczystością było bardzo duże ,sala nabita,z tego wynika,że historia miasta jest dla stalolowowolan bliska i ważna. |
00 | Wtorek, 21 marca 2017 r. godz. 16:51 ~liliana | Ludzie...Skąd w was tyle jadu ??? Po co to wszystko ? Jeszcze się taki nie urodził komu by wszystkim dogodził. Idźcie zróbcie coś pożytecznego zamiast siedzieć przed kompem i wypisywać bzdury. |
00 | Wtorek, 21 marca 2017 r. godz. 15:46 ~Nick | Do ~Ania - właśnie o to mi chodziło. " Second waltz" Szostakowicza i polonez W. Kilara do " Pana Tadeusza" były cudowne i takich porywających utworów powinno być o wiele więcej, a koneserzy ze szkoły muzycznej niech idą do filharmonii. Nie zmieniam zdania. |
00 | Wtorek, 21 marca 2017 r. godz. 15:12 ~dzidek z czarnieckiego | Nie znam gość ia a mieszkom w Stalowej 48 lat |
00 | Wtorek, 21 marca 2017 r. godz. 13:19 ~Miś | @paradoks, orkiestra jest w stalowce i to najlepsza w Polsce, tylko jedyne co umie grać i śpiewać to "łubu dubu, łubu dubu niech żyje prezes ......" |
00 | Wtorek, 21 marca 2017 r. godz. 12:57 ~ania | Myślę,że o to chodziło, Gdynia i Stalowa Wola maja te same korzenie COP,ale repertuar mogl byc faktycznie lzejszy , tak jak piekny walc Szostakowicza lub polonez Kilara,swieto przeciez radosne. |
00 | Wtorek, 21 marca 2017 r. godz. 10:01 ~witz | Tylko taki paradoks mógł nie zrozumieć, że orkiestra z Gdyni to pewien symbol, podkreślenie osoby Eugeniusza Kwiatkowskiego jako inicjatora budowy portu gdyńskiego i naszego miasta, wspólnego korzenia obu tych miejsc. Rence opadajom... :( |
00 | Wtorek, 21 marca 2017 r. godz. 09:09 ~Francja | Czy koncert będzie można zobaczyć Mezzo TV? |
00 | Wtorek, 21 marca 2017 r. godz. 08:24 ~Art | Jak ktoś nigdy nie bywał w filharmonii to mogło mu się podobać. Ale jak słyszałam opinie po wyjściu że to miało "poziom z wyższej półki" to pytanie z czym ktoś to równa? |
00 | Wtorek, 21 marca 2017 r. godz. 08:09 ~nicknick | @nick, czytanie im było dalej, tym ciekawsze. A sytuacja z biletem kupionym w Rudniku? Jakże aktualna i dzisiaj. Ogólnie było pięknie i nostalgicznie. Brawo dla naszych solistów! Szczególnie uroczo zabrzmiał Piazzolla w wykonaniu Kwintetu z naszej PSM. A ostrzeżenie, że nie będzie grana muzyka oczywista a tzw. smutna - daruj... |
00 | Wtorek, 21 marca 2017 r. godz. 07:48 ~Paradoks | Koncert: "My Stalowowolanie" - zagrała orkiestra z Gdyni. Wstyd żeby Stalowa Wola nie miała swojej reprezentacyjnej orkiestry! Ale jaki prezydent taka orkiestra |
00 | Wtorek, 21 marca 2017 r. godz. 07:46 ~Anna | Pan Kwieciński jak przestał być ministrem nikt o nim nie pamiętał z lokalnego PiS-u. Dziś jako Minister przyjeżdża, przyjmuje tytuły i suweniry. Co Nadbereżny chce z nim załatwić i w jak? Przykre to jak wszystko to się odbywa i w jaki sposób. Za szacunek dla człowieka i za jego uznanie tak się postępuje? |
00 | Wtorek, 21 marca 2017 r. godz. 07:05 ~Nick | Rocznica imponująca, orkiestra wspaniała, soliści też, tylko dobór utworów fatalny. Czuło się cały czas powiew smutku i pogrzebu. A przecież trzeba mieć nadzieję, że Stalowa Wola ma przed sobą piękną, wesołą przyszłość, a i z przeszłości nie należało się smucić. Jeżeli to miał być koncert tylko dla koneserów muzyki, to trzeba to było wyraźnie zaznaczyć na zaproszeniach. No i to czytanie tylu fragmentów książki, z początku fajne, ale czym dalej nużące. Wyszedłem zdegustowany. |
00 | |