Wiadomości lokalne / News
| Środa, 18 stycznia 2017 r. godz. 11:16 /Informacja prasowa/ | Lodołamacze morsowali w Solinie
Około 170 foczek i morsów z kraju i zagranicy wzięło udział w zorganizowanym w ostatni weekend nad Jeziorem Solińskim "II Światowym Zlocie Morsów Solina-Polańczyk". Wśród nich nie mogło oczywiście zabraknąć przedstawicieli Stalowowolskiego Klubu Morsów "Lodołamacze".
| Około 170 foczek i morsów z kraju i zagranicy wzięło udział w zorganizowanym w ostatni weekend nad Jeziorem Solińskim "II Światowym Zlocie Morsów Solina-Polańczyk". Wśród nich nie mogło oczywiście zabraknąć przedstawicieli Stalowowolskiego Klubu Morsów "Lodołamacze".
Zlot odbył się w dniach 12-15 stycznia w Polańczyku nad Jeziorem Solińskim. Wzięli w nim udział miłośnicy zimnowodnych kąpieli z całej Polski, m.in. z: Gdyni, Bydgoszczy, Kędzierzyna-Koźla, Krosna, Rzeszowa, przyjechały nawet morsy z Czech. - Nie mogło nas zabraknąć w tak doborowym towarzystwie. Polańczyk przywitał nas piękną, białą zimą i prawdziwie gorącą atmosferą. Bo tam, gdzie są morsy, tam zawsze jest dobra zabawa - mówi Dariusz Bańka, prezes Stalowowolskiego Klubu Morsów "Lodołamacze". Oprócz niego, barwy stalowowolskiego klubu reprezentowali podczas zlotu jeszcze: Hubert Bańka, Jan Chmura, Jakub Chmura, Beata Kyć, Paulina Niemiec, Albert Majewski, Tomasz Wosk, Paweł Mroczek oraz Marek Łyko.
Co ciekawe, specjalnym gościem zlotu był Karol Strasburger - aktor i gospodarz teleturnieju "Familiada". - Bardzo sympatyczny człowiek. Obiecał zadebiutować podczas zlotu w roli morsa. Wprawdzie gdy już przyszło co do czego, wyglądało że się nieco waha, ale gdy ponad setka morsów będąca już w wodach Soliny zaczęła głośno skandować "gdzie jest Karol?", przełamał się i wszedł do nas. Ale pogodę i okoliczności na taki debiut miał znakomite: nie wiało i było ciepło, bo temperatura powietrza miała około -1⁰C - wspomina Dariusz Bańka.
A lekki mróz na "Lodołamaczach" nie robi większego wrażenia. - My nawet wolimy kąpiel w temperaturze -5⁰C, niż wtedy, gdy jest kilka stopni powyżej 0. Kąpiel na mrozie fantastycznie poprawia samopoczucie i dobrze wpływa na odporność organizmu. Tydzień przed zlotem kąpaliśmy się w temperaturze -17⁰C i w wodzie czuliśmy się świetnie. Gorzej było po wyjściu na brzeg, trzeba było błyskawicznie wycierać się i ubierać, ponieważ na takim mrozie dłonie i place szybko odmawiają posłuszeństwa - opowiada Tomasz Wosk, jeden ze stalowowolskich "Lodołamaczy".
Podczas "II Światowego Zlotu Morsów" jego uczestnicy tuż przed kąpielą główną brali udział w barwnym i kolorowym przemarszu. Wszyscy poprzebierani, jak np. morsy i foczki z rzeszowskiego klubu "Sopelek" - za pingwiny, bądź poubierani w stroje klubowe. - Środowisko morsów to jedna, wielka rodzina. Ale mimo to, każdy klub bardzo manifestuje swoje pochodzenie. Nie inaczej jest z nami: bez względu na to gdzie morsujemy - czy w Polańczyku, Krakowie, Sandomierzu, czy na akwenach w Powiecie Stalowowolskim, zawsze podkreślamy skąd się wywodzimy. Bo "Lodołamacze" to klub, który powstał w Stalowej Woli. Mówimy o tym zawsze i wszędzie. Dlatego z dumą prezentujemy na naszych kurtkach herb Stalowej Woli. I w tym miejscu dziękujemy za wsparcie miastu i prezydentowi Lucjuszowi Nadbereżnemu - mówi prezes Dariusz Bańka.
SKM "Lodołamacze" działa od 3 lat i zrzesza obecnie ponad 30 osób. Klubowicze nie tylko spotykają się, aby wspólnie zażywać zimnowodnych kąpieli, ale aktywnie uczestniczą w życiu regionu. - Byliśmy między innymi współorganizatorami kilku sportowych imprez którym towarzyszył cel charytatywny, m.in.: biegu "Stalowy Run" czy "Amatorskiego Triathlonu Zaklików odNowa". W ten sposób działamy na rzecz naszej lokalnej społeczności i odwdzięczamy się pomoc i wsparcie, na jakie w razie potrzeby możemy liczyć i my sami. Mamy dużo energii i jeszcze więcej pomysłów na przyszłość - zapewnia Dariusz Bańka.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Niedziela, 22 stycznia 2017 r. godz. 03:08 ~klaz | Dla niektórych wielkim światem jest Finlandia w butelce |
00 | Piątek, 20 stycznia 2017 r. godz. 06:31 ~Mariola | Świat zawitał w Solinie...Czesi przyjechali! Klękajcie narody! |
00 | Czwartek, 19 stycznia 2017 r. godz. 17:06 ~Ziomek | Podziwiam takich ludzi,niektórzy nawet nie wychodzą z domu jak jest taka niska temperatura. Wielei szacun ! |
00 | Czwartek, 19 stycznia 2017 r. godz. 13:53 ~Grzejnik | Ja tam wolę wypić flachę w domu za piecem |
00 | Środa, 18 stycznia 2017 r. godz. 22:27 ~Bławat | No to Strasburger będzie miał się czym pochwalić w następnych odcinkach ,,Familiady". |
00 | Środa, 18 stycznia 2017 r. godz. 18:17 ~może kiedyś zostane morsem | mocarze !!! |
00 | Środa, 18 stycznia 2017 r. godz. 16:27 ~klub wodny | Tak trzymac Jasiu CH. |
00 | |